Witamy na nowej stronie

Redakcja NF | 25.03.2014, g. 16:46

Jeśli masz konto w naszym serwisie, ale nie logowałeś się jeszcze na nowej stronie, kliknij na "zapomniałeś hasła?" w panelu logowania i je zresetuj. Jeśli konta nie masz, zachęcamy do jego założenia, co pozwoli Ci zamieszczać oraz komentować opowiadania i publicystykę.

Informacje

W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest gravel.

Siedział w barze U Karalucha, najbrudniejszej, najbardziej zaplutej spelunie w całym Stunożnym Mieście i pił najgorsze szczyny, jakie barman był w stanie legalnie podać: wódkę pędzoną na jadzie gigantycznej stonogi. Detektyw Vanderkruger wychodził z założenia, że gdy czuje się podle, złemu samopoczuciu może sprostać jedynie równie podły alkohol. 

opowiadanie

W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku fantasy, którego autorem jest AnnaMariaVanitachi.

 – Zabiją mnie, prawda?! – krzyknęła nagle Neftali. –  Prawda, że mnie zabiją? – Jej oczy rozpłomieniała nadzieja.

Willigis przełknęła ślinę. Przeraziło ją to niewypowiedziane życzenie przyjaciółki, a jeszcze bardziej – jego daremność. Kryształ morski, użyty do wytworzenia choćby naparstka ofiru, mógł zapewnić dla całej Cytadeli zapasy wody na rok. Skoro Neftali wypiła ofir, była dla wojska zbyt cenna, by pozbawiać ją życia. Nie tego bała się Willigis.

W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku fantasy, którego autorem jest Cień Burzy.

– No! A teraz pozwól, że spłacę swój dług i za mądrą radę odpłacę ci, wedle krasnoludzkiego obyczaju, w jedyny uczciwy sposób, czyli…

– Inną mądrą radą… – Wiedźmin skrzywił się jak ktoś, kto usłyszał w życiu już zdecydowanie zbyt wiele mądrych rad. Zmełł jednak w ustach złośliwy komentarz, a zamiast tego rzekł: – No to wal!

– Następnym razem, gdy zechcesz bić krasnoluda po mordzie, jednak lepiej użyj pałki.

Gerald z niejakim trudem rozprostował palce zdrętwiałej już dłoni i skinął głową.

Mądrych rad jednak nigdy za wiele.

opowiadanie
fantasy

W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku fantasy, którego autorem jest grucha.

Wokół schronienia krążyły strachy na wróble, czarownice i kozy. Maszkary przyzywały jednego ze Starych Bogów. Gdy w końcu zdobyłem się na odwagę i wybiegłem na zewnątrz z bojowym okrzykiem na ustach, dzierżąc oburącz topór, okazało się, że byłem sam. Dłuższą chwilę trwałem w bezruchu, nie mogąc pozbierać myśli. Zrobiło się niepokojąco cicho. Słyszałem tylko świszczący między sosnami wiatr.

W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest Przemek Hytroś.

Atak na­stą­pił, gdy wy­da­wa­ło nam się, że upra­gnio­na po­wierzch­nia jest na wy­cią­gnię­cie ręki. Pierw­szy zgi­nął Fran­kov. Ogro­my stwór wy­ło­nił się nagle z mroku ni­czym żywy po­cisk głę­bi­no­wy na­pę­dza­ny furią. Bły­ska­wicz­nie ob­ró­cił się o sto osiem­dzie­siąt stop­ni, chwy­cił męż­czy­znę mac­ka­mi, i do­słow­nie wy­darł go z szyku. W słu­chaw­kach heł­mów jesz­cze przez kilka se­kund sły­sze­li­śmy krzy­ki ko­le­gi.

– Strze­lać! Strze­lać bez roz­ka­zu!! – wrza­snął Młot, wy­ry­wa­jąc nas z osłu­pie­nia.

Chwi­lę póź­niej roz­pę­ta­ło się pie­kło. Kto miał ka­ra­bin, siał na oślep w wi­ru­ją­ce od­mę­ty. Po­ci­ski śmi­ga­ły we wszyst­kie stro­ny, zo­sta­wia­jąc za sobą jasne smugi. Cza­sem któ­ryś tra­fiał, a wtedy w krwi­stym bla­sku wy­bu­chu wi­dzie­li­śmy, że do­ko­ła kłę­bią się dzie­siąt­ki tych po­two­rów. Całe ła­wi­ce za­cho­wu­ją­ce się jak jeden or­ga­nizm, skła­da­ją­cy się ze szpi­cza­stych od­wło­ków i skłę­bio­nych macek. Zro­zu­mia­łem wtedy, że nikt z nas nie do­trze do po­wierzch­ni.

opowiadanie
science-fiction

W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Morgiana89.

Gdy podniosłam się ostrożnie, z lustra spojrzał na mnie obcy mężczyzna. Mało brakowało, a zaczęłabym się drzeć. W ostatniej chwili zdołałam się opanować i fuknęłam tylko:

– Co jest, do jasnej cholery?

Nagle usłyszałam niski, chrapliwy głos, a twarz nieznajomego wykrzywiła się w wyrazie niezadowolenia.

Oczy mało nie wyskoczyły mi z orbit. Złapałam się za głowę, jakby w nadziei, że odbicie w lustrze nie zrobi tego samego. Zrobiło. Gdyby nie to, że sytuacja mnie przerosła, śmiałabym się do rozpuku. Byłam jakimś picusiem-glancusiem z misternie ułożonymi, ciemnymi kędziorami, pod nosem cienki wąsik i koszula rozpięta do połowy, aż wystawały kręcone włoski.

opowiadanie

W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku fantasy, którego autorem jest varg.

Bramy za­mknię­to nie­mal na­tych­miast po pierw­szej fali ucie­czek. Gwar­dia roz­sta­wi­ła na mu­rach pa­tro­le, ob­wiesz­cza­jąc wpro­wa­dze­nie kary śmier­ci za każdą próbę de­zer­cji. Po­nie­waż sę­dzia czmych­nął jako jeden z pierw­szych, wy­ro­ki wy­da­wa­no i wy­ko­ny­wa­no awan­sem w try­bie na­tych­mia­sto­wym. Mimo to śmiał­ków nie bra­ko­wa­ło.

Doira nie­wie­le z tego ro­zu­mia­ła, ale i tak nie mogła spać. Wie­dzia­ła, że mama była czymś bar­dzo zde­ner­wo­wa­na.

W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku horror, którego autorem jest Gostomysł..

Policjant-kierowca spojrzał przez ramię swojego kolegi i zapytał.

– Zna pani tych ludzi?

– Ludzi?! – kobieta zareagowała tak, jakby ktoś właśnie palnął największe głupstwo swojego życia. – Niech pan spróbuje się do nich zbliżyć, to pan zobaczy jacy to „ludzie”. Na miłość boską, niech panowie to zastrzelą!!! – Zakończyła niemal z wrzaskiem.

W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Emelkali.

Bramy do cel były uchylone. Mnich stanął w wejściu pierwszej. Spojrzał do środka i pobladł gwałtownie. Palce przesuwające paciorki różańca zatrzymały się i zacisnęły na kościanej koronce.

– Jezus Maryja – wyszeptał Johannes, patrząc ponad ramieniem przyjaciela.

Kobieta leżała w kałuży krwi. Otwarte, martwe oczy z przerażeniem wpatrywały się w nicość. Rozwarte do krzyku usta, rozorana paznokciami twarz. Podarte odzienie odsłaniało nagie, zakrwawione ciało, na którym nie było jednego niezranionego miejsca. Jakby jakieś dzikie zwierzę pokąsało zabitą. Kawałki mięśni, odgryzione niemal do kości, trzymały się na wąskich płatach skóry.

W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest Finkla.

– Zostawił pan rzeczy osobiste?

Balcerek najchętniej wysłałby mnie w przyszłość w samych stringach i po operacji odsysania resztek tłuszczu. Może nawet nad wycięciem funta mięsa by się nie wahał. Wiedziałem, że każde sto gramów to ogromne koszty, ale mimo wszystko nie wypada odwiedzać potomków, przebierając się za Terminatora.

W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest bemik.

– Zamienia pan życie na… – Reporterka zawiesiła głos, nie mogąc znaleźć odpowiedniego słowa.

– Zamieniam życie na życie!

– Kiedy to nastąpi?

– Jak tylko przekażę obowiązki następcy. Nie chciałabym, żeby wszystko zakończyło się przedwcześnie, bo ktoś czegoś nie dopatrzy.

opowiadanie

W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest Emelkali.

W drodze ze sto dwudziestego piętra na lądowisko rozmyślam nad moim małżeństwem. Nad Eve. Czterdziestoletnią, elegancką, inteligentną i piękną Eve o pierdolonym doskonałym ciele. Jest mi niezbędna. Nie tylko dlatego, że dupczenie jej rozładowuje napięcie. Potrzebuję Eve, żeby się rozwijać. Osiągnąć szczyt. Jest ukoronowaniem. Doskonałym dodatkiem.

W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest kozajunior.

Niektórzy faszerują się specjalnie dobranymi związkami chemicznymi, które pozwalają odciąć obszary w mózgu odpowiadające za emocje. Nie należy do nich. Chce czuć każdą niepewność i zdziwienie rodzące się, gdy pracuje z durnowatą AI, każdy strach, czasami też odprężenie, kiedy w nocy jest z Xia’ą, ma ją przy sobie i słyszy spokojny oddech kobiety. Dotyka jej, a Xia w odruchu odgania Dana jak natrętną muchę.

Nie ma pojęcia, czy istnieje dusza, ale jeśli tak, bez ciała nie znaczy nic.

opowiadanie
science-fiction
53
kom

ocha - Bunt

Duch Biblioteki | 30.08.16, g. 20:02 | kom. ocha

W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku fantasy, którego autorem jest ocha.

Gdy szła ulicami, kłaniano jej się do ziemi, oczekiwano błogosławieństw, całowano ścieżki, których dotknęły jej stopy. Igar musiał dać jej trochę wolności. Niechętnie, bo obawiał się, że dziewczyna zacznie za dużo gadać, z tym swoim prostym wiejskim zaśpiewem, ale nie miał wyjścia. Nie mógł przecież trzymać bóstwa w zamknięciu. Grunt, że wieczorami zawsze była, gotowa do nauki i ćwiczeń.

opowiadanie
fantasy

W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku fantasy, którego autorem jest joseheim.

Jack Heart miał dość. Był śmier­tel­nie znu­żo­ny eg­zy­sten­cją: sławą, pie­niędz­mi, ko­bie­ta­mi, al­ko­ho­lem. Po­sta­no­wił więc pod­ciąć sobie żyły.

Jesz­cze tego sa­me­go wie­czo­ra ro­ze­brał się do naga, na­peł­nił wannę go­rą­cą wodą, a potem użył scy­zo­ry­ka, któ­rym zwy­kle roz­ci­nał listy mi­ło­sne. Uznał, że ta me­to­da bę­dzie ele­ganc­ka i wy­god­na. Wro­dzo­na życz­li­wość ka­za­ła mu pa­mię­tać o tym, że ktoś kie­dyś znaj­dzie jego ciało i bę­dzie mu­siał po nim po­sprzą­tać.

W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest empatia.

Mieszko odrzucił politykę wilka, choć miał problemy z sąsiadami. Badacze spierali się przez lata, czy na tamte warunki racjonalnym było działanie naszego protoplasty. Nie powinien był walczyć ze stadem, tylko z uległością do niego przystąpić; podać się prowadzącemu basiorowi…

opowiadanie

W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Cień Burzy.

I rzeczywiście: Pojedyncza syrena była hołdem dla strażaka wyruszającego do swojej ostatniej akcji – pamiętam, że kiedyś marzyłem, by i na moim pogrzebie rozbrzmiał jej metaliczny lament – dwie informowały o otwarciu śluz na pobliskiej zaporze, trzy to oczywiście pożar, a cztery ostrzegały przed klęskami żywiołowymi. Piątki, szóstki, siódemki i ósemki chyba nie było, albo może ja po prostu nie pamiętam jakie posłannictwo miałyby nieść, ale pozostawała jeszcze dziewiątka… A dziewięć syren miało oznaczać najgorsze.

W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku fantasy, którego autorem jest ARHIZ.

Uratował mi życie trzy razy. Pierwszy raz podczas bitwy. Zabrał mnie na swój rydwan, gdy mój został uszkodzony i otoczyli mnie wraży jeźdźcy. Za drugim razem zasłonił mnie tarczą przed lecącą strzałą, zatrutą. Ostatni raz był w obozie, kiedy spałem. Gdy otworzyłem oczy, stał z zakrwawionym mieczem, a na moim łóżku leżała głowa skrytobójcy…

Trzy razy uchował mnie od śmierci, teraz ja muszę ratować jego duszę przed utratą chwały i potępieniem.

opowiadanie
fantasy
«« « 107 108 109 110 111 112 113 114 115 » »»
Nowa Fantastyka