Aby zaproponować betowanie danego tekstu, kliknij na tytuł, a następnie potwierdź. Dołączysz do grona betujących, kiedy autor zaakceptuje Twoje zgłoszenie.
Aby zaproponować betowanie danego tekstu, kliknij na tytuł, a następnie potwierdź. Dołączysz do grona betujących, kiedy autor zaakceptuje Twoje zgłoszenie.
Poszukuję kogoś kto przeczyta i wskaże błędy w opowiadaniu.
Zgodnie z sugestią zapisuje tekst na betalistę. Włożyłem w niego masę pracy więc nie chcę żeby się tak po prostu zmarnował w jakimś wirtualnym koszu.
Hej, będę bardzo wdzięczna jeśli ktoś rzuci na to okiem:) Długo to pisałam i super byłoby dostać jakiś feedback. Miłego dnia!
Jestem w trakcie gruntownego przepisywania tekstu. Wszystkie uwagi nadal są dla mnie bardzo cenne, ale opowiadanie nie pozostanie w aktualnej formie.
Opowiadanie pisane na konkurs karnawałowy.
Opowiadanie osadzone jest w świecie w stylu Clock Punk. Zegarki, automatony i maszyny latające. Świat w którym cygara przyjeżdżają do Ciebie na własnych kołach, a idąc drogą musisz uważać na nicponi pędzących latającymi machinami. Jednym słowem jest to nieślubne dziecko obrazów Hieronima Bosha i rysunków Leonardo Da Vinci.
Zaznaczam że opowiadanie jest nieukończone co do fabuły. Brakuje mu zakończenia i zamknięcia wszystkich wątków. W założeniu opowiadanie miało być lekkie i zabawne. Opowiadanie co do interpunkcji jest jeszcze w stanie nieco surowym, choć starałem się żeby już teraz było lekką lekturą. Najpierw chciałbym się skupić na historii i przedstawieniu bohaterów.
-Czy po przeczytaniu czujesz że musiałeś/aś przebrnąć przez zbędne dłużyzny?
-Czy bohaterowie są w twojej opinii spójni i wiarygodni?
-Czy udało mi się rozbawić Cię w którymś momencie?
-Czy jakiś fragment wymaga dalszych wyjaśnień, lub wydaje się nie mieć sensu?
Tekstem pogrubionym oznaczam dotychczasowe zmiany.
Z góry wszystkim dziękuję za udział w becie.
Prezentuję opowiadanie, które miało być szortem, w klimacie Steampunku, osadzonego w XIX w. Warszawie, klimat nieco militarny.
Opowiadanie jest zamknięte w swojej strukturze, będę wdzięczny za wszelkie opinie i łapankę :)
Szczególnie będę wdzięczny za zwrócenie uwagi na to czy zapis dialogów w 1 cz. opowiadania nie utrudnia przesadnie lektury ora feedback czy twist nie jest zbyt szybki.
Opowiadanie osadzone w tym samym uniwersum, co Betonowa róża i O jedną bombę za dużo, lecz dwadzieścia lat przed wydarzeniami ze wcześniejszych opowiadań. Znajomość poprzedników nie jest potrzebna.
Byłbym wdzięczny za wszelki uwagi.
Triggery: wulgaryzmy, konflikty rodzinne
Hej!
Tekst na obłędnie. Jakby ktoś chciał zerknąć to byłoby fajnie. Zależy mi przede wszystkim na opinii ogólnej :)
Chętnie odwdzięczę się betą zwrotną :)
Opowiadanie SF rozgrywające się na podmorskiej stacji kosmicznej, inspirowane Warhammerowym Nurglem. Będę wdzięczny za wszelkie uwagi :)
Generalnie to słowo awieczny utowrzyłem od przedrostka a– oznacząjącego zaprzeczenie i -wieczny, więc awieczny oznacza zaprzeczenie wieczności i wskazuje na człowieka zmarnowanego, “wrak człowieka”
Słowo pętel to po prostu dopełniacz liczby mnogiej słowa pętla
Jeżeli chodzi o interpunkcję to nie wiem niestety, gdzie mam błędy. Bardzo lubię długie i złożone zdania, i w taki sposób rozumuje na codzień, ale mam problem z zapisem
Wiem, że tekst jest skomplikowany i zawiły, ale mam po prostu taki styl i lubię czytać tego typu teksty.
Ponieważ Publicystyki betować się nie da, wklejam tędy – potem przeniosę.
Opowieść o Babie Jadze, umieszczona na granicy między Zjednoczonym Królestwem a bliską zagranicą.
Dokończenie fragmentu: “Baba Jaga – Odrodzenie (fragment)” i ściśle związana z opowiadaniem: “Małym Glorim w Babę Jagę”.
Chyba bardziej “Inne” niż “SF”, ale nie jestem pewny. Powinien być jeszcze tag “folklor”, ale nie ma.
Krótkie opowiadanie postapo. Potrzebuję wyłapania błędów interpunkcyjnych i stylistycznych.
Tekst na nabór zewnętrzny. Wersja 2.4 Dopieściłem całość, przyciąłem, by mieć pewien margines, w całości – imho – jednak niewiele się zmieniło. Zapraszam do lektury. Większe zmodyfikowane fragmenty są pogrubione.
Chciałabym wiedzieć co mogę poprawić, co jest nie tak i liczę na krytykę.
Hej. Od pewnego czasu przerabiam swoje stare opowiadanie. Jest to takie soft sci-fi o ludziach przemierzających kosmos w ogromnym statku Humanitas. Są to na razie cztery pierwsze część (z 14), aktualnie przerabiam piątą. Jeżeli ktoś ma ochotę może przeczytać i podzielić się ze mną swoimi opiniami. Jestem otwarty na sugestie :)
No i na ostatnia chwilę to wrzucam, wiec zrozumiem jak nie znajdziecie czasu.
Witaj, miłośniku litera… kotów. Byłbym Ci ogromnie wdzięczny za pomoc w ogarnięciu tego niesfornego opowiadania, a w ramach podziękowań mogę ci obiecać, że… Ci podziękuję prosto z serca.
O czym jest tekst? Dość prosta historia, współczesność, lekkie powiązanie z latami 1939 – 1945, dwójka głównych bohaterów i tajemnica. Chętnie usłyszę, czy wszystko zgrywa się logicznie i czy historia jest w miarę OK, a także co powinienem poprawić.
Witam serdecznie!
Jest to mój pierwszy utwór zamieszczony na NF. Zależy mi na konstruktywnej krytyce tekstu. Domyślnie pisałem go na jeden z konkursów literackich, jednak okazał się zbyt słaby, żeby znaleźć się w zwycięskim gronie. Mimo to chcę go dopracować – stąd pomysł, by wrzucić go na betalistę. :)
Mam kłopot jak pisać opowiadanie w opowiadaniu i dialogi w dialogach;)
Opko na ok. 25 tys. z. z. s., ukazujące w krzywym, dystopijnym zwierciadle obecne trendy na rynku seksualno-matrymonialnym ;) Mogę przesłać plik docx, jeśli ktoś chce zapoznać się z tekstem na czytniku. Chętnie odwdzięczę się analogiczną przysługą.
Tutaj betujemy konspekty opowiadań.
To fragment tekstu grozy. Jako że pisałem już opowiadania w tym gatunku, które spotykały się z aprobatą czytelników, chciałem sprawdzić, czy uda mi się stworzyć coś większego – w zamyśle: horror. Ten urywek to początek pierwszego rozdziału.
Przede wszystkim ciekawi mnie, czy odpowiednio tworzę napięcie i buduję akcję. Jako że sam miałem do czynienia ze zjawiskami paranormalnymi, starałem się oddać to, co wtedy czułem, przelewając własne wspomnienia na emocję głównej bohaterki. Pytanie, czy mi się udało i czy fragment ten zachęca czytelnika do dalszej lektury?
Tytuł roboczy. Nieco zwariowany i ambitniejszy tekst, z którym nie do końca wiem, co zrobić, bo się rozrósł i wyewoluował. Tym razem bez Kaczmarskiego, ale i tak jest nieco dziwnie. Tradycyjnie potrzebuje łapanki, ale w pierwszej kolejności chcę wiedzieć, czy wszystko się spina i jest zrozumiałe. W miarę możliwości odwdzięczę się betą.
Krótkie opowiada, które powstało pod wpływem pewnej dyskusji. Byłbym wdzięczny za wszelkie uwagi, zwłaszcza na temat tego jak odbieracie tekst.
Triggery: wulgaryzmy, żarty jednej z postaci o Kościele
Pierwsza moja próba z grozą. Opowiadanie planuję wysłać na nabór zewnętrzny. Gdyby jednak ktoś chciał zerknąć, to serdecznie zapraszam.
Cześć,
potrzebuję osoby, która przeczyta pierwszy rozdział (ok 8k słów/53k zzs) mojego opowiadania i opowie o swoich wrażeniach, czy jest ciekawe itp. Jest to urban fantasy między young adult a new adult. Byłabym niezmiernie wdzięczna za pomoc! :)
Tekst na nabór zewnętrzny (antologię morską). Długo nie mogłem się uporać z zakończeniem (co pewnie nadal widać), potrzebuję opinii i łapanki, ale opinia ma zdecydowane pierwszeństwo, bo sporo tu jest i chce się upewnić, że wszystko się spina.
Opowiadanie pisałem inspirowany Mrówańczą Rusłana Mielnikowa , również grą Metro i Hellgate London. Chciałem oddać, w pewnym odcieniu, atmosferę postapokalipsy, życia w ścisku podziemnych tuneli i tęsknotę za normalnością (życie również było dla mnie inspiracją).
Ciekaw jestem Waszych komentarzy, gdyż jedną pochwałę już odebrałem =)
Opowiadanie weird fiction inspirowane Domem Motta Wojciecha Guni. Głównie zależy mi na feedbacku co do samej historii, czy jest wciągająca, angażująca (nie trzeba wgłębiać się w warstwę językową, jeszcze jest w trakcie dopieszczania).
Na nabór zewnętrzny.
Ropuszy detektyw na tropie skradzionych orzeszków. Noir/komedia/animal fantasy
Szukam beta czytelników/testerów do mojego opowiadania paragrafowego/gry. Opowiagranie ma formę drzewka decyzyjnego, gdzie pojedyncza linia fabularna to około 35-38tys znaków. Będę wdzięczna za przerobienie choćby jednego scenariusza. Na konkurs, więc betowanie potrzebne na dniach. Dzięki!
//zostawiam ale już skończyłam//
mierzenie się z problemem zastępowania papierosami, kofeiną i cukrem, posiłków. Obrzydzenie zapachem tytoniu. Niezgoda na paskudną naturę świata, która nadal czasem głosi, że człowiek powinien opłacać sobie jedzenie i dach nad głową.
Inspirowane również filmem Nasz Dom
Witam :). Jestem ciekawa ogólnego odbioru tekstu, lecz jeśli przy okazji znajdzie się coś do poprawy, to będzie świetnie :).