Aby zaproponować betowanie danego tekstu, kliknij na tytuł, a następnie potwierdź. Dołączysz do grona betujących, kiedy autor zaakceptuje Twoje zgłoszenie.
Aby zaproponować betowanie danego tekstu, kliknij na tytuł, a następnie potwierdź. Dołączysz do grona betujących, kiedy autor zaakceptuje Twoje zgłoszenie.
Betalista jak betalista, ale to moje pierwsze opowiadanie dlatego proszę o rady i wskazywanie błędów technicznych, i ulepszeń fabuły ale tak aby zachować scenariusz.
Opowiadanie w moim zamyśle nie miało być jakieś ostro refleksyjne czy oryginalne. Miało być tylko przyjemną “rozwałką” z przemianą głównej bohaterki w tle oraz kilku morałach. Następne z pewnością będzie lepsze.
:D
Na konkurs “Wiedźmy”. Luźne opowiadanie, bardziej YA. Chętnie posłucham uwag i poproszę o wskazanie błędów językowych, bo ich pewnie sporo. Dziękuję.
Kolejna z przygód Joachima i demonicznego psa Tyfusa. Jak określił krar85, “mroczne fantasy na ciężkim kacu”.
Dziękuję. Więcej betujących nie trzeba :)
Witam Was serdecznie!!!
Opowiadanie stworzone na konkurs Ziemi Wojsławskiej i Andrzeja Pilipiuka. Do połowy maja chciałbym mieć gotowy tekst.
Z góry dziękuję za pomoc :)
Pozdrawiam
Hej
Zapraszam do betowania
(będę Cię ubóstwiał jeśli umiesz w przecinki lecz zdolność ta nie jest wymagana)
Chętnie przygarnę każdą opinie/ uwagę.
Tytuł: To tylko interes/ Dzieci Rogatego Szczura/ Szary prorok (Nie mogę się zdecydować XD)
Gatunek: Opowiadanie (dark) fantasy
Długość: 8213 znaków ze spacjami (7059 bez) co daje 1200 wyrazów.
Witajcie! Jest to mój pierwszy tekst, dlatego każda uwaga jest dla mnie istotna. Jeżeli uznacie, że opowiadanie jest coś warte, będzie to dla mnie dobry znak, żeby kontynuować swoją pracę. Pozdrawiam wszystkich i zachęcam do lektury.
Zapraszam do betowania mojego opowiadania. Jestem świadomy, że w tekście jest mnóstwo błędów. Jako początkujący pisarz jestem otwarty na wszelką krytykę.
Pozdrawiam.
Beta bety, tekst będzie powstawać na bieżąco, jednak mam mały kryzys i przydadzą się wszelkie wskazówki, poprawy czy nawet dobre słowo xD
Stawiam swoje pierwsze kroki przy kreowaniu własnego uniwersum i nie ukrywam, że z chęcią zaczerpnę każdej możliwej mądrości. Mam nadzieję, że znajdziecie czas oraz chęci, aby pomóc mi w tej przeprawie :D
Duch Lasu to kolejna część przygód w uniwersum Korzeni Wszechbytu. Szymek kierowany nieznanym wcześniej instynktem opuszcza rodzinne miasto, aby zmierzyć się z przeznaczeniem.
Główny bohater, nie nazwane jeszcze dziecko z prostej wsi, dowiaduję się prawdy o swoim mrocznym pochodzeniu. Zbierająca się nienawiść wokół jego osoby, doprowadza do spotkania z tajemniczymi ludźmi, którzy doprowadzają go pod tajemniczą twierdzę Drygioni, w której miało wypełnić się jego przeznaczenie.
Cześć. Postanowiłem wrócić do pisania, po długiej przerwie. Pierwszy raz oddaję tekst do betowania i nie wiem do końca jak to działa. Bardzo proszę o konstruktywną krytykę. Pozdrawiam :)
Trochę ponure, trochę niepokojące (w założeniach) opowiadanie. Niby znajomy świat, taki “nasz”, a jednak inny. Niby zajeżdża post-apo, ale ta nie jest najeżona kraterami po atomówkach.
Zapraszam koneserów masakracji stylistyczno-interpukcyjnej. :D
Konkurs Szalone Siódemki
Przedwieczni budzą się – kosmita na pokładzie.
Tekst mocno połączony z moim poprzednim opowiadaniem:
https://www.fantastyka.pl/opowiadania/pokaz/25967
Potrzebuję gdzieś to wysłać i… potrzebuję opinii, czy ktoś zapłaciłby za ten tekst złotówkę. Albo inaczej, czy po przeczytaniu tego tekstu, zapłaciłby pięć za kolejny tekst tego autora.
Zero fantastyki, akcji tak sobie, twist… do przewidzenia.
Zapraszam śmiałków.
Jest to remont mojego dawnego horroru, który napisałem dwa lata temu, kiedy dopiero zaczynałem pisać. Tu chciałem nauczyć się budować grozę, napięcie oraz ciekawą fabułę. Zapraszam chętnych do zerknięcia ;)
Detektyw Lowin na tropie skradzionej wizy.
Tym razem z rozbrzmiewających bluesem ulic Nowego Leśniczowa trafi do Insektówka – miejsca pełnego owadzich imigrantów.
Opowiadanie na Szalone Siódemki, w którym zmiksowałem hasła: ,,III Rzesza – powrót koszmaru” i ,,Użyj różdżki, czarodzieju”. Rzecz bardziej dla pasjonatów II Wojny Światowej niż Harry’ego Pottera. Ale magia, rzecz jasna, pełni w tej historii bardzo ważną rolę. Będę wdzięczny za wszelkie uwagi, serdecznie zapraszam!
Wspólnie z Oidrin stworzyliśmy historię miłosną w czasach postapo opowiedzianą z perspektywy wiszącego na ścianie zegara. Będziemy niezwykle wdzięczni za wszelkie uwagi do naszego tekstu :)
Próbowałem napisać opowiadanie w klimatach kafkowskiego absurdu, także przedstawiam efekt mojej pracy. Opowiadanie jest stosunkowo krótkie (nieco ponad 9000 znaków) i nie widzę zbytnio potencjału do rozwinięcia. Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc głównie przy stylistyce tekstu i interpunkcji
Szukam bety – osoby, która niekoniecznie pomoże mi z błędami, a po prostu oceni moją opowieść. Wskaże, na przykład, jakie wątki są warte rozwinięcia, co wyrzucić, jak stoję z kreacją bohaterów itp.
Liczba słów: 45000
Opowiadanie jest o perypetiach siedemnastoletniej dziewczyny – demona – która uczęszcza do szkoły dla jej podobnych. Po stracie przyjaciółki próbuje poskładać swoje życie do poprzedniego stanu, ale widmo Nominacji do Rzezi Niewiniątek skutecznie jej to uniemożliwia.
Mam taką prośbę: Czy możecie mi powiedzieć szczerze czy ten fragment opowiadania to całkowity szajs i grafomania? Bo jeśli tak to nie będę go ciągnął i wszystko będzie OK. Czy jest tu masa rzeczy, które trzeba poprawić? Proszę bardzo o szczerość. Jeśli jest “w miarę”, “da się wytrzymać” itp. to będę dalej kontynuował opowieść. (Jak będzie dłuższa to nie będę jej tu w ogóle publikował).
Zaznaczam, że traktuję to jako próbę napisania dłuższego tekstu. I chodzi mi o absolutną szczerość. Nie muszę chyba więcej wyjaśniać jesteście tu wszyscy bardzo inteligentni i rozumiecie o co mi chodzi.
To nie beta, tylko kontrabanda
Historia pewnej zemsty. Szczerze pisząc, nie potrafię sobie wyobrazić bardziej okrutnej tortury psychicznej niż ta, którą przedstawiłem w tym opowiadaniu. Spokojnie, nic obrzydliwego czy odrażającego. Zaciekawieni? Mam nadzieję! Proszę o krytykę wszelkiego rodzaju :)
Długie, ale dość proste w lekturze opowiadanie.
Cess – piękna, sprytna, wygadana profesjonalistka… przynajmniej w jej mniemaniu.
Niefortunny splot okoliczności zmusza Cess do udziału w królewskim balu, co może skończyć się tylko w jeden sposób.
Świat w którym Isztar jest uważana za jedyne, absolutne bóstwo.
Archeolog Tupsarru odnajduje tekst, który może podważyć doktrynę o dobroci Bogini. Jednocześnie nawiedzają go koszmary, w których odgrywa rolę zwierzyny łownej.
Opowiadanie z drobną bibliografią. Odsyłacze w przedmowie.
Miała być mała laurka dla motywu zombie, ostatecznie wyszła jakaś dziwna próba oswajania własnych kompleksów. Ot historia człowieka, który został ugryziony przez żywego trupa i czeka, aż umrze. Wszelkie porady mile widziane
Co by było, gdyby porządkiem w wszechświata kierowały trzy postacie siedzące razem w jednym pomieszczeniu?
To moje pierwsze opowiadanie. Potrzebuję kilku osób, które znają tematykę hard si-fi lub umieją wytknąć każdy brak przecinka.
Opowiadanie na konkurs eklektyczny. Pierwszoosobowy narrator, czyściec, odkupienie win, no i obowiązkowy happy end. Wszelka krytyka bardzo mile widziana. Serdecznie zapraszam :)
Wątek dla użydobroczyńców chcących zorganizować katharsis. :-)
Utrzymana w klimacie noir opowieść o prywatnym detektywie, jego utraconej miłości, tajemniczej sprawie z femme fatale w roli głównej i MAGII. Wszystko okraszone zapachem smażonych ślimaczków.
Szukam dobrej duszy, która zwróci uwagę na warsztatowe błędy i napisze ogólne wrażenia, bo to trochę głupi tekst ;)