Aby zaproponować betowanie danego tekstu, kliknij na tytuł, a następnie potwierdź. Dołączysz do grona betujących, kiedy autor zaakceptuje Twoje zgłoszenie.
Aby zaproponować betowanie danego tekstu, kliknij na tytuł, a następnie potwierdź. Dołączysz do grona betujących, kiedy autor zaakceptuje Twoje zgłoszenie.
Cześć. Postanowiłem wrócić do pisania, po długiej przerwie. Pierwszy raz oddaję tekst do betowania i nie wiem do końca jak to działa. Bardzo proszę o konstruktywną krytykę. Pozdrawiam :)
Trochę ponure, trochę niepokojące (w założeniach) opowiadanie. Niby znajomy świat, taki “nasz”, a jednak inny. Niby zajeżdża post-apo, ale ta nie jest najeżona kraterami po atomówkach.
Zapraszam koneserów masakracji stylistyczno-interpukcyjnej. :D
Konkurs Szalone Siódemki
Przedwieczni budzą się – kosmita na pokładzie.
Tekst mocno połączony z moim poprzednim opowiadaniem:
https://www.fantastyka.pl/opowiadania/pokaz/25967
Potrzebuję gdzieś to wysłać i… potrzebuję opinii, czy ktoś zapłaciłby za ten tekst złotówkę. Albo inaczej, czy po przeczytaniu tego tekstu, zapłaciłby pięć za kolejny tekst tego autora.
Zero fantastyki, akcji tak sobie, twist… do przewidzenia.
Zapraszam śmiałków.
Jest to remont mojego dawnego horroru, który napisałem dwa lata temu, kiedy dopiero zaczynałem pisać. Tu chciałem nauczyć się budować grozę, napięcie oraz ciekawą fabułę. Zapraszam chętnych do zerknięcia ;)
Detektyw Lowin na tropie skradzionej wizy.
Tym razem z rozbrzmiewających bluesem ulic Nowego Leśniczowa trafi do Insektówka – miejsca pełnego owadzich imigrantów.
Opowiadanie na Szalone Siódemki, w którym zmiksowałem hasła: ,,III Rzesza – powrót koszmaru” i ,,Użyj różdżki, czarodzieju”. Rzecz bardziej dla pasjonatów II Wojny Światowej niż Harry’ego Pottera. Ale magia, rzecz jasna, pełni w tej historii bardzo ważną rolę. Będę wdzięczny za wszelkie uwagi, serdecznie zapraszam!
Wspólnie z Oidrin stworzyliśmy historię miłosną w czasach postapo opowiedzianą z perspektywy wiszącego na ścianie zegara. Będziemy niezwykle wdzięczni za wszelkie uwagi do naszego tekstu :)
Próbowałem napisać opowiadanie w klimatach kafkowskiego absurdu, także przedstawiam efekt mojej pracy. Opowiadanie jest stosunkowo krótkie (nieco ponad 9000 znaków) i nie widzę zbytnio potencjału do rozwinięcia. Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc głównie przy stylistyce tekstu i interpunkcji
Szukam bety – osoby, która niekoniecznie pomoże mi z błędami, a po prostu oceni moją opowieść. Wskaże, na przykład, jakie wątki są warte rozwinięcia, co wyrzucić, jak stoję z kreacją bohaterów itp.
Liczba słów: 45000
Opowiadanie jest o perypetiach siedemnastoletniej dziewczyny – demona – która uczęszcza do szkoły dla jej podobnych. Po stracie przyjaciółki próbuje poskładać swoje życie do poprzedniego stanu, ale widmo Nominacji do Rzezi Niewiniątek skutecznie jej to uniemożliwia.
Mam taką prośbę: Czy możecie mi powiedzieć szczerze czy ten fragment opowiadania to całkowity szajs i grafomania? Bo jeśli tak to nie będę go ciągnął i wszystko będzie OK. Czy jest tu masa rzeczy, które trzeba poprawić? Proszę bardzo o szczerość. Jeśli jest “w miarę”, “da się wytrzymać” itp. to będę dalej kontynuował opowieść. (Jak będzie dłuższa to nie będę jej tu w ogóle publikował).
Zaznaczam, że traktuję to jako próbę napisania dłuższego tekstu. I chodzi mi o absolutną szczerość. Nie muszę chyba więcej wyjaśniać jesteście tu wszyscy bardzo inteligentni i rozumiecie o co mi chodzi.
To nie beta, tylko kontrabanda
Historia pewnej zemsty. Szczerze pisząc, nie potrafię sobie wyobrazić bardziej okrutnej tortury psychicznej niż ta, którą przedstawiłem w tym opowiadaniu. Spokojnie, nic obrzydliwego czy odrażającego. Zaciekawieni? Mam nadzieję! Proszę o krytykę wszelkiego rodzaju :)
Długie, ale dość proste w lekturze opowiadanie.
Cess – piękna, sprytna, wygadana profesjonalistka… przynajmniej w jej mniemaniu.
Niefortunny splot okoliczności zmusza Cess do udziału w królewskim balu, co może skończyć się tylko w jeden sposób.
Świat w którym Isztar jest uważana za jedyne, absolutne bóstwo.
Archeolog Tupsarru odnajduje tekst, który może podważyć doktrynę o dobroci Bogini. Jednocześnie nawiedzają go koszmary, w których odgrywa rolę zwierzyny łownej.
Opowiadanie z drobną bibliografią. Odsyłacze w przedmowie.
Miała być mała laurka dla motywu zombie, ostatecznie wyszła jakaś dziwna próba oswajania własnych kompleksów. Ot historia człowieka, który został ugryziony przez żywego trupa i czeka, aż umrze. Wszelkie porady mile widziane
Co by było, gdyby porządkiem w wszechświata kierowały trzy postacie siedzące razem w jednym pomieszczeniu?
To moje pierwsze opowiadanie. Potrzebuję kilku osób, które znają tematykę hard si-fi lub umieją wytknąć każdy brak przecinka.
Opowiadanie na konkurs eklektyczny. Pierwszoosobowy narrator, czyściec, odkupienie win, no i obowiązkowy happy end. Wszelka krytyka bardzo mile widziana. Serdecznie zapraszam :)
Wątek dla użydobroczyńców chcących zorganizować katharsis. :-)
Utrzymana w klimacie noir opowieść o prywatnym detektywie, jego utraconej miłości, tajemniczej sprawie z femme fatale w roli głównej i MAGII. Wszystko okraszone zapachem smażonych ślimaczków.
Szukam dobrej duszy, która zwróci uwagę na warsztatowe błędy i napisze ogólne wrażenia, bo to trochę głupi tekst ;)
Opowiadanie, które napisałem kilka lat temu, a w ostatnim czasie baaardzo solidnie zmodyfikowałem. Jest to dość mroczne, klasyczne fantasy o pewnym elfie, który parał się katowskim fachem. Wszelkie sugestie mile widziane! Zapraszam serdecznie.
Prosiłbym o ogólne uwagi co do tekstu, wyłapanie dziur w logice, niespójności i tak dalej. Opowiadanie chcę wrzucić po prostu na stronę, więc nie ma pośpiechu w wydawaniu opinii. :)
Cześć! Mam nadzieję jeszcze zdążyć z publikacją :)). Będę bardzo wdzięczna za wszelkie uwagi. Zapraszam do marudzenia.
Opowiadanie przeznaczone na drugą turę konkursu “Nowoświaty”. Akcja rozgrywa się w nieodległej przeszłości, w której na naszej planecie doszło do nagłego regresu technologicznego, i skupia się na politycznych konsekwencjach tej przemiany. Zależy mi przede wszystkim na ogólnych uwagach nt. tekstu, czy jest przegadany/niedogadany etc. Termin konkursu to 15 listopada, więc jest sporo czasu, ale oczywiście im wcześniej otrzymam opinie, tym łatwiej mi będzie nanieść odpowiednie poprawki.
Jeżeli ktoś chciałby skorzystać w ramach wzajemnej transakcji ze mnie jako betaczytacza, to służę piorunem :)
Tekst powstał na potrzeby antologii, która miała ukazać się w tym roku. Ale wydawnictwa też mają problemy i dalsze losy nie są pewne. Może to znak, aby poszlifować przy pomocy dobrych ludzi z portalu NF.
Opowiadanie powstało w kwietniu i wówczas zdawało się wyprzedzać rozwój sytuacji związanej z epidemią. Dziś, hmmm, sam już nie wiem, czy rozwój sytuacji nie przegonił tekstu.
Nie zgłaszać się do betowania. Chyba, że masz więcej flowu niż całe Wu.
Wątek jurorów konkursu eklektycznego, w którym planujemy przejęcie władzy nad światem.
Niektóre słowa są specjalnie napisane z błędami by podkreślić charakter postaci.
Całkiem smutne rozważania na temat tego co by było gdyby w środku zagrała nam obca dusza.
Tekst jest mocno niedoskonały, więc chodzi mi bardziej o ogólną ocenę, czy się nadaje do dalszej pracy nad nim czy raczej od razu do kosza :)