Aby zaproponować betowanie danego tekstu, kliknij na tytuł, a następnie potwierdź. Dołączysz do grona betujących, kiedy autor zaakceptuje Twoje zgłoszenie.
Aby zaproponować betowanie danego tekstu, kliknij na tytuł, a następnie potwierdź. Dołączysz do grona betujących, kiedy autor zaakceptuje Twoje zgłoszenie.
Opowiadanie, które chcę skierować do wydawnictwa PulpBooks. Chciałbym dowiedzieć się, czy informacje dotyczące świata przeze mnie wymyślonego nie przeszkadzają w odbiorze historii. Wydawnictwo wymaga opowiadań do 20 000 znaków, a moje uniwersum jest bardzo rozbudowane, co może utrudniać przekaz. Jak to wypada w tym przypadku?
Szort.Tematycznie klasyka gatunku (człowieczeństwo a mechanistyczność umysłu) stylistycznie klon Gene Wolfe i Johna M. Harrisona po poważnym wylewie, konceptualnie odrobinę rozchwiane. Szczególnie wdzięczny będę za uwagi natury ogólnej; czy większość tekstu została w mojej głowie? Czy wiadomo co się dzieje "na ekranie"? Zachęcam do betowania, w mojej opini czyta się szybko i bez przestojów.
Witam, liczę na podpowiedzi i pomoc w poprawię błędów.
Odpadło z naboru, może jakaś dobra dusza zechce pochylić się nad tym tekstem i wypowiedzieć ;)
Tekst nieco dziwny, dlatego potrzebuję ócz, innych niż moje, by spojrzały krytycznym okiem i poprawiły ile się da. Pięknie proszę. :)
Pierwszy raz piszę w pierwszej osobie i czasie teraźniejszym. Wszystkie uwagi, które pomogą doszlifować opowiadanie mile widziane.
Nie tak dawno, bo ledwie siedem lat temu z drobnym okładem, publikowałem co nieco – między innymi opowiadanie skupiające się na Mori. Teraz, nareszcie, nadszedł czas na poważną pracę. W związku z długą przerwą w pisaniu postanowiłem zacząć publikację od betalisty, gdyż błędów zapewne pojawi się więcej niż trochę. Z góry dziękuję za wszelki wkład!
Poproszę życzliwą duszyczkę o wsparcie babolowe.
Tekst w skróconej wersji wysłany swego czasu do Magazynu Histeria. Niedługo potem magazyn zakończył działalność więc może nie świadczy to za dobrze o tym tekście :).
W każdym razie rozbudowałem go do wymogów konkursowych i tym razem to chyba faktycznie jest horror.
Tekst jest długi, ale jeśli ktoś się skusi to oczywiście z przyjemnością odwdzięczę się betą zwrotną :)
Umiłowani, przyjmę z wdzięcznością każdą dodatkową parę oczu, zdolnych wypatrzeć rysy, drzazgi i wystające gwoździe w pierwszej, roboczej wersji mojego opowiadania. No, krótkie nie jest. Ale liczę, że jak ktoś lubi heroiczne fantasy, to go zaciekawi. Tak, drakon to smok (tak w każdym razie mówią legendy).
Tekst na nabór zewnętrzny. Tradycyjnie potrzebuje łapanki i informacji zwrotnej, czy to się klei. Niewiele się dzieje i sporo gadają, widmo infodumpu wisi w powietrzu, bo opisałem całkiem sporo z tego, co warto by pokazać (ale to raczej materiał na powieść niż opko się zrobi).
Na konkurs :)
Chętnie odwdzięczę się betą zwrotną :)
Hej, opowiadanie napisałam na zajęcia na uczelni, jednak nie dostałam za nie feedbacku. Będę bardzo wdzięczna za rady i uwagi:)
Dziewczyńskie fantasy o kucykach w nieco dystopijnym świecie.
Dzieci, nakrętki kolejowe i zboczeńcy. Wszystko to spowite magią Słowian w czasach schyłku PRL, po wschodniej stronie muru. Opowiadanie stanowi wstęp do czegoś większego. Jestem otwarty na wszelkie uwagi.
Na nabór do ZS “Na krawędzi pojmowania” ścieżka B (ale mam niewiele więcej niż na ścieżkę A)
Jak zawsze proszę o wyłapanie baboli i spojrzenie na ogólną spójność całości.
Ostrzeżenie: Opowiadanie opisuje losy ofiar wojny, więc może urazić i sponiewierać.
Po pierwszym dniu pracy w Biurze Rzeczy Zagubionych astroportu Xi można się zastanawiać, co jeszcze może się wydarzyć w kolejne dni.
Chyba dark fantasy z obłędem w tle.
Chętnie odwdzięczę się betą.
Tekst dość nietypowy, podejmujący tematykę zmian w społeczeństwie po pojawieniu się na Ziemi substancji zwanej kognitonem, która umożliwia ludziom poddanie się dziwnej aktywności – Stołomyśleniu.
Chętnie odwdzięczę się betą.
Na nabór do fantazji zielonogórskich. Do 35 tysięcy znaków.
Tematem przewodnim w tym roku jest: WINO – KOBIETY – ŚPIEW
Będę wdzięczny za betę.
Chętnie odwdzięczę się tym samym :)
Bohater, jakiego świat nie widział, bo jest za szybki. To znaczy bohater, a nie świat.
Jedno z moich pierwszych opowiadań, wyciągnięte po długim czasie z “szuflady”. Proszę o opinie i pomoc w znalezieniu niepoprawnie zapisanych dialogów czy przecinków
Beta skończona, dzięki. Można się rozejść ;)