Profil użytkownika


komentarze: 16, w dziale opowiadań: 16, opowiadania: 9

Ostatnie sto komentarzy

1. "... sprawiając, że chłopak był nieodporny na mróz." - dziwne. Nie prościej - "sprawiając, że chłopak był podatny na mróz."?

2. "...to powinno wystarczyć." - tak wygląda prawidłowo zakończone zdanie. Chodzi mi o ten trzykropek, który postawiłeś o tu, w tym miejscu - "- Tu takich rzeczy nie mamy, ale…"

Prawidłowo - "- Tu takich rzeczy nie mamy, ale… - odparł barman i po chwili przeszukiwania butelek na półkach położył na blacie jedną, małą - ...to powinno wystarczyć." - o tak właśnie wygląda.

3. " ...po czym z krzywą miną na twarzy odciągnął od siebie butelkę." - hmm... Odciągnął tak?

Moim zdaniem pomysł niezły. Czekam na następną część. : )

@Geralt16

Wszystko wymyślałem sam, więc nie wiem gdzie słyszałeś opis z pieczołowicie wykonanymi damskimi malunkami jak i sformułowanie "...nie zrób mi tam burdelu."

Tekst z założnie miał być napisany chaotycznie. Mam nadzieję, że kolejne części przypadną ci o wiele bardziej do gustu. Napisane będą "poprawną" prozą.

Przepraszam, że tak długo. Postaram się skończyć do końca tygodnia albo na ferię. Bo teraz niestety mam zbyt mało czasu. 

@wilczek

Nie pieniędzy tylko czasu. Nad to "swoje" też się zastanwiałem, ale jednak zostawiłem tekst w wersji roboczej. Sunęło - literówka. Z tym "ziarenkiem" kompletnie nic nie zrozumiałeś.

Słabe? Ja mam jeszcze czas na wyrobienie sobie odpowiedniego stylu ze względu na mój wiek. I wierz mi, widziałem krótsze opowiadanie na tej stronie niż ten wstęp.

Podobało mi się. : )

Zastanawiam się tylko nad pierwszym zdaniem:
"Wstał i uderzył ją z pięści w twarz, najmocniej jak potrafił." - cały czas wydaje mi się, że lepiej by brzmiało "PIĘŚCIĄ W TWARZ". Z pięści w twarz brzmi tak jakbyś strzelał do niej. Ale to tylko moja skromna uwaga, która nie ma tu znaczenia.

Poprawiłem to trochę ograniczając się do podmienienia niektórych słów.

Dziękuje za komentarze. : ) Następny tekst postaram się napisać lepiej.

Nowa Fantastyka