W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest cobold.
– Interesuje się pan trochę fizyką? – zapytał.
– Był czas, kiedy sporo studiowałem.
– Tutaj, czy w Paryżu?
– W Paryżu, w Pradze i w Toledo. Wcześniej w Aleksandrii.
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku science-fiction, którego autorem jest japkiewicz.
Ile istnień miałem jeszcze przed sobą? Ilu mnie już trwało? Ilu odeszło, jak Maurice? Ilu Maurice’ów przeżyło hibernację i ilu jeszcze nadejdzie, by zdewastować kolejne wszechświaty?
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Artemisia.
Szarpnął za klamki, ale wszystkie były zamknięte – dalej wiodły tylko pogrążone w ciemności schody, daleko, daleko w dół, gdzie majaczyło mdłe błękitne światło. Z piwnic dobiegało miarowe dudnienie.
Orph przełknął ślinę. Przejechał palcami po gryfie swojej ukochanej gitary, czule dotknął lakierowanego drewna w kolorze sunburst. Odetchnął głęboko. Dla niej, pomyślał. Robię to dla niej.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest Gekikara.
Pod murami gopury, u wejścia do Domu Czekających, kręcił się łysiejący trzydziestolatek w jasnobrązowym dhoti, pikowanej kamizelce i koszuli za małej o rozmiar. Przypatrywał się, widocznym w świetle salamandrowych latarni, srogim obliczom Dewów i Asurów, którzy podtrzymywali na swoich barkach kolejne poziomy ogromnej schodkowej piramidy. Rishit próżno szukał niestrzeżonego wejścia, każdej z czterech bram pilnowali wartownicy.
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku fantasy, którego autorem jest Finkla.
Dawno, dawno temu był sobie mały chłopczyk. Bardzo wesoły, odrobinę psotny, bystry… Słowem – chłopczyk, którego lubili i koledzy, i nauczyciele, i rodzina. A najbardziej ze wszystkich kochał go Dziadziuś, który strugał mu z drewna zabawki, opowiadał zabawne historyjki ze swojej burzliwej młodości, pozwalał powozić i rozpieszczał w każdy możliwy sposób.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku fantasy, którego autorem jest Koimeoda.
– Oceanie! Usłysz mnie! Posejdonie!
Wiatr połknął jej słowa. Wobec potęgi żywiołów były ledwie słyszalnym szeptem.
A jednak – fale zaczęły mruczeć. Jeszcze nie wyrazy, jeszcze nie odpowiedź, ale zdradzały obecność.
Słuchał.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest japkiewicz.
Starożytni nazywali to Fatum. Oświecenie wrzucało to do śmietnika z napisem “nieracjonalne”. Wasiljew był przekonany, że w swojej naiwności starożytni byli jednak mądrzejsi od modernistów. Na pytania, czy jego atraktory miały ostatecznie rozwiązać problem Boga, Wasiljew odpowiadał, że raczej gmatwały go jeszcze bardziej. Tym niemniej, w swoim czasie zastąpiły one Boga wielu ludziom.
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Realuc.
Smak szczawiowej zupy. Polne trawy łaskoczące nogi. Szum liści jabłoni, rosnącej tuż za domem. Czerwień wiśni i ich smak na języku. Swobodny wiatr, który nie jest ograniczany stalowymi gigantami. Świergot ptaków o poranku. Rosa na bosych stopach. Ogniska nad leśnym strumieniem.
Eli. Zapach jej kwiatowych perfum. Delikatny dotyk. Aksamitny głos niosący ukojenie w każdej sytuacji. Krótko przystrzyżone włosy, zabarwione na czerwono. I te zielone oczy.
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku horror, którego autorem jest Olciatka.
Przez kilka minut mnie obserwowała, obwąchiwała, poznawała. W końcu odeszła, zawiedziona. Rzuciłam się do drzwi. Po kilku krokach poczułam opór i ból w nadgarstkach. Ja także miałam swoje łańcuchy.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest ANDO.
– Co się stało z Ginewrą?
– Niedługo sam zobaczysz. Pamiętasz swój miecz, Arondight? – Król podał mu glocka, którego wyciągnął z szuflady biurka. – A to mój Excalibur – odchylił marynarkę, za którą nosił broń. – Cóż, takie czasy, tacy rycerze. Umiesz tego używać?
– Oczywiście.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest drakaina.
Doktor Kunicki pokręcił głową.
– Nigdy nie widziałem takiego przypadku – powiedział. – On zdradza objawy skrajnego wyziębienia, ale… brak odmrożeń, brak, po prawdzie, jakichkolwiek obrażeń. Nie mam pojęcia, jak przeżył, bo możemy chyba założyć, że dotarł tu z Rosji?
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Gekikara.
– Co pan widzi? – zapytała kobieta, odsłaniając tekturową kartę na szczycie stosu.
Mężczyzna w średnim wieku, niewyróżniający się urodą ani posturą, obrzucił spojrzeniem z grubsza symetryczną plamę atramentu.
– Kleks – odpowiedział tak samo, jak na dwadzieścia poprzednich pytań.
– Niech pan się przyjrzy – nakłaniała go. – Nie dostrzega pan żadnych fallicznych kształtów? A ten czerwony punkt w centrum? Nie budzi skojarzeń z waginą?
– Nie… To chyba nie jest test Rorschacha…
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Silva.
Świeca już płonęła. Obok stała figurka, ta figurka, którą William, wraz z innymi egzotycznymi pamiątkami, przywiózł z pierwszej wyprawy do Indii. Mary nie rozumiała do końca, co przedstawiała statuetka, ale nie obchodziło jej to.
Obchodziło ją tylko to, by William był bezpieczny. Nawet, jeśli później sam szatan miałby zawlec ją do piekła.
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest śniąca.
– Dziecko, słońce nie wzejdzie. Nie dziś.
– Masz na myśli, że nie przebije się przez chmury? Tak? – Kamila zatrzymała się, marszcząc czoło.
Ainar nawet nie zwolnił kroku, więc odpowiedź ledwie do niej dotarła.
– Nie. Mam na myśli dokładnie to, co powiedziałem. Nie wzejdzie, nie wychynie ponad horyzont. Nie dziś. Dziś trwa noc.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest kasjopejatales.
I to właśnie Termopolis, mimo że nie najpiękniejsze czy najlepsze, wydawało się Izowi wręcz idealne. A powód był prosty – było ono jego miastem i kochał je bezwarunkowo. Mężczyzna czuł się w nim dobrze, pędząc przez szerokie ulice, oślepiany kolorowym światłem. Pośród wielkich, świetlistych banerów przypominających ludziom o rzeczach, których nie potrzebowali, a które chcieli mieć. Stal i szkło, ludzie i mieszańcy, roboty i androidy. A do tego zero roślinności, za to mnóstwo śmieci, które piętrzyły się we wszystkich zaułkach, ale na żadnej z ulic.
opowiadanie
science-fiction
Do sprzedaży trafił właśnie czerwcowy numer “Nowej Fantastyki” – zachęcamy do kupna i lektury!
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku fantasy, którego autorem jest Gekikara.
Powiedzieć, że była piękna, to jak nazwać wielką pustynię kupką piasku, słony wiatr od morza powiewem, a Jafę starym portem. Powiedzieć, że była piękna, to nazwać Ramadan miesiącem, Proroka mędrcem, a Koran świętą księgą. Powiedzieć, że była piękna, to nie powiedzieć nic.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest dogsdumpling.
– Idęęę! – krzyknęła dziewczynka i kopnęła ze złością domek dla lalek. Drewniane mebelki rozsypały się kolorami po wyblakłym dywanie.
W kuchni pani Aberdot nakładała owsiankę do miski.
– Znowu – jęknęła Luiza, sadowiąc się na brzydkim krześle, z którego schodziła farba.
Dziewczynka nie cierpiała owsianki.
– Mogę konfiturę?
– Skończyła się – powiedziała pani Aberdot, stawiając na stole pojemniczek ciemnego syropu.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku fantasy, którego autorem jest oidrin.
Mówią, że Glasgow to Londyn północy, ale patrząc na maniery i prowincjonalny styl tutejszych dziewcząt, śmiem wątpić. Nikt nie słyszał tu o lekkich upięciach z anielskich loczków ani sukniach z podwyższoną talią. Staromodne gusta tych prowincjonalnych krów przyprawiają mnie o zawrót głowy. Nawet największe rzekomo elegantki pudrują śmiechu warte tapiry w stylu nieszczęsnej Marii Antoniny. Być może prawdziwym powodem jej smutnego końca było zgubne zamiłowanie do peruk i krynolin? Rewolucja rewolucją, ale takie rzeczy warte są gilotyny.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku horror, którego autorem jest wybranietz.
Kiedyś uwielbiał wszystko, co nieznane. Pochłaniał opowieści o duchach, z przejęciem oglądał wszystkie odcinki „Niewiarygodne”, a w kosmitów wierzył tak, jak inni wierzą w Boga. Zaświaty dla starych, kosmos dla mnie, myślał, choć Hermaszewskiego już dawno nie stawiano nikomu za wzór. Rodzice słuchali rewelacji Igora najpierw z rozbawieniem, następnie z lekkim znużeniem, ale nim zaczęli się tym naprawdę przejmować, chłopiec przestał mówić.