W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest MarBac.
– Jest 3 czerwca 2019 roku, godzina siedemnasta trzydzieści. Rozpoczynam nadzwyczajne zebranie zarządu firmy usługowej Śmierć spółka z o.o. Siedmioro obecnych, jeden nieobecny. Ale nie powinno nas to dziwić. Prawda?
Bijące z ekranu tabletu światło pogłębiło cienie w oczodołach Śmierci. Blada skóra upiornie naciągnęła się na kościach czaszki, gdy przewodnicząca zebrania uśmiechnęła się…
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest dogsdumpling.
Słońce stało w zenicie. Szedłem polną drogą do wsi, kiedy zauważyłem dziewczynę na łące pełnej kwiatów dzikiej marchwi. Rozpuszczone jasne włosy tańczyły aureolą wokół jej głowy. Opalone ramiona kontrastowały z bielą sukienki. Dziewczyna stała tyłem do mnie, w dłoniach trzymała stary karabinek sportowy.
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku science-fiction, którego autorem jest jeroh.
– Przyjacielu, z okazji naszego rychłego odlotu ugotowałem zupę. Mówię ci, tym razem naprawdę mi się udała. Pyszna, po prostu pyszna zupa z chrobatkami i żyngulką.
– O rety, z moją ulubioną żyngulką! – ucieszył się Enob. – Ale chyba zjemy na statku?
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest rybak.
– Aniu, pędź do kabiny, powiedz kapitanowi co się stało i każ mu startować. Natychmiast. Macie może kwadrans, zanim implozja dojdzie aż tu – poprosiłem nieswoim głosem.
– Bez ciebie nigdy – twardo odwarknęła. Doceniłem, ale nie odpuściłem.
– Zmiataj i startujcie, dzieci czekają. Kocham was.
Tym razem chyba zrozumiała, że choćbym miał ją znokautować i nieprzytomną wnieść na pokład, nie ustąpię, bo tylko zacisnęła wargi i bez słowa posłusznie podreptała w stronę kapitana. Nie czekałem dłużej i pobiegłem z powrotem.
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest tsole.
Milczeli długą chwilę. Światełko z napisem POWER patrzyło na nich ironiczną czerwienią.
– Nie można tego zatrzymać? – odezwał się w końcu Szarski.
– Zahamować proces? Wykluczone. Pech chciał, że ogranicznik przestrzenny był odłączony. Anihilacja postępuje w sferze rozszerzającej się z prędkością światła. Po co to zresztą panu mówię. Teorię zna pan nie gorzej ode mnie. No, powiedzmy niewiele gorzej. A teoria sprawdza się tu, jak na złość, z cholerną dokładnością.
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest katia72.
Zabawka umieszczona najpierw w maleńkiej torebce foliowej, a następnie wciśnięta do plastikowego jajka niespodzianki w kolorze siarki. Zdechła ryba bez głowy tonąca w oleju, zamknięta w metalowej puszce. Zakonserwowany w formalinie tasiemiec, pływający w słoiku o aluminiowej nakrętce. Elżbieta Strudzik zanurzona w elektrolitycznej galarecie, w pseudoszklanej, olbrzymiej probówce. Organizmy nieżywe i ja. Ich i moje więzienie.
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest ninedin.
Jak uczy praktyka, forma wieloryba jest wysoce nieodpowiednia dla morskich potworów.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest Wojenka.
Na spotkanie przyszedłem bardzo zdenerwowany. Już sama świadomość, że przeprowadzę wywiad z Legendą – osobą będącą w stanie samodzielnie wywołać, wygrać i zakończyć wojnę o zasięgu globalnym – była tak stresująca, że niemal słyszałem, jak siwieją mi włosy na skroniach. Ponadto była Dragonishą – żołnierzem od dziecka szkolonym, by walczyć i zabijać.
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest tsole.
Asymetria dystrybucji zdarzeń, które mamy za losowe, jest aż nadto widoczna w całej antropogenezie i musi istnieć jakieś wyjaśnienie. Demon jest tu oczywiście pojęciem symbolicznym, abstrakcyjnym, podobnie jak ten w termodynamice.
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest SzyszkowyDziadek.
Lubili uciekać. Ale Dawid nie miał pewności, czy wspólne narkotykowe sesje z Lidią umacniają ich związek. Chociaż używaniu jednej strzykawki trudno odmówić romantyzmu, co najwyżej aseptyki, sam trans nie był wspólnym doświadczeniem.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku fantasy, którego autorem jest Eva.
(…)
Nie od razu wilk spostrzegł Kapturka. Kiedy tylko zostawił szafę w spokoju, znieruchomiał na widok dziewczynki, jak gdyby zupełnie zapomniał, że ją wcześniej spotkał. Dziewczynka nie poznała wilka, jego oczu, błyszczących z wściekłości i głodu, choć tego drugiego dziewczynka się nie domyślała.
Wściekły blask zgasł w jego oczach, a z gardła wydobył się basowy głos:
– Nie ma babci.
Dziewczynka wypuściła z ręki bukiet świeżo zebranych kwiatów i rozdziawiła buzię, jak rybka, ze zdziwienia.
– Nie… Nie ma babci? – powtórzyła.
Wilk rozłożył bezradnie łapy, ciężko dysząc.
– Szukałem wszędzie.
(…)
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku fantasy, którego autorem jest katia72.
Spojrzałam na bandaże. Ładne. Biało-niebieskie. Poczułam mrowienie w palcach obu dłoni. Przełknęłam ślinę i zamknęłam powieki, by zobaczyć siebie na bieżni. Biegłam na rękach, coraz szybciej i szybciej, wyprzedzałam dziewczynę o kruczoczarnych włosach, chyba Japonkę, a potem strasznie chudą blondynkę, byłam pierwsza, wygrywałam. Brawo, brawo. Oklaski tłumu, złoto, uściski i kwiaty. Z oczu leciały mi łzy szczęścia, a ja bardzo rzadko bywałam szczęśliwa.
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku science-fiction, którego autorem jest GaPa.
Dom handlowy pulsował światłem. Pełny zestaw doznań: kolorowe neony, hologramy, ruchome reklamy. Dźwięki zderzały się, kumulowały, zagłuszały nawzajem. Zapachy nowych produktów wzbogacały doznania. Strumień ludzi zasysał z półek towary, meandrując tanecznymi niemal figurami w kanionach alejek handlowych. Pozorny chaos tworzył radosny wzór, któremu ciężko było się oprzeć. Starzec zobaczył młodą pracownicę, z trudem ustawiającą na najwyższej półce kolorowe pudełka.
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku science-fiction, którego autorem jest tsole.
Życie plantarozumne. Przemierzyli całą niemal Galaktykę w poszukiwaniu Braci w Rozumie. Nic. Wszędzie te nienawistne, żarłoczne hordy barbarzyńców pożerających wszystko, co jest przesiąknięte ową boską zdolnością fotosyntezy. A także siebie nawzajem.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest rybak.
Właśnie przekraczaliśmy Drugą Nadświetlną, kiedy nasz sztauer Peter, zwany przez nas złośliwie, z racji mikrego wzrostu – Wielkim – zaczął się skarżyć na silne swędzenie skóry na plecach, któremu towarzyszyły zlewne, opalizujące poty. Kiedy tylko przekazał nam to interkomem, za pośrednictwem Ajki, na wszelki wypadek nie wychodząc już ze swojej kabiny – jakby piorun w nas wszystkich trzasnął. Takie początkowe objawy mogła dawać wyłącznie najgroźniejsza znana ludzkości zakaźna choroba, grasująca na galaktycznych szlakach. Złowieszcza Szara Pleśń.
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest bronchospazm.
Musiał wtedy każdą chwilę, zanim minęła, oglądać ze wszystkich stron, zamiast patrzeć na nie jak na pociąg przejeżdżający w oddali.
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest Asylum.
– Na Boga, co wy znajdujecie w tym ciekawego? Tłoczyć się po ciemku, w takim zaduchu! – Skrzywiła się. – Dzisiaj będziemy robić sałatkę warzywną.
Piątka wyszła gęsiego z wypiekami na policzkach.
Hubert nie wytrzymał:
– I co było dalej?
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest tsole.
– Co byś zrobiła, gdybyś mogła wszystko?
– Jak to: wszystko – mruknęła, niechętnie odrywając się od własnych myśli.
– No, wszystko, po prostu wszystko. – Najtrudniej wyjaśnić rzeczy najprostsze. – Wszystkie życzenia.
– Mnie tam wystarczyłoby jedno życzenie. Żeby była tylko jedna miłość. Ta bez pieniędzy.
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest Naz.
Podniósł ręce. Targały nim dreszcze, ale nie został zatrzymany. Przez moment zastanawiał się, czy pochłaniane przez niego narkotyki i oprogramowania podejrzanego pochodzenia nie osłabiły sztucznego sumienia. A może samo przebywanie w mechu je zakłócało? Nieważne. Chwycił konsolę. Wcisnął na czerep. Zapadła ciemność.
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest rybak.
Posępnie patrzyłem na holoekrany, rozmyślając o tym, że tym razem Ania mi już na pewno nie odpuści: tuż przed rejsem zapowiedziała mi zresztą, że po powrocie musimy odbyć zasadniczą rozmowę. Więc kiedy Ajka zapodała, że doszło do rozhermetyzowania się śluzy zewnętrznej, z ulgą przestałem myśleć i zajrzałem do niej zdalnie, ot tak na wszelki wypadek. Holoekran na mostku lekko mżył, ale zdołałem dostrzec, że wewnątrz śluzy ktoś tkwi. I najwyraźniej, machając przedramionami w kosmicznym geście – sygnale „otwórz” – domaga się wpuszczenia do środka.
opowiadanie
science-fiction