komentarze: 5, w dziale opowiadań: 5, opowiadania: 4
komentarze: 5, w dziale opowiadań: 5, opowiadania: 4
Dziękuję za komentarze :) Zwłaszcza, że w większości są pozytywne. Nie spodziewałam się ;) AdamKB - oczywiście masz rację. Już poprawiam :)
W porządku, ale czy w codziennym języku spotyka się takie określenie?
Poza tym nie napisałam, że maszty ułożyły się na pokładzie, tylko że na nim leżały. A leżeć mogą nierównomiernie.
A kobieta siedziała w cieniu akurat w tym momencie. Czy naprawdę wszystko trzeba pisać, nie można zostawić czegoś, by czytelnik mógł się domyślić?
W paru kwestiach nie mogę się z Tobą zgodzić, RogerRedeye.
Po pierwsze: czy słyszałeś kiedyś, by ktokolwiek powiedział " siedzący kołem"? Bo ja z takim określeniem jeszcze się nie spotkałam.
Po drugie: butelka była prawie pusta, mężczyzna wypił to, co w niej jeszcze było i odrzucił na bok, ponieważ nic już w niej nie zostało. Nie rozumiem Twojego wywodu na ten temat.
Po trzecie: O co Ci chodzi z masztami? Połamały się i tyle. Mógłbyś sprecyzować, co dokładnie nie podoba Ci się w tym fragmencie?
Po czwarte: Jak kobieta znalazła się na statku? Siedziała w cieniu, niezauważona. Nie zstąpiła z niebios, jak sugerujesz.
Swoją drogą - dziękuję za komentarz.
Pontnik - obawiam się, że nie rozumiem. Czyżbym wyczuła ironię?
To absolutnie przypadek :) Niestety mój komputer uparł się i nie odmienia tego słowa, a za każdym razem, gdy napiszę je inaczej, on poprawia je i w końcu wychodzi na jego ;)