
komentarze: 5, w dziale opowiadań: 5, opowiadania: 3
komentarze: 5, w dziale opowiadań: 5, opowiadania: 3
Dzięki. Wydaje mi się, że sam fakt, że facet dotrwał do końca tekstu jest dużym sukcesem ;). Chciałam tylko zaznaczyć, że to jest jedynie fragment, który ma się odnosić do całości, a sam w sobie nie jest on całym opowiadaniem.
Pozdrawiam :)
vyzart
"Jednak my jesteśmy profesjonalistkami, nie pozwalamy mocy nas kontrolować" - chodzi o kontrolowanie mocy.
"Może to ze względu na młody wiek, krótkie wtajemniczenie lub brak doświadczenia. W końcu pełnoprawnymi czarownicami jesteśmy od dwudziestu dwóch księżyców, czyli od niecałych dwóch lat." - chodzi o konrontacje z łowcami.
Dwie różne sprawy ;)
Ale dzięki. Miło, że zauważyłeś tu coś dobrego, mimo że tematyka Ci nie odpowiada ;)
Ojej... nie widziałam nigdy W.I.T.C.H. :(
Heej, jakby miała być rozebrana, to bym napisała, nie?
Nie odpowiadam za to, co ktoś sobie wymyśli, tylko za to, co sama napisałam. A nie ma nic o żadnym rozbieraniu. No i gdyby było, to naprawdę nie wypuściłabym swojej głównej bohaterki gołej na ulicę :P
Suzuki M.
Już gdzieś tam wspomniałam - to jest dopiero początek, nie całe opowiadanie ;)
Dzięki wielkie, naprawdę. Nie spodziewałam się zbyt pozytywnych komentarzy, a tu proszę. Szczerze mówiąc, to jest moje pierwsze takie 'lekkie' opowiadanie, bo wszystkie poprzednie były zdecydowanie mroczne. Ta historia jest bardziej 'dziewczyńska', w normalnym świecie i w naszych czasach. Chciałam przekonać się, jak mi wyjdzie.
Co do krótkich fragmentów... Dopiero zaczynam, to miało być tylko takie wprowadzenie, początek. Kolejne rozdziały są dłuższe. I postaram się poprawić myślniki ; )