
komentarze: 6, w dziale opowiadań: 6, opowiadania: 4
komentarze: 6, w dziale opowiadań: 6, opowiadania: 4
bruce Dzieki za komentarz i klik! Bardzo miło, że się podobało :)
regulatorzy rozumiem większość uwag i biorę się do poprawy tekstu, jednak mam pewne zastrzeżenia.
Była ospała… → Pewnie miało być: Była zaspana…
ospały – pozbawiony energii, ociężały i apatyczny
Nie wydaję mi się żeby było to niepasujące słowo, to wszak chciałem przekazać.
Po drodze starała się pozbierać myśli i wymyślić… → Brzmi to nie najlepiej.
Proponuję: Po drodze starała się pozbierać myśli i uprzytomnić sobie…
hmm w moim co prawda nie za długim życiu nigdy nie spotkałem się z takim stwierdzeniem. Może to moja ignorancja bądź nikły zasób słownictwa ale brzmi mi to zbyt formalnie i wyrwanie z książki pokrytej kurzem ze skórzaną oprawą.
Nagle stanęła. Coś poczuła. Wanilia. → Nie bardzo chce mi się wierzyć, że facet, który od jakiegoś czasu siedzi w więzieniu, nadal pachnie wanilią.
Założyłem, że zorganizował sobie produkt który był dla niego ważny. Chociaż rozumiem, że może brzmieć to nie do końca przekonująco.
Spore szare zasłony na jednej ze ścian… → Co to znaczy, że zasłony były spore?
Może bardziej "rozłożyste"? Chodziło mi o to, że pokrywają znaczącą część ściany.
…na pralce leżał stos jej rzeczy wyciągniętych ze spodni. → Co takiego miała w spodniach, że utworzył się z tego stos?
Pęk kluczy wraz ze smyczą w moim wyobrażeniu tworzą już mały stosik.
Wyrwała szmatę i pośpieszyła do kabiny. → Do jakiej kabiny?
Nie tak mówi się o wnętrzu auta?
Na początku ten komentarz wydawał mi się gorzką pigułką jednak teraz postrzegam ją jako słowa starego, oziębłego lecz chcącego dobrze mistrza. Dziękuję za włożony czas w lekturę i poprawę mojego tekstu. :))
Ambush poprawki zostaną naniesione a odpowiedzi udzielone. Chociaż robię to z nieakceptowalną wewnętrznie częstotliwością odpowiadam na każdy z nich.
Liczę, że w przyszłości lektura moich tekstów okażę się bardziej satysfakcjonująca i wielkie dzięki za
poświęcony czas mej skromnej twórczości. c:
beeeecki Witam! Sorki za późną odpowiedź. Dzięki za feedback. Z perspektywy czasu (kilku dni) widzę sam sporo błędów w tym co napisałem nie licząc oczywiście tego co ty uwzględniłeś. Największy problem jaki tu widzę to nierozszyfrowanie przekazu który najwidoczniej był mało jasny. Chodziło tu o to, że chłopcy znajdują kolejno karabin, naboje a na koniec granat który wysadzają. Następnym razem muszę zadbać o większą transparentność przekazu ale bałem się banału.
bruce powtórzenia, powtórzenia. Jest to spory problem na który staram się zwracać uwagę także jak najbardziej dziękuję za uwidocznienie mi ich.
regulatorzy nie jestem pewny co do słuszności obranej strategii jednak wydaję mi się, że poprawa tekstu trochę mijają się z celem na aktualnym etapie. Cieszy mnie feedback, chcę z niego czerpać jak najwięcej by móc się rozwijać i z czasem pisać coś dobrego. Zamiast poprawiać tekst wolę poświecić energie na przyswojenie sobie uwag i napisanie czegoś wolnego od wcześniejszych błędów.
Asylum cieszy, że opowiadanie w jakimś stopniu zaciekawiło. Miło słyszeć! Co do pokazanych błędów, z żadnym się nie kłócę bo i każdy z nich jest sensowny i dzięki ci za ich wskazanie!! :))
Tarnino! Dzięki ci wielkie za tak obszerny i kompleksowy feedback którego nie mogłem spodziewać się dostać. Wszystko o czym napisałaś brzmi sensownie i wyciągnąłem z tego wiele ale przede wszystkim uświadomienie, że tekst jest daleki od mistrzostwa (a nawet poziomu czeladnika) na co będąc szczerym liczyłem bo nic tak nie motywuje do pracy jak świadomość, że można lepiej. Tak więc raz jeszcze dziękuje, że poświęcony czas nad mym tekstem <3
beeeecki również jak najbardziej sensownie spostrzeżenia do których mam zamiar się ustosunkować. Cieszy, że tekst zawiódł w dwojaki sposób. Mam nadzieję, że zawód nad następnym będzie miał miejsce w jeszcze większej ilości wymiarów. :)
Adexx Dzięki, zależało mi w tym opowiadaniu przede wszystkim na klimacie więc jeśli uważasz, że jakkolwiek wyszedł to niezmiernie mi miło :)
MichaelBullfinch dzięki :P Być może kontynuacja będzie choć szczerze mówiąc na dłuższą metę ograniczała by mnie postać bohaterki, jakoś ciężej by mi było wykreować spójną postać żeńską niż męską.
Koala75 Jak wyżej wspomniałem być może coś dalej będzie, jak to mówią religijni Bóg wie. A stwierdzenie, że wciągnęło to chyba jedna z lepszych rzeczy jaką może usłyszeć autor także stokrotne dzięki :)))
GalicyjskiZakapior Okej bardzo fajne uwagi i zgadzam się praktycznie z każdą, dzięki. Takie coś sprzyja rozwojowi więc miło to czytać. :)
Dzięki wam za kolejny już pozytywny odbiór tekstu oraz za konstruktywną krytykę. Z taką widownią nic tylko tworzyć z nadzieją, że teksty będą coraz to lepsze :)
Hesket dzięki ci za spostrzeżenia, głownie w kwestii miar czasowych i niespełnionej tezy z początku tekstu. Było to pouczające za co jeszcze raz dzięki :) oraz za tak wyczerpującą opinie.
Robert Raks miło mi, że się podobało.
Adexx w kwestii akapitów i podziału tekstu, zrobiłem go jednakże podczas przekopiowywania na fantastykę zastałem widoczną wersję czego na początku nie zauważyłem. No co ważne nie był to celowy zabieg i wiem, że czyta się to niewygodnie.
MichaelBullfinch miło słyszeć :) Miałem obiekcje co do świeczki więc tym bardziej cieszy że się podobało.
Ambush być może potraktuje to jako rdzeń czegoś większego w przyszłości także przyjemnie słyszeć że przyniosło to zadowolenie :)
Koala75 hmm słuszna uwaga.
cezary_cezary Dzięki za miłe słowa! Dzięki też za wspomnienie o odpowiedziach. Wstawiłem tu coś po raz pierwszy i obce mi są tutejsze zwyczaje także stokrotnie dzięki :)
Dzięki wszystkim za odzew. Był to pierwszy tekst który pokazałem komuś więcej niż rodzinie ciekaw byłem jak to wyjdzie bo wiadomo, rodzina kupi wszystko więc ciężko o obiektywizm. :)))