
komentarze: 5, w dziale opowiadań: 5, opowiadania: 3
komentarze: 5, w dziale opowiadań: 5, opowiadania: 3
PS Dziękuję bardzo za lekturę! ;)
Można oczywiście iść tutaj kluczem DSM i pod tym względem split, derealizacja, schizofrenia itd. wpisują się w akcję i przekaz, choć spotkałam się też z interpretacjami bardziej “dosłownymi”, np. tabletka jako literalny katalizator przeskoku pomiędzy jedną bohaterką a drugą, w duchu fantastyki. Osobiście najbardziej podoba mi się wariant z przenośnym oddaniem stanu osoby, która w wyniku leczenia (czy to farmakologicznego czy terapeutycznego) lub w wyniku zmiany stylu życia na “lepszy”, bardziej “zdrowy” tryb przepracowuje pewną żałobę po takich częściach siebie, takich aspektach swojej dawnej osobowości (niekoniecznie z gruntu złych), które w jakimś sensie odchodzą bezpowrotnie w procesie odnajdywania nowej wersji siebie. Można sobie zadawać pytanie, czy “odpowiedzialne” odejście jednej bohaterki, to usunięcie się z życia tej drugiej, jest naprawdę jedyną słuszną decyzją? A może gdzieś tam zostało po niej trochę pustego miejsca, może jednak miała coś do zaoferowania… a może nie, może ten brak zostanie wypełniony “pożyteczniej”. Można gdybać ;)
Dziękuję za komentarze! Tekst jest rodzajem prozy ekspresyjnej, może nawet lekko eksperymentalnej – stąd też powtórzenia, nagromadzenia, ściśnięcia i rozprężenia języka, były one zdecydowanie celowe (czy udane to inna sprawa, tu już można dyskutować). Wzorowałam się trochę na sposobie zabawy językiem w typie Masłowskiej, Gombrowicza itd. (wiadomo, nie 1:1, luźna inspiracja nagromadzeniem znaczeń, chaosem słownym/narracyjnym). Ten typ pisania z pewnością męczyłby na dłuższą metę, dlatego tekst jest taki krótki i obliczony na oddanie tego mentalnego “pocenia się” kreacji bohaterskiej :D A co do dialogów – chciałam zaakcentować, że te słowotoki myślowe nie padają na głos. To coś, co zostaje w sferze myśli, umysłu, a to, co w nawiasie pada na głos, kontrastowo kwituje te zagmatwane koncepty, które nigdy nie wychodzą na wierzch. :D
Dziękuję za lekturę, bardzo doceniam opinie i wezmę je pod uwagę przy dalszych eksperymentach!
Dziękuję za link – teksty wrzuciłam hurtem, ponieważ miałam dzisiaj bardzo konkretne okienko czasowe, a w tygodniu, wiadomo, różnie bywa z obowiązkami. Nie jest to attention seeking, nie nastawiam się na bujne liczby i nie planuję też zalewać forum kolejnymi tytułami ;)
Dziękuję za zwrócenie uwagi, to faktycznie moje przeoczenie – oczywiście poprawię oznaczenie! ;)