
komentarze: 4, w dziale opowiadań: 4, opowiadania: 4
komentarze: 4, w dziale opowiadań: 4, opowiadania: 4
Szkoda, że nie moge jeszcze oceniać :( Mistrz Yaro - rozwala :D :D
Nie podoba ci się lekkość? ;) No cóż twoja opinia, ale ja lubię opowiadania, które się właśnie lekko czyta. To chyba lepsze, niż siermiężne...
Fasoletti - w Wikipedii (może niezbyt dobre źródło) podane są jako poprawne obie wersje berserk oraz berserker. Ponad to oryginalne staronordyckie bersërkr i l.mn. berserkir. Natomiast w książce przygodowej "Jak rozmawiać po smoczemu" (albo podobnie) natknąłem się na beresker.
Opowiadanie napisane pięknym językiem- z pomysłowymi metaforami i opisami :) I takie chyba nawoływanie do zjednoczenia polsko-rosyjskiego w ostatniej części - pomysłowe.
Zaczyna się nieszablonowo- bohater biegnie, ucieka, nie wiadomo dlaczego i przed kim. Kończy się też, w ten sposób. Bardzo ciekawe i intrygujące...
PS: Może nigdy nie leżałem pobity w ciemnym lochu :) , ale skoro widział tylko sylwetki to skąd wiedział, że to mężczyźni? Po budowie tejże sylwetki? ;D