
komentarze: 7, w dziale opowiadań: 7, opowiadania: 3
komentarze: 7, w dziale opowiadań: 7, opowiadania: 3
No bo i wdzierali się nieumarli, tyle, że własnie tą samą masą :)
Szczerze mówiąc sądze, że jak się ma odpowiednio głębokie wiadra to taka strzały raczej z nich nie wypadną, zwłaszcza jeśli są jakoś upchnięte. Tak sądze.
I wybaczenia się dopraszam, będę pamiętał o twojej płci :)
Myślę, że w 1376 roku w moim skromnym świecie może to mieć znaczenie, jeśli tak ustalę.
I własnie nieumarli wdzierali się samą masą, o to chodzi. A zwrot "robić rzeź" słyszałem już nie raz. Jeśli jest błędny, poprawcie mnie.
Strzały w widrach miały być elementem nie do końca komicznym, ale też sugerującym, że kończyły się w takim tempie, że kołczanami nie dawali rady ich donosić.
Co do "Anom..." to już jest wypowiedź staruszka, która jest jak najbardziej zamierzona. To już, proszę pana komentującego i z całym szacunkiem, błędy postaci, nie autora :)
Z całą resztą się zgadzam i ogólnie dzięki za poświecony czas.
Nie Gothic'iem :)
Zdanie przebudowałem już jakiś czas temu, niestety edycji tu nie ma, aby mozna bylo poprawic. A co do szacunku dla broni - to już moja kreacja postaci Lorca. Nie musi się zgadzać z jakimkolwiek stareotypem lub racjonalnym wzorcem bandyty. Tyle :)
Dziękuje bardzo za komentarze, szczególnei tobie, Joseheim. Takiej właśnie krytyki potrzeba, literówki zostały już poprawione w wersji wordowej. Co do historii... są to zaledwie dwa podrozdziały wyjęte z całości.
Jeszcze o "cienkim ryku". Chodziło mi tutaj o takie połączenie ryku z piskiem, takie jak wydają niektóre mniejsze dinozaury na filmach :) Ale nie mogłem znaleźć lepszego określenia.
Dzięki jeszcze raz
I tak i nie, bo teraz widzę, że oba są błędne, ale niesamowicie dziwnie przeoczyłem ten pierwszy. Uoch, chyba czas na okulary.
Dziękować, idzie do wersji na twardzielu.
Swojš drogš:
(...)Malcolm przyłożył do oka kolimator zamocowany, w swoim M16 i oddał krótkš serię w mężczyznę przekradajšcego się między samochodami, po jego lewej stronie.(...)
Ten ostatni przecinek jest chyba włanie błędny. Chyba, że ja o czym nie wiem :)
Dziękować. Tak, opiera się to na grze.
Poprawki pójdą do worda.