Profil użytkownika


komentarze: 4, w dziale opowiadań: 4, opowiadania: 2

Ostatnie sto komentarzy

Opowiadanie porusza kilka ważnych wątków przede wszystkim dotyczy samotności w depresji oraz bardzo poważnego i przy okazji będącego na czasie problemu, jakim jest SI i jej postrzeganie przez ludzi. Historia płynie konsekwentnie od początku do końca i pozostawia lekko uchylone drzwi w zakończeniu. Bohaterka borykająca się z depresją popada w coraz głębsze uzależnienie od SI odrzucając przy tym realny świat, co prowadzi ją do samobójstwa (prawdopodobnie). Zostały dobrze wprowadzone szczegóły pozwalające na identyfikację miejsca akcji i bohaterów. Wydaje się, że postawiłeś na realizm i to powoduje iż opowiadanie nie wpisuję się w konwencję fantastyki. Aby to zmienić można np. zrobić z Chatbota elektroniczną istotę demoniczną, która celowo naprowadza bohaterkę na pomysł samobójstwa (lub tylko podkreślić to w zakończeniu – nawet jednym zdaniem).

Język używany przez bota, prawdopodobnie został skopiowany z internetu (sprawdziłem z chatgpt.com), ale dobrany tak aby sugerował obecność drugiej osoby. Chat daje odpowiedzi na zadane pytania przez co bohaterce wydaje się, że jest jej jedynym przyjacielem i zamierza jej pomóc. Czytając jego wypowiedzi, słyszałem w głowie jednostajny, spokojny głos. Nie wiem czy wszystkie kwestie SI są odpowiednie, rzadko korzystam, np. tu „Nie oceniam, nie analizuję na siłę…” – nie jestem pewien czy to „na siłę” pasuje do SI.

Opowiadanie w swojej strukturze dobrze napisane, można wyróżnić wstęp, rozwinięcie i zakończenie z morałem.

Wprowadzasz Kacpra, który tak naprawdę nic nie wnosi do opowiadania, pojawia się i znika wypowiadając jakieś banalne kwestie, dużo bardziej wyrazista i przez to bardziej prawdziwa jest koleżanka z pracy.

– DOBRZE OPISANY MARAZM W PRACY, ZWŁASZCZA W TAKIEJ W KTÓREJ WYKONUJE SIĘ STALE TO SAMO

– BRAK OPISU WYGLĄDU BOHATERKI, NIE JEST TO KONIECZNE ALE MOGŁOBY POMÓC W ZOBRAZOWANIU JEJ STANU ZWŁASZCZA W ZESTAWIENIU Z WYGLĄDEM SPRZED DEPRESJI.

– W MIEJSCU GDY MARTA PYTA SAMA SIEBIE O TO ILE ZROBIŁA KAW, MOŻE ODPOWIEDZIEĆ NP: TRZY, A MOŻE DWADZIEŚCIA PIĘĆ. DAŁOBY TO MOCNIEJSZY PRZEKAZ

– BRAKUJE TU ODCZUĆ ZMYSŁOWYCH, A JEST DUŻE POLE DO POPISU – PRACA W KAWIARNI (ZAPACH KAWY), DESZCZ (DOTYK, CHŁÓD, FAKTURA KAŁUŻ)…

– CZASAMI GUBI SIĘ FAKT, ŻE MARTA PISZE I PODCZAS DIALOGÓW Z AI WYGLĄDA JAKBY ROZMAWIALI. BYĆ MOŻE JEST TO ZABIEG CELOWY, ALE JEŚLI TAK TO NALEŻY WPROWADZIĆ GO W CAŁEJ PRACY.

– DUŻO ZBĘDNYCH ZAIMKÓW I PARTYKUŁ ZAŚMIECAJĄCYCH ZDANIA.

– W KILKU MIEJSCACH UŻYŁEŚ WYRÓŻNIKÓW (KURSYWA, ROZSTRZAŁ) BEZ POTRZEBY

– ZBYT MAŁO INFORMACJI NT CHOROBY A TE KTÓRE SĄ POWIĄZANE SĄ Z PRACĄ, TAK JAKBY TYLKO PRACA POWODOWAŁA DEPRESJĘ

– NARRATOREM JEST MARTA, WIEC NIE POWINNA BYĆ W FORMIE NARRATORA WSZYSTKOWIEDZĄCEGO. MOŻE OPISYWAĆ TYLKO SWOJĄ RZECZYWISTOŚĆ I TO CO ONA MYŚLI.

– W WIELU MIEJSCACH MOŻNA, A NAWET TRZEBA, ZASTOSOWAĆ ZASADĘ SHOW DON’T TELL

– STOSOWANIE MYŚLNIKÓW PODCZAS WYPOWIEDZI NIE JEST CO PRAWDA BŁĘDEM, ALE WPROWADZA NIEPOTRZEBNY ZAMĘT I MYLI CZYTELNIKA, LEPIEJ UŻYWAĆ PRZECINKÓW I ŚREDNIKÓW, A MYŚLNIKI POZOSTAWIĆ DO ODDZIELANIA WYPOWIEDZI OD ATRYBUCJI

Więcej elementów na które zwróciłem uwagę zaznaczyłem bezpośrednio w tekście.

Pozdrawiam

Nowa Fantastyka