
komentarze: 1, w dziale opowiadań: 1, opowiadania: 1
komentarze: 1, w dziale opowiadań: 1, opowiadania: 1
Jako, że to mój pierwszy komentarz na tym forum - witam wszystkich.
Wracając jednak do opowiadania...
Nie wiem, czemu się tak uparliście na nie. Co prawda: specyficzny styl jest (bo i czas teraźnieszy i pomieszanie epok), ale ja widzę w tym coś więcej. Opowiadanie pokazuje, że wojna na przestrzeni wieków wcale się tak nie zmieniła. Nadal niszczy ideały, ale zawsze warto mieć nadzieję na lepsze czasu :). Dlatego uważam, że to mieszanie epok wcale na złe nie wyszło. Bo pamiętajcie, że opowiadanie to nie tylko: byłem, zrobiłem i wróciłem. Musi być jakiś cel. Ja tu go widzę.
Teraz błędy:
Słowo Ona - wiadomo, powinno pisać się z małej litery, ale tutaj pojawił się zabieg stylistyczny, który miał podkreślić miłość bohatera do kobiety.
Racja, łacińskie wstawiki trochę wkurzają, jako że nie znam za wiele słówek, nie licząc oczywiście ,,ave Cesar"
exturio, jeśli chodzi o te powiewające proporce i kolby karabinów. Wyobraź sobie, że był taki XVII wiek. I wyobraź sobie, że tam zbroje były i pistolety też były. Autor nie powiedział: to teraz mamy sobie wiek XXI... Czytaj między wersami.