Gdy się człowiek śpieszy, to się diabeł cieszy ;p - stąd literówki (w większości pod koniec) i kilka powtórzeń wymagających poprawy.
Całość oceniam na 4+ (tekst ciekawy, humorystyczny), dlatego z przyjemnością zapoznam się z losami ciapowatego krasnloluda i cynicznego maga.

PS. unikaj słów negatywnie nacechowanych (epitet na "t" którym określiłeś własną powieść na początku). Słowo wstępu powinno sugerować iż opowiadanie jest niepowtarzalne, a jedynym prawidłowym wyborem jest jak najszybsze zapoznanie się z twoim tekstem.
Najchętniej jednak pominąłbym owy wstęp. Nie wiem czemu, ale autorzy słabych i średnich tekstów tłumaczą się najczęściej; uruchamiając ostrzegawaczą lampkę w moim mózgu.
Twój tekst jest dobry(naprawdę), a dowcip zrozumiałbym i bez lakonicznego przedsłowia.