
komentarze: 21, w dziale opowiadań: 2, opowiadania: 2
komentarze: 21, w dziale opowiadań: 2, opowiadania: 2
Widzę, że już wlaściwie wszyscy przede mną wyrązili zdanie podobne do tego co chciałbym napisać więc i ja powiem tylko krótko: fajnie ale też idzie to w kierunku takiego mroku świata, że wlaściwie już traci się jakiś stosunek do niego
U mnie tez działo sie dużo, więc nie wiem czy takie niedokończone wrzucać, ale ma takie pytanie z ciekawości czy po konkursie inne tytuły zajęte będzie można sobie bez zastrzeżeń wziąć na próbę zrobienia czegoś z nimi
Trochę utknąłem na razie z pierwszym tytułem wiec nie wiem czy wypada sobie jeszcze dodatkowo dobierać ,ale interesuje mnie nawet “Przybycie Nocnego Wędrowca”
Czerwone pantofelki tańczą same
Może odpiszę jakoś zbiorczo bo niestety tak jak i brakowało czasu w czasie pisania tak i teraz mało go, mimo (a może dlatego?), że są święta. Widzę że przynajmniej część problemów edytorskich pojawiła się jakoś przy kopiowaniu tekstu tutaj z innego edytora i zawsze można zrzucić na to jak nie potrafiłem się zapoznać z funkcjami edytowania na stronie. Niektóre też były celowe, ale już w tym momencie nie będę się rozpisywał bo bardziej będzie wyglądać to jak dopisywanie sobie wyjaśnień po fakcie.
Mam: dwa Pytania:
Czy realia mogą być dowolne?
i czy nie było by problemu z wykorzystaniem takich podobnych do tych z zeszłorocznego konkursu? Akurat tam ostatecznie nie publikowałem bo z różnych powodów miałem nieukończone, ale jeden pomysł który mam jakoś by pewnie nawiązywał (tyle ze mógł by nawiązywać aż za bardzo do stylistyki literatury z epoki zachodząc o parodię)
Ja za to mam coś co powstało ze zmieszania się luźno dwóch pomysłów z dwóch różnych konkursów więc jeśli tu opublikuję to pewnie wrzucę już bez tagu bo i tak średnio tu pasuje
Jeszcze niedawno wyszła biografia Orwella ze sceniariuszem Christina Jedna z ciekwaszyh nowości ostatnio. Poza tym Moon Knight Lemira/Smalwooda i “Skóra z tysiąca Bestii” Z komiksów zagranicznych wartych uwagi niedawno zaliczyłem“Crowded” i “Kill Six Billion Demons”
To trochę ja też mam problem bo to co mam wygląda jak quest z gry (tzn. w złym sensie) ido tego mam wrażenie że moje życie osobiste ta to wpływ. Trochę późno na betowanie, a ja muszę jeszcze dużo innych rzeczy w najbliższych dniach robić i trochę głupio by iść w następny konkurs z czymś robionym na ostatnią chwilę. Ewentualnie wrzucę pozakonkursowo po terminie.
Z nadrabianych starszych rzeczy to “Narzeczona Księcia” Goldmana
Pewną nowością warta odnotowania jest “Folk” Zoe Gilbert. Można by to określić jako mythpunk, trochę na wyraz kojarzyło mi się z Robertem Holdstockiem. Właściwie nie żałuję, ze czytałem, tylko nie wiem cy mi się podobało. Na okładce do tego chwali autorkę Paul Kingsnorth, który swojego czasu napisał podobnie konfundujące według mnie “The Wake”.
Może zadam tu jeszcze jedno pytanie. Jak traktować sytuacje kiedy postać w teorii jest inspirowana realnie żyjącą osobą jak dajmy dla przykładu Makbet czy panna De Scudery?
Zadaję pytanie na wszelki wypadek czy jakaś mniej znana opowiesć znanego autora się ostatecznie kwalifikuje?
Anahit (perska) Rzym 1499
STRONA A JABŁKA
Achilles
Afrodyta
Agni
Amaterasu
Anahit (perska)
Artemida
Aryman
Atena
Baal
Baldur
Beowulf
Brunhilda
Cuchulain
Demeter
Eneasz
Freya
Ginewra
Hanuman
Hun-kame
Hekate
Helena
Hera
Herakles
Izanagi i Izanami
Izyda
Kościej Nieśmiertelny
Kriszna
Lancelot
Medea
Nergal
Nodens
Odyn
Odyseusz
Orestes
Ozyrys
Pan
Perceval [Parsifal]
Posejdon
Quetzalcoatl
Rama/ Sita
Rhiannon
Remus
Sekhmet
Set
Tezeusz
Thor
Thot
Tlaloc
Wasylissa Przemądra
Zygfryd
STRONA B JABŁKA
Kreta 1200 p.n.e.
Aleksandria 48 p.n.e.
Cypr 44 p.n.e.
Rzym 27 p.n.e.
Tybet 783
Meksyk 850
Islandia 966
Ateny 1026
Kair 1170
Puszcza Białowieska 1250
Pekin 1420
Rumunia 1475
Madryt 1491
Rzym 1499
Haiti 1505
Malta 1565
Amazonia 1561
Peru 1571
Moskwa 1575
Paryż 1588
Holandia 1638
Tasmania 1642
Uluru (Ayers Rock) 1705
Kazań 1775
Glasgow 1795
Mont Blanc 1808
Wiedeń 1809
Caracas 1812
Londyn 1821
Tokio 1869
Breslau 1885
Madagaskar 1896
Kilimandżaro 1890
Kapsztad 1900
Kraków 1901
Piotrogród (d. Petersburg) 1917
Quebec 1927
Chicago 1939
Wietnam 1941
Teheran 1943
Etiopia 1943
Jaffa 1947
Warszawa 1953
Kuba 1963
Jerozolima 1968
Nowy Jork 1980
Nowy Orlean 2006
Bali 2015
Waszyngton 2015
Poznań 2019
Oraz miejsce specjalne:
Mars 2019
Smolisty Rurmus
U mnie Żuławski jeszcze jest w planach, ale na razie skończyłem inną książkę z mojego z stosu z tego typu dziełami mianowicie “Ofiarę Królewny” Jana Lemańskiego. Uważam lekturę za ciekawą, co nie znaczy że dobrą. Przez większość czasu wygląda jak scenariusz jakiegoś kabaretu z dodanymi kawałkami narracji. Nie jest wtedy to też tak odlegle choćby od tego co pisali Boy czy Leśmian w gorszych dniach. Na koniec za to (może wpływ tego, że autor kończył pisać w 1905 r.?) skręca w kierunku bardziej religijnym i wieszczenia końca świata.
https://vimeo.com/248853074 Tym razem krótkometrażówka ze Szwecji
Ja za to przypadkiem w antykwariacie nabyłem zabytek dziejów krajowej fantastyki, czyli “Zdobywców Przestworzy” Leonarda Życkiego. Zainteresowało mnie to głównie dlatego, że popełniłem magisterkę trochę związaną z tematem. Właściwie stany średnie jak na międzywojenną fantastykę jest tezy typowe dla tego okresu trochę rasizmu i rojeń o polskiej mocarstwowości (Polacy w roku 2000 Przewodniczą Federacji Słowiańskiej do tego oczywiście lądują jako pierwsi na księżycu) Bohaterowie są, kosmici też są i kosmici jeszcze gorsi oraz źli obcokrajowcy są także. Poza tym nie da się o nich nic powiedzieć.
Głupio mi jst mój tekst publikować nawet na betaliście. Przez nadmiar obowiązków nie miałem kiedy ani kiedy skończyć tekstu ani wlaściwie porządnie zacząć.
Ja tylko w ramach formalności chciałem wyjaśnić, że coś napisalem, ale było to bardzo złe.
Hasło otrzymane, niepewność co dalej z nim zrobić także
Strona 432, hasło 6
Oczywiście jeśli jest to możliwe, zgłaszam się