
Autorze! To opowiadanie ma status archiwalnego tekstu ze starej strony. Aby przywrócić go do głównego spisu, wystarczy dokonać edycji. Do tego czasu możliwość komentowania będzie wyłączona.
Wariacja na temat króliczka
Miasto Kacerzy płonęło. Łuna oświetlała legiony wojowników, stosy mieczy i korpusy oblężniczych machin. Zakrwawione proporce łopotały na wietrze.
– Alleluja – bez przekonania rzekł Mnich. – Szatan upadł.
– Osiem lat krucjaty. – Rozmarzył się Król. – Przez tyle mórz, tyle krain i miast przeszliśmy, by tu dotrzeć.
– A zdobyliśmy to co zawsze – dodał Rycerz. – Popioły i pogorzelisko.
Przez wypalony dach karczmy widać było odległe gwiazdy.
– Na końcu wędrówki jest tylko pustka…
Mag wyszedł z cienia. Był poraniony. Rzucił na ławę Księgę Schizm.
– …dlatego czas wyruszyć w nową.
Wystawił dłoń z trzema słomkami. Rycerz i Mnich wyciągnęli długie. Król zabrał Księgę.
Z uśmiechem ruszył ku wyjściu.
fin
No, był jeden drabel oszukańczy, teraz czas na pierwszy normalny ; )
I po co to było?
Trochę to dla mnie niejasne: znaleźli (zastali) popioły, czy wytworzyli je sobie własnym sumptem?
Proszę – teraz powinno być jaśniej ; )
I po co to było?
Domyślałem się właściwej interpretacji i bez tej zmiany (która zresztą pozostawia dwuznaczność – ktoś bronił sterty płonących gruzów, które trzeba było zdobyć?). Chciałem Ci tylko podpowiedzieć ewentualną poprawkę. Czy mi się podobało nie piszę – ale podobało – natomiast uprzejmie donoszę, że całości chyba nie zrozumiałem w całości:(
(a widział Kolega "Memento"?)
Zrozumiałem:))) Dzięki skojarzeniu z filmem Nolana, zresztą. Fajne! OK, już się zamykam.
Uśmiech, ale taki smutny :) Przez te rozczarowania na końcu gonitwy… Ja niedowidzę, czy też takie trochę refleksyjne wyszło z Księgą Schizm powodującą podziały różnorakie?
"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)
"Osiem lat krucjaty. – Rozmarzył się Król." nie lepiej byłoby: "Król rozmarzyl się". A jak już chcesz zachować szyk, to chyba pasowałby inny zapis dialogu. "A zdobyliśmy to co zawsze" – przecinek przed co. "… dlatego czas " – wydaje mi się, że bez spacji po wielokropku.
nie lepiej byłoby: "Król rozmarzyl się" – tak, niestety, nie może być. "Się" nie powinno lądować na końcu zdania, link, "A zdobyliśmy to co zawsze" – przecinek przed co. – "to co zawsze" jest utartym zwrotem, więc opuszcza się przecinek, tutaj link, "… dlatego czas " – wydaje mi się, że bez spacji po wielokropku. – po znakach interpunkcyjnych stawia się spację, również link, A jak sam tekścik? ; )
I po co to było?
Jak chcesz, ogólnie bardziej mnie razi zaczęcie wtrącenia od czasownika. dałbym może nawet "Osiem lat krucjaty – rozmarzył się Król". Z drugim niechętnie się zgodzę, uznajmy słownik za wyrocznię. Ale z trzecim się nie zgadzam. Nigdzie w książkach nie widziałem spacji po wielokropku rozpoczynającym zdanie. Nawet jeśli wszystkie wydawnictwa robią błąd, przyzwyczaiłem się do niego, więc odruchowo wyłapałem Twoją rążącą poprawność. A sam tekścik fajny, przeczytałem trzy razy i z tych spam-drabbli, na które rzuciłem okiem, jeden z lepszych. Może nawet najlepszy.
zaczęcie wtrącenia od czasownika – w sumie to dobrze, chciałem uwypuklić ten czasownik ; ) Ale z trzecim się nie zgadzam. – ok, masz rację, pogrzebałem głębiej i więcej jest opinii, że w sytuacji wielokropka otwierającego pierwszeństwo uzyskują jakieś zasady poligraficzne i nie stawia się jednak spacji. Dzięki za zwrócenie na to uwagi. No to dobrze, że się podobało.
I po co to było?
moje zdanie wciąż jest takie, że ten szyk w dialogu nie pasuje w takiej formie zapisu. ale wiadomo, że skutkiem przyzwyczajenia – ograniczenie. popytaj może o to innych. co do wielokropka – uff! W moim nominowanym opku, z którym wkrótce będziesz musiał się pomęczyć, jest sporo …takich rozpoczęć. A na poprawki już za późno.
Nie zrozumiałam. Pewnie dlatego, że nie oglądałam "Memento".
Babska logika rządzi!
(głośnym szeptem) Finklo, tytuł… tytuł!
"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)
Nie jestem do końca pewien, dlaczego tintin przywołał akurat "Memento", a zapomniałem wczoraj spytać. Film zaś widziałem z dobre dziesięć lat temu, ale z tego co pamiętam, to warto było obejrzeć. A co do tekstu – 100 słów to strasznie mało na zawarcie treści, być może rzeczywiście zbyt dużo pozostawiłem poza tekstem. Mam jednak nadzieję, że tytuł stanowi dostateczną podpowiedź. Z drugiej strony to tylko drabel, więc pewnie nie ma sensu siedzieć nad nim i się głowić ; )
I po co to było?
Czytałam tytuł. Nie pomogło. Ja z filmów jestem cieniutka jak zupka więzienna. "Memento" kojarzy mi się wyłącznie ze średniowiecznym memento mori. Stanowię beznadziejny przypadek. Ale dzięki, że walczyłeś. :-)
Babska logika rządzi!
Zapomnijmy o tym "Memento", liczy się tylko "króliczek". Więcej nie powiem ; )
I po co to było?
(…)Bolszewika gon goń goń! ;)
"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)
Eee – spaliłeś ; )
I po co to było?
A ja i tak nie zrozumiałam. Chłopaki, w tym przypadku bez duuużej łopaty nic do mnie nie dotrze. Odpuśćcie, jako i ja sobie odpuszczam. ;-)
Babska logika rządzi!
Kurczę, syf, bo zacząłem pisać jak jeszcze twojego komentarza nie widziałem… Strona nie przeładowana. Ale nie spaliłem. Najwyraźniej Finkla nie była nigdy rozczarowana swoimi gonitwami. Pozazdrościć ;)
"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)
Finklo – zamiast łopaty wystarczy piosenka. Złapali króliczka, zrobiło się nudno, to przyprawili uszy koledze, aby zabawa trwała dalej. Mnie się podoba.
Aaaa! No! To była łopata we właściwym rozmiarze. Dzięki. :-) A to mi też się podoba. :-)
Babska logika rządzi!
; )
I po co to było?
"Złapali króliczka, zrobiło się nudno" – i właśnie dlatego przypomniał mi się film. Kto nie widział niech żałuje:)
Aaa ; )
I po co to było?
…i udali się do zamku Aaaaaaa… – Ni! – Nie, nie Ni, Aaaaaaa… – Aaaaaa….
"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)
Wariacja na temat króliczka dość zwariowana, nieco przewrotna, ale może być. ;-)
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
No to dobrze.
I po co to było?
Takie se.
Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)
Bywa ; )
I po co to było?
Niby rozumiem, o co kaman, ale jaka wariacja nie kojarzę.
Ja nie łapię.
Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.