- Opowiadanie: empatia - Demon

Demon

Ja tylko na chwilkę:) Dobra duszyczka sprowokowała mnie do wejścia na portal, a wena zaatakowała ze zdwojoną siłą. Dawno nie pozwalałem jej na szaleństwo, ale na małego drabbelka chyba mogę sobie pozwolić. Mam nadzieję, że nie tylko dla znawców tematu.

Korzystając z okazji łączę pozdrowienia dla Wszystkich, którzy mnie pamiętają, dla tych co nie, także;)

Oceny

Demon

Do domu wróciłem później niż zwykle. Starsza córka już czytała, a żona była w łazience. Pozostało namierzenie Młodej, która bawiła się „gdzieś w domu”.

Znalazłem ją w ciemnym pokoju, wciśniętą między szafę a łóżeczko.

Gdy się zbliżyłem, mała buzia została rozświetlona mocnym strumieniem z latarki.

– Chowam się przed demonem – szepnęła.

Gdy słyszysz taki tekst od trzylatki i jesteś praktykującym fantastą, ciśnienie rośnie bez względu na próby racjonalizowania sytuacji.

Chwila nieuwagi i na mojej głowie wylądował koc.

– Świetna robota, Scooby! – słyszę przytłumiony okrzyk Gosi. Cwaniara nieźle udawała czytanie.

– Jutro ty będziesz przynętą, siostra! – piszczy Ania. – Dzięki, tato, fajnie że już wróciłeś.

Koniec

Komentarze

Skutki ataku Pani Weny okazały się całkiem sympatyczne, choć tak po prawdzie nie do końca wiem, w której z córeczek drzemie większy demon ze skłonnościami do figli.

 

PS

Ponieważ pamięć mi dopisuje, dziękuję za pozdrowienia i odwzajemniam się serdecznościami. Wpadaj częściej i na dłużej, Empatio. ;)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

fajnie że już wróciłeś…

…choćby tylko na chwilkę (że zacytuję małą demonicę) :) Jednak i tak uważam, że powinieneś czasem dać się wenie bardziej wyszaleć i odrobinę częściej tu wracać ;)

 

 

Gdy słyszysz taki tekst od trzylatki i jesteś praktykującym fantastą, ciśnienie rośnie bez względu na próby racjonalizowania sytuacji.

Piękne :) 

 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Sympatyczne :)

Przynoszę radość :)

Empatię pamiętam i pozdrawiam zwrotnie :-) 

A drabelek istotnie, sympatyczny. I oparty na faktach zapewne.

 

A dzieci praktykujących fantastów istotnie coś od rodzicieli przejmują. Kiedyś mój dwu i pół latek (obecnie czterolatek) dostawał ochrzan za złośliwą niegrzeczność. W pewnym momencie mi przerwał i powiedział, że mam przestać bo "zrobię pyk i twój świat zniknie!" 

Przestałem natychmiast :-) 

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Drogie Panie,

Kłaniam się nisko i dziękuję za miłe słowa. Również chciałbym zaglądać częściej, a przede wszystkim więcej pisać, ale niestety wymaga to czasu, a ostatnio w tym zakresie mam mega deficyt i ograniczam wszelkie, pozaobowiązkowe aktywności. Niemniej mam wielką przyjemność z tej chwili słabości;)

Miło znów przeczytać miły komentarz pod swoim tekstem, dziękuję.

 

Thargone,

Padłem:D Też bym przestał;)

 

 

Edit

Przyznaję się bez bicia; dokonałem właśnie lekkiej modyfikacji tekstu. Wrzucanie, pod wpływem nie jest dobrym zwyczajem. Nie mogłem się jednak powstrzymać. Inspiracja świeżynka, więc pokusa spontanicznej publikacji była zbyt wielka:)

empatia

A ja tam lubię freestyle. Miło zobaczyć tekst „starego” portalowicza. Przyjemny drabble.:)

To taki horrorek z autopsji? Sympatyczny… Ciekawe, co dziewczyny wykombinują, kiedy podrosną. :-)

Babska logika rządzi!

Blackburnie,

Dziękuję. Mnie również miło zobaczyć komentarz „starego portalowicza”. Dzięki za pamięć;)

 

Fifi,

Tak, z autopsji:) i Tak:) też się obawiam, co kiedyś mogą wymyślić jak wyrosną z bajek. Bo inspiracja ze Scoobiego Doo to nic w porównaniu z takim Milczeniem owiec;) Muszę chyba zacząć propagować oglądanie takich ambitnych programów jak Perfekcyjna pani domu, czy MasterChef :D Dzięki za chłodną ocenę sytuacji;)

empatia

Sympatyczny i ciepły drabble :)

It's ok not to.

Dogsdumpling, dziękuję:)

To ja może się przy okazji przypomnę z drabblikami z serii:)

Teleporty

Moc kreacji

Może też się spodobają:)

empatia

Ja niestety nie miałam wcześniej przyjemności… Pozostaje więc napisać, że tekst przyjemny, sympatyczny, ale nie pozostawił szczególnego wrażenia. Mogę jedynie zachęcić do częstszych publikacji, żeby nowsi użytkownicy też mogli zapoznać się z Twoją twórczością w różnorakich jej odsłonach :)

Tomorrow, and tomorrow, and tomorrow, Creeps in this petty pace from day to day, To the last syllable of recorded time; And all our yesterdays have lighted fools The way to dusty death.

Rosebelle, nowszym użytkownikom z całego serca polecam już istniejące teksty Empatii – nie tylko zalinkowane drabelki inspirowane potomstwem ;) 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Skoro polecasz, to na pewno się zainteresuję :D

Tomorrow, and tomorrow, and tomorrow, Creeps in this petty pace from day to day, To the last syllable of recorded time; And all our yesterdays have lighted fools The way to dusty death.

Ooo, jakie to urocze. :)

Przyjemny i słodki drabbelek :D

Śpioszko, ale wiesz, że jesteś kochana!? Uściski.

 

Rosebelle,

Rzeczywiście, dla chętnego nic trudnego. Kilka efektów moich empatyczno-literackich podejść nadal mam dostępnych na profilu. Serdecznie zapraszam.

 

MrBrightside, ale tak serio?;)

 

Nerissa, miło mi:)

 

Dziękuję Wszystkim pięknie za zostawienie śladu przeczytania i miłych opinii.

empatia

Niezłe :)

Fajny drabble i naprawdę z niespodziewaną puentą, która mnie zaskoczyła i była logiczna, wynikająca z tekstu. Bardzo dobry tekst.

Dzięki, chłopaki, za wizytę i zostawienie śladu obecności. Miło zobaczyć stare nicki:) i miłe słowa na temat tekstu.

empatia

Nowa Fantastyka