Straszne! No, po prostu straszne! W dodatku dreszczyki emocji przesmykiwały się tędy i owędy.
Niniejszym oświadczam, że powzięłam zamiar, iż jutro nie kupię truskawek. Jednakowoż nie gwarantuję, że wytrwam w tym postanowieniu. ;-)
Sam koncentrował się bardziej na wielkim półmisku truskawek, które stanęły między nimi. – Sam koncentrował się bardziej na wielkim półmisku truskawek, który stanął między nimi.
Między nimi stanął półmisek, truskawki na nim leżały.
Potem zobaczył plamkę z soku na białej bluzce, tuż nad dekoltem. – Dekolt, to wycięcie w sukni lub bluzce, odsłaniające np.: szyję, ale także ramiona, piersi czy plecy. W jaki sposób plamka soku mogła być jednocześnie na bluzce i nad dekoltem? ;-)
Anna nie wierzyła, że służby sanitarne kontrolują choćby część produktów, jakie znalazły się w sprzedaży. – …które znalazły się w sprzedaży.
Był słodki. Wyczuwała truskawki, ale było w nim coś jeszcze. Nie potrafiła tego zdefiniować, ale im bliżej była mieszkania, tym bardziej stawał się mdlący. – Powtórzenia.
Może: Był słodki. Wyczuwała truskawki, ale i coś jeszcze. Nie potrafiła tego zdefiniować, jednak im bliżej mieszkania, tym bardziej stawał się mdlący.
Chłopak skierował latarkę i kamerę w kierunku zagrożenia. – Dwa grzybki w barszczyku.
Może: Chłopak zwrócił/ ustawił latarkę i kamerę w kierunku zagrożenia.
Zza nich dobiegało rzężenie i niezrozumiałe, charczące dźwięki. – Dźwięki charczały? ;-)
Może: Zza nich dobiegało rzężenie i niezrozumiałe, charkotliwe dźwięki.
Nie wierzył jednak w to całe szaleństwo, jakie rozpętało się w Internecie i narastało od kilku tygodni. – …które rozpętało się w Internecie…
Żył na swoich ekologicznych uprawach i pasją tworzenia amatorskich filmów. – Nie rozumiem tego zdania. :-(
Dziś dowiedzieliśmy się, co do są pestycydy i cały ten szajs… – Literówka.
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.