
– Powiedz mi tylko, czy nie zrobię krzywdy moim kumplom?
Młody mężczyzna ze strachem zerknął w oczy kobiety. Starucha poprawiła zawój na głowie i zaciągnęła się głęboko dymem ze skręta. Zanim odpowiedziała, wypuściła potężną chmurę w stronę klienta.
– A co ty sobie myślisz, że ja co, jakaś nowicjuszka jestem? Że za darmo pieniądze biorę? Że oszukuję?
– Nie, nie! – Messi zaprzeczył gwałtownie.
– To czego durnowato pytasz?
– Bo ja to takie coś pierwszy raz – jąkał się mężczyzna. – Żeby im troszkę dopomóc, bo mnie to niepotrzebne, raczej dam radę… Chcę, żeby ten mecz sprawił, że chłopcy będą radośni, jak jeszcze nigdy w swoim życiu… By ich gra sprawiła, że wiele twarzy ozdobi uśmiech…
– Jeśli zrobisz to, co ci kazałam – powiedziała, wręczając mu małą buteleczkę – przeżyją najpiękniejsze chwile w swoim życiu. A teraz płać i wynocha. Nie chcę, żeby nas ktoś zobaczył.
* * *
W szatni panowała atmosfera podniecenia, ale i obaw. Finałowy mecz z Brazylią to nie przelewki. Sportowcy pokrzykiwali do siebie, trener ściskał im dłonie, bełkocząc jakieś słowa, które miały zmobilizować drużynę, a Messi podchodził do kolegów i dodając im otuchy, poklepywał po plecach. Z nerwów nawet trenerów. Każdy czuł przez sekundę zimną kroplę na karku, ale doznanie ulotniło się szybko, tym bardziej że organizatorzy właśnie prosili o wyjście na płytę boiska.
* * *
Podczas odgrywania hymnów drużyna z ledwością utrzymywała powagę, a w trakcie ceremonii powitania na twarzach ekipy Argentyny wykwitły uśmiechy. Kiedy zaś zabrzmiał gwizdek rozpoczynający spotkanie, już wszyscy piłkarze wraz z trenerami turlali się ze śmiechu.
* * *
Ekipa Brazylii przestała strzelać przy wyniku 101:0.
* * *
Babcia da Silvy sięgnęła po kolejnego skręta.
Wredna ta babcia, ale słowa dotrzymała, nie ma co gadać :D
Najszczęśliwsze chwile…
A któryś z naszych to nie ma takiej Babci???
Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)
Chociaż 101:0 nie będzie moim ulubionym Twoim tekstem, to muszę wyznać, że w czasie lektury, w pewnym momencie poczułam coś jakby dotknięcie zimnej kropli i do tej chwili czuję nieposkromioną wesołość… ;-D
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
Dzięki, dziewczyny.
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Bardzo przyjemny tekst :) Ciekawe, na co jeszcze pomaga owa tajemnicza mikstura… Hłe, hłe, hłe
Tekst o piłce nożnej*), a komentują tylko Koleżanki? Nie może tak być, więc ode mnie słów kilka: he he he… Takiego sposobu jeszcze nie było… He he he.
*) mało komu wiadomo, że jest to specjalizowane narzędzie chirurgiczne.
W czasie czytania pierwszego fragmentu domyśliłem się zakończenia, przez to pewnie, że postaci mówią mało dosłownie (nie o wygranym meczu tylko ogólnie o radości), ale na tym polega cały Twój pomysł.
Postać babci skojarzyła mi się z kapłanką woodoo z "Piratów z Karaibów".
Dzięki.
Lordzie, miała się kojarzyć, może nie z Piratami, ale z kapłanką właśnie.
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Bardzo miły i fajny tekścik. Podoba mi się . Jedno małe spostrzeżenie… po strzeleniu gola, piłkę trzeba ustawić na środku a Ci którzy stracili bramkę muszą rozpocząć grę. Ale to takie małe czepialstwo :).
/ Jaaf
Myślę, że Brazylijczycy położyli jednego dyżurnego Argentyńczyka na środku i poruszali mu nogą, żeby wykopać piłkę.
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Jeszcze jedno, bemik: Twoje opowiadanie zmusiło mnie do pogłębienia wiedzy na temat składu drużyn :) A jeśli czytelnik uczy się poprzez opowiadanie… – czy może być coś lepszego :)?
Cieszę się bardzo.
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Dowcipne :)
"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "
A kto to ten Messi?
Dobra, żartuję, wiem, bo mi wczoraj wypadł z laptopa, zaraz po odpaleniu (laptopa, nie Messiego). DaSilva mi jeszcze nie wypadł, ale się domyślam, kto zacz.
No więc – po chwili dedukcji chyba mogę potwierdzić – zabawne. :)
Hmmm. Nie rozumiem, dlaczego Messi polazł do babci da Silvy na konsultacje. Głupi czy jak?
Babska logika rządzi!
Skąd miał wiedzieć, że to babcia da Silvy?
Total recognition is cliché; total surprise is alienating.
Przysłowie “Kto nie ma w głowie, ten ma w nogach” nabiera nowego znaczenia ;)
Takie tam zabawne opowiadanko z ciekawą puentą. Zdecydowanie do przeczytania.
Nie ma jak porządne fan fiction ;-) Messi w roli głupiego Jasia (dosłownie i w przenośni) mnie urzekł :)
Sympatyczne opowiadanko. Dałem się zwieść i nie domyśliłem się puenty.
A to cieszę się bardzo!
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Szkoda, że dialog z babcią niejako zdradził zakończenie – ale z drugiej strony, co innego mogło się wydarzyć w tym szorcie, jak nie coś takiego? ; ) Tak czy inaczej, nawet się uśmiechnąłem ;p
Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)
Hi hi :-) A to wredna babcia, pewnie udawała Argentynkę ;-)
"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)
Dzięki panowie, że zajrzeliście
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Jeszcze pieniądze za to wzięła. Żeby ją tak Messi z kolegami dopadli ; )
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Patrzcie, co wygrzebałem na Mundial!
Ale Messi już tych kropelek nie kupi. To kto teraz? Hummels czy Neymar?
Pierwsze prawo Starucha - literówki w cudzych tekstach są oczobijące, we własnych - niedostrzegalne.
Sam wynalazek znalazłby zastosowanie nie tylko w sporcie :P
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
ooo bemikowe 101:0 zawsze na propsie ;-)
"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Bemik przerzuciła się na język emotikonowy ;)
Ha ha – kto z kim przestaje… To tutaj poznałam ten język, przy Was, młodych!
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Miś
Dobre na poprawę nastroju.
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.