- Hydepark: nagrania audio waszych opowiadań

Hydepark:

opowiadania

nagrania audio waszych opowiadań

cześć. jestem wojtek. niektórzy mnie pewnie kojarzą z nicku majselbaum. od paru lat czytam amatorsko audiobooki. ostatnio przeszedłem na jasną stronę mocy jak to mówią i nagrałem swojego pierwszego profesjonalnego audiobooka.

ale ponieważ w międzyczasie mam trochę wolnego czasu, chciałem podrzucić wam propozycję nagrania waszych opowiadań.

jeśli ktoś ma chęć, czuje, że jego opowiadanie byłoby fajnie posłuchać, to zapraszam.

 

jestem w razie czego dostępny również na facebook.com/majselbaum

Komentarze

obserwuj

wybaczcie, jeśli trafiłem nie tam gdzie trzeba.

nie bardzo umiem się poruszać po tym (dość dziwacznym na początku) forum.

Podaj więcej szczegółów technicznych, Wojtku, żeby nas zachęcić do przedsięwzięcia ;) I jakiego audiobooka nagrałeś?

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

tego profesjonalnego to tego: https://www.storytel.pl/powr-t-z-piek-a-ksiazka-50451

to mój debiut “na powierzchni”.

a tych mniej, to sporo pratchetta, warhammer 40k, metro2033 i pokrewne, stalkera (gołkowskiego), parę innych różnego rodzaju.

do tego współpracuję z najlepszaerotyka.com.pl  – próbkę można znaleźć tu: https://soundcloud.com/czytawojtek/bar-schronisko  a także na ich stronie.

również dla wydawnictwa craiis coś tam nagrałem, ale nie jestem z tego zadowolony :)

 

w razie czego można do mnie też napisać na majselbaum (małpka) o2.pl

Masz całkiem przyjemny głos :)

Jaką masz wizję współpracy?

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

dostaję tekst. wczuwam się i nagrywam go. udostępniam go pisarce/pisarzowi, ale wrzucam go również do siebie na ftp do pobrania tym, którzy będą chcieli. oczywiście opisuję wszystkie dane autora i gdzie go można ewentualnie złapać itp itd.

wszystko do dogrania.

WAŻNE. kasy za to nie biorę. robię to “dla sławy”. i z nudów w weekendy i po godzinach pracy :)

 

nie robię tego bezinteresownie – potrzebuję warsztat do “nauki” czytania. no i do tzw. portfolio :)

 

no i oczywiście jeśli uznam, że tekst to szmira to nie czytam :p

 

fantasy/sajszyn fajszyn/postapo/cyberpunk i tego typu klimaty mają pierwszeństwo.

 

 

chętni? :)

 

 

Poza czekaniem na propozycje sam się rozejrzyj. Jak już w shoutboxie pisał Diriad – masz tu masę opowiadań wszelkiej maści. W poczekalni jest absolutnie wszystko. W bibliotece te, które zostały przez użytkowników uznane za ponadprzeciętne. A najwyższy poziom to dział “piórka” – wybrane jako najlepsze w miesiącu. Mała podpowiedź – piórko srebrne dawane jest przez redaktora NF, jako nadające się do druku, czyli najlepsze z najlepszych :)

Poczytaj, jak Ci coś szczególnie wpadnie w oko, skontaktuj się z autorem i już.

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

ok. dzięki.

 

 

Jestem chętna ;) Tylko co ja bym ci miała zaproponować? To będzie dylemat na jutro. Odezwę się ;)

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

okej. będę czekał :) najlepiej na fb. tam odezwę się najszybciej.

Z innej beczki, bo ja też uwielbiam na głos czytać, czym / na czym nagrywasz (ew. obrabiasz)? Szukam jakiegoś sprzętu, który skasuje wszelkie szumy i pomlaski, jakie czasem się wkradają przy nagrywaniu typowo amatorskim sprzętem (np. mikrofonem wbudowanym w laptopa).

Naz, myślę, że Sztuka samotnej nicości mogłaby być ciekawym materiałem do takiej próby.

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Masz genialny głos do tej roboty. Nie marnuj go.

Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.

nie marnuję. ale pukam do wielu drzwi w wydawnictwach i wszędzie pozamykane. muszę portfolio pozdobywać :)

 

Nie miałem na myśli marnowania go na nasze opowiadania, niektórym z pewnością dobrze zrobiłyb, gdyby je zaudiobookować :) Miałem na myśli, żebyś właśnie pozdobywał punktów do portfolio i został profesjonalnym lektorem :)

Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.

SIRIN: mikrofon wbudowany nadaje się co najwyżej do rozmów na skajpa.

nawet najtańszy mikrofon za 7 zeta będzie lepszy niż wbudowany.

ja od takiego za 7 zeta zaczynałem 6 lat temu :)

nie używam żadnego sprzętu “odmlaszczającego”. wszystko robię na poziomie software’u.

prywatnie nagrywam w darmowym audacity. bardzo prosty, wygodny. sam odszumiam, sam usuwam zakłócenia.

mikrofon mam za kilka stówek, do tego pop-killer. ścianka wygłuszająca.

 

 

Jak długie powinny to być opowiadania? 

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

A możesz zrobić mini-reklamę jakiejś firmy, której mikrofony byś polecił?

I dzięki za wskazówki. Z audacity miałem kiedyś kontakt, ale nie zagłębiałem się w większość opcji. Z pewnością odświeżę.

Autorze. Mam propozycję do próbnego nagrania – możliwe honorarium w granicach rozsądku. Na początek dwa opowiadania, potem trzytomowa powieść. Jeżeli jesteś zainteresowany, to skontaktuj się ze mną za posrednictwem portalu.

bemik – a jakie chcesz. jeśli będzie dobre to może być i długie ;)

sirin – ja kupowałem na musicexpress.pl – możesz tam zadzwonić i zapytać o pana, który ma mejla “elvis” – fajny geek. pomoże ci w każdym momencie. nie mam specjalnych jakichś preferencji – wszystko w zależności ile jesteś w stanie wydać na mikrofon.

ryszard – napisałem PM.

 

Uwaga, portalowicze!

Autor tego wątku dokonał nagrania mego opowiadania zatytułowanego “Asteroida”. W tym miejscu mogę zaświadczyć o wysokim profesjonaliźmie lektora i jego lektorskim  kunszcie. Jego interpretacja tekstu moim zdaniem przewyższa profesjonalizm zawodowych lektorów, przynajmniej niektórych. Upoważniam go do zaprezentowania na stronie tego nagrania pod warunkiem, że doda do nazwiska autora opowiadania, imię i nazwisko czytającego.

Ryszard Machowski.

a nie może zostać “czyta wojtek” ???? taki mój znak firmowy....

Nie bardzo rozumiem logikę Twego stanowiska. Przecież chcesz dać się poznać i w przyszłości stać się znaną postacią. Przecież nie ma się co ukrywać, a najlepszy talent wymaga reklamy. Oczywiście to Twoja decyzja. Pozdrawiam.

dziękuję wam za troskę. mam profil na fb. ponad 1000 polubień, ciągle rośnie. nagrałem profesjonalnego audiobooka.... jest dobrze :)

a “czyta wojtek” to taki już mój znak rozpoznawczy. czytam od 6 lat i jest ok.

 

a tu: http://pliki.majselbaum.pl/ftp/FANTASTYKA/rm-asteroida.mp3  opowiadanie ryszarda.

 

Faktycznie, majselbaum, głos masz radiowy, a i potrafisz z niego korzystać nieprzeciętnie. 

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Rzeczywiście fajny masz głos, Wojtku. Mógłbyś pracować w radiu ^ ^.

Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem

]:-> to jest absolutnie super! Jestem kupiona po całości. ;) Podrzucę nagranie SQNowi.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Ależ to pięknie brzmi :D

A ciekawe jak byś sobie poradził z rytmem przestawnego szyku mojego Zapachu.

Napiszę na FB.

 

https://www.martakrajewska.eu

Może zróbmy z tego jakąś wspólną paczkę portalowych opowiadań?

"Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie."

Posłuchałem audiobooka Magdy Świerczek. Podobał mi się i sam tekst i jego interpretacja. Namawiam do przeczytania propozycji Marty Krajewskiej i Basi Mikulski. Chętnie posłucham. A może sklepniemy wspólnego audiobooka? Pozdrowienia.

wszystko będzie, tylko po kolei. po prostu zostałem zawalony mejlami i propozycjami....

rychu, jutro też twoje pójdą “do boju”. taki jest plan ;)

 

 

 

Basia Mikulska czyli bemik już posłała do Wojtka swoje propozycje. I wcale się nie dziwię, że Wojtek jest zawalony. Gdyby pracował przy sekstelefonie, wydałabym majątek na słuchanie go laugh

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Ograniczyłam się do jednego opowiadania, krótkiego i chyba mniej znanego “Ostatnie złoty plon”. Stwierdziłam, że Zapach jest już zgrany jak stara płyta, a Wojtek rzeczywiście jest zawalony ;)

 

Oj, Wojtek, ale się wkopałeś ogłaszając się na naszym portalu ;D

https://www.martakrajewska.eu

Oj, Wojtek, ale się wkopałeś ogłaszając się na naszym portalu ;D

A mógł na nas taki biznes zrobić. ;P

"Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie."

Głos masz świetny. Spóźniłam się, więc nawet proponować już niestety nie mam co, bo propozycje chyba Cię przywaliły. :) W każdym razie – wszystkiego dobrego i trzymam kciuki.

Wow, taki głos... Pozazdrościć i powodzenia Ci życzę. Odsluchałam opowiadanie Naz i jestem pod wrażeniem!:)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

OCHA – odezwij się – każdemu coś nagram. chyba, że to będzie szmira ;) w kolejeczkę już was ustawiłem, więc będzie trochę później, ALE będzie.

MORGIANA – a ty co? nic nie chcesz? ;)

 

To ja też się kiedyś odezwę, Majselbaumie :)) Z naciskiem na “kiedyś”* :)

Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.

okej proroku. będę czekał :)

Odezwę się na priv.:)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Hej, Agnieszko, Twoja “Pierwsza żona”, powinna być nagrana. Zrób to dla mnie, proszę. Pozdrawiam.

Muszę się w takim razie zastanowić, co zaproponować. Kurczę, Ryszardzie, im dalej, tym mniej lubię akurat Pierwszą żonę. Muszę pomyśleć. :)

Ha, szybka reakcja i mam dwa teksty <3 Wojtku, wspaniała robota, mam co reklamować na blogach i fejsie, a nawet babci (dla której jestem wnuczką – idolką) mogę półgodzinne słuchowisko zaoferować. Możecie nie kojarzyć, drugi nagrany tekst to opko ze Świetlnego 2014 ;)

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Podziwiam wspaniały głos. Aż żal nie skorzystać, podeślę jakieś propozycje od siebie na pw :)

Those who can imagine anything, can create the impossible - A. Turing

Piękne nagrania smiley

Cieniu, chodź tu i podrzuć coś!

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Głos Kazaca brzmi epicko. ;D

"Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie."

Echhh, wolałam ‘Śnieżkę’ w wersji portalowej ;) Tekst ‘masz na kadłubie napis Shastra, gratuluję’ był jednym z moich ulubionych z tego opowiadania ;p

elanar, szkoda, że nie słyszałeś głosu śmierci w świecie dysku jak czytałem :)

Zgłosiłam się i oczekuję z niecierpliwością :D

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Jestem pod ogromnym, pozytywnym wrażeniem. Wojtku, świetnie Ci to wychodzi. Szacun-tytan. :)

Opowiadania Marty wysłuchałam razem z mężem. Bardzo mu się spodobało. Mnie zresztą też. 

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Dziękuję, Basiu. Długosz inspiruje a Wojtek czyta ;)

https://www.martakrajewska.eu

Czytałem to opowiadanie całkiem niedawno w jesiennym szortalu. Wyróżniało się ;)

zarzuciliście mnie taką ilością tekstów, że nie wiem kiedy się z nimi wyrobię....

bądźcie cierpliwi... chociaż może się też okazać, że nie przetworzę ich z prozaicznego powodu – braku czasu i współpracy z wydawnictwami i studiami nagraniowymi.

tak więc wybaczcie jeśli nie dam rady ze wszystkimi.

 

Jeśli rzeczywiście wypali Ci współpraca z wydawnictwami i studiami, to nie zapomnij się tylko pochwalić. Ostatnio Nowa Fantastyka ma szczęśliwą “rękę”. Albo komuś od nas wydają książkę, albo 30% wyróżnionych w konkursie opowiadań jest autorstwa portalowiczów albo ludzie NF indywidualnie wygrywają jakieś konkursy. Miło byłoby usłyszeć, że i Tobie zafarciliśmy!

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

są problemy. postaram się coś zainterweniować.

na szybko wrzucam na chomika: http://chomikuj.pl/majselbaum

jak strona wróci to dam znać.

 

w sumie to w ogóle nie piję alkoholu. kieliszek wódki od święta. raz na 2 lata....

 

Hura!  : )

Dzięki bardzo, Wojtku. 

 

Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem

@Marianno, jeżeli chcesz podyskutować o opowiadaniu pt. “Wahadło”, to skontaktuj się ze mną. Pozdrowienia.

Świetnie Ci to wychodzi Wojtku! Normalnie nie lubię audio, ale w tym wypadku słucham z przyjemnością smiley

Zapraszam: www.jacek-lukawski.pl

Ja to wszystko ściągam i biorę na najbliższą wycieczkę do samochodu. To będzie kilka dobrze spędzonych godzin :)

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

WOW ! odpaliłem z ciekawości losowe audio od Ciebie, bo widzę, że innym się podoba. I... jestem pod wrażeniem ! Faktycznie masz genialny głos do tego.  W wolnej chwili pewnie pościągam i przesłucham kilku opowiadań :)

musicie mi wybaczyć czekanie. kończę nagrywać jedną książkę i w weekend nadrobię kilka opowiadań.

wytrzymacie? :)

A mamy inne wyjście? ;)

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

O kurde :) super Ci to wyszło :D Jestem pod wrażeniem!

Wojtku, jeśli nie jesteś przyklejony do FTP, rozwaz korzystanie z dropboxa do dzielenia się plikami o rozsądnej objętości :-)

 

Kurczę, też coś ci chcę dać, ale to za jakiś czas :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Ej, a można jeszcze w tę kolejeczkę się ustawiać? ;) Jakoś przegapiłam TAKI wątek :)

w kolejeczkę można. na ile mi czasu starczy. w piątek jadę do domu na tydzień, mogę coś ponagrywać jak dzieci w szkole będą ;)

 

 

do ftpa przyklejony? w sensie? zawsze można zajrzeć na chomika i stamtąd ściągnąć.

 

 

a teraz panie i panowie!

magdalena lewandowska i jej korzenie!

 

długie opowiadanie (nie wiem czemu dałem się na nie namówić? :) )

ale bardzo bardzo mi się podobało. zwłaszcza w końcówce.

mam nadzieję, że i wam końcówka się spodoba.

 

http://pliki.majselbaum.pl/ftp/FANTASTYKA/lewandowska-korzenie.mp3

 

 

 

magda! korekta w twoim opowiadaniu “ssie” ;)

 

 

Inicjatywa zacna, a lektor – mistrzostwo po prostu! Szacun dla Twojej roboty, Wojtku!

The rain it raineth on the just and also on the unjust fella; but chiefly on the just, because the unjust hath the just’s umbrella. (Charles Bowen)

baru, wyślij mi jak możesz to swoje opowiadanie na mejla: majselbaum [at] o2.pl

magda! dziękuję! rok będę to piwo sączył ;)

Majselbaumie – dzięki! Dzięki! Dzięki! Fantastyczne wykonanie (rozmowa Jagi z Iwą to po prostu mistrzostwo!) i do tego korekta laugh

Hmm... Dlaczego?

o tak. ten dialog bardzo mi się podobał. co słychać, bo się mocno wczułem ;)

Fragment zacny, czekam na całość, bo już myślałem nad lekturą Mroza.

Cholera, teraz żałuję, że już mam kupionego ebooka -.-‘

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Jedno drugiego nie wyklucza. :P

https://fantazmaty.pl

A mocno różni się to drugie wydanie?

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Kupiłem audiobooka, ale każdy pliczek z nagraniem trzeba ściągać osobno z ich strony... Pierwszy raz widzę takie “rozdrobnienie” w księgarni... Negatywne zaskoczenie.

Książka, ufam, będzie lepsza ;) Bo poziomu nagrania nie podważam.

pro bono = uchylam szapoba

pekunia omlet = pro banno grozi.

 

kapiszi?

 

sygnaturkę zostawię :)

 

 

/edit

Dobra, a teraz już po chwili zastanowienia stwierdzam, co następuje.

 

Robisz, chłopie, dobrą robotę i dwakroć uchylę szapoba, skoro, jak sam twierdzisz, robisz to nie dla kasy a dla funu.

Nie przeszkodzę, jeśli sobie tu wyrabiasz markę ale przeszkodzę, jeśli zaczniesz reklamować książki innych wydawców (taki kaczy prikaz, you know) czy mało subtelnie domagać się zadośćuczynienia za czyny :)

Jak ktoś będzie chciał Cię podziękować, niech się odzywa na priv. Sygnaturkę zmień, żeby było bez linka bo mi się w bazie grzebać nie chce ;)

Jak ktoś będzie Cię chciał wynająć? Priv. Markę sobie wrobiłeś.

 

Co z linkami podawanymi na początku – dj nie wie, decydować nie będzie, dowie się w poniedziałek.

 

Powodzenia!

 

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

DJ JAJKO – kapiszi :) dzięki tym nagraniom pro bono, łapię nowe kontakty. zarabiam na czym innym, między innymi ciężką pracą, więc to tutaj jest dla przyjemności. tak zostanie na pewno.

 

 

kolejne opowiadania pojawią się jakoś w tygodniu. przyjechałem na parę dni do polski i jak dzieci będą w szkole to może dam radę coś nagrać.

 

TENSZA – nie wiem, ponoć trochę zmian jest, raczej stylistycznych niż fabularnych. ja nagrywałem z drugiego więc porównania nie mam.

 

SIRIN – o to samo zapytałem wydawcę, ale spróbuj wytłumaczyć niekumatym ludziskom jak ściągnąć spakowane archiwum i je rozpakować.

i tak się nie przejmuj! w oryginalnej wersji jest 80 plików :) każdy podrozdział nagrywany osobno :)

 

 

To BEMIK, BEMIK w natarciu ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Matko, jakie to śliczne w Twoim wykonaniu, Wojtku. Ślicznie dziękuję!

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Wysłuchałem audiobooka Basi Mikulski. Jestem pod wrażeniem stylu, bogactwa językowego i jasnej narracji autorki, a także doskonałej interpretacji lektora. Uważam, że autorka, podobnie jak Marta Krajewska, powinny umocować swoje audiobooki na własnych profilach. Pozdrawiam.

Dziękuję Ryszardzie za taką pochlebną opinię. 

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Wysłuchałem tego audiobooka. Doceniam niezaprzeczalny kunszt literacki autora. Znalazłem jedynie jedno nie pasujące słowo – panikować (nie używane w osiemnastym wieku).

Niestety, nie gustuję w tego rodzaju literaturze i prawdę pisząc, nieco się wynudziłem. Pomysł dość ciekawy, wykonanie na dobrym poziomie, ale nie podeszło mi jako tekst literacki, nie rzuciło na kolana i wydało mi się przegadane. Pozdrawiam.

Konkretnie “Lo faresti per me?”, to akurat z włoskiego ;) Kolejny raz bardzo dziękuję, jesteś wielki! :)

 

ryszardzie – dziękuję za docenienie, no i cóż, nie wszystko wszystkim podejdzie. Może następny tekst!

„Widzę, że popełnił pan trzy błędy ortograficzne” – markiz Favras po otrzymaniu wyroku skazującego go na śmierć, 1790

kuźwa, nic tylko wam z tego audioobuka zrobić :)

szkoda, że minimum to z 500 egzemplarzy

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Te nagrania to wyśmienita inicjatywa.

JAJKO – co znaczy minimum 500 egzemplarzy?

w sensie cd wydać? a po co cd, skoro można sprzedać w mp3? storytel, virtualo, publio, legimi, audioteka – wszyscy dystrybutorzy  sprzedają mp3 a nie płytki :)

Odsłuchałam opowiadania Diriada z wielką przyjemnością. Masz fantastyczny głos, Wojtku! :)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

:)

A wiecie już, że Wojtek Czyta “Idź i czekaj mrozów”? Niedługo skończy i cały świat usłyszy, jaki piękny z nas duet wyszedł – głos i czucie Wojtka, zgrane z moim czuciem i pisaniem.

Ja juz podsłuchuję po fragmencie. Nie idzie przechwalić :)

https://www.martakrajewska.eu

To ja się wstrzymam jeszcze z zakupem i dziabnę se komplet – Wojtkowi tu nie pisałem, ale podoba mi się jego czytanie. Oczywiście nic nie przebije audiobookowych słuchowisk na wielu aktorów, ale jak sobie przypomnę audiobook do “Mróz” (taka polska powieść) – wtedy z trudem dosłuchałem do końca, lektor mordował rzecz brakiem zaangażowania.

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

@Marto, jak audiobook będzie gotowy, to napisz, chętnie kupię. Uwielbiam audiobooki. Natomiast audiobook z opowiadaniami różnych autorów, czytany przez jednego lektora, to kiepski pomysł – to byłoby zbyt monotonne. Każde opowiadanie powinno być czytane przez inną osobę. Pozdrawiam.

JAJKO – co znaczy minimum 500 egzemplarzy?

w sensie cd wydać? a po co cd, skoro można sprzedać w mp3? storytel, virtualo, publio, legimi, audioteka – wszyscy dystrybutorzy  sprzedają mp3 a nie płytki :)

 

Oj, bo audiobook na płycie jest taki fajny i namacalny – dj jest starej daty i lubi sobie pomacać a nie tak, przez Internet... błe

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Ech...

A ja jestem z tych, co to jednak wolą sobie sam poczytać, bo łatwiej mi się skupić. Na przykład teraz leci mi Diriad, któremu winien jestem pańszczyznę, ale co rusz mi jednak umyka, więc... Może do samochodu, w długi, dobry, samotny trip, kiedy nie mam do roboty nic więcej, jak tylko trzymać się drogi i słuchać.

Oczywiście nie umniejsza to mojego dla Wojtka podziwu, i to nie tyle za sam głos, bo to dar nieba, co za rzeczy, które z nim wyrabia, oraz szacunku za to, że wyrabia te rzeczy... bo może.

Świetna sprawa, Wojtku.

 

Co do Heroinicznego (dzięki, Madziu):

Cieniu, chodź tu i podrzuć coś!

to jakoś nie jestem entuzjastą własnej twórczości, więc to raczej nie dla mnie. A z drugiej strony, jak się złamałem i przesłuchałem “Wizje” w wykonaniu Błaża z Gorektywu, to, muszę przyznać, się mi zgupło trochę, ile dobry lektor może wycisnąć z byle szajsu. Tak więc przemyślę i może faktycznie coś, coś...

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Cieniu, nie korzystaj z audionagrań opowiadań w trakcie prowadzenia samochodu, abyś nie odleciał w inny świat, nie bacząc na niebezpieczeństwa tego! Wykorzystaj audiobooki, gdy będziesz podróżował jako pasażer, najlepiej komunikacji miejskiej.

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Po zastanowieniu doszłam do wniosku, że sprawiedliwie będzie i tu przynajmniej część komentarza, jaki otrzymał Diriad, wkleić:

Nie wiem tylko, czyja większa zasługa, ale czułam się, jakbym sama przechadzała się uliczkami tego włoskiego miasta. Przed oczami miałam fasady kamienic i pałaców, słyszałam muzykę Cezara, echo samotnych kroków Ignazia. Czułam przez skórę atmosferę miasta. 

Niewątpliwie udział w sprawieniu mi tej przyjemności miał Wojtek, który interpretacją tekstu potrafił utrzymać moją uwagę całą drogę do pracy i jeszcze trochę. Brawo, bo jako wzrokowiec, przy audio się zazwyczaj rozkojarzam i potem i tak nie wiem co słuchałam.

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

w najbliższym czasie nie mogę nic nagrać dla was. właśnie kończę “idź...” marty, zacząłem kolejne zlecenie, w międzyczasie nagrywam coś dla brata, bo do projektu potrzebuje, trwają rozmowy na nagrania w pewnym studio w warszawie i wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to,  że doba ma tylko 24h a ja muszę jeszcze oprócz tego pracować.

Wojtek, i tak zrobiłeś kawał fajnej roboty dla nas (mówię o nas, forumowiczach).

I świetnie, że czas się wypełnił nagraniami. Fantastycznie.

:)

https://www.martakrajewska.eu

Wojtek, wychodzi na to, nagrane ma nagrania aż do zgrania... Oby ci gardło wytrzymało! I kciuki za to, żeby hobby mogło stać się przyzwoitym źródłem zarobków! ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Podłączam się do życzeń Psychiryby – żebyś mógł rzucić normalną pracę, a zajął się pracą, która sprawia Ci przyjemność. I tak, tak – jest to możliwe, ja mam taką pracę!

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

dążę do tego ;)

ale na razie jeszcze muszę wytrzymać. jakoś dobę poszerzyć....

i żeby nie było – ja nie powiedziałem, że kończę dla was nagrywać i nie będzie nic więcej.

mam jeszcze trochę tekstów w kolejce, ale musicie po prostu poczekać.

 

Powodzenia we własnych projektach, Wojtku. :)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Poczekamy, poczekamy :) Fajnie, że Ci się tak zakręciło, powodzenia! :)

Ba, jakbym chciał to bym Cię zbanował za tego linka ale po wtopie, jaką zaliczyła promocjoredakcjokorektoreklama z książką Marty to powiem tylko – ludzie, kupujcie, bo warto (chyba, bo ciągle nie przeczytałem)

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Chwal się dalej, jestem tak blisko od pożałowania dedykacji...

https://www.martakrajewska.eu

Może za słaba była?

Zwykle komunikaty skierowane do dja zaczynają się w stylu “o wielki, arcyżółtkowy”, “najwspanialszy przedjajeczny” i takie tam “jasny płomień żółtka turlający się po żółtkach swoich wrogów”.

Są tutoriale w sieci, prowadzone przez doświadczone osoby :)

 

laugh

 

Ale przeczytam, obiecuję!

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Ba, jakbym chciał to bym Cię zbanował za tego linka ale po wtopie, jaką zaliczyła promocjoredakcjokorektoreklama z książką Marty to powiem tylko – ludzie, kupujcie, bo warto (chyba, bo ciągle nie przeczytałem)

 

Myślę, że ten post rozwiał wątpliwości, jakie jeszcze mogłem mieć na temat NF.

https://fantazmaty.pl

Those who can imagine anything, can create the impossible - A. Turing

Wysłuchałem ostatniego audiobooka. Nie bardzo rozumiem, co autor chciał przekazać słuchaczowi: Czy frustrację bohaterki, czy jej egzaltowaną wyobraźnię, czy brak życiowych sukcesów. Nie kupiłem logiki autora o szarym aniele bez twarzy, ale omiatającym dziewczynę “nie istniejącym wzrokiem”. Opowiadanie jest raczej nijakie i nie skłania do żadnej refleksji. Słucha się bez przykrości, ale i bez emocji. Pozdrawiam.

Myślę, że ten post rozwiał wątpliwości, jakie jeszcze mogłem mieć na temat NF.

Oho, ktoś próbuje być prowokacyjny laugh

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Im więcej glorii widzę spływające na Koziorożca i Smoka tym bardziej nikczemny się czuję :(

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Nikczemny? Ja tam urazy nie chowam, książki dostałam, dobrze mi jak jest, Jajku :)

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Twoja wrażliwość, dojrzałość i szlachetność sprawia, że czuję się jeszcze nikczemniej.

Dj sobie nie żartuje.

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

To dla równowagi, tak sobie po kobiecemu spytam:

dojrzałość i szlachetność

czyli nazywasz mnie starą? :>

 

A bardziej serio: chyba nie ma co drążyć tematu, nie wszystkim się mój tekst musi super-hiper podobać i przecież faktycznie nie wszystkim się podoba, wystarczy popatrzeć po komentarzach (choć jeden jest powiedzmy rozweselający :P). I wiesz, jak skończę książkę i być może uda mi się ją wydać na papierze, to i tak ci wepchnę do gardła jeden egzemplarz. Znaczy do skrzynki. Będziesz mógł odpokutować, zaczytując się z wypiekami na skorupie ^^

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Dedykacja ma być soczysta, zwalająca z nóg i w ogóle.

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Oj, taką ci wymaluję dedykacje, że się zarumienisz :D Ale nie dzielmy skóry na niedźwiedziu, który  na razie ma jedną nogę.

 

Wojtku – miałam wreszcie łączenie normalne i czas, żeby odsłuchać nagranie. Smok wyszedł ci po prostu genialny :) Tylko Pisces się trochę inaczej wymawia – to tak na przyszłość, a nuż kiedyś cie się jeszcze jakieś Ryby trafią :D

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Tenszo, kwiatka! Kwiatka mu!

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

No, przecież napisałam, że “wymaluję” ;P

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Zuch dziołszka! A Ty, Dj’u, możesz powoli zacząć żałować swoich fantazji...

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

cheeky

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

nie miałem jak zapytać – nie miałem wtedy neta. a jak się wymawia z ciekawości?

 

Wysłuchałem tego audiobooka. Podobał mi się, chociaż niektóre pomysły wydają mi się zapożyczone z powieści:

– “Planeta śmierci”

– “Nieśmiertelny”

“Jeźdźcy smoków”

Ponadto już któryś raz spotykam nazwę waluty pt. “Kredyty”. Przydałoby się trochę inwencji w tym zakresie.

Tym niemniej opowiadanie w mojej ocenie jest niezłe. Pozdrowienia.

Dzięki, ryszardzie. Z tego, co zauważyłam, mam talent do podobieństw z książkami, których nie czytałam (znam z tych trzech tylko “Nieśmiertelnego” ;P). Do waluty nigdy nie przywiązuje większej wagi i przyznam, że nie starałam się, by nazwa była jakaś specjalnie oryginalna. 

Dzięki za słuchanie? Dziwne uczucie :D

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Chodzi o to, że w jednym tekście nagromadziłaś wiele motywów, które już inni autorzy eksploatowali:

– Walki na arenie – “Diuna”.

Mutanci  “Inne pieśni”

– Społeczeństwo kastowe “Nowy, wspaniały świat”

W jednym tekście umieściłaś motyw rzeczywistości alternatywnej, motyw klonowania, motyw cyborgizacji, motyw społeczeństwa kastowego, nawiązałaś do walk rzymskich gladiatorów (chociaż w Twoim opowiadaniu arenę myje się mopem), dodałaś trochę seksu z nutką kazirodztwa, motyw eksperymentów biologicznych. Moim zdaniem, jak na jedno opowiadanie, za dużo grzybów w tym barszczu. Jednak dla młodego miłośnika fantastyki taka mieszanka może być atrakcyjna. Pozdrawiam.

Dobrze gada!

 

To znaczy dobrze gadał, bo niechcący usunąłem też komentarz w którym majcherbaum uprasza mła oraz ryszarda o spadówę z gównoburzą do swojej piaskownicy.

 

Co niniejszym czynię i się upominam.

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

słuchajcie. tak w kwestii organizacyjnej.

leży u mnie na mejlu kilka opowiadań.

i jest mi głupio z tego powodu, ale po prostu może się zdarzyć tak, że nie będę w stanie ich nagrać.

kto zdążył jeszcze w czasie mojego wolnego czasu ten dostał.

 

a potem zaczął się kocioł i trwa do dziś.

 

od właściwie mojego pierwszego nagrania książki w studio minęło 7 miesięcy, a ja od tamtej pory miałem jeden (oprócz urlopu) wolny weekend w który nie właziłem do “akwarium” i nie nagrywałem.

pracuję 5 dni w tygodniu, po czym w piątek popołudniu siadam i nagrywam do niedzieli wieczór z przerwami na sen i jedzenie.

mam coraz więcej zleceń, coraz więcej propozycji itp. więc rozumiecie jak jest.

takie życie – najpierw to za co płacą i przy czym można się rozwijać i stać rozpoznawalnym w biznesie, a potem działalność “dla ducha”.

 

więc jeśli ktoś sobie mocno narobił nadziei to przepraszam.

 

wojtek

Mnie się udało załapać na Twój wolny czas. Cieszę się, że udało Ci się tak super wystartować. Jeszcze chwila i może będziesz mógł rzucić zwykłą pracę, a zająć się tylko nagrywaniem. Życzę Ci tego, bo zdaje się, że jest  to zajęcie, które bardzo Ci pasuje.  

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Wojtku, nie przejmuj się tym w ogóle! Spełniaj swoje marzenia i działaj, my ze swojej strony zrobimy wszystko, abyś jednak do nas trafił. Jeśli nie tak, to przez wydawnictwa, czego Tobie i nam życzę! :)

 

Powodzenia!

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Wojtku, ja myślę, że to absolutnie zrozumiałe – dzięki za informację. Również ci życzę, żebyś mógł żyć z lektorowania.

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Dołączam do przedmówców – wszystko zrozumiałe, myślę, że nikt Ci tego za złe nie weźmie. W każdym razie ja z pewnością nie ;) Powodzenia i pomyślności :)

Cieszę się. Trzymaj tak dalej.

https://www.martakrajewska.eu

marta chyba najszczęśliwsza, bo tak czy siak czytam jej książkę, a następną też będę czytał.... ;)

Witam wszystkich

Podczepię się pod temat, bo w zasadzie trafiłem tutaj z podobną propozycją jak Wojtek i jak się okazuje – nie jestem jedyny, ani nawet pierwszy :)

Od ponad dwóch lat zajmuję się nagraniami lektorskimi. Z audiobooków do tej pory byly to głównie opowiadania milosne a’la Grey czy poradniki jak lepiej żyć... :) Natomiast mi się zawsze marzyło dobre SF :)

W związku z tym – jeśli ktoś ma ochotę – chętnie nagram 3-4 opowiadania na podobnej zasadzie jak Wojtek – dla sławy, nie dla pieniędzy. Potrzebuję rozbudować swoje portfolio, żeby mieć potem z czym pukać do drzwi wydawnictw... :)

 

Brzmię tak: http://audioteka.com/pl/audiobook/terapia-fk-it-prosty-sposob-na-szczescie

a tutaj moja stronka: http://lektor-online.pl/moje-realizacje/ 

 

Jeśli ktoś byłby chętny – najlepiej piszcie na fejsie: https://www.facebook.com/aleksander.utailsie

zapraszam na: https://www.facebook.com/Lektoronline/

Powiem Ci, że masz całkiem niezły głos. Jestem pod wrażeniem. :)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Popieram Morgianę – dobry głos. 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Zostawiam śledzia, wrócę wieczorem :)

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher

Slawogniewie, jeśli masz czas i ochotę, w bibliotece jest moje opowiadanie "Trzeba czekać". Może Ci przypadnie do gustu. Głos masz miły dla ucha. Byłbym rad. http://www.fantastyka.pl/opowiadania/pokaz/19314

Po przeczytaniu spalić monitor.

Mr.maras, łatwiej znaleźć podlinkowane opowiadanie.

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Dziękuję Regulatorom za dobrą radę. A na FB Aleksandra nie udało mi się wejść niestety. Kurcze, mój link nie działa a w telefonie nie mam kwadratowych nawiasów ????

Po przeczytaniu spalić monitor.

Dziękuję raz jeszcze. Oczywiście nie chcę się pchać ze swoim tekstem przed bardziej zasłużonych portalowiczów. Tylko składam niewinną propozycję.

Po przeczytaniu spalić monitor.

Nigdzie się nie pchasz, a już na pewno nie przed innych. Slawogniew napisał do wszystkich Autorów, a Ty jesteś jednym z nich. ;)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Wow, mili Państwo, aż się zdziwiłem odzewem :)

Żeby jakoś to ogarnąć, niech decyduje kolejność zgłoszeń. Zatem Pani Śniąca idzie na pierwszy ogień, Pan Jacek_L, Mr.maras i Morgiana89 proszeni są o cierpliwość – jesteście w kolejce.

 

zapraszam na: https://www.facebook.com/Lektoronline/

Cierpliwoś to moje drugie imię. Poza tym cieszę się jak przedszkolak pod choinką. Czy to już objawy parcia na głośnik?

Po przeczytaniu spalić monitor.

Jeśli znajdzie się miejsce to chętnie zapiszę się w kolejkę ;)

Sławogniewie, w górnym, prawym rogu świeci Ci się od kilku godzin taka kopertka ;)

Coboldzie faktycznie! A myślałem że mam wirus :)

Wybaczcie, bywam technologicznie zagubiony... Ogarniemy. I Werweno – podeślij linka do opowiadania, myślę że też dam radę. I na chwilę obecną musimy spauzować, nie chcę się zobowiązywać do czegoś czego mogę nie być w stanie wykonać...

zapraszam na: https://www.facebook.com/Lektoronline/

Popularność biedaka przerosła :D

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher

Wysłałam linka w wiadomości prywatnej – bądź czujny, kopertka pewnie znów się świeci ;)

Ceterari, spokojnie, jestem daleki od sodówki :P 

Zwłaszcza, że mam świadomość, że po publikacji pierwszego audio zainteresowanie może zmaleć do zera.. ;)

Werwena, dzięki za info, znów dałem się przechytrzyć systemowi...

zapraszam na: https://www.facebook.com/Lektoronline/

O, chyba się spóźniłam ;-;

Co za tempo. Gratulacje. Idę słuchać dalej.

Po przeczytaniu spalić monitor.

Sławogniewie, jest tak mało lektorów, że jesteś tutaj bezcenny! Raczej się obawiam, ze trzeba będzie wydawać numerki...

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher

Podpisujemy się pod opinią Ceterari wszystkimi czterema górnymi kończynkami ; D

Buuu, ja też :P A mam i SF i nominowane do Zajdla jednocześnie.

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Nie mogę otworzyć nagrania Śniącej. :(

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Dzięki za wszystkie miłe info zwrotne, które otrzymałem i kolejne propozycje :) Jak najbardziej, nie wykluczam kontynuacji i mam nadzieje, że do niej dojdzie, bo chociaż na razie przejrzałem tylko część i to pobieżnie, to poziom jest zaskakująco wysoki. Dobra, żeby nie było że jestem jakimś znawcą – nie jestem, jestem laikiem – po prostu no mi siem podoba :)

Ale na razie pozwólcie, że ponagrywam to co rozpisane powyżej. A tak szybko nie pójdzie... Praca, rodzina a i nie oszukujmy się jak mam mozliwosc to w pierwszej kolejności nagrywam zlecenia płatne jak już wpadną. Zapewniam, że jak czas pozwoli, a i chęci będą z Waszej strony to bedziemy kontynuować :)

zapraszam na: https://www.facebook.com/Lektoronline/

No to słuchamy dzisiaj Jacka_L w interpretacji Sławogniewa. Ja mam być następny. Już się cieszę.

Po przeczytaniu spalić monitor.

Ale to się fajnie słucha. Dzisiaj je się chwalę gdzie tylko się da! Świetna robota Aleksandra. I świetna współpraca. Polecam!

“​Trzeba czekać”​ w wersji audio:

 

https://www.youtube.com/watch?v=ulZ34bjWqzg&feature=youtu.be

 

 

 

 

 

Po przeczytaniu spalić monitor.

Aleksandrze, dziękuję Ci raz jeszcze!

Niesamowite jest słyszeć, jak ktoś czyta mój tekst! Aż łezka się w oku kręci.

 

Link do opowiadania z “fantastycznego dzieciństwa”:

https://www.youtube.com/watch?v=KzvoDCIMOqM&feature=youtu.be

 

 

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Cała przyjemność po mojej stronie, cieszę się, że jesteście zadowoleni :) Jak najbardziej sprawa kolejnych opowiadań jest aktualna, bo praktyki nigdy za wiele. Natomiast proszę jeszcze o tydzień -dwa cierpliwości. Musimy spauzować, bo pojawiło mi się kilka projektów z terminem ważności. Potem wracamy, kolejni na liście są Cobold i Werwena, odezwę się

zapraszam na: https://www.facebook.com/Lektoronline/

Czekam cierpliwie :) Tymczasem posłuchałam sobie poprzednich nagrań i muszę powiedzieć, że słucha się naprawdę dobrze i z każdym kolejnych chyba nawet coraz lepiej ;)

Ale wyśle Ci jeszcze jedno pytanko na priv – obserwuj kopertke ;)

A czy można się zapisać w kolejkę?

Dla podkreślenia wagi moich słów siłacz palnie pięścią w stół

Napisałam :D

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Zapraszam do wysłuchania opowiadania Werweny: Uśmiech Wisielca 

 

https://www.youtube.com/watch?v=PAfvT_tDbos

 

zapraszam na: https://www.facebook.com/Lektoronline/

W wolnej chwili odsłucham. ;)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Ja też odezwałam się na FB :)

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Joseheim na pewno? Chyba nie widziałem i tak, sprawdziłem folder Inne :)

zapraszam na: https://www.facebook.com/Lektoronline/

Co to za jakaś okropna, zła magia? Napisałam jeszcze raz, może tym razem się udało ;) (Mam w wysłanych jak byk!)

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Ja chciałam tylko powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona z Uśmiechu wisielca czytanego przez Aleksandra :))

Dzięki za miłą współpracę jeszcze raz! :))

Mój Cyberfunk również doczekał się wersji audio. Ogromne podziękowania dla Sławogniewa, wykonał naprawdę porządną robotę!

Those who can imagine anything, can create the impossible - A. Turing

I ja się pochwalę – Aleksander pięknie przeczytał mój Mróz ;) Bardzo dziękuję!

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

no powiem wam, że ja przy olku wysiadam :)

Wojtku, zgodzić się nie mogę,  słuchałem Cię niedawno w Orle Białym – rewelacyjna interpretacja..

Ale miłe słowo od samego ojca założyciela tematu to miód na moje uszy :)

 

Info dla oczekujących na swoją kolej, lub ciekawych co u mnie – co sie ogarnę i przymierzam do kolejnego nagrania, to wpada jakieś komercyjne – stąd przerwy w dostawach. Wprawdzie póki co nic specjalnie ekscytującego, głównie szkolenia e-learningowe, zapowiedzi telefoniczne, filmy korporacyjne... ale i tak się cieszę że biznes się rozkręca :).

Wciąż mam na liście kilka opowiadań, których nie chcę odpuszczać – zatem czekamy na dobry moment!

Pozdr

 

zapraszam na: https://www.facebook.com/Lektoronline/

Panowie, może jakaś eksperymentalna współpraca, na zasadzie mini-słuchowiska? Powiem Wam, że mega chętnie wysłuchałbym sobie czegoś takiego.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Cieniu Burzy! Ja na takie przedsięwzięcia zawsze z patrze z entuzjazmem, więc na mój głos można liczyć. Ale to co najtrudniejsze przy słuchowiskach, to mnóstwo pracy edycyjnej – cięcie, klejenie, poziomy, efekty itp. I tutaj już się do przodu nie wyrywam... :)

zapraszam na: https://www.facebook.com/Lektoronline/

Pochwalę się Niebieskim flamingiem grającym na bongosach w wykonaniu Aleksandra. Jeszcze raz dziękuję! :)

„Często słyszymy, że matematyka sprowadza się głównie do «dowodzenia twierdzeń». Czy praca pisarza sprowadza się głównie do «pisania zdań»?” Gian-Carlo Rota

ja tu zaglądam bardzo rzadko, więc jak coś odnośnie tych współprac to albo priv message, albo złapiecie mnie na fb lub mejlu majselbaum@o2.pl

Pozwolę sobie też umieścić tutaj swój głos, chętnych proszę o kontakt PW, lub pod mailem aimrecc@gmail.com . Mile widziana też opinia tutaj, wiem że nieco odbiegam od poprzedników, ale może się zdarzyć że akurat będę miał więcej czasu od nich. 

 

https://drive.google.com/open?id=1kMlz4u5c1jutbIOEAbJDUKwABY7cdFeX

tutaj link do próbeczki audio :)

Nathakis, dobry głos, nie masz się czym martwić :) I podoba mi się ta próbka. Masz swój kanał na youtube? 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Nieźle, ale nam się lektorów namnożyło. Fajnie, oby Was więcej się pojawiało. No i oczywiście niech to się przekłada na przyszłe sukcesy. :)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Widzę, że wyżej już ktoś pisał o mini-słuchowisku. Właśnie mam pomysł coś takiego zorganizować, chętnych lektorów/aktorów bardzo bym prosił o odezwanie się do mnie, bo widzę że tu powyżej jest siła profesjonalnych głosów :)

Całkiem nieźle, Nathakisie. :) Choć kobiece “głosy” ciutkę nadinterpretowane. ;) Bardzo podoba mi się pomysł minisłuchowiska. Jeśli zbierzesz zespół aktorów i odpowiednio “ustawisz” konkurs, mógłbym się w to zaangażować. Mam na myśli post produkcję.

Co prawda do tej pory montowałem tylko własne, krótkie filmy z drona pod muzykę, ale od dłuższego czasu chodzi mi po głowie słuchowisko a’la Gra o Tron Audioteki. :) Ze swojej strony mógłbym dołożyć dźwięki otoczenia, zawsze mogę coś nagrać na potrzeby słuchowiska. A gdyby tak temat dobrze się rozwinął, kto wie, może i kogoś od podkładu muzycznego by się znalazło lub kupiło.

Pozdrawiam.

Fajna próbka Nathakis. Naturalna intonacja, mimo szybkiego tempa nie gubisz treści. Dykcyjnie też  jest nieźle (ale musisz zwrócić uwagę na wymowę syczących głosek sz, rz itp. -raz jest dobrze, za drugim razem słychać problem). Ale ja też nie jestem pro – piszę tylko co mi się rzuciło w oczy :)

Jeśli słuchowisko wypali – dawajcie znać, ja się piszę !

zapraszam na: https://www.facebook.com/Lektoronline/

Dorzucam do tematu, bo sławogniew moim zdaniem naprawdę się popisał i należy mu się sława, chwała i dziękI :P Dzięki przede wszystkim ode mnie:

https://www.youtube.com/watch?v=bCmd8p1Fhfs

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

To ja też dorzucę do pieca. “Droga przez mąkę”, czyli druga część przygód Kaspara i Meele doczekała się wersji audio ^____^.

Artur Ziajkiewicz (znany również jako Nathakis) dał moim bohaterom głos, za co mu wieczna cześć i chwała :D

Opowiadania można wysłuchać klikając na link poniżej:

 

https://drive.google.com/open?id=1I75miOyO3cjWhM0HrDHpa0tLISYM0C4C

 

Zapraszam na stronę autorską: www.facebook.com/LadyWrites - Anna Szumacher

Moi drodzy, z którymi dane mi było się poznać i współpracować – wielkie dzięki, że mogłem się od Was i na Waszych tekstach pouczyć. Patrząc wstecz na pierwsze nagrane opowiadania, choćby Śniącej i te świeższe np. Szyszkowego Dziadka czy Tenszy – myślę, że widać postęp gołym uchem. Na czym najbardziej ucierpiało nagranie Oli, ale cóż... life is brutal :) ostrzegałem, że przychodzę tu po naukę... 

Nauka się oczywiście nie zakończyła, ale jako, że właśnie nagrywam audiobooka (takiego dla wydawnictwa, za piniądze, wiecie :) ), a w kolejce czeka kolejny, a w międzyczasie pojawiają się u mnie inne tematy mniejsze i większe do nagrania – nie chce wstrzymywać tych, którzy czekają, bo mogą się nie doczekać. A jako że Artur się ogłosił, czasu ma więcej, tak więc śmiało kto chce niech uderza.

Życzę wszystkim powodzenia i udanych karier pisarskich – i widzimy się po jasnej stronie mocy :) Jeszcze raz wielka dziena.

A jakby coś – zostawiam namiary: 

 

https://www.facebook.com/Lektoronline/

aleksander@lektor-online.pl

 

Pozdro600 :)

zapraszam na: https://www.facebook.com/Lektoronline/

Nowa Fantastyka