- Hydepark: 50 twarzy fantastyki - rozpoczęcie konkursu

Hydepark:

konkursy

50 twarzy fantastyki - rozpoczęcie konkursu

Dzięki Corcoranowi i jego wątkowi

 ( http://www.fantastyka.pl/hydepark/pokaz/13422)

pojawił się pomysł na konkurs, polegający na napisaniu etiud, fantastycznych i erotycznych. Takie “50 twarzy fantastyka.pl”. A co, pojedziemy sobie na popularności Greya i pokażemy, że fantaści nie gęsi, swój erotyzm mają! ;-)

 

Wszędzie ten Grey i jego pięćdziesiąt facjat. Popularne jak diabli. Zmierzmy się z hegemonem! 

 

Oddajmy głos Dzikowemu:

Erotyk to jednak wyzwanie, szczególnie że słownik mamy pod tym względem bardzo wykastrowany, na co narzekają sami językoznawcy. Określenia są albo anatomiczne, albo wulgarne, a porównania i przenośnie albo śmieszne, albo niezrozumiałe.”

 

Chyba nie umiemy pisać erotycznie i estetycznie o seksie i zmysłowości, szczególnie my, faceci. Rzecz jasna, mówię o ogóle, nie o pojedynczych jednostkach. Osobliwe, ale lepiej to wychodzi kobietom. Cholerny seksizm ;-) W ramach programu ROZDZIEWICZANIE BOJEM proponuję chwycić byka za rogi, kobietę za krągłości, a faceta za… Mniejsza z tym.

 

Takie 50 etiud, korzystając z Greyowej popularności, miałoby być wyzwaniem dla tej nieumiejętności, próbą jej przełamania i pokazania, że o seksie można ładnie, dowcipnie, ekscytująco, mrocznie, smutno, wesoło, gorzko… Próbą walki z własną estetyką, kształconą, niestety, w większości na amerykańskich filmach i niemieckich pornoskach (lub, o zgrozo, internetowych ślizgańcach) z jednej strony, a odrealnionymi, dziwacznymi fantazjami, wyrosłymi na fałszywym wyobrażeniu o tym, jak ludzie mogą się kochać.

 

Słowem, ogłaszamy konkurs na 50 twarzy fantastyki.

 

Pierwsze primo: ZASADY.

a) udział może wziąć każdy zarejestrowany użyszkodnik www.fantastyka.pl

b) nalezy napisać scenę lub szorta o objętości minimum 6 tysięcy znaków, maksimum 15 tysięcy znaków. Znaki liczone ze spacjami, według licznika na portalu.

c) tekst nalezy opublikować na fantastyka.pl w terminie 3 tygodni od ogłoszenia konkursu; konkurs trwa przez trzy tygodnie (tj. do 15-maj-2015, godz. 23:59) lub do momentu opublikowania pięćdziesiątej pracy konkursowej (cokolwiek nastąpi pierwsze);

d) tekst należy przypisać do konkursu “50 twarzy”;

e) tekst, obowiązkowo, należy oznaczyć tagiem “erotyka”; brak taga dyskwalifikuje tekst;

f) tekst w konwencji fantastycznej: horror, sci-fi, fantasy, realizm magiczny etc. – te sprawy;

g) może być poważnie, podniecająco, mrocznie, zabawnie (nie chowaj się po kątach, zaszufladkowany Bravincjuszu ;-) ) – ale ze smakiem. Nieuzasadniona wulgarność, naruszenia prawa, zwyczajna pornografia będą bezwzględnie tępione, tratowane, deptane i jeśli zajdzie taka potrzeba, to zgłaszane do moderacji; to ma być erotyk;

h) im będzie ciekawiej, odważniej (nie mylić z: bardziej wyuzdanie) i bogaciej, tym lepiej;

i) jeden autor może zgłosić do konkursu maksymalnie dwa teksty. Żadnych anonimów!

 

Drugie primo: KRYTERIA OCENY

a) Noblesa obliż, czyli fantastyka w tekście powinna przetrwać tzw. brzytwę Lema – być nierozerwalną składową tekstu

b) dobry smak – wiadomo, rzecz gustu, ale zwracamy na to uwagę; bardzo zwracamy;

c) oceniamy umiejętność zabawy kliszami lub przełamywania schematów

d) poprawność językowa

e) Jak oceniamy:

– każdy Żurka/Żur wybiera do sześciu tekstów

– każdemu tekstowi Żurka/Żur przydaje punkty w nieliniowej skali: 1 (najmniej), 2, 3, 5, 8, 13 (najwięcej) – aby złe oceny nie zaniżały drastycznie sumy punktów, za to dobre windowały tekst w górę

– po zsumowaniu punktów, Żury dyskutują nad sześcioma najlepszymi tekstami i wspólnie ustalają końcową kolejność nagrodzonych prac

f) Żury wyznaczają też najlepszą pracę we wskazanych kategoriach, wybierając po jednym opowiadaniu i dyskutując kandydatury

 

Trzecie primo: NAGRODY

Niestety, paniom nie zapewnimy Brada Pitta odzianego tylko w fartuszek, celem pozmywania naczyń tudzież panom nie zorganizujemy Angeliny Jolie w szortach i z gnatami, celem pozbycia się kretów z ogródka…

 

Tym niemniej, dla zwycięzców, do wzięcia, są cztery (bo zaszczytne, czwarte miejsce też ważne…) sztuki klasyka, ufundowanego przez PsychoFisha:

 

 

 

Aby pobudzić wyobraźnię, zdecydowaliśmy się stworzyć kategorie. Wszak erotyki wymagają śmiałości! W ramach owych, ten, szufladek, tez chcemy rozdać książki :-)

 

Najbardziej wojowniczy erotyk

Najbardziej strychowy erotyk (albo inny, gdyby strychy wyszły… ;-) )

Najbardziej kryminalny erotyk

Najstraszniejszy erotyk

Najmniej erotyczny erotyk

Najbardziej apokaliptyczny lub rolplejowy erotyk

 

Lista kategorii może ulec zmianie, zależnie od darczyńców i tematyki prac

 

po jednej sztuce “Zakonnej” (w kategorii: najbardziej wojowniczy erotyk) i “Wilczego Pana” (bez kategorii, dla jednego z laureatów), autorstwa naszej – tralalala, autolans – portalowej Emelkali. Żeby erotyzowało się lepiej!

 

 

 

Bemik przekaże aż trzy książki ze swej biblioteczki:

 

Radek Rak, “Kocham Cię Lilith” (2014) – rozerotyzowany, nostalgiczny, pełen metafizyki i gór debiut portalowego Ajwenhoł (miszcza arystokraty słowa). Warte przeczytania, warte przemyślenia… Grą Pri! ;-)

 

Opis książki: http://www.fantastyka.pl/ksiazki/opis/918

 

 

Virgina C. Andrews, “Kwiaty na poddaszu” (2012) – w kategorii: najbardziej strychowy erotyk (albo innej, którą wymyślimy, gdyby zabrakło strychów…)

 

 

 

Jo Nesbo, “Czerwone gardło” – w kategorii: najbardziej kryminalny erotyk

 

 

 

Zaś z dalekich krajów, z autografem imiennym od Marka Zychli (koik koik koik! – zakoikowały przerażone foczki na widok koik80) – antologia “Pokłosie” (2015). Kategoria: najstraszniejszy erotyk

 

 

 

Cień Burzy, myśląc o kategorii najmniej erotycznego erotyka, do puli dorzucił:

 

 

 

Dzikowy  chce ufunduować rolplejową knigę (najbardziej apokaliptyczny lub rolplejowy erotyk):

 

D. Vincent Baker, Apocalypse World – Podręcznik mistrza ceremonii, 2013. W tym oto systemie można dostać nielichy bonus za seks z inną postacią :)

 

 

Tensza szaleje z domową biblioteczką, dwie pozycje Mario Vargas Llosa, które wejdą na podiumowe nagrody:

 

 

Do tej niesamowicie bogatej puli nagród jeroh dorzuca niezłą ciekawostkę: antologię “Pożądanie. Antologia opowiadań miłosnych, zmysłowych, erotycznych i dziwnych” (czy mc da autograf? da? da? ;-) ) – sami sprawdźcie w sieci, jakie to tuzy popisały te erotyki!

 

 

 

 

Jeżeli ktoś jeszcze czuje, że ma gest – zapraszamy do sponsorowania nagród ;-)

 

Czwarte Primo: ŻURY

Prace ocenia jury w składzie

 

Morgiana89

Emelkali

rooms

Cień Burzy

 

sekretarzuje (czyli opędzlowuje technikalia i organizację): PsychoFish

 

Na maskotkę końkursu (taki nasz króliczek i duchowy ojciec pomysłu) bardzo chcielibyśmy Corcorana, ale się nie zgodził :-)

 

 

To co, drodzy użytkownicy – pomożecie?

Komentarze

obserwuj

To co, drodzy użytkownicy – pomożecie?

A jakby mogli nie? :)

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Muszą! Muszą pomóc! ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Aż się zarumieniłam na samą myśl  devil

 

A dlaczego nie ma primo ultimo? :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Dajesz, Iluzja, dajesz!

Ale pomożesz, Iluzjo? ;-)

 

Edit: Berylu – a bo nie wpadłem na to ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Ależ oczywiście, że pomogę :D A przynajmniej będę się starać, najwyżej się wszyscy ze mnie pośmiejemy :P

Cholera, to mój ostatni tekst by się łapał... Nie mogliście wcześniej, łobuzy? ;-)

Babska logika rządzi!

“Nagroda Wojownika”? E, początkowa scena tylko :-) A to było mniej niż 6k znaków ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Heloł! Nie piszecie w zasadach, że cała akcja ma się toczyć w łóżku/ przed kominkiem/ na biurku...

Tag erotyka jest? Jest. Brzytwę Lema przechodzi? No raczej...

Może to doprecyzujcie.

Babska logika rządzi!

Finklo, ale to nie musi dziac się na biurku/w łóżku/na skórze niedźwiedzia... ;-)

 

Może wyjaśnię: chodziło mi o to, że twój tekst, zaczynający się od sceny seksu, bardzo szybko skręca w temat religijno-przemocowy. Według mnie, nie skupia się na uczuciach między Abdullahem i jego żonami (poza sceną opieki nad ciężarną) lub namiętności jednej żony do drugiej (achhh... ;-)  ), ale na czymś zupełnie innym :-)

 

Ale to ja. A ja nie żuruję ;-) Ja tu tylko sprzątam i organizuję. :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Cholera, to mój ostatni tekst by się łapał... Nie mogliście wcześniej, łobuzy? ;-)

Eeee... nie załapałby się. Musiałabyś co nieco mu obciąć ;)

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Pobłogosławię Wam tym oto utworem erotycznym:

 

https://www.youtube.com/watch?v=N-bnpw_okTo

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

A ja myślę, że Finkla jak najbardziej by się łapała. Sprawą Autora/Autorki jest tak interpretować założenia konkursu jak chce. Sprawą Jury jest wybrać te opowiadania, które są najlepsze i najbardziej do tych założeń pasują. Taki urok naszej misji.

Generalnie, to jestem zachwycony możliwością bezkarnego oceniania i komentowania piersi, więc, Drogie Panie, nie zawiedźcie mnie!

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

A ja Ci mówię, że by się nie załapała. O:

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Jajku, ty wiesz co, to tendencyjne: Zrób coś... Bądź tu mądry i pisz wiersze, bo się nie rozbiorę... ;-)

 

Cieniu – i właśnie dlatego nie chciałem jurorować. JA to tak za poważnie niektóre rzeczy biorę i mam inny punkt widzenia ;-)

 

No, ale ale – Finkla, będziesz nas erotyzować czymś jeszcze? ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

JA to tak za poważnie niektóre rzeczy biorę i mam inny punkt widzenia ;-)

Psycho, bój się Boga! Poważnie? Do seksu?

To ja tym Twoim... ile by ich nie było... jednak nie zazdroszczę. Seks, kochany to radość i zabawa ;)

 

Słuchaj starszych, a dobrze na tym wyjdziesz. Ci mówię :D

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Ja z tą powagą to nie o seksie, a o temacie, przy którym jest seks – w Finklowej “Nagrodzie Wojownika” ten temat mocnym i trudnym znajduję.

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Podoba mi się – spróbujemy. Przynajmniej wiem, czego się wystrzegać, jako i książki 50 facjat nie czytałem, a film wyłączyłem z połowie, tak znudził. No to do dzieła!

Noooo! Twardo! Dzięki, Pauelor!

 

Kto jeszcze? ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Khm, nie wiem, zastanowię się, niczego nie obiecuję. Może coś wyśnię, coś napiszę, ale czy wrzucę... 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

No, nie dajcie się prosić i bierzcie udział. Psycho i Emelkali takie fajne nagrody pozałatwiali. :)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Emelkali, marudzisz. Gdyby było trzeba, to bym przycięła opisy albo wyrzuciła jakąś scenkę. Na przykład w pierwotnej wersji w ogóle nie było zwiedzania okolic posiadłości. To tylko taki przerywniki, nie wnosi żadnych istotnych informacji. Jeszcze stosunek seksu do nie-seksu by mi się poprawił... ;-)

No, ale skoro (wymyślałam już Wam od łobuzów?) spóźniliście się ze startem konkursu...

Czy coś napiszę? Hmmm. Mam jakiś pomysł, czasami wydaje mi się zabawny, czasami płytki i cienki... Zobaczę.

Babska logika rządzi!

Mam jakiś pomysł, czasami wydaje mi się zabawny, czasami płytki i cienki...

Kochana, zważywszy od czego wyszliśmy... Żaden pomysł nie będzie aż tak płytki i cienki, jak inspiracja naszego konkursu ;) Tak, że... dawaj!

 

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Żaden pomysł nie będzie aż tak płytki i cienki, jak inspiracja naszego konkursu ;)

To się nazywa motywacja ;)

 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Czytam, czytam i myślę sobie: Emelkalia to wygra! A tu nagle taka niespodziewajka!

 

Sam mam pomysł na opko w tych klimatach. Niestety to obyczajowy dramat o chłopcu przyłapanym przez matkę na bryndzlowaniu się. Tak są tam wątki biograficzne... ;)

Najpierw płacz i żal, później pogodzenie się z losem i akceptacja... Ogólnie Oscarowe kino. “50 twarzy...” to przy tym pikuś, może mi łoniaki czesać ;)

Niestety brak tu fantastyki.

Ale życzę powodzenia innym!

 

Pozdrawiam!

"Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę ażeby już rozgorzał" Łk 12,49

Nieuzasadniona wulgarność, naruszenia prawa, zwyczajna pornografia będą bezwzględnie tępione, tratowane, deptane i jeśli zajdzie taka potrzeba, to zgłaszane do moderacji;

 

Co? To żart? Niech ktoś sobie pisze, co mu się żywnie podoba – natomiast jeśli piszesz, czego “nie chcecie” to może to być co najwyżej strzał w kolano. Bardzo dziwny punkt, bardzo mi się nie podoba. Może dlatego, że nie wiem kiedy wulgarność jest/nie jest uzasadniona. Ale – dajmy na to – ktoś chce opisać BDSM-a, bardzo brutalnego, bardzo wulgarnego – i co, zablokujecie mu konto?

 

Tak czy siak w konkursie nie wezmę udziału. To nie mój poziom. Żeby brać się za erotyk – nie licząc odrobiny talentu i jakiś większych doświadczeń w tej materii – trzeba mieć naprawdę świetne pióro. Może kiedyś – za rok, albo dwa :)

 

 

Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.

Nazgulu, a co z ciepłą szarlotką, hmmm? :-)

 

Śniąca – Emelkali wie co mówi. PRzeczytała aż 50 stron “50 twarzy” i... poddała się ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Kwisatz – nieuzasadniona, tj. nie wynikająca z prowadzenia postaci w tekście, nie pasująca do kontekstu opowiadania. Łamanie prawa – przede wszystkim, dla dobra nas wszystkich, unikamy promocji treści pedofilskich lub karalnych w rozumieniu prawa. Pornografia: nie interesuje nas opis skupiony wyłącznie na prezentacji aktu fizycznego, bo celem konkursu jest napisanie erotyku, nie treści, jakie – nie wiem, czy to dalej wydają – na poziomie “Twojego Weekendu”.

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

To może inaczej: czy pisanie o pedofilii to przestępstwo?

 

Pytam poważnie, jeśli dla kogoś jest to oczywiste – ja nie wiem.

Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.

uni­ka­my pro­mo­cji tre­ści pe­do­fil­skich

A co, gdy o pedofilii chce się napisać na poważnie?

 

nie wiem, czy to dalej wy­da­ją – na po­zio­mie “Two­je­go Week­en­du”.

Wydają. Mam prenumeratę...

"Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę ażeby już rozgorzał" Łk 12,49

Więc streszczę tutaj moją opinię i nie będę spamował pod konk. w którym nie wezmę udziału:

– Jeśli coś jest przestępstwem – ok, mogę zrozumieć, że zabraniacie. 

– Jeśli nie jest, a autor chce opisać napad pedofila na żłobek, zrobić Serbski Film na papierze – powinien móc i koniec kropka. Co to, cenzura? To, że nie wygra – jego problem. 

Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.

Kto publicznie propaguje lub  pochwala zachowania o charakterze pedofilskim odlega grzywnie, karze ograniczenia  wolności, albo pozbawienia wolności do lat 2.

 

Trudno pewnie ocenić, co tutaj podpada, a co nie – niezależnie od tego, wydaje mi się zrozumiałym przywilejem organizatorów konkursu zaznaczenie, że nie życzą sobie tekstów zahaczajacych o pedofilię. Są oni w pewnym sensie gospodarzem i dlaczego nie mogą dyktować pewnych warunków?

Jeśli autor chce sobie taki tekst napisać to może, ale niech go nie zgłasza w tym konkretnym konkursie.

 

 

 

Tak, jeżeli jest zrobionie w charakterze prezentacji treści pornograficznych. Kodeks Karny, do pobrania:

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19970880553 

 

 

Art. 200. (...)

§ 3. Kto małoletniemu poniżej lat 15 prezentuje treści pornograficzne lub udostępnia mu przedmioty mające taki charakter albo rozpowszechnia treści pornograficzne w sposób umożliwiający takiemu małoletniemu zapoznanie się z nimi, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

(...)

§ 5. Karze określonej w § 3 podlega, kto prowadzi reklamę lub promocję działalności polegającej na rozpowszechnianiu treści pornograficznych w sposób umożliwiający zapoznanie się z nimi małoletniemu poniżej lat 15.

(...)

Art. 200b. Kto publicznie propaguje lub pochwala zachowania o charakterze pedofilskim,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

(...)

Art. 202. § 1. Kto publicznie prezentuje treści pornograficzne w taki sposób, że może to narzucić ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 2. (uchylony).

§ 3. Kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, przechowuje lub posiada albo rozpowszechnia lub prezentuje treści pornograficzne z udziałem małoletniego albo treści pornograficzne związane z prezentowaniem przemocy lub posługiwaniem się zwierzęciem, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

§ 4. Kto utrwala treści pornograficzne z udziałem małoletniego, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

§ 4a. Kto przechowuje, posiada lub uzyskuje dostęp do treści pornograficznych z udziałem małoletniego, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 4b. Kto produkuje, rozpowszechnia, prezentuje, przechowuje lub posiada treści pornograficzne przedstawiające wytworzony albo przetworzony wizerunek małoletniego uczestniczącego w czynności seksualnej

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 4c. Karze określonej w § 4b podlega, kto w celu zaspokojenia seksualnego uczestniczy w prezentacji treści pornograficznych z udziałem małoletniego.

§ 5. Sąd może orzec przepadek narzędzi lub innych przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia przestępstw określonych w § 1–4b, chociażby nie stanowiły własności sprawcy.

 

Jak widzisz, to nie przelewki, więc może to ci się nie podobać – ale tak będzie i już ;-)

 

A czemu jest to przestępstwo ścigane z urzędu, pytaj portalowych prawników ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Wpisuję się, żeby być na bieżąco. 

Mogę dorzucić parę książek na nagrody.

 

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Czyli pedofil, któremu Ten Dobry łamie prącie – przejdzie? :D

A tak poważnie, to wszystko zmienia. Po prostu jestem wyczulony na wszelkie “zakazy”. 

Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.

Kto pu­blicz­nie pro­pa­gu­je lub  po­chwa­la za­cho­wa­nia o cha­rak­te­rze pe­do­fil­skim

Ale co, gdy nie chcę propagować, ani pochwalać, ale literacko gnębić takie zachowania?

Nie popadajmy w paranoje.

"Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę ażeby już rozgorzał" Łk 12,49

Nazgul – prenumerata :-D

 

Bemik – dzięki! :-) Ale ja bym chciał, żebyś wzięła udział ;-) Weźmiesz?

 

EDIT: Nazgulu, jak wszędzie – zdrowy rozsądek. Jeżeli napiszesz coś, co udostepnisz publicznie w ramach konkursu i wzbudzi to wątpliwości – to od razu, na pewno, ktoś ci na to zwróci uwagę. W razie wątplwości lepiej taki tekst “zdjąć” lub przerobić, by nie podpadał pod paragraf. Jest beryl, jest syf, można się skonsultować.

 

 

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Satysfakcjonuje mnie ta odpowiedź. Dzięki Kwisa... ekhm... Dzięki mnie i użytkownikom konkurs stał się przejrzysty. Teraz nic, tylko pisać!

"Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę ażeby już rozgorzał" Łk 12,49

Jasne, że wezmę udział, a przynajmniej spróbuję coś napisać, choć na razie pióro stoi (nomen omen) w miejscu i ruszyć nie chce. Jakoś na wiosnę brak mi całkiem weny. Ale książki mogę dać na nagrody.  

Rybko, czy mam je podesłać do Ciebie?

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Nazgul, ty potworze! … Z nami koniec.

 

Edit: To już dobry motyw.

Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.

choć na razie pióro stoi

Dobre! I jakie inspirujące ;)

"Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę ażeby już rozgorzał" Łk 12,49

Bosko! ;-)

 

Jak stoi, to i niedługo pójdzie w ruch, a wtedy klękajcie dziewo... narody! Grunt, że nie leży, pozbawione atramentu, smutne własną niemożnością ;-)

 

Zgłoszę się na priv :-)

 

Nazgul – cieszę się. Nie wiedziałem, że nie wiedzieliście. :-) Portal czytają użytkownicy w różnym wieku, więc ten punkt jest zwyczajnie nienegocjowalny. Nie chcemy robić przecież niepotrzebnemu kłopotu sobie, Redakcji, Jajkowi i berylowi... Prawda? ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Prawda, Nazgulu?!  Widać, że tylko zaczęłam myśleć o konkursie, a już błyskotliwość tak, że aż strach, co dalej będzie wink

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Kwi­satz Ha­de­rach, wybacz mi, przyjacielu!

Od dziś, jeśli pozwolisz, zwać Cię będę... Kwis! Ale ziomalsko! Pamiętaj, że ksywki dostają tylko najlepsi.

Kwis, pozdrawiam!

 

"Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę ażeby już rozgorzał" Łk 12,49

Yo, Naz!

Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.

Mogę dorzucić parę książek na nagrody.

O,jak rany, na razie więcej chętnych do sponsorowania nagród niż do pisania ;(

 

Kwisatzu, ja tam nie wiem o czym tu dyskutować. Zasady konkursu masz na górze. Jeśli się komuś nie podobają, może nie startować. Jeśli startuje musi się zastosować do zasad. Jeśli napisałbyś na SF2015 tekst bez fantastyki – odpadasz. Jeśli opiszesz “napad pedofila na żłobek” odpadasz z 50twarzy. Proste. Pisz, co chcesz, ale nie taguj konkursem, jeśli nie spełniasz jego wymagań.

Ot i tyle.

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Widzisz, Emelkali, mnie uderzył punkt o zgłoszeniu moderacji. Zresztą zamknęliśmy to, prawda?

Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.

Emelkali, daję książki, bo mam ich nadmiar i pomieścić nie mogę w biblioteczce. A wyrzucać żal. Mogłabym oddać do biblioteki publicznej, ale jak tu jest zapotrzebowanie, to wolę przeznaczyć na konkurs.

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Emelkali surowa jak nigdy. Jurorowanie obudziło w Tobie bestię ;)

"Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę ażeby już rozgorzał" Łk 12,49

Mrrrr.... Będzie się działo... :-D

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

O, to nie będzie szczegółowych wytycznych, jak zabłąkany włos krasnoludka? :(

 

Emelkali, co to za książki Twojego autorstwa? O czymś nie wspomniałaś czy jak? ;) Albo ja – jak często ostatnio – niezorientowana...

O, to nie będzie szczegółowych wytycznych, jak zabłąkany włos krasnoludka? :(

Ochuś (ładnie, nie?) Ty nawet nie wiesz, jak blisko jesteś. Jakbyśmy tak kupą Rybki nie powstrzymali... Ech, dużo by gadać.

 

A książki... a są. I tyle. :) Męża mam takiego dobrego, co to lubi mnie sponsorować :) Fragmenty z nich, zresztą, były na portalu.

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Trzy kobiety mnie wstrzymywały! O rajuśku, jak mnie trzymały, mówię wam...! :-) 

 

O Cieniu nie wspominam, bo imidż, ale wiecie, żeby życie miało smaczek... ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

 Męża mam ta­kie­go do­bre­go, co to lubi mnie spon­so­ro­wać :)

Cholercia, jestem na takim etapie kariery, że... pilnie szukam męża ;)

 

Emelkali, gratuluję. Druk to DRUK. Gdzie to można kupić?

"Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę ażeby już rozgorzał" Łk 12,49

Nie zadawaj trudnych pytań, Nazgulu :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Druk to DRUK.

Och, Nazgulu, to kompletnie nieprawda. Nie każdy druk to DRUK.

 

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

?

Czuję robiony się w banbuko ;)

To e-booki?

 

"Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę ażeby już rozgorzał" Łk 12,49

Chodzę sobie po forum i trafiam na taką perełkę. Nawet mam jeden tekst, który mógłby pasować. Zaraz zredaguję i podeślę – oby mnie szanowne grono Żuru nie pożarło :)

Nie, to pełnosprawne, papierowe, z cudowną, zaprojektowaną przez fantastyczną artystkę okładką, 300 stronicowe arcydzieła mojego pióra...

Prawda, Cieniu?

Finkla?

 

Powiedzcie, że to prawda. Te arcydzieła, znaczy się ;)

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Chrypka, kochana, my tu same słodkie misie :)

 

I o to chodzi. Nasz drugi uczestnik. I to jaki entuzjastyczny ;)

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Żaden ebook. Za to embargo na informacje, pod groźbą żółtkowej furii :-) Fizyczne, papierowe dzieło :-)

 

Nie spiesz się, Chrypko, jeszcze jest czas. Cyzeluj :-) 

 

Bierzcie, o ludu fantastyki, przykład z Chrypko...! :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Oby uczestników było więcej. Zdecydowanie ciekawiej przedstawiałaby się sytuacja, gdyby na przykład po tygodniu pyknęło pięćdziesiąt tekstów. ;) Wiem, że dużo czytania, ale byłoby oryginalne zakończenie konkursu. :)

 

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Jaki drugi, jaki drugi, ja naliczyłam co najmniej troje uczestników :P A przynajmniej chętnych.

 

*piszupiszu, piszupiszu* :D

Drżyjcie (z rozkoszy :P)!

Wy tu o uczestnikach, gdy już teksty są! :D

Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.

Bardzo ładnie, ta Ochuś, chociaż Oszka bezkonkurencyjna. ;)

Fajny mąż Ci się trafił.

Kurczę, ale tu postów tłuczecie, nie nadążam czytać. Nawet jakieś przepisy prawne widziałem, co tu się dzieje, olaboga ;p

Powiedzcie mi, gdyby przypadkiem ten konkurs miał zostać zareklamowany na fanpejdżu na fejsbuku, to jak byście zachęcili do udziału albo jak chcielibyście go zareklamować? :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

A, chociaż mnie akurat uszczegółowienie tu w ogóle by nie przeszkadzało. :)

Morgiano! Jaki tydzień!? Zostawcie coś miejsca dla mnie, bo w tydzień się nie wyrobię – nawet pomysłu jeszcze nie mam :(

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Chrypciu, jak się ładnie spiszesz, to ja Cię Twoje opowiadanie łyknę bez popity.

Osobiście wolałbym czytać i oceniać ładną, gustowną erotykę, a nie ponure historie zza zamkniętych drzwi przedszkola, nawet napisaną “ku przestrodze”, więc bądźcie tak dobrzy i nie róbcie mi tego.

Powiem Wam, że jak dalej tak pójdzie, to za chwilę będzie więcej nagród niż prac, które puszczałby limit konkursu. W sumie, mi to pasuje, bo zamiast wyłaniać zwycięzców, będe mógł krzyknąć – mata, cieszta się, wszyscy win, bank rozbity! A może nawet i dla Jury coś zostanie...

 

Fishu, musisz nadrobić braki w edukacji – Twój Weekend to jest akurat subtelna erotyka, nie porno. Porno to Cast, Seksolatki, Mokre... no kilka innych gazet... które trzymał w pudle po butach tata kolegi, ma się rozumieć.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Berylu, daj nam chwilę na naradzenie się nad komunikatem :-)

 

Przepisy były, bo padło pytanie o karalność w związku z pornografią i pedofilią. Nawet doradzalem szybką konsultację z tobą ;-)

 

Pierwsze teksty? To będzie gorący wieczór... :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Śniąca, mam nadzieję, że jednak jakiś pomysł wpadnie Ci do głowy szybciej niż myślisz. Twój tekst musi być w konkursie. :) Oczywiście nikogo nie faworyzuję! Jedynie dopinguję, aby było co czytać. :)

 

 

 

 

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Oczywiście, śniąca, jak i bemik, być musi.

Chociaż ja tam erotyki w wykonaniu facetów niezwykle ciekawa jestem ;)

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Prawda, Cieniu?

Finkla?

Święta prawda. Papier jest, na nim wydrukowane literki. :-)

Babska logika rządzi!

Potwierdzam.

Czcionka też niczego sobie^^

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Święta prawda. Papier jest, na nim wydrukowane literki. :-)

Czcionka też niczego sobie^^

Aż, małpy! Nie to potwierdzić miały. No, nie to!!!

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Jak zareklamować? Proste!

 

Fantastyka jest seksi! (sexy?)

Jak Leia w Star Wars, jak Daenerys Targaryen  e Grze o Tron, jak Selene w Underworld... (czemu przychodzą mi na myśl same kobietki???)

 

Emm.. tak. 

Wracam do pisania :P

Strasznieś dzisiaj czepliwa. No dobrze, potwierdzam (czego człowiek nie zrobi, żeby podlizać się Jurorom. ;-) ): pełnosprawne, papierowe, z cudowną, zaprojektowaną przez fantastyczną artystkę okładką. Skoro Emelkali twierdzi, że ma trzysta stron, to pewnie tyle ma (ja nie pamiętam).

Babska logika rządzi!

A ja dodam od siebie – i zważcie, że nie muszę się nikomu podlizywać – że treść jest... No cóż, kto zna twórczość Emelkali, ten wie, że warto powalczyć o te książki.

 

Iluzja patent na reklamę ma przedni. I coś nam się tu rozochociła dziewuszka, jak widzę. Zapowiada się naprawdę interesujący konkurs.

A pomódlcie się jeszcze, żebym przekonał do pewnego pomysłu sztywniaków z Jury...

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

... Jak Arnold Schwarzenegger w Conanie Barbarzyńcy, jak Dwayne Johnson w Królu Skorpionie, jak Chris Hemsworth w Thorze... Ehm, tak. Thargone oficjalnie zgłasza się do konkursu. Nawet pomysł chyba jest. Oby po przystrzyżeniu do 15k znaków, nie została z tego zawartość pudełka po butach jeno...

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Sztywniaków? Cieniu, co Ty i komu robisz, że sztywnieją?

Jakoś tak mi się skojarzyło erotycznieblush

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Bemik, Ty sobie od starych bab nadajesz, a krew – jak widzę – wciąż gorąca...

 

Cokolwiek robię – jeśli robię – to nieświadomie. Zwłaszcza względem Fisha.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Zdrajco! Twoje ciało złożyło obietnicę, męskiej, szorstkiej miłości, szeptałeś chrapliwie czułe słówka do mych uszu...! 

 

Jakie stare baby, co ty opowiadasz? W starym piecu diabeł pali, na dachu może i snieg, ale w środku ogień... ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

thargone – tak, och, tak! I jak Khal Drogo!

 

I Eric Northman!

I ten z Wikingów, jak mu tam...

Ragnar Lothbrok?

U hu, hu! Portalowy ekshibicjonizm nam się szykuje;) A jaki materiał do psychoanalizy:)

Ale żeby nie było. Kusi nie tylko możliwość zajrzenia Wam pod pierzyny;) ale wspólna zabawa :p

Mam tylko nadzieję, że zdążę, bo jak Beryl chlapnie komunikatem na „fejsa”, to pięćdziesiątka stuknie zanim powiecie “och!”. Obstawiam, że o ile smoki rajcują jedynie promil społeczeństwa, z tą tematyką może być zgoła odmiennie:) Tylko kto wytrzyma stężenie erotyki na poziomie średniej krajowej;) Może jednak lepiej się pobawić we własnym gronie?

empatia

“Pobawić się we własnym gronie” w świetle tego konkursu brzmi jak “orgia słowna” :)

Pauelor – tak, o Ragnara chodziło :)

I trochę się zgadzam z empatią – nie czytałam tekstów na Dragonezę, ale zakładam, że było sporo, które hmmm... wymagały dość dużej korekty.

I o ile temat jest bardzo chwytliwy, to jest też mimo wszystko delikatny. Obawiam się odrobinę o jakość tekstów “z zewnątrz”. Oczywiście my też możemy stworzyć gnioty, ale pewnie nie będą to gnioty, które trzeba by było natychmiast usuwać z serwisu.

 

Dajcie spokój, przecież Beryl tylko żartował. Prawda?

Babska logika rządzi!

Muahahaha :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Z berylem nigdy nie wiadomo :P

Ze mną nigdy nie wiadomo ;)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

O, jasny piorun!

Nic to, z ciekawością obejrzę, jak Beryl będzie tłumaczył, że konkurs już się skończył, po dobiciu do 50 opek...

Babska logika rządzi!

Nic to, z ciekawością obejrzę, jak Beryl będzie tłumaczył, że konkurs już się skończył, po dobiciu do 50 opek...

Pragnę zauważyć, że na razie więcej sponsorów, niż chętnych do pisania :D

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Pamiętasz, co się działo z Dragonezą? Pewnie połowa nowych z łapanki nie doczyta, że musi być element fantastyczny, albo wypełni limit czymś napisanym niezupełnie po polsku. Ech...

Babska logika rządzi!

Będziemy wyrzucać i już!

Trzeba być twardym nie miętkim.

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Oczywiście, musiała trafić się jakaś święta madonna i swoje powiedzieć – dlatego nie lubię Internetu – tej wolności słowa, która sprawia, że przyjdą, zmieszają Cię, Twój pomysł i wszystkich chętnych, z błotem i poczuje się lepsza. Ale nic to – wezmę udział, napiszę erotyk, aż dziewczynom włoski się zjeżą na karku!!

Może i ja coś skrobnę od siebie.

 

Nieuzasadniona wulgarność – granica płynna, pozostawiam to wrażliwości piszącego, najwyżej jak przegnie to dostanie bana laugh

Pornografia – nie wiem, jak wyżej?

Treści niezgodne z prawem – granica jeszcze płynniejsza. W Dexterze jest odcinek, gdzie gość za posiadanie zdjęć plażowych córeczki Dexa trafia na jego stół – promocja pedofilii? Nie sądzę :) Amerykanie są na tym punkcie przeczuleni, brak zdjęć dzieci z gołymi pupami z plaży, zalecenie mycia dzieci w rękawiczkach, takie tam.

 

Bądźcie rozsądni – jest to konkurs na opowiadanie erotyczne a nie “skandaliczny podtekst seksualny i koniecznie wykorzystywane dziecko”. Zgodnie z prawem erotyka jest zarezerwowana dla osób 15+ (jak mawiają, może mieć i szesnaście lat, byleby młodo wyglądała), poniżej to przestępstwo a nie erotyka więc nie bądźcie nietenteges.

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Pauelorze, od erotyki nie mają się jeżyć włoski na karku tylko ma się... No dobra, nie będę tłumaczyć, w końcu jesteś dużym chłopcem!

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

bemik :) no to  sprawię, że się... przynajmniej się postaram, bo nie wiem, jakie oczekiwania i wymagania mają kobiety wobec erotyków mężczyzn. DJu, płynna jak płynna, ale samo słowo erotyk już dużo tłumaczy – treść ma być sensualna, ciekawa, tajemnicza, podnosząca ciśnienie, a nie obsceniczna i wulgarna, bo to już nie erotyk, tylko pornol zwykły. A napisać erotyk półsłówkami, niedomówieniami, działając na wyobraźnię, a nie podając nic na tacy – taki tekst to sztuka!

Reakcje użyszkodników: Tak uczyń, Pauelorze! ;-)

 

A od gromienia braku spełnienia zasad konkursu jest żury i wredny, czujny silnoręki sekretarz imprezy ;-)

 

Berylu – dzięki – w takim razie zignoruj priv ;-)

 

EDIT:

 

Jajku, dzięki za wykładnię zdroworozsądkową ;-)

 

 

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Przykładem erotyku jest link, który Wam podałem. Zero wulgarności, sama tajemnica ;)

 

Jakoś jestem przekonany, że nie będę się miał do czego przyczepiać :)

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

No wiesz, dj, obawy o złe zrozumienie tematu nie są bezzasadne. Wczoraj dane mi było przeczytać coś takiego:

http://www.donotlink.com/framed?690409

To pokazuje jak bardzo niektórzy mają odjechaną wyobraźnię :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Spokojnie, pani Joanna z FB jest studentką filologii polskiej – wszystko się wyjaśniło. Przynajmniej dla mnie :)

Studentki filologii nie mają poczucia humoru i problemy z czytaniem ze zrozumiem? :P

 

A co do tematu konkursu, to jakby ktoś jeszcze nie słuchał, to proszę. Warto wytrwać do końca, zapewniam ; )

https://www.youtube.com/watch?v=rD6d7nwkmj4

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Ja miałem podobną reakcję na film i aż dziw bierze, że z żoną do połowy wytrzymaliśmy – nic w telewizji nie było chyba. Ale odpuściliśmy... oglądałem 9 i pół tygodnia i po takim kinie takie coś.... Dragonball the movie był lepszy.

Dragonball the movie był lepszy.

O mało którym filmie można to powiedzieć :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Dlatego właśnie tego przykładu użyłem – oddaje “oscarowe” dzieło, jakim jest film 50 facjat zboka

Ja sobie chwaliłem filologię polską, wódkę pili nie gorzej niż politechnika... ;-)

 

EDIT: Ale fakt, filologia, z która piłem, świntuszyła niezgorzej i miała ogromne poczucie humoru ;-)

 

Beryl, ten artykuł, który podlinkowałeś – ech... To właśnie NIE JEST erotyk.

A youtubowy strzał lektorki mówi sam za siebie ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

W pierwszym linku czytając, ze śmiechu oplułam ekran: Lodzik dla mężczyzny jest jak bukiet kwiatów. 

I weź tu teraz człowieku napisz erotyk na poważnie!

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Czy to Boże Narodzenie? Moje urodziny? Cholera, nic z tych rzeczy, więc skąd taki niespodziewany prezent? Wzruszyłam się. Jak tylko obeschnę (EKHM), zabiorę się za akt (!) twórczy.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Nie schnij! Twórz, póki wilgotno i dech zapiera! ;-D

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Napisałbym coś, lecz wstydzę się niemożebnie. :)

„Często słyszymy, że matematyka sprowadza się głównie do «dowodzenia twierdzeń». Czy praca pisarza sprowadza się głównie do «pisania zdań»?” Gian-Carlo Rota

Zgłosiłbym Dziewczęta, ale chyba nie można z jednym opowiadaniem do wielu konkursów ; (

 

No ale postaram się coś napisać.

I po co to było?

Syf.owy erotyk... Rany Boskie!

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Fiszu, poszłam za twoją radą i już napisałam. Odleży swoje, to obnażę.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Emelkali, z ust mi to wyjęłaś, znaczy to, co powiedziałaś o syf.owym opowiadaniu. Dopisuję, żeby nie było głupich dogadywań!

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Nie wiem, czy już zauważyliście, ale teraz to wszystko się kojarzy z jednym;) Jeszcze kilka dni będzie pewnie bardzo zabawnie, a potem… Pamiętacie jak było ze smokami? Kto i jak szybko miał już dosyć tematu?

Żeby nie było, jak w anegdocie, przedstawionej bodajże w Przyjaciołach. Teraz nie znajdę odcinka, ale to był tekst ginekologa do pacjentki (chyba Rachel), która go kokietowała:

Wie pani. Znałem jednego piekarza, który po kilku latach pracy przy ciastkach nie miał ochoty na jedzenie ich w domu. Ze mną jest podobnie.

Ciekaw jestem Jurorów i nas samych, po zakończeniu konkursu :p

empatia

Kotek, jurorzy się... zabezpieczyli. Ustaliliśmy limit opowiadań.

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Leżące z obietnicą obnażenia.

Z ust wyjęte.

 

No no...

 

A ja tylko tajemniczo zaplumkam, że Bemik dorzuca do puli ciekawe książki, które ujawnimy po weekendzie. Ponadto, dojdzie jeszcze jedna pozycja, z dalekich krajów, z imienną dedykacją... A od kogo? A sami zobaczycie ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

To prawda, temat szybko zmęczy, dlatego ja prędko dorzucę swoje pięć groszy. ;) 6 tysi znaków długo leżeć nie musi.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Emi, ale wiesz, jak to jest z tymi zabezpieczeniami?  Nawet jak wytrzyma to i tak pięćdziesiąt opków w trzy tygodnie, to nie w kij dmuchał, zwłaszcza jak będzie kumulacja w jednym tygodniu. Poza tym, jest zakładana opcja usuwania tych niespełniających normy, więc opków może być więcej, a ktoś to będzie musiał stwierdzić. Chyba że sekretarz testuje, czy kandydat jest ok., a dopiero później Jury zczytuje. Ale co ja się Wam wtryniam i wydziwiam. Będzie fajnie. :p

empatia

Empatio – zobaczymy po drodze ;-)

 

Ja, podobnie jak Jajko, nie sądzę, by było się czego czepiać. Mam tez przeczucie, że zobaczymy całkiem oryginalne erotyki – jak już syf. się zapowiedział, to zaczyna się niesztampowe podejście. Enazet coś chłodzi (byleby nie wystygło!)... 

 

No, nie sądzę, żeby wszystko było na jedno kopyto, a przez to nużące. Jest tyle opcji!

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Przerażenie mnie ogarnia. Jestem tak właściwie w połowie opowiadania, a już mi się prawie limit znaków skończył. 

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Tak jest, pisać, pisać i jeszcze raz pisać!

 

A z nami, Rybo Zimna, koniec! Nie zniosę tego dłużej! Tak przy wszystkich, na głos...? Jak mogłeś? A co z moimi uczuciami!? Wiesz, że ja wrażliwy jestem! KONIEC!

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

A nie war?

Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.

Znalazłam wyjście regulaminowe: i) jeden autor może zgłosić do konkursu maksymalnie dwa teksty.

 

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Złamałeś mi, Cieniu, moje Burzy miłowanie,

 nabrzmiałych deszczem chmur wyczekiwanie,

grzesznego wichru na skórze, na ustach, smagnięcia,

zabrałeś sen o dżdżu ciepłych objęciach.

Wygnałeś na spierzchnięte samotności pustkowie,

Odarłeś z drżeń żaru, słowo po słowie...

 

 

 

A ja tylko przypomnę, że już w szkołach było “Lubię, gdy kobieta...” – ot, erotyki, i o namiętności i o uczuciu ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

To ja, jak już tak przy poezji jesteśmy, przypomnę co innego.

 

I nie jęcz, Rybo, już teraz,

Że Cień Burzę Ci zabiera,

Że gdzie indziej się już błyszczy

Piorunów łuk świetlisty,

I że dzisiaj są już przeszłe

Dawne gromy, dawne deszcze.

Sam jest winien sobie, Bracie,

Kto tak tak lekko płetwą chlapie!

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Właśnie wpadło mi do głowy...

Ponieważ kochacie mnie za to, że robię dziury w serach, to się wywnętrzę … :)

 

Przyjmując, że (średnio) “męskie“ pojęcie erotyki jest, być może, odrobinę różne od “damsko-żeńskiego” to istnieje szansa, że werdykt wydany przez nieproporcjonalny skład jury może zostać obarczony “pciowo”. Rozwiązanie mogłoby być proste jak, za przeproszeniem, drut :)

Psychofisz do Jury! (zamiast chociażby mej, u zarania postulowanej i skromnej, osóbki, któraż jest zbyt wypaczona, by gdziekolwiek się wpasować )

 

Oczywiście, można przyjąć dla potrzeb, że estetyki męsko-damskie nie różnią się specjalnie. Wtedy nie ma problemu... ;) 

Tak czy siak, krążą myśli nad konkursem :D

 

Nie biegam, bo nie lubię

Corcoranie, czekałam na ćwieka od Ciebie.  Jury będzie jak najbardziej subiektywne i wybierze w subiektywności swojej najlepsze opowiadanie.

A moje opowiadanie nie przetrzyma brzytwy Lema. Muszę kombinować dalej.

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Oj, ależ różnią się, różnią. I to będzie widoczne w nadesłanych tekstach. Ale nie boimy się, my, mężczyźni, będziemy pisać naszą wizję erotyki i będziemy oceniani przez kobiety. Odważni bądźmy XD

Czujem się docenionowatym :)

Toż trza wieć, kaj wpieprzyć się ze ćwiekiem

;D

Psychofisz do Jury!

Nie biegam, bo nie lubię

Corcoranie, naprawdę myślisz, że my nie próbowali już nakłonić Fisha? Ani siłą, ani wdziękami naszych Pań, ani nawet łapówką nie udało się Fisha przekonać do tego, by został Jurystą. Ale on ma rozsądne powody, by odpuścić. A co Ty masz na swoje usprawiedliwienie, przypomnij mi?

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

A co Ty masz na swoje usprawiedliwienie, przypomnij mi? [że nie chcesz jurorować ]

 

Przyjmijmy z góry, Cieniu drogi, że na pewno nie będę równie przekonujący jak pomysłodawca  końkursów– kursów końmi.

Ale podejmę heroiczną próbełę:  czyż azaliż: braki usprawiedliwień nie tłumaczą wszystkiego lepiej, niż nawet najlepsze usprawiedliwienia? Hę? :P

Nie biegam, bo nie lubię

NIE!

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Corcoran :-) Jeśli trzy piękności nie dały rady, to zapewniam, sam nie dasz. Chyba, że wiesz, numer konta... ;-)

 

Skład Zurow to wyzwanie, to prawda. Liczę na Cyranów, na kochanków wszech czasów ;-)

 

 

Cieniu, pax ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Cień burzy: NIE!

Taaak...? Khe, khe, khe... :)

 

Zgadzam się, Sajko, to wyzwanie. Być może, w obliczu wroga, podejmę podwiązkę... tfu, znaczy Chełm, tfuuu... Hełm.... tfuuuuu, znaczy rękawicę :)

Czy już przegrałem? :/

Nie biegam, bo nie lubię

Podejmij rekawiczkę Rity Hayworth z “Put the blame on me” (Gilda). Win-win. ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Btw., znam brzytwę Ockhama (nagminnie łamaną w fantastyce z natury gatunku – brzytwa mówi o tym, by nie mnożyć bytów ponad potrzebę). Napisałam magisterkę o Lemie, ale nie znam takiego określenia, jak brzytwa Lema...

Edit: rozszyfrujcie mi dokładnie to pojęcie, żebym była pewna co do opowiadania.

Edit 2: mam też propozycję/pytanie: mogę zaprosić do betowania ze dwie osoby z Jury, żeby się wypowiedziały przed publikacją, czy opko spełnia warunki?

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Jeśli w utworze fantastyka pełni wyłącznie rolę sztafażu albo jakąś dekoracyjną, to to nie jest prawdziwa fantastyka. Brzytwa Lema wycina wszystkie elementy fantastyczne – jeżeli po tej operacji opowiadanie właściwie się nie zmieniło, to test oblało.

Przykład: załóżmy, że w powieści obyczajowej akcja dzieje się w XXII wieku i rodzina Dulskich ma psa-robota. Dulski wyprowadza go na spacer dookoła stołu, zamiast bezproduktywnie leźć na Kopiec Kościuszki. Poza tym mają własne, drobnomieszczańskie problemy. Test nie zaliczony.

Babska logika rządzi!

Okej, rozumiem, dziękuję. Moje opko sprawia mi jednak trudność ze względu na własną abstrakcyjność... Powinno zaliczyć test, ale pewności nie mam.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Od końca: żury do bety raczej nie, jeśli masz wątpliwości w sprawie kontrowersyjności tekstu, zaproś mnie, jajka, beryla.

 

 

Brzytwa Lema to modyfikacja znanej chyba wszystkim brzytwy Ockhama dotycząca literatury fantastycznej. Chodzi w niej o nienamnażanie sztucznie bytów fantastycznych. Innymi słowy, jeśli z tekstu odejmie się całą fantastyczną otoczkę, a mimo to pozostanie spójne dzieło, to taki tekst nie jest fantastyką, np: masz klasyczny kryminał, różniący się od innych tylko tym, że zamiast samochodów masz wahadłowce, a zamiast Los Angeles stacje kosmiczną MIR. Ale gdy zabierzesz w cholere wahadłowce i MIRa to i tak fabuła na tym nie ucierpi, a setny Marlowe wynajęty przez setną femme fatale rozwiąże setną zagadkę rodzinno-kryminalną, to nie jest to tekst fantastyczny. Tylko udający, np po to, by móc być publikowanym na tym forum :P

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

To ja tylko na marginesie dodam, że mi się zawsze ta brzytwa Lema nie podobała. W końcu elementy fantastyczne wpływają na odbiór tekstu i jego klimat, a więc świat przedstawiony może być bardzo ważny, nawet jeżeli spełnia rolę pozornie nieistotnego tła dla historii, którą można umiejscowić gdzie indziej. Kwestią kluczową w ocenianiu fantastyczności tekstu zawsze są subiektywne odczucia (subiektywne odczucia to pleonazm, ale co mi tam, zaszalejmy) i ważniejsze jest to, czy w opinii czytelników fantastyka jest dodana na siłę czy nie, a nie fakt, że ktoś analizując tekst doszedł do wniosku, że równie dobrze mógłby toczyć się w Śródziemiu, co w Radomiu – mimo, że nikt inny jakoś na to nie narzekał.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

PsychoFishu, spodziewaj się zatem zaproszenia ;) Podejrzewam, że jutro.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Ale wstrętny offtop, Berylu ;) Może powinieneś założyć osobny temat? Tak poza tym jest w tym trochę racji, na pewnym, głębszym lub płytszym poziomie, każdy tekst fantastyczny, który porusza tematy uniwersalne, możnaby ogolić do zera. Choć z drugiej strony są tez przypadki, zupełnie nachalnego wyciskania fantastyki. Weźmy na przykład Łowię Androidów, troszkę podgolić i okazuje się, że fantastyka wcale nie jest tu najważniejsza :)

Nie biegam, bo nie lubię

Może zabrzmi to osobliwie, ale co do brzytwy Lema, mam podobne odczucia co... beryl.

Dla mnie choć drobny element fantastyczny ma wpływ na cały tekst. Brzytwa Lema chce jasno dzielić literaturę na białą (niefantastyczną) i czarną (fantastyczną), niestety miara taka jest cholernie niedokładna, wręcz uboga. Rozróżnia tylko skrajności, całkowicie lekceważąc to co pośrodku. Brzytwa Lema, to dziś, relikt przeszłości, zepsuta ekierka, która potrafi wskazać kąt prosty, ale nic poza tym.

"Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę ażeby już rozgorzał" Łk 12,49

O, a to ciekawe, Corcoranie. A jak podgoliłbyś “Łowcę”, by element fantastyczny (android) nie wypłynął na fabułę i przekaz?

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

A w ogóle Lem to wymyślił?

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

"Czym jest człowieczeństwo"

 

W brzytwowaniu chodzi chyba o to, by rozróżnić teksty a'la Lemowskie, to znaczy takie, które skupiają się nad zagadnieniem, które można ująć z grubsza : co, byłoby gdyby... I te,  które ekhm ekstrapolują (przepraszam) problemy, niewiele bardziej różne od aktualnych na “inne światy”. Podział taki trochę przebiega w linii SF-fantasy, ale tylko trochę. Po przeciwnej do Lema stronie można umieścić chyba Ursule le Guin – jej świat jest raczej tylko alegorią teraźniejszości. Tak se właśnie wymyśliłem.

Nie biegam, bo nie lubię

Nie, enazet, tak po prostu nazwano to kryterium ;-)

 

Edit:

 

Corcoranie, coś mi się wydaje, że ogoliłeś za dużo. Oprócz tego pytania pojawiają sie, zależnie od interpretacji, próby odpowiedzi lub same odpowiedzi, przynajmniej w filmie. Plus rzecz chyba brzmi inaczej: Czy człowieczeństwo jest zarezerwowane tylko dla ludzi?

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

A ja bym poparła zdanie beryla. Nawet taki film, jak “Ja, robot” można ogolić z fantastyki. Zamiast robotów dać... Murzynów. Tylko że to zmieni klimat, a nie wymowę tekstu.

 

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Bemik, nie zgodzę się. Biały człowiek nie stworzył Murzyna, Murzyn nie jest mechanizmem, Murzyn nie bronił sie przed zorganizowanym buntem przeciw “uciemiężeniu”... Co symptomatyczne i w twoim i w Corcorana przykładzie, kroicie tak mocno, że mimo pozornego trafienia w punkt, w efekcie odcinacie ogromną część znaczeń związaną wyłącznie z elementem fantastycznym, co w rezultacie – moim zdaniem – znacząco zmienia wymowę i znaczenie przywołanych obrazów. Ergo: właśnie dlatego są “koszerne” pod względem fantastyczności.

Brzytwa Lema to raczej narzędzie klasyfikacyjne niż wyrocznia. Jak dla mnie: działa. Co nie znaczy, że nie lubię tekstów, które tego testu nie przechodzą.

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

No i jest :) Pomysł, znaczy się. Do trzeciej w nocy wprawiałam się odpowiedni nastrój, a gdy popołudniu padłam z niewyspania, przyszedł do mnie we śnie. Dolny limit znaków już osiągnięty, a do kulminacyjnej sceny jeszcze nie dotarłam.

Szanse na udział w konkursie rosną więc z godziny na godzinę :)

I jak tak sobie czytam ostatnie elementy dyskusji, to zastanawiam się nad tą brzytwą i chyba nie uda jej się mnie pokonać. Nieskromnie stwierdzam, że moje opowiadanie jest/będzie bardzo fantastyczne ;)

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Śniąca, sama się w ten nastrój wprawiałaś, czy z kimś?wink

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Doskonałe pytanie, bemik :D

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Ciiii! To już moja słodka tajemnica ;)

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Autorka składająca swój sen w ofierze na ołtarzu artystycznego eksperymentu... Fiu fiu, to się nazywa risercz! ;-)

 

 

Bemik to jednak wie, o co zapytać ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

No przecież już pisałam (w wątku powitalnym), że zazwyczaj w przypadku moich opowiadań inspiracje i pomysły pochodzą ze snów :) Nie na darmo taki, a nie inny nick sobie wymyśliłam :)

 

Pytać zawsze można o wszystko – niekoniecznie za to można zawsze dostać odpowiedź. Coś trzeba jednak zachować tylko dla siebie ;)

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Właśnie wrzuciłam swój tekst.  To mój pierwszy raz tutaj, więc proszę nie bić... za mocno :)

Wiesz, konkurs inspirowany 50 ryjkami Greya, musi być trochę SM... ;-)

Babska logika rządzi!

Tak właśnie sądziłam, że Lem nie wymyślił czegoś takiego. I według mnie nie podobałoby mu się zagadnienie. On nie był upierdliwy ;)

 

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

A ja jednak  odnoszę wrażenie, że pan  Lem  potrafił być niezwykle upierdliwy :) 

Nie biegam, bo nie lubię

To może w okresie młodości, potem było mu już coraz bardziej wszystko jedno... Nieubłagana konsekwencja rozczarowania światem.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Ach! Widzę teraz jaką straszną gafę popełniłam zamieszczając tekst tak wcześnie :-) Bo widzę,  że najciekawsza dyskusja toczy się tutaj, gdzie pomysły rodzą się na gorąco :-)

Chrypko, teoretycznie jeśli będziesz chciała możesz zgłosić dwa teksty.:)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Informacyjnie, dla uczestników: Przejrzałem tekst Enazet w trybie bety i stwierdziłem, że według mnie nie narusza zasad konkursu. Nie betowałem, Corcoranie ;-) Wybacz, NMSP ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Tak jest, zapraszam do tekstu i zagadki. Mam nadzieję, że wywoła choć przez chwilę uśmiech ;)

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Podchwytliwe pytania:

  1. Czy tekst może być erotyczny i romantyczny tylko w subiektywnym odczuciu bohatera?
  2. Czy boimy się występowania parafilii/dewiacji, różnych preferencji bądź innych ram kulturowych? 

Jako, że swego czasu przeczytałem tego nieszczęsnego harlekina jakim jest “50 twarzy..” i był dla mnie całkowicie nieerotyczny to kusi próba wyobrażenia sobie co by było gdyby mnie kręciło coś co mnie nie kręci, bądź relacji nie-ludzi. Może łatwiej będzie to pokazać na przykładach.

 

Przykład nr 1: W “Wizji Lokalnej” Lema mieszkańcy Encji zapylają się podczas publicznego wyścigu. Odpowiednia napisana relacja z niego, z perspektywy uczestnika by przeszła?

 

Przykład nr 2: Kobieta – bywalczyni klubów swingerskich zakochuje się w innym uczestniku zabaw. Nie jest jednak w jego “typie” i wie, że wybranek nie szuka uczuć romantycznych albo chociaż stałego układu.

 

Przykład nr 3: Miłość trans gatunkowa z osobnikiem rozumnego gatunku. Przykładowo z Marsjaninem o wyglądzie a) zielonego ludzika b) owcy.

Moim zdaniem, w każdym z powyższych przypadków krytyczne jest to, jak wybrniesz z tematu. Największa mina to przykład numer 2, pamiętaj o fantastyce na fantastyce.pl :-)

 

Nie rozumiem pytania numer 1.

W pytanu numer 2 nie boimy się, o ile czemuś, poza szokowaniem, służą. Grząski grunt, wymagający przemyślenia co tak naprawdę chcesz pokazać za pomocą parafilii/dewiacji. Patrz dyskusja powyżej nt ograniczeń prawnych.

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

I, pamiętamy, że to erotyka, a nie pornografia...

Żuryści mają niemal nieograniczoną tolerancję. Słowem kluczem jest NIEMAL.

 

Takie pytanie mam: jak się, kurde, można zakochać w klubie swingerskim????

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Jestem gorącą fanką przykładu nr 1. Chciałabym to zobaczyć. Tzn. przeczytać. A przykład nr 3 nie wiem czemu przywodzi mi na myśl hentai... Chyba, że oczywiście, chodzi o miłość duchową.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Takie pytanie mam: jak się, kurde, można zakochać w klubie swingerskim???

Być może to ta fantastyka... ;-)

 

Enazet – faktycznie, hentai robi to od lat.

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

@PsychoFish

Skoro kusi mnie wyjście poza to co przez ogół uważane jest za “normalne” pytanie numer 1 dotyczy sytuacji, kiedy istnieje duża rozbieżność między tym, co uważamy za romantyczne i erotyczne, a tym co uważa bohater. Przykładem niech będą właśnie mieszkańcy Encji. Dla ludzi całkowicie nieerotyczna sytuacja ale dla bohatera było by to niezwykle silne przeżycie. Bądź sytuacji, która mieści się poza naszym wyobrażeniem romantyczności, jak właśnie przykład z zakochaniem się w klubie swingersów. Boję się po prostu znów komentarza, jak w poprzednim moim opowiadaniu, że coś nie jest możliwe.

 

@Emelkali

Z tego co mi wiadomo erotyka od pornografii różni się tym, jak jest przedstawiana. W pornografii pokazuje się tylko stosunek bez emocjonalnej otoczki.  Pytanie właśnie brzmi co z sytuacjami, które społeczeństwo odbiera tylko przez pryzmat pewnych zakładek na stronach, a nie jako sytuacje bądź relacje gdzie mogą być uczucia. W teorii chyba możliwe by było napisane erotyka z perspektywy osoby, która np za najbardziej romantyczne uważa zbliżenie z wykorzystaniem truchła. Zakładając oczywiście, że w świecie przedstawionym nie było by to przestępstwo, a być może było by nawet przyzwolenie społeczne na takie zachowanie albo wręcz, że istota żeńska mogła by się rozmnażać dopiero po śmieci.

 

Co do zakochiwania się w klubie swingerskim to mam znajomego, który nie boi się mówić, że lubi BDSM i opowiada o tym środowisku, więc już nie takie historie słyszałem :P

 

@c21h23no5.enazet

I chyba właśnie erotyk podobny do przykładu nr 1 zostanie napisany. 

 

A co do hentai to kusił pomysł zakochania się kogoś w chociażby tej owcy, która była by po prostu obcym o takim kształcie.  A następnie symulacja reakcji otoczenia i przeciwności dla tej romantycznej miłości.

Z tego co mi wiadomo erotyka od pornografii różni się tym, jak jest przedstawiana. W pornografii pokazuje się tylko stosunek bez emocjonalnej otoczki.  

I tu się mamy inne zdanie, bo dla mnie różni się przede wszystkim obrazowaniem i słownictwem – jeśli chodzi o książki, oczywiście. Nawet jeśli dodamy emocje, a użyjemy dosadnego języka, opisując sam fakt z detalami, nazywając poszczególne części ciała z medyczną dokładnością, przestaniemy pisać erotyk, a zaczniemy zwyczajny pornos.

 

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Poprę tutaj Emi – różnica między porno a erotyką kryje się w dosadności.

 

Brzytwa Lema, jako narzędzie literaturoznawcze (czy tam coś), bywa przydatna, natomiast dla mnie osobiście również nie jest wyznacznikiem tego, czy tekst mieści się w kanwie, czy nie. A już tym bardziej, czy tekst jest dobry jako reprezentant gatunku. Niemniej, skoro brzytwa chlasta nam regulamin, to muszę na nią zważać. Zróbcie mi więc przyjemność i nie zmuszajcie, bym za jej pomocą odcinał Wasze teksty.

 

Peace!

 

 

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

No i masz babo placek. Inaczej mówiąc i parafrazując: “łatwiej zrobić, niż napisać”.

Utknęłam...

 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Utknęłam...

Kwiiik! :-D

 

Hipnotyzerze – to próbuj innych punktów widzenia, od tego jest fantastyka, by gdybać co by było... Ale przy klubie swingersowym poważnie się zastanów, jaki temat za pomocą tego środka chcesz przedstawiać ;-) W kwestii różnic między pornografią a erotyką – zgadzam się z Emelkali i Cieniem.

 

 

 

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Dzięki za odpowiedzi i rady :-)

To zabieram się do pisania :-)

 

Przykład nr 3: Miłość trans gatunkowa z osobnikiem rozumnego gatunku. Przykładowo z Marsjaninem o wyglądzie a) zielonego ludzika b) owcy

 

O Lemie Wszechwiedny byłeś, jak zwyle, nieomylny!  Błagam kornie o surową karę, za zwątpienie w sens  ostrzenia Twej brzytwy. 

 

:D

Nie biegam, bo nie lubię

No to zaczynam się zastanawiać, czy czasem nie napisałam pornola... Nic to, wkrótce wstawię, to mi powiecie. ;-)

Przynajmniej brzytwy się nie boję. :-)

Babska logika rządzi!

Nikt nie twierdził, Finklo, że pozbywanie się zarostu z okolic bikini nie będzie bolesne :) 

Nie biegam, bo nie lubię

Toż napisałam, że się nie boję. Co ma do tego ból?

Babska logika rządzi!

Ból egzystencjalny. Gdy po goleniu Lemowską brzytwą okazuje się, że zostajesz tylko ty (nie ty konkretnie) i owca, ćmiąca papierosa :D

Nie biegam, bo nie lubię

Corcoranie, aleś jesteś dowcipny... 

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Wpis obserwacyjny, bo ja za waszym komentowaniem nie nadążam...

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Ja już mam pomysł i zacząłem nawet pisać : P

I po co to było?

Ja już mam pomysł i zacząłem nawet pisać : P

Że powtórzę:

Syf.owy erotyk... Rany Boskie!

 

Znaczy czekamy... :*

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Och nie, nawiedził mnie pomysł na jeszcze jeden szort... Za dużo mam roboty, a wy ciągle jakimiś fajnymi konkursami strzelacie! Zrobię dla was kolejną dedykację w nowej książce: Dla bywalców strony fantastyka.pl za nieustanne przeszkadzanie mi w drodze do Nobla (skreślone) Nike (skreślone) członkostwa w Stowarzyszeniu Pisarzy Polskich.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

...(skreślone) najbliższego nocnego, gdzie wspierają desperatów ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

O nie! A ja mam pomysł, weszłam sobie tu sprawdzić, do kiedy termin, odetchnęłam, a potem przeczytałam – do pięćdziesiątego tekstu!

Znowu nie zdążę! :(((

Zdążysz, zdążysz, powiadam ci :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Kciuki będziem trzymać...

 

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Ja w kwestii formalnej. Czy można w tym wątku linkować do swojego zamieszczonego właśnie opka, czy lepiej nie?

Nie biegam, bo nie lubię

Już widzę to gorące opowiadanie o kapitanie Sidorcie w roli Greya ;)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Corcoranie, można.

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

A można, można, tylko po co? Ja i tak je znajdę...

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Ocha, dawaj! Sidort może być ciekawym kochasiem. Jest nieprzewidywalny i wytatuowany.

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

A tam Sidort, on tam ma fajne dziewczyny w oddziale...! ;-D

 

Dwie!

 

Albo i więcej...

 

 

Z innej beczki: informuję, że na prośbę autorki, weryfikuję tekst “Sofia” na zgodność z , o rany rany, ale jaja, punktem “g”... zasad. ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Fishu tak się podjarał, że aż komentarze płodzi ponad miarę. To się nazywa ikra!

 

Swoją drogą, poinformowałeś też żonę – którą, korzystając z okazji, pozdrawiam serdecznie – że po nocach zajmujesz się weryfikowaniem punktu G u innej przedstawicielki płci nadobnej?

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Czy ty mnie masz za samobójcę? ;-D

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Ha ha, dziewczyny (i Rybo) myślałam o tym, oczywiście. Ale uznałam, że jeśli co drugie moje opowiadanie będzie jakąś dygresją do tamtych, to w końcu zanudzę na śmierć. No i przypominam, że mam tendencję do przerywania w najciekawszych momentach, co tutaj mogłoby być szczególnie irytujące. ;)

Zerknęłam tak sobie i widzę, że same babki opowiadania tu piszą (przynajmniej jak do tej pory). Mam nadzieję, że szanowni panowie staną na wysokości zadania i nadgonią.

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Wkrótce! Tworzę! Muszę odkryć w sobie erotyczną naturę XD

Panowie badają grunt :D

Jeszcze się zdziwimy, jak Panowie okażą się być lepsi. ;)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Może panowie muszą najpierw spenetrować teren i wgryźć się w temat, nim, zanurzywszy się w konkretach, zaczną wnikać w szczegóły. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Pamiętajcie, że początkowo panowie – bywa, że na wyraźne życzenie tematu – trochę ślizgają sie po powierzchni, muskają clue nieśmiało, z obawą... ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Dlaczego z obawą, przecież clou nie gryzie... ;-)

 

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

 

Teraz mi to mówisz??? A łojciec gadali, że ten palec u lewej ręki to mu... Nieważne... Na trzeźwo zawsze mówił, że jednak siekierą.... 

 

 

{Przez ciebie szykuje mi się drugie offtopowe upomnienie ;) } 

 

 

Nie biegam, bo nie lubię

Bywa, dość rzadko, że długo nie używane clou, staje się dość drapieżne. ;)

 

Przeze mnie, powiadasz? Dość osobliwy zarzut, ale jakoś nie jestem zdziwiona… ;D

 

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Miałem skomentować, że dziewczyny podeszły bardzo żartobliwie do tematu i byłoby dosyć zaskakujące, gdyby panowie okazali sie wyraźnie poważniejsi. Na szczęście dziaboł tasmański stanął na wysokości .

Dobra, w znoju i trudzie, napisałem :) Nie sądziłem, że 6000 znakó to będzie taka droga przez mękę :)

Ludu fantastyczny!

 

Paczaj i podziwiaj hojność kolejnych sponsorów-ochotników: Bemik, Koika80, Cienia Burzy

 

Sekcja “Nagrody” zaktualizowana! ;-)

 

W puli nagród zebraliśmy przeto 11 książek do rozdania – a będzie więcej :-) Pokazuj swoje erotyczne twarze, fantastyko! :-D

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

dziewczyny podeszły bardzo żartobliwie do tematu i byłoby dosyć zaskakujące, gdyby panowie okazali sie wyraźnie poważniejsi.

Ale humor w tym erotycznym konkursie nie jest chyba warunkiem koniecznym?

Bo jeśli tak, to ja się nie piszę :)

Nie martw się, Marianno, nie jest. Mój tekst też by się nie liczył, bo do tematu podeszłam z właściwą sobie powagą. :) I w ogóle wysyłam go jeszcze Bemik, żeby sprawdziła, czy w ogóle da się to czytać, bo w moich opowiadaniach seksu jakoś nie ma za bardzo. Hmmm.

Ocho, moje się jeszcze pisze, ale już wychodzi, że będzie śmiertelnie poważnie.

Z akcentem na “śmiertelnie” :)

Stuk, stuk. Stuk, stuk. Prace trwają.

Przyczajony użyszkodnik

25 minut, nieźle. Chce ktoś pobetować? 7600 znaków. Wracam do powieści. :)

"Białka były czerwone, a źrenice większe niż całe oczodoły"

Dorzućcie jeszcze kategorię najbardziej erpegowy erotyk, to dodam książeczkę. :)

"Białka były czerwone, a źrenice większe niż całe oczodoły"

Dzikowy, miotnij do mnei szczegółami na priv – wolę niektóre sprawy zatwierdzać z Jajecznym przed publikacją.

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Je niestety nie mam takiego flow jak Dzikowy i biedziłem się dużo dłużej. Gdyby ktoś był gotowy przebetować 10k znaków, to dostanie ode mnie w nagrodę buzi.

Klapu, a nie boisz się, że zgłosi się jakiś mężczyzna?;p

No cóż, jeśli rzetelnie popracuje, to zasłuży – niech stracę ;)

Nie zachęcasz :P

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Damn. Wiem – kto mi  pomoże, nie dostanie ode mnie buzi. Wszyscy inni są zagrożeni, zwłaszcza jeśli ktoś się pałęta po SB!

Klapaucjuszy, ja się zgłaszam, ale bez buzi.

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Jeszcze nigdy nie korzystałem z bety; jeśli ktoś poświęciłby chwilę na moje opko, będę wdzięczny. Niecałe 8900 znaków. 

Witajcie ponownie,

Zgodnie z obietnicą uzupełniam skład ero-NF  o własną facjatę. Nie jest to tekst, który zamierzałem opublikować (taki z jajem i dystansem, tymczasowo z uwagi na mały kryzys twórczo-mentalny, nie ujrzy światła dziennego), ale żeby nie było, że się wymawiam bólem głowy, czy inną niedyspozycją, zapraszam do zwiedzania fantazji empatii, z szufladowego archiwum x. Może i lepiej pokazać się z tej strony;)

Czy jest to męski punkt widzenia? Nie wiem, czy wypełniam kryterium jednoznacznie klasyfikujące mnie do reprezentowania męskiej erotyki.

Zapraszam, pozdrawiam i co złego… a zresztą sami zobaczcie.

em

empatia

Chcieliście mojego męskiego punktu widzenia. No to macie :)

Doooomek erotyzuje?

 

 

Czekajcie, pozbieram co nieco z gleby ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

No, chyba wszystko idzie zgodnie z planem – nieco ponad jedna trzecia czasu minęła, nieco ponad jedna trzecia tekstów wpłynęła. I niech się żury martwią, czy wszystkie spełniają warunki.

Babska logika rządzi!

Cieszyć może wysoki poziom tekstów.

I aż strach dokładać swoje, by go nie obniżać ;) 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Martwić może ilość męskiego pierwiastka :) Wstydzą się?

Nie bój grzyba, Śniąca – rzadko go obniżasz. :-)

Babska logika rządzi!

Oj, Śniąca, nie obniżysz. :)

blush

Dziękuję, dziewczyny :) To się nazywa motywacja. 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Wiecie, mam takie niejasne (a może właśnie jasne) wrażenie, że kiedy pojawia się interesujący konkurs, szczególnie na jakąś krótką formę, czyli drabbel albo jak teraz – opowiadanie do piętnastu tysięcy znaków, to wzmaga się ruch na stronie? Zresztą o sobie też mogę powiedzieć, że z większą przyjemnością i częściej, bo czasem nawet parę razy na dzień ( Rybo – kolejna zaleta wieku i renty) zaglądam na portal. Mało tego – czytam wszystkie konkursowe opowiadania, komentuję i z przyjemnością (odkurzając oczywiście o wspomnienia i nieco je nadinterpretując wink) napisałam własne.

Może warto pomyśleć nad takim comiesięcznym niedużym konkursikiem. Mogę co jakiś czas podrzucić książkę na nagrodę.

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Bemik, byle nie na drable. Bo konkursy na drable zapychają stronę, nic innego nie ma szans się przebić i mnie akurat odechciewa się wówczas wizyt na stronie. ;(

Masz rację z drablami. Ale takie właśnie do 10-15 tys na zadany temat byłyby fajne. I też można by ustalić limit opowiadań – np. pierwsze dwadzieścia  sztuk będzie oceniane. Byłby to dodatkowy sprawdzian na szybkość pisania. A wygrany ustalałby temat następnego konkursu.

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Ograniczenie ilości tekstów na pewno pozwoliłoby uniknąć zapchania strony, ale eliminuje niektórych użytkowników, którzy nie mają zbyt dużo czasu. Ja bym na 50 twarzy raczej nic nie napisała (albo się nie wyrobiła), gdyby nie to, że rodzice porwali mi dziecko na kilka dni. ;)

Ale generalnie pomysł fajny, też czasem czuję się zmotywowana dopiero wtedy, kiedy pojawi się jakiś konkurs.

Była już idea cyklicznego konkursu na szorta, w którym wygrany wymyśla temat (chyba Brajt zorganizował pierwszy). Ale utknęło. Ktoś wygrał, a następnej tury nie ogłosił.

Babska logika rządzi!

A mi się wydaje, że Iluzja wygrała brajtowy konkurs, potem ogłosiła Czy boisz się ciemności i dopiero potem utknęło. 

Również przyznaję, że takie konkursy na krótką formę potrafią zmobilizować do pisania. 

A mi się wydaje, że Iluzja wygrała brajtowy konkurs, potem ogłosiła Czy boisz się ciemności i dopiero potem utknęło. 

Tak właśnie było :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

No to utknęło na Reinee. Heloł! Jest tam kto?!

Babska logika rządzi!

Hm, czy dorzucanie książek do puli nagród wciąż aktualne? Bo nagle sobie uświadomiłam, że mi się dwa erotyki (od teściowej xD) kurzą na półce. 

Ni to Szatan, ni to Tęcza.

Długo nie miałem dostępu do komputera, ale konkurs dzielnie śledziłem przez komórkę. Czytałem, ale pisanie komentarzy byłoby strasznie męczące. Więc teraz wrzucę tonę komentarzy do konkursowych opowiadań. Tłumaczę się, żeby nikt nie pomyślał, że tak szybko czytam. :P

„Często słyszymy, że matematyka sprowadza się głównie do «dowodzenia twierdzeń». Czy praca pisarza sprowadza się głównie do «pisania zdań»?” Gian-Carlo Rota

Właśnie sobie pomyślałam przed chwilą, że strasznie szybko czytasz. ;)

Tensza, Złotko, a pewnie! Jeśli tylko masz ochotę dorzucić coś do puli, to kontaktuj się na PW z Panem Sekretarzem.

Pozwolę sobie wejść w łuski Psychofisha na chwilę i żeby podgrzać nieco atmosferę, dodam, że wymyśliliśmy jeszcze jeden mały konkurs w konkursie, więc fajnie by było, gdybyśmy zwycięzcę/zwycięzców też mogli nagrodzić. Książek azali nigdy dosyć.

Najwyżej z “50 twarzy” zrobi się giełda literacka, a Jury zostanie zdegradowane do roli biurokratów, decydujących kto z kim będzie się zamieniał książkami^^.

 

Peace!

 

P.S.

A co mi tam! Żeby podgrzać atmosferę jeszcze trochę, dodam, że to konkurs z czynnym udziałem Jury i imć Pana Skrobipiórka.

Więcej szczegółów podamy za jakiś czas. Tymczasem bawcie się dobrze, kombinując, coś my tam sobie za nowe szaleństwo wymyślili.

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Cieniu, zamiast podgrzać zamotałeś. Przynajmniej ja nic nie rozumiem.

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Przewidzieliśmy jeszcze jedną małą zabawę dla Was (związaną z konkursem, ale już nie literacką) – ot, taki bonusik, co by fajne stało się zaje... bardzo fajne.

 I nic więcej nie mówię.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Po powrocie z majówki ciężko mi liczyć, więc mam nadzieję, że ktoś poda, ile dotąd tekstów opublikowano. 

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Heroino, najeżdżasz na “Opowiadania”, zakładka “Konkursy”. Klikasz na właściwy, a tam już pojawia się lista z liczbą opowiadań na górze.

Babska logika rządzi!

Trochę techniki i człowiek się gubi... dziękuję.

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

 

Tak tylko straszę. Ten licznik jest zepsuty, bo chyba uwzględnia teksty z bety. Ale i tak zegar tyka. Tik Tak Tik Tak Tak

„Często słyszymy, że matematyka sprowadza się głównie do «dowodzenia twierdzeń». Czy praca pisarza sprowadza się głównie do «pisania zdań»?” Gian-Carlo Rota

Dla spokojności dodam:

 

Prace

 – Anonima

 – Corcorana (ta śmieszna, z diabołem)

 – Thargone (on wie i my wiemy, ale czytelników mu nada)

 

nie są zaliczane do limitu 50 z powodu niespełnienia... niedojścia... no, krucafiks, nie rozebrały się zgodnie z regulaminem i już! Ergo: zgłoszeń jest o trzy mniej, niż wskazuje licznik. I tak, zlicza kopie robocze.

 

Tik tak, tik tak... Kurczę, naprawdę jest szansa mieć pięćdziesiąt erotyków :-D

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Chyba nawet spora. Kurczę, to świetny pomysł z limitem tekstów – nikt nie czeka na ostatnią chwilę, wszyscy publikują, póki jest miejsce.

Babska logika rządzi!

Ano. To ja proponuję następny konkurs: Dwanaście prac Fantastyki... I nie, Odyseja Fantastyczna 2000 odpada ;)

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Odyseję to ma Jajeczek w konkursie SF :-D

 

Finklo, dzięki – model limitu prac działa lepiej, niż się fizolorybom sniło. No, ale działa m. in. dlatego, że to są króciaki – krótszy czas odlezeń i korekty. Ależ będzie emocjonujący finisz! ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Fantazjon 303 – konkurs na drable?

W 80 opowiadań dookoła fantasy/ SF/ whatever?

20 000 znaków o podmorskim świecie?

;-)

Babska logika rządzi!

Metakonkurs – Fantazmat 22 – na propozycję nowych uprawnień dla Beryla

Trzy opowiadania w konkursie nie licząc drabbla. ;)

„Często słyszymy, że matematyka sprowadza się głównie do «dowodzenia twierdzeń». Czy praca pisarza sprowadza się głównie do «pisania zdań»?” Gian-Carlo Rota

Konkurs dla długodystansowców, na najlepszy zestaw komentarzy:

Oceny tysiąca i jednego fantastycznego opowiadania.

Babska logika rządzi!

Może pozostanie w tematyce narzuconej przez 50 twarzy i Pięć melonów na rekę? Wtedy to chyba na haiku, żeby jury zmieściło sie w rok z wynikami ;)

Ciekawe, dlaczego ta wypowiedź kojarzy mi się z dowcipem o Jasiu i arbuzach, a nie z żadnym dziełem sztuki...

Babska logika rządzi!

To może by przy tych niespełniających warunki tekstach zdjąć konkursowy znaczek? Bo podejrzewam nie wszyscy nadążają za tutejszymi wątkami i komuś może umknąć. Wprowadza niepotrzebne zamieszanie po prostu.

 

Mnie – przyznam szczerze – pomysł na limit tekstów się nie podoba, ale jeśli jestem w mniejszości, to nie będę (zanadto) marudzić. ;)

Ocha: limit prac nawiązuje do tematu, osobiście uważam, że tylko przy szortach ma sens. To taka rękawiczka Rity Hayworth rzucona erotomanom ;-)

 

Znaczek – ano trzeba będzie przy, powiedzmy, czterdziestu publikacjach posprzątać – się naradzimy.

 

Finklo: Jaś i arbuzy? Nie znam, opowiadaj! :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Co wy tu tak zgłaszacie te komentarze? Luz, spokój, nie ma się czego czepiać :)

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Finklo: Jaś i arbuzy? Nie znam, opowiadaj! :-)

Pani w szkole pyta dzieci, ile arbuzów mogą podnieść jednocześnie. Wszyscy odpowiadają, że dwa – po jednym pod pachę. Aż doszło do Henia.

– A ja trzy, proszę pani!

– Heniu, ale w jaki sposób podniósłbyś trzy arbuzy?

– Po jednym pod pachę, a trzeci na dzidę!

– Heniu! Jak ty się wyrażasz?! Co to za pomysły w ogóle! – Tu następuje wychowawcza awantura. Wreszcie się kończy. – No dobrze, Jasiu, a ty? Ile arbuzów?

– Pięć!

– Pięć? To niemożliwe! W jaki sposób?

– Po jednym pod pachę i Heńka na dzidę!

Babska logika rządzi!

Aaa – okej, kasuję poprzedni komentarz, bo czegoś nie doczytałem. Ziew.

EDIT: Mimo wszystko te znaczki to bym usunął z miejsca, na co tu czekać?

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Oj, Berylu... Są jeszcze inne względy niż zamiłowanie do ładu. Pierwszy przypadek – żarcik, a niech ludzie zaglądają i się cieszą.

Drugi – ciągle jest szansa, że anonim ogłosi, kim jest, tym samym spełniając warunki konkursu. Nie można podjąć tej decyzji za niego.

Trzeci stanowi dopełnienie jednego z tekstów konkursowych. Gdyby jurorzy chcieli go skomentować, zbyt wiele będzie wynikało z ich wypowiedzi. Więc podpuścili autora, żeby dodał tag konkursowy, mimo przekroczenia limitu.

;-)

Babska logika rządzi!

Niby nie moja sprawa, ale – żarcik, okej, miał swoje pięć minut, ale nie ma sensu, żeby miejsce zajmował :) Anonim powinien dostać czas na podjęcie decyzji, a trzeciego przypadku po prostu nie rozumiem :P Niemniej, trzy teksty mniej, to trzy teksty mniej, a tak to ludzie się zaczną stresować, że nie zdążą ze swoim opowiadaniem :) Jurorzy plus sekretarka sobie zrobią jak chcą – ja w razie czego mogę pomóc zdjąć tagi ;-)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Mam tak, że jeżeli rozważam udział w konkursie, to czytam zasady i nie wracam raczej co chwilę do komentarzy. Tutaj je przeglądam, co jakiś czas, hurtowo, ale rzadko wgłębiam się w szczegóły. Chyba nie jestem wyjątkiem.

Sprawa jury, oczywiście, ale wydaje mi się, że – przy istnieniu zasady limitu tekstów – zamiłowanie do ładu jest raczej zaletą, nie wadą. ;) Ktoś, kto nie doczytał komentarzy (bo przecież takiego obowiązku nie ma) może się po prostu poczuć oszukany, bo uzna, że nie zdążył, a naprawdę by zdążył.

Czy jakoś tak. :)

No tak, Ocho, to poważny argument. Pewnie dlatego Psycho wspominał, że później jednak teksty nie spełniające warunków zdejmą.

Babska logika rządzi!

Ale ruch...

 

Tak, trzeba będzie zdjąć, ale wiecie, w robocie monitoruje tylko jednym okiem. Więc za chwil parę :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Finkla, chciałem tylko napisać że ten kawał z arbuzami bombowy! Boki zrywałem ze śmiechu. Od tej pory będę patrzył na arbuza nie tylko jako pożywienie, ale i wyzwanie. I od razu przypomniał mi się żart o chłopcu, któremu chciało się jeść i pić w kolejce do warzywniaka :P.

Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem

To przypomnij go i nam. Myślę, że skoro Jurek Cię o to prosi, to nikt się tu o offtop nie przyczepi.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

[suchar] Kolejka w sklepie... Przed facetem w płaszczu stoi kobieta z dzieckiem. Dziecko ciągnie mamę za torebkę i krzyczy: mamo!!! chce mi się pić!!!! za chwilę: mamo chce mi się jeść!! i tak na zmianę. matka oznajmia że nie ma wystarczającej ilości pięniedzy i nie może mu nic więcej kupić. Facet nie wytrzymuje i wtrąca się. -Niech pani kupi dziecku arbuza to się i naje i napije! -Kobieta zmierzyła go wzrokiem i odpowiedziała: -Panie, zwal se pan konia stopami to se pan i pobiegasz i poruchasz! [/suchar]

 

wcześniej nie wiedziałem, że ten facet musiał być w płaszczu, ale dziś taką wersję znalazłem ; ) nie takie śmieszne jak z Heńka dzidą, ale jak ktoś fajnie opowiada, to też wesoło.

Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem

Obydwa dowcipy śmieszne :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Aż się prosi, żeby jeszcze jakiś kawał opowiedzieć. Ale chyba nie wypada, przynajmniej nie ten, co chodzi mi po głowie...;)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

No, to skoro nie wypada, to tym bardziej musisz go opowiedzieć!

 

N. – matka pipa, ale kawał zacny.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Jest obrzydliwy, ostrzegam.

 

Środek nocy. Jasiu wpada do sypialni rodziców.

– Mamo, tato, u babci w pokoju jest małż! 

– Bredzisz, Jasiu, nie ma żadnego małża – mówi mama.

– Jest, jest, chodźcie zobaczyć

Mama wchodzi do pokoju, a tam babcia rozłożona w koszuli nocnej na łóżku śpi, nogi rozwarte, nie

ma bielizny i wszystko jej widać. 

– Jasiu, to nie małż, tylko pochwa babci... 

Na co Jasiu: 

– A smakuje jak małż.

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

O matko boska, Morigano, toż to lepsze od mojego “Układu”. Ja Cię kręcę, dobrze, że już dawno jestem po śniadaniu! smiley

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Dobry, dobry, znałem, ale zawsze śmieszy ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Phew.

 

Wiesz, jak wygląda buldog, który nażarł się majonezu?

Jak nie to otwórz oczy, jak robisz minetkę :)

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Od Twojego opowiadania dzieli mnie jeden tekst, ale mnie zaciekawiłaś i chyba szybko go przeczytam i wskoczę w historię “Układu”. :P

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

JAJKO! No, nie spodziewałam się po tobie! Obrzydliwcy!

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Co tu się dzieje! Nie przy posiłku, ludzie, nie przy posiłku... ;)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Berylu, masz nauczkę, by nie jeść przy NF.

Zwłaszcza, że naszła mnie pokusa, by poszerzyć Wam definicję obrzydliwości.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Poszerzaj:-) Jajko wysoko postawił poprzeczkę :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Wiem, że kiedy stoi, to wygląda dumnie, ale mam wrażenie, że Jajek wysoko położył poprzeczkę. ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Dobra, spróbuję ją przeskoczyć. Ale ostrzegam, że ostrzegam.

 

Co to jest: różowe i rozpływa się w ustach?

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

“Ciastko” kobiety chorej na trąd.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

No nie, więcej tu nie zaglądam, blee

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Ach, Cień zajrzał do szuflady z hardkorkami, znanymi, ale bolesnymi :-) 

 

Regulatorzy za to regulują do końca :-) Dzięki :-)

 

A ja mam taki damski, kobiecy, kiedy to łechtaczka zachodzi do rzeźnika i z niewinnym uśmiechem (sic!) prosi o dwa kilo ozorków... ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Kurczę, a miałam nie zaglądać...

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Niestety muszę to przyznać, ale Cieniu Twój był chyba najbardziej obrzydliwy ze wszystkich. :P

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

To skoro tylu fundatorów nagród przy okazji tego konkurs, to ja mam propozycję: zróbmy głosowanie, kto wygrał konkurs na najbardziej obrzydliwy żart, a potem złóżmy się na nagrodę. I tutaj w zależności od zwycięzcy nagroda będzie inna: dla Cienia ciastko, dla Morgiany małż, dla Psycho ozorki, a dla Dj majonez.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Eeee... a jest szansa, że dostanę zwykłego Twixa?

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Dzięki, ale nie lubię owoców morza. Zrezygnuję z nagrody... ;)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Eeee... a jest szansa, że dostanę zwykłego Twixa?

Cieniu, dwa paluszki to sam sobie możesz w gardło wetknąć. Nawet by pasowało... ;-p

Babska logika rządzi!

Nie, żebym ja święta była, ale...

obleśni jesteście. Bleeeee.

wink

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

A widzisz, Fifi, mnie to jakoś nie rusza. W każdym razie z bezpiecznej odległości.

 

Emi, w Twoich ustach zasadniczo to chyba komplement.

 

Fishu, te hardkory wcale nie są znane – To my jesteśmy zryci.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Cieniu, ja też nie dostałam ani torsji, ani spazmów. Ale niesmaczny trochę ten dowcip jest. ;-)

Ech, a zaczęło się od pysznych arbuzów...

Babska logika rządzi!

Arbuzy? Gdzie?

Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.

Wyżej. “ctrl + f” i jedziesz. ;-)

Babska logika rządzi!

Eeee ja tu na jakąś pocztę arbuzową liczyłem. No cóż, nie tym razem to następnym ;)

Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.

Bardzo mi przypadło do gustu samo określenie: Pułkownik Wołodyjowski, opisujące część ciała męską, powszechnie znaną... Niesie ze sobą dużo implikacji… Zastosował je Thargone w swoim niezwykle bogatym w porównania opowiadaniu.

Za sugestią Finklii zgłaszam pomysł – czy można by zrobić podsumowanie konkursu na najlepsze określenia… synonimy, wszystkiego intymnego...

Skoro tak trudno być obrazowym, nie będąc jednocześnie wulgarnym... to nie można tak łatwo zaprzepaścić skarbnicy wiedzy

Niech Wszechświat Wam błogosławi...

Karamalko, projekt przegłosowałem sam ze sobą i wychodzi mi, że większością głosów został on zaakceptowany.

Niniejszym mianuję Cie Głównym Skarbnikiem Wiedzy Tajemnej i w Twoje ręce powierzam zaszczytną misję przeczytania wszystkich konkursowych opowieści i wyłapania z nich każdej wartej uwagi metafory, porównania i niedomówienia, oraz wszystkiego, co wyda Ci się interesujące, a następnie spisania tego w mały Słowniczek Synonimów Erotycznych i wydania go drukiem w nakładzie wielomilionowym.

Gratulacje, medal, kwiaty, dyplom, teka, szarfa, uścisk dłoni Prezesa, CMOK!, CMOK!, CMOK!, pamiątkowe zdjęcie, lampka szampana...

 

A teraz do roboty!

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Podejmuję się tej zaszczytnej misji pod dwoma warunkami: primo:  termin będzie bliżej nieokreślony, może nawet wiecznie nieskończony, sekundo: udział szanownej społeczności fantastycznej niezbędny.

Niech Wszechświat Wam błogosławi...

No. Nie uzależniałabym zbioru od gustu tylko jednej osoby. Dla każdego coś miłego. :-)

Pytanie, czy zbieramy i zgłaszamy w tym wątku, czy Karamala zakłada specjalny?

Babska logika rządzi!

Ciekawe, kiedy konkurs dobije do pięćdziesiątki. Bo po chwilowym szaleństwie coś nastąpiło wyciszenie. :)

Fifi, gratuluję! Komisja w składzie: Cień i Burza, uznała jednogłośnie, że będziesz IDEALNA do tej roboty, przeto mianujemy Cię Naczelnym Elfem Pańszczyźnianym ds Organizacyjnych, Prawą Ręką Skarbnicy (Karamalko, tak w ogóle, jesteś praworęczna?) i w ogóle.

Gratulacje, medal i tak dalej...

 

Dwie to już tandem, więc na pewno sobie poradzicie (czytajcie: róbta co chceta, wrabiajta, kogo się da, kombinujta ile wlezie – ważne, żeby były efekty). Powodzenia!

 

A teraz do roboty!

 

Peace!

 

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Nie wiem, jak Karamala, ale ja jestem szmaja. Prawą ręką mogę przywalić. ;-)

Babska logika rządzi!

Dziwny Typek stoi gdzieś z boku i dyskutuje ze swoim Cieniem.

 

– Duch, widzę ochoczy, energia rozpiera... Widzisz, Burzo. Mówiłem, że jest idealna.

– Zamknij się, głąbie! Przecież wiem...

– Sam jesteś głąb, debilu! A tak w ogóle, to nie obrażaj mnie przy ludziach!

 

Dziwny Typek i Cień Dziwnego Typka oddalają się, nadal skłóceni.

Kurtyna opada.

Publiczność dalej siedzi na swoich miejscach, zażenowana widowiskiem.

 

Peace!

 

 

 

 

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Kwestie organizacyjne. Na mój super tajny mail: karamala@poczta.fm można przesyłać wszelkie wyłapane ciekawe okreslenia w porządku:

kategoria: stosunek, piersi, wagina, penis, orgazm, rozkosz, seks (lista otwarta)

autor (jego pseudonim)

tytuł

W moim subiektywnym słowniku synonimów na pierwszym miejscu w kategorii seks, kontekst: bardzo rozczarowujący (krótki) seks, znajdzie się wyrażenie: “Obcowanie z CIENIEM”

 

Niech Wszechświat Wam błogosławi...

W moim subiektywnym słowniku synonimów na pierwszym miejscu w kategorii seks, kontekst: bardzo rozczarowujący (krótki) seks, znajdzie się wyrażenie: “Obcowanie z CIENIEM”

Kłamstwo i pomówienie! I nieprawda do tego!

“Obcowanie z CIENIEM” powinno być synonimem: impotencji, przymusowego celibatu, małej kuśki, starczego uwiądu, piątkowego wieczoru spędzanego samotnie w domu, desperacji, napalonych oblechów z podmiejskich dyskotek,  śmierdzących stóp, gry wstępnej w remika, przeterminowanych kondomów i konta premium na red tube, a nie, że jakiś tam nieudany seks…

Phi!

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Ręka pańszczyźniana każe jak chce

Niech Wszechświat Wam błogosławi...

Karamalo, jako NEPO zadaję upierdliwe pytania: czy są jakieś ograniczenia co do liczby nadesłanych zwrotów? Jakiś termin? Jakiś tytuł maila, żeby Ci było łatwiej ogarnąć? Na swój tekst oczywiście nie można głosować? Czy biorą udział tylko teksty konkursowe czy można czerpać zewsząd (a ostatnio wszystkichm szajba nieźle wali)?

Babska logika rządzi!

Ręka pańszczyźniana każe jak chce

 

Raczej jak może...

 

Panbócku, żeby tak za wszystkie moje grzechy, zwłaszcza te popełnione nieświadomie, jeno takie kary mnie spotykały... Oj, człowiek chociaż trochę by pożył.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

No to się doigrdałeś, Cieniu. Klasę jurora pokazałeś.;p

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Wy tu się mizacie i orgazmujecie bezterminową zbiórkę miziopitetów, a tu ważne rzeczy w nagrodach się dzieją!

 

 

Mamy już czternaście książek i nową kategorię dzięki hojności Dzikowego i Tenszy. :-) Zapraszam do odświeżenia sekcji nagrody!

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Ej, bo zaraz nagród będzie więcej, niż tekstów ;-)

Dajcie znać jak do tego dojdzie. Też coś napiszę :)

Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.

Domku, Kwisatzu, robimy w tej sprawie co możemy.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Czy jest cień szansy, że wygram? JEJ :D

Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.

Mamy już czternaście książek i nową kategorię dzięki hojności Dzikowego i Tenszy. :-) 

 

Cholerny pech –  mnie się napisało kilka tysięcy więcej... Żegnajcie książeczki :(

 

 

 

 

 

Nie biegam, bo nie lubię

Tnij! Tnij! :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Nieeeeeee Corcoranie! Pisz od nowa, pisz od nowa! Wiem co mówię!

Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.

Van Beryl dokonał aktualizacji, za co dziękuję – gdyż albowiem i ponieważ jeroh dorzucił do puli erotyczną antologię :-) Dzięki, jerohu!

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Zaraz będzie więcej nagród niż opowiadań. :)

Fajny konkurs, nie? :)

Zaraz będzie więcej nagród niż opowiadań. :)

 

Generalnie, ten tekst urósł do rangi hasła-symbolu naszego konkursu.^^

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

No i półmetek przekroczony (w ilości opowiadań) i czas też się kończy.

Swoją drogą – na co nam sponsorzy przy konkursach, jak sobie sami tak efektownie i efektywnie sponsorujemy smiley

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

W ilości opowiadań to bliżej dwóch trzecich niż półmetka. 

Babska logika rządzi!

Jaka ilość tych opowiadań – ze 3 kilo będzie?

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Nawet trzy i pół się uzbiera. ;-p

Babska logika rządzi!

:-)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

I dwie uncje:-) kurcze, składkowa impreza, a jaka fajna :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Jest sens jeszcze siadać do klawiatury na drugą nóżkę? W sensie są jeszcze ,,miejsca’’? :)

Jesteś pisarzem? Mień się najlepszym. Ale nie jesteś nim, póki ja jestem w pobliżu. Masz wątpliwości? To włóż rękawice, sprawdź z czego jesteś ulepiony. Zacznij wymierzać ciosy za to w co wierzysz. Boksuj w klawiaturę, na litość boską!

Są. Shadzio, jeśli klikniesz na odnośnik do konkursu (”50 Twarzy” na zielono lub niebiesko, zależy skąd klikasz), to pojawi Ci się spis wszystkich zgłoszonych tekstów, a na górze, tuż nad tą listą, obok słowa OPOWIADANIA, w nawiasie jest podana liczba tychże opowiadań. Na tą chwilę jest ich trzydzieści pięć, więc masz jeszcze trochę miejsca. Ale musisz się spieszyć, bo termin konkursu mija na dniach i – mam nadzieję – czeka nas jeszcze zmasowany atak tekstów od wszystkich tych, którzy, podobnie jak ja, zwlekają ze wszystkim na ostatnią chwilę bądź zwyczajnie lubią pieścić swoje dzieła tak długo jak to tylko możliwe, nieustannie dążąc ku doskonałości. Tak więc pisz waść śmiało, jeśli wola, jeno chybko.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

W sobotę, o ile dobrze pamiętam, była tutaj impreza. Mocna była ta lampka szampana – do tej pory nie wytrzeźwiałam...

Niech Wszechświat Wam błogosławi...

Ciesz się, że nie szczekasz... – że tak zacytuję :-D

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

“Peace” – jeśli już odwoływać się do cytatów

Niech Wszechświat Wam błogosławi...

Piz Piz, nie miałem nic złego na myśli – sądziłem, że wszyscy znają ten dowcip o imprezie:-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Nie znam. Szczerze nie znam. Ja raczej też nie miałam niczego złego na myśli.

Więc powiedz dowcip – bo zanim znajdę w internecie to może minąć

Niech Wszechświat Wam błogosławi...

To ja może wyręczę Fisza, bo coś go nie widać, a pozwolić damie czekać nie przystoi.

 

– Mamo, dlaczego ty jesteś biała i tatuś jest biały, a ja jestem czarny?

– Ciesz się, że nie szczekasz, taka była impreza!

Swoją drogą, co było na imprezie, zostało na imprezie.  Nie wracałbym do tego.

A, i bardzo ładny cytat, Karamalko.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

A i kawał niczego sobie. Zapamiętam sobie, żeby nie chodzić na imprezy, na których są murzyni.

No, zgadzam się z Cieniem, że imprezę należy uznać za zamkniętą.

Co było i nie jest, nie pisze się w rejestr.

“Peace”… i do następnego poczytania.

Niech Wszechświat Wam błogosławi...

Dawno już zeszliście w tym wątku na tematy, w których strach się odezwać... Przypominacie mi trochę moją grupę na roku. Pierwsza grupa na swoim forum elegancko, tylko posty o studiach zamieszcza. Wszystko bym tam znalazła, niestety, przynależę do grupy numer dwa. A ta zaspamia całe forum wszystkim, co możliwe: zdjęciami ze wspólnych wypadów, żartami, podrywem, utyskiwaniem, umawianiem się na miasteczko AGH... Wiem, że to wyraz ich wzajemnej miłości, ale cholera, z merytorycznych wypowiedzi, niektórych istotnych (np. tutaj zmiany w nagrodach, regulaminie) nic się nie da wyłuskać.

(ganiam was, tak, ktoś się pokaja? ;)

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Ja mogę. Tak dla zasady.

 

Swoją drogą przypomniał mi się jeden kawał, dwie anegdoty, głupia historia opowiedziana jeszcze przez mojego dziadka i śmieszne zdjęcie z Internetu. Z kotem.

Wkleić?^^

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Heroino, tak tu ostatnio coraz częściej wyglądają wątki wszelakie. Przygany... No cóż, nie powiem, że nie działają, bo działają. Tylko na krótko. ;(

Szałtboks, kurna, po coś jest! :)

Wklejaj, Cieniu :P

Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.

No właśnie.

Jakby co, to ja oczywiście uważam, że moderatorzy (całych dwóch) powinni kontrolować offtop w wątkach, ale inicjatywa tego konkursu należy do kilku użytkowników, a paru z nich wręcz własnymi klawiaturami ten offtop napędza, więc moim zdaniem to ich problem, że sami sobie konkurs psują i nie mam zamiaru się mieszać :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Luz, ja tak dla zasady... ;)

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

To wszystko po to, Berylu, byś mógł wymierzać klapsy, aż pośladki zarumienią się od twej pasji ;-)

 

Enazet ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Wydaje mi się, że luźna atmosfera przy tej, było nie było, zabawie, jak najbardziej służy projektowi. W końcu jest fajnie, wesoło, najważniejsze informacje są na samej górze, a kiedy ktoś czegoś nie wie – w końcu zawsze znajdą się dobre pytania do zadania – to pyta i dostaje odpowiedzi na bieżąco. No i zainteresowanie konkursem jest spore. Prawdopodobnie zamkniemy się na limicie opowiadań, nie czasu.

Z drugiej jednak strony nie przeczę, że prezentowana tutaj radosna grafomania ma swoje minusy i jest nieładna. Pamiętajcie o tym, drogie dzieci.

O myciu zębów takoż.

 

A teraz WAŻNE INFO.

Wspominałem kiedyś, że organizatorzy konkursu mają dla uczestników jeszcze jedną niespodziankę. Dzisiaj zdradzę Wam szczegóły. Już chyba najwyższa pora na to.

Otóż, czeka nas łóżkowy hardcore, w dodatku w lateksie i gustownych maseczkach; zamiana ról.

Już tłumaczę o co chodzi. Cała nasza Jurna Piątka, machnęła sobie własne opowiadania z erotyką w tle. W końcu cóż byłby to za konkurs erotyczny bez Emi wkładu własnego? Rooms i Morgiana też wiedzą, z czym się to... liże, a Ryba i Cieniu to już w ogóle dwa perwersy.

Nasze opowiadania zostaną opublikowane już po zamknięciu właściwego konkursu (jakkolwiek miałby się on nie odbyć). Prawdopodobnie będą miały tag konkursowy albo zdanie-klucz w przedmowie, nie pozostawiające wątpliwości, że “to je to” (treść owego zdania podamy na forum. My wzajemnie znamy swoje prace, więc nikt nam tu nie namiesza – choć próbować się pod nas podszyć możecie, czemu nie?).

Osoby, które zgłosiły swoje prace, z ocenianych staną się oceniającymi (zamiana ról) i w drodze pół-tajnego głosowania będą mogły wybrać zwycięskie opko. Dlaczego głosowanie jest pół-tajne? Bo będziecie oddawać głosy na prace, nie mając pewności, kto jest autorem (wspomniana już gustowna maseczka). Opublikujemy swoje dzieła anonimowo i w żaden sposób nie damy Wam do zrozumienia, kto jest ich autorem, ani w treści, ani komentarzami (tych po prostu nie uświadczycie).

Dodatkową zabawą i atrakcją dla Was jest zgadywanie, kto napisał które opowiadanie.

Chciałem wycyganić nagrodę dla osoby która najszybciej i najdokładniej trafi ze swoimi typami, ale się nie udało (podobno jest to zbyt łatwe do odgadnięcia – PHI!). To jest zła wiadomość. Ale jest też dobra. A brzmi ona tak, że skoro nie ma nagród, to udział w zabawie jest otwarty dla wszystkich forumowiczów.

Ta druga część konkursu potrwa do chwili ogłoszenia wyników i ma służyć Wam przede wszystkim jako czasoumilacz. Toteż głosowanie i zgadywanki potrwają właśnie do momentu, w którym Jury się ogarnie i poda Wam rozstrzygnięcie.

Dobra, lecę się kajać przed Sekretarzem i resztą Jury za pewną samowolkę przy ogłaszaniu tego etapu. Może więc być tak, że mnie zbiją, a potem przyjdą tutaj pozmieniać pewne szczegóły “regulaminu”.

 

Jak Wam się ten pomysł podoba? Jeśli chcecie wziąć udział w głosowaniu, a jeszcze nie napisaliście nic dla nas, to łapać za pióra i snuć piękne opowieści o piersiach.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Faaaajne! Ktoś tu naśladuje Dragonezę? ;-)

Sprytny myk z terminem podkonkursu i zgadywankami. :-) Ale czytacie raczej na bieżąco, więc dużo czasu możemy nie mieć...

Babska logika rządzi!

Bardzo fajny pomysł. Ale proponuję, żeby komentarze rzeczowe pisać drukowanymi albo boldem. ;P

Oszka dobrze gada! Polać jej! (A ja tymczasem spuchnę swój tekst). I tak, Fifi, naśladujemy. Wszak naśladownictwo jest najwyższą formą uznania, nie?

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Cieniu, skoro będzie można dodać taki tag – bo zakładam, że strona nie ma opcji wydzielenia konkretnym osobom tagów – to stwarza pewne możliwości ultimate trollu :) Co jak anonimów pojawi się sześć, ha?! :D

 

(Kwisatz zaciera ręce) 

Najlepiej pisałoby się wczoraj, a i to tylko dlatego, że jutra może nie być.

Albo organizatorzy ułatwiają nam grę i wywieszają w wątku listę “legalnych” tytułów, albo obstawiamy to, co będzie, nie wybrzydzając. Ale może wszystkie trolle już się wypstrykały z tekstów erotycznych?

Babska logika rządzi!

My wiemy, kto co napisał, więc żaden troll nam nie straszny. Najwyżej faktycznie opublikujemy listę legalnych opowiadań.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Oooo! Tylko poczekajcie ze zgadywankami na mnie! Ja będę dopiero po niedzieli ponownie przy komputerze.  Też chcę pooceniać i pozgadywać!

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Ja także mogę?

Niech Wszechświat Wam błogosławi...

Jasne, Karamalo, a dlaczego nie?

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Nawet powinnaś, Karamelko.

A Ty się, Śpioszko, nie frasuj – zgadywać będziecie mogli do woli tak długo, aż ogłosimy wyniki, a nie do  pierwszej prawidłowej odpowiedzi. Dyskusje, zakłady, kłótnie, mordobicie – dla Pań gotujemy już z Rybką cały basen kisielu truskawkowego (kryptoreklama konkursu Syf.a, gdyby ktoś miał wątpliwości) – jak najbardziej mile widziane.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Muszę rozpoznać tekst CIenia... :P

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Idę zjeść obiad i mam nadzieję, że jak wrócę, to będzie jeszcze miejsce na jeden tekst :-)

AAA, to dziś...

 

40 twarzy i jeszcze trochę ponad pięć godzin... Mmmm... Niezły finisz :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Było więcej tekstów, tylko gdzieś poznikały...

No właśnie, jak sprawdzałam kiedyś tam, to już prawie limit był osiągnięty ;> A tu 40?

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Eeee, nigdy nie było takiego momentu. Licznik przy liście konkursów podaje jakieś zawyżone dane. Trzeba kliknąć na ten konkretny i dopiero wtedy widać liczbę prawdziwych zgłoszeń.

Babska logika rządzi!

W konkursach liczy też kopie robocze – więc czekam na ostry finał ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Kurności! Dawać mi tu dziesięć opowiadać jeszcze!

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Nie wiem, co liczy licznik w konkursach, ale na pewno grubo przesadza – nawet kopii roboczych tyle nie ma.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Liczt także te, które przyszli autorzy mają w intencji, ale jeszcze nie dodali na stronę. W końcu w każdym portalowym tworze musi być element fantastyczny ;)

7 minut i jeszcze miejsce na8 twarzy... TiK tak..

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

No i czas minął. Kiedy teksty żurów?

Babska logika rządzi!

Myślę, że jeśli wrzucimy je gdzieś do końca weekendu,  to będzie w sam raz (taka trochę losowość, żeby utrudnić Wam orientację). Trochę – mam nadzieję, że niewiele, ale jednak trochę – czasu minie, nim rozstrzygniemy konkurs, więc kto będzie chciał, ten i tak zdąży nacieszyć się zabawą.

Opowiadania, oczywiście anonimowe, będą miały tag konkursowy (ten sam, co wszystkie pozostałe), a w przedmowie znajdzie się tekst:

Paca Jurorska

 

Tak więc jeśli ktoś chce nas strollować, to ma czas do poniedziałku. Potem już wiadomo, że praca to fejk, a jak będzie trzeba, to podam listę autentycznych prac konkursowych.

 

Co do głosowania i zgadywania, to musimy jeszcze uzgodnić ostatecznie, czy będą miały miejsce tutaj, czy odpalimy nowy wątek.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Wart Juror Paca...

Przepraszam, NMSP. ;-p

Babska logika rządzi!

O kur..., wydało się!^^

 

No nic, troudność. Shit się happen’s, a pacek packiem, ale przyjmijmy, że chodziło mi o Pracę Jurorską.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Pac pac! ;-)

 

EDIT: Na dziś mamy 42 twarze fantastyki. Żury czytają, Sekretarz sprawdza, czy praca nie narusza tego i owego, a zapowiedziany przez Cienia czasoumilacz już wkrótce ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

No? Widmo końca weekendu majaczy już na horyzoncie, gdzie te dzieła pacykarzy jurorów? ;-) Pozgadywałoby się...

Babska logika rządzi!

Finklo, niektórzy jurorzy pracują w weekend i nie chcemy bez nich zaczynać. W kupie raźniej. :) Poza tym nie ma jak rosnące napięcie...

Kochani moi, uprzejmie i z przyjemnością informuję, że machina ruszyła – nasze jurorskie prace są już zamieszczone na Portalu. Możecie już je komentować, oceniać, nominować do piórek^^ i – co najważniejsze – głosować na swoje ulubione i próbować dopasować autora do historii.

 

Jeśli dobrze wszystko zrozumiałem, głosować i zgadywać powinniście w tym wątku, a my już jakoś spróbujemy temat ogarnąć.

 

Radości!

 

Peace!

 

 

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

A jak głosujemy? Na jeden najlepszy tekst czy przyznajemy jakieś punkciki?

Babska logika rządzi!

Powiemy ci, jak opowiesz ten dowcip, co to ci się przypomniał... ;-)

 

(gdzie wola i ochota, tam sposób się znajdzie, o! :-P ) ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Nie to nie. Najwyżej nikt z Was nie dostanie mojego głosu. ;-p

 

Uwaga, podaję swoje typy co do autorstwa:

Potwór jak każdy inny Cień Burzy, 2;

Miasto miłości Morgiana89, 1;

Gorsze rzeczy Rooms, 5;

Prawdziwa narzeczona PsychoFish, 4;

Dotknij mnie Emelkali, 3.

 

Ale wszyscy ładnie opisaliście tę erotykę. Prawie przy każdym tekście zastanawiałam się, czy to czasem nie spod klawiatury Emelkali, która umie to pisać.

 

Edit: A tu kiedyś pojawi się informacja, co mi się najbardziej spodobało. ;-p

A nie, wybraliście miejsca dla wszystkich, numeromaniacy. ;-)

Babska logika rządzi!

 Edith: Moje typy w kolejności podobania się:

Potwór jak każdy inny – Emelkali  1

Dotknij mnie – Cień Burzy                 2

Miasto Miłości –Psychofish               3

Prawdziwa narzeczona – Rooms    4

Gorsze rzeczy – Morigana 89             5

 

Edit: Gdzie wola i ochota i pies jeża wyłomota wink

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Prawie przy każdym tekście zastanawiałam się, czy to czasem nie spod klawiatury Emelkali, która umie to pisać.

Och, Finklo, schlebiasz mi ;) Ale, proszę, NIE PRZESTAWAJ :*

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

A kiedy będą wyniki typowania jurorskich tekstów?

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Dlaczego warszawianki są kiepskimi kochankami?

Bo niby z jednej strony Wola i Ochota, ale z drugiej Włochy i Bródno.

Babska logika rządzi!

Ach, znałem, ale w innym wydaniu:

 

Mężowie porównywali swoje żony do miast.

 – Moja jest jak Paryż, pachnąca, tętniąca życiem...

 – Moja – jak Londyn: mroczna i wilgotna.

 – A moja, ech, jak Warszawa...

 – Jak Warszawa?!

 – Z jednej strony Wola i Ochota, z drugiej Bródno i Włochy...

 

@bemik – najpewniej w dniu ogłoszenia wyników podstawowego konkursu. Taki czasoumilacz ;-)

@Finkla – ależ komplementa, no no! :-D

 

 

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Moje typy:

 

Potwór jak każdy inny – Cień Burzy – 1

Miasto miłości – Rooms – 4

Gorsze rzeczy –  Morgiana89 – 5

Prawdziwa narzeczona – PsychoFish – 3

Dotknij mnie – Emelkali – 2

 

A jak ustalicie, w jaki sposób głosować, to dajcie znać, byle grubo:)

edit: czyli ustalamy kolejkę do mięsnego. Ok;)

”Kto się myli w windzie, myli się na wielu poziomach (SPCh)

Ja jestem osobiście ciekawy, czemu takie, a nie inne przypisania? Co wami kieruje, dziewczyny? :-)

@bemik – ponoć tylko jeża się nie da... ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Jak się rozmnażają jeże?

Ostrożnie...

Czyli Suchar Sytuacyjny prosto z piekarni.

A jak już jesteśmy przy piekarni:

Czym różni się dywan od piekarza?

O trzeciej w nocy piekarz wstaje, a dywan dalej leży...

 

Tym wesołym na dobranoc akcentem rozpocząłem nadanie tego oto komunikatu:

 

Głosowanie odbywać się winno poprzez uszeregowanie WSZYSTKICH tekstów od najlepszego (1.) do najgorszego (5.), przy czym głosy niepełne i te, które mi się nie spodobają, nie będą brane pod uwagę.

HOWGH!

(Sponsorem wytłuszczenia powyższego komunikatu jest Ochotnicza Komenda Miejska w Gdzieśtown)

 

Fifi, kłaniam się pięknie a nisko.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Czyli edytujemy swoje posty ze zgadywanymi autorami i porządkujemy je po tytułach od najlepszego?

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Jak to mówią Górale: lepiej późno niż wcale... Ja się pytam, gdzie jest syf.owy erotyk???

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Tutaj Rybka, tam burza. Normalnie można się dopatrywać jakichś żaluzji.

 

Potwór jak każdy inny – Emelkali                        1

Miasto Miłości – Morgiana89                                 4

Gorsze rzeczy – Cień Burzy                                     5

Prawdziwa narzeczona – PsychoFish                2

Dotknij mnie – rooms                                               2 (ex aequo :P)

[edytowane 19 maja o 15:15]

 

Pamiętajcie, że moje głosy się nie liczą. W każdym razie – nie oficjalnie :-)

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

A do kiedy można zgadywać?

 

EDIT: A, przepraszam, chyba odpowiedź udzielona Bemik musi mi wystarczyć. ;)

Myślę, że czasu macie sporo. Większość z nas jeszcze nie przeczytała wszystkich tekstów. :) Także i tak jestem w szoku, że niektórzy przeczytali już nasze. 

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Już po konkursie? Limit 50 prac został wyczerpany, czy można jeszcze się dorzucić?

https://www.youtube.com/watch?v=76SCx2PVzwE

Termin minął ; )

Dzięki, najwyżej wstawię jako erotyk. devil

Jeśli znajdę ...

https://www.youtube.com/watch?v=76SCx2PVzwE

  1. Dotknij mnie
  2. Prawdziwa narzeczona
  3. Miasto miłości
  4. Potwór jak każdy inny
  5. Gorsze rzeczy   

 

Ta lista to efekt czytelnictwa tramwajowego :). Typowania autorów chyba się nie podejmę. Ostatnio kiepsko mi szło...

Oj, Marianno, nie kryguj się. Próbuj! Kiepsko szło? Znaczy, że powinnaś trenować. :-) Tu łatwiej, bo Autorów tyle samo, co tekstów. :-)

Babska logika rządzi!

W dodatku nie pyskują... ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Dotknij mnie – 1

Potwór jak każdy inny – 2

Miasto miłości – 3

Prawdziwa narzeczona – 4

Gorsze rzeczy – 5

Typowania także się nie podejmę, przynajmniej do czasu, gdy temperatura mojego ciała nie spadnie poniżej 38C i nie przeczytam minimum po dwa, przypadkowo wybrane opowiadania każdego z jurorów.

Wstyd się przyznać, ale jestem tu nowa i nie czytałam za dużo poza tym, co ukazało się w ramach tego konkursu.

Niech Wszechświat Wam błogosławi...

W takim razie, żeby uniknąć posądzenia o krygowanie się, spróbuję. Ale trochę się jeszcze pozastanawiam :)

 

W dodatku nie pyskują... ;-)

Tylko tego by brakowało ;)

W dodatku nie pyskują... ;-)

Bo my takie słodkie misie... Cała piątka. No, dobra, czwórka. Ryba to jednak Ryba

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

A ja zmieniłem typy :)

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Dość mocno pozmieniałeś. Jednak chciałeś się różnić od Finkli? ;-p

Babska logika rządzi!

No cóż, zobaczymy, czy ktoś będzie miał rację. Powodzenia! :P

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Uprawnionych sporo, teksty czymś się od siebie różnią... IMO, powinna być szansa, że ktoś trafi.

Babska logika rządzi!

Dość mocno pozmieniałeś. Jednak chciałeś się różnić od Finkli? ;-p

;-) Różnorodność jest dobra! :-) Tak naprawdę to po prostu jeszcze raz przemyślałem sprawę.

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Potwór jak każdy inny – Emelkali – 1.

Dotknij mnie – rooms – 2.

Miasto Miłości – PsychoFish – 3.

Gorsze rzeczy – Cień Burzy – 4.

Prawdziwa narzeczona – Morgiana89 – 5.

Moje typy (zupełnie nie jestem ich pewna ;)) :

Miasto miłości – Morgiana89 – 1.

Prawdziwa narzeczona – Cień Burzy – 2.

Potwór jak każdy inny – PsychoFish – 3.

Dotknij mnie – Emelkali – 4.

Gorsze rzeczy – rooms – 5.

 

 

 

Statsy Ligi Anonimów:

 

Potwór jak każdy inny – Emelkali x2/Cień x2/Psycho – 1,2,4,1,1,2,3 → razem 14, 1 miejsce 

Dotknij mnie – rooms/Emelkali x3/Cień – 2,1,1,2,2,3,4 → razem 15, 2 miejsce

Miasto Miłości – PsychoFish x2 / rooms / Morgiana x2 – 3,3,3,4,3,1,1 → razem 18, 3 miejsce

Gorsze rzeczy – Cień Burzy /Morgiana x2 / rooms x2 – 4,5,5,5,5,5,5→ razem 34, 5 miejsce

Prawdziwa narzeczona – Morgiana89 / Psycho x2 / rooms / Cień – 5,4,2,3,4,4,2 → razem 24, 4 miejsce

 

Czołówka mocno dochodzi razem, na plecy dyszy im miasto, narzeczona się kryguje, lekko popędzana przez te gorsze rzeczy :-) Typy autorów rozbełtane radośnie po różnych tekstach.  :-)

 

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

To ciekawe, że na każdy tekst typuje się co najmniej trzech autorów. A mnie dwa przypadki wydawały się takie oczywiste...

Babska logika rządzi!

Kurna. Miałem już gotowe podsumowanie, ale nim je wkleiłem, okazało się, że doszły dwa głosy (Lorda i Emtri), więc postanowiłem je zaktualizować. Nim skonczyłem, musiałem wstać od kompa, pożyć trochę, a nim zasiadłem z powrotem, Fisch mnie ubiegł. Wnioski są dwa i oba cieszą:

Dobrego mamy sekretarza

Dzieje się, oj dzieje

Swoją drogą, mam ogromną frajdę, analizując Wasze typy i oceny. Reszta Jury, pewnie też, więc powtórzę prośbę Psycho: piszcie śmiało, dlaczego typujecie tak a nie inaczej. Fifi, które dwie prace wydawały Ci się takie oczywiste?

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

piszcie śmiało, dlaczego typujecie tak a nie inaczej. Fifi, które dwie prace wydawały Ci się takie oczywiste?

Nie ma mowy! Jeśli logicznie uargumentuję swoje typy, to może kogoś przekonam i popsuję mu zabawę. Dlatego na razie odmawiam odpowiedzi. Po rozstrzygnięciu i ujawnieniu autorów. :-)

Streszczajcie się, bo zapomnę, jak na to wpadłam. ;-p

Babska logika rządzi!

Ja pierniczę, nie mam pojęcia. Nawet nie wiem, jak uszeregować, bo w sumie wszystkie teksty mi się podobały, a różnice między większością z nich wychodzą mi naprawdę nieznaczne.

Ale dobrze, spróbuję. Od tego, który oceniam najwyżej:

 

   1. Prawdziwa narzeczona – Cień Burzy

   2. Dotknij mnie – Emelkali

   3. Potwór jak każdy inny – PsychoFish

   4. Miasto miłości – Morgiana89

   5. Gorsze rzeczy – Rooms (i tu, przyznam, już wyłącznie drogą eliminacji, bo też mi to za bardzo do Rooms nie pasuje. Rooms zdecydowanie za mało pisze, tak na marginesie;)).

Nie umiem, nie znam się,  pewnie nikogo nie trafię ;)

 

 

Miasto – Morgiana

Potwór – Emelkali

Dotknij – Rooms

Narzeczona – Cień

Rzeczy Gorsze – Psycho

 

 

Ale to trudne. No dobra, zgaduję:

  1. Miasto miłości – Rooms
  2. Potwór jak każdy inny – PsychoFish
  3. Prawdziwa narzeczona – Cień Burzy
  4. Dotknij mnie – Emelkali
  5. Gorsze rzeczy – Morgiana89

„Często słyszymy, że matematyka sprowadza się głównie do «dowodzenia twierdzeń». Czy praca pisarza sprowadza się głównie do «pisania zdań»?” Gian-Carlo Rota

Statsy Ligi Anonimów:

 

  1. Potwór jak każdy inny – Emelkali x3 /Cień x2 /Psycho x3 – 1,2,4,1,1,2,3,3,2 → razem 19, 
  2. Dotknij mnie – rooms x2 / Emelkali x5 / Cień – 2,1,1,2,2,3,4,2,4→ razem 21, 
  3. Miasto Miłości – PsychoFish x2 / rooms x2 / Morgiana x4 – 3,3,3,4,3,1,1,4,1 → razem 23, 
  4. Prawdziwa narzeczona – Morgiana89 / Psycho x2 / rooms / Cień x4 – 5,4,2,3,4,4,2,1,3 → razem 28
  5. Gorsze rzeczy – Cień Burzy / Morgiana x3 / rooms x3/ Psycho – 4,5,5,5,5,5,5,5,5 → razem 42, 5 miejsce

Czołówka zagęściła sę znacznie, każdy ruch możliwy! Czytelnicy miotają w opka skórkami od autorów i zgniłymi uwagami! Emocje, psze państwa, emocje, choć i tak wiemy, że wygra Szurkowski... :-D

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Nie mając pewności, podejrzewam, bo wydaje mi się, że najprawdopodobniej każdy z pięciorga żurów coś napisał:

 

  1. Potwór jak każdy inny  –  PsychoFish
  1. Prawdziwa narzeczona  –  Cień Burzy
  1. Dotknij mnie  –  Emelkali
  1. Miasto miłości  –  Morgiana
  1. Gorsze rzeczy  –  Rooms

 

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Tak z ciekawości, bo Twoich głosów, Reg, liczyć konkursowo raczej nie możemy: ponumerowałaś opowiadanka wedle tego, jak Ci najbardziej przypadły do smaku, da?

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Ale typy reg i Jeroha we wskazywania autorów chyba uwzględnię :-) Bo jest ciekawie :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

No i chyba zdążyłam :) 

 

Z kolejnością mam pierwszy problem, bo wszystkie opowiadania są dobre, różne w charakterze, w podejściu, ale każde ma swój urok. 

Z typowaniem mam drugi, znacznie większy problem, bo niby wydawało mi się, że z grubsza rozpoznaję style, a tu do poszczególnych autorów pasowały mi po dwa, trzy opowiadania i jednocześnie do niektórych opowiadań kilku autorów. Namotaliście, więc bardziej będzie to strzelanie w ciemno :) 

 

  1. Prawdziwa narzeczona – Cień Burzy
  2. Miasto miłości – Emelkali
  3. Potwór jak każdy inny – PsychoFish
  4. Dotknij mnie – Morgiana
  5. Gorsze rzeczy – Rooms

 

PS. Lecę dodawać komentarze (ale ponieważ jestem w pracy, to może mi to zająć chwilę). 

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

To może ja też typa podam ( nie za późno? Jest termin jakiś? ) I przepraszam za mało czytelną formę, wrzucam z komórki: ------Prawdziwa narzeczona – PsychoFish---– Potwór jak każdy inny – Cień Burzy ---– Dotknij mnie – Emelkali ---– Miasto miłości – Rooms ---– Gorsze rzeczy – Morgiana. Dwa pierwsze teksty – to nie dlatego, że rozpoznaję style obu panów. Po prostu nawałnicę w jednym, a klacz zwaną Rybką w drugim potraktowałem jako celową zmyłę. Dwa ostatnie – kompletny strzał. Choć "Miasto miłości" mogłoby bRoomsowe... "Dotknij mnie" jest, wydaje mi się, bardzo w stylu Emelkali. Ale to oczywiście znów zasłona dymna może być... Pozdrawiam!

Dla podkreślenia wagi moich słów, Siłacz palnie pięścią w stół!

Ale typy reg i Jeroha we wskazywania autorów chyba uwzględnię :-) Bo jest ciekawie :-)

Na to jest tylko jedna dobra odpowiedź...

 

Za parodią regulaminu, którą tu zamieściłem:

Chciałem wycyganić nagrodę dla osoby która najszybciej i najdokładniej trafi ze swoimi typami, ale się nie udało (podobno jest to zbyt łatwe do odgadnięcia – PHI!). To jest zła wiadomość. Ale jest też dobra. A brzmi ona tak, że skoro nie ma nagród, to udział w zabawie jest otwarty dla wszystkich forumowiczów.

Peace!

 

EDIT:

To może ja też typa podam ( nie za późno? Jest termin jakiś? )

Party trwa, póki jury nie ogłosi wyników.

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Świetne teksty, naprawdę. :) Ale nie bywam tutaj na tyle długo, by potrafić osądzić kto który tekst napisał. Ale to chyba dobra zabawa! Świetny dodatek do konkursu.

Łulf, a może jednak spróbujesz? Porządkowanie tekstów do autorów jest różne, także może akurat Tobie uda się trafić. :)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Uff, chyba zdążyłam :P

 

1. Potwór jak każdy inny – Emelkali

2. Prawdziwa narzeczona – Cień Burzy

3. Dotknij mnie – PsychoFish

4. Miasto miłości – Morgiana89

5. Gorsze rzeczy – Rooms

 

The only excuse for making a useless thing is that one admires it intensely. All art is quite useless. (Oscar Wilde)

Kiepskim byłbym jurorem:( Wszystkie opowiadania mają coś w sobie. Moje typy są więc bardziej z gatunku podobało mi się bardziej – mniej, aniżeli dobre – niedobre. Co zaś się tyczy koncepcji autorstwa, to obawiam się, że losowy wybór byłby w moim przypadku bardziej racjonalną metodą;) Przeczytałem wszystkie już jakiś czas temu, ale nie doznałem olśnienia:/ Odczuwam spory dyskomfort związany z małą ilością przeczytanych tekstów Waszego autorstwa. Kiedyś się poprawię. Wyzwanie jednak podjąłem. Wyszło mi takie coś:

1. Potwór jak każdy inny – PsychoFish

2. Dotknij mnie – Emelkali

3. Prawdziwa narzeczona – Cień Burzy

4. Gorsze rzeczy – Rooms

5. Miasto miłości – Morgiana89

empatia

Hmmm...

1. Po­twór jak każdy inny – Psy­cho­Fish

2. Praw­dzi­wa na­rze­czo­na – Cień Burzy

3. Gor­sze rze­czy – Rooms

4. Do­tknij mnie – Morgiana89 

5. Mia­sto mi­ło­ści – Emelkali

 

"Jej oczy i usta nie są przyjemne dla oka, pomimo ich wielkiej urody - w ustach, szczególnie, można odkryć wyraz zimnej jadowitości."

A zdążycie z wynikami do piątego (nie poganiam, bynajmniej)? Bo biednej Morgianie własny tekst psuje statystyki...

Babska logika rządzi!

Finko, mam nadzieję, że może się uda, choć jeden z jurorów jeszcze wszystkiego nie przeczytał. W najgorszym przypadku coś tam jeszcze skomentuję... 

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

A zdążycie z wynikami do piątego (nie poganiam, bynajmniej)? Bo biednej Morgianie własny tekst psuje statystyki...

Pytanie: Eeeee, ale os o chzi dzi...  chozi?

Odpowiedź (przypuszczalnie słuszna): Morga jest Użytkownikiem Dyżurnym, który ma niemal sto procent skomentowanych tekstów ze swoich zmian, prócz tych właśnie, które wrzuciła wraz z pozostałymi Jurkami, a czas na zamknięcie miesięcznego zestawienia mija właśnie piątego. Tak więc niemożność skomentowania tych opowiadań jest dlań problematyczna w dwójnasób (bo że kusi coś skrobnąć, to wiadomo)...

 

Niemniej, nie rozpaczajcie, Drogie Panie!

Tak, jeden z jurorów, łokrutna zeń pipa, robi tyły, że niepodobna.  Niemniej, mamy jakiś tam twardy plan obrad i ów juror zamierza się tego planu trzymać (niech no tylko znajdę tę kartkę, na której go sobie zapisałem...;), wywiązując się niniejszym z obietnicy, którą złożył sobie, gremnium odpowiadającemu za przebieg zabawy i – pośrednio – uczestnikom tejże.

 

Peace!

 

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Statsy Ligi Anonimów, z uwzględnieniem głosów Jeroha i Regulatorzy:

 

 

 

“Potwór jak każdy inny” odsadził lekuchno konkurencję, ale głosujcie, głosujcie.

 

Według użyszkodników:

 

“Potwór jak kazdy inny” – napisał PsychoFish albo Emelkali...

“Dotknij mnie” – zdecydowanie Emelkali pisała

“Miasto miłości” – to musiała być Morgiana89

“Gorsze rzeczy” – nie ma bata, rooms jak nic

“Prawdziwa narzeczona” – tak, to Cień, na pewno on!

 

 

Co dalej? Czy wydra wygra? Cień  Burzy będzie oceniał jeszcze kilka dni, czy ośmielicie się pozgadywać?

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

LICZBA GŁOSÓW :)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Kufa, jak to pisłem, to jeszcze było niepoliczalne – się policyzło w trakcie... ;-)

 

 

Tak, tak, masz rację, to chciałeś przeczytać? ;-D

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

UWAGA, OBWIESZCZENIE PARAFIALNE N.03:

 

Racyję i słuszność i prawość i rozsądek w tym dostrzegam, co Psycho rzekł, gdy rzekł:

Statsy Ligi Anonimów, z uwzględnieniem głosów Jeroha i Regulatorzy:

Czniał przeto zasady stare a bzdurne i wprowadźmy sobie nowe, skoro my tu Władza i możemy:

Od teraz niechże sobie na równych prawach głosują wszyscy, którzy głosować mają ochotę. Jaki wszak sens przeganiać spod drzwi większość potencjalnych imprezowiczów, kiedy party trwa w najlepsze a wódy i tak nie braknie?

Macie jeszcze najwyżej kilka – a pewnikiem mniej niż kilka – dni, coby sobie poudawać Sherlocków i Holmesów (zaiste, dzień sądu już bliski), więc spieszcie się spiesznie.

 

Tak, w imieniu własnym i reszty Jury (ciekawe, kiedy to zauważą? ;), rzekłem ja – Wasz Cień

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

No, jak dają wódkę, to ja ponownie się wproszę (ha, ha – wyznania starej alkkoholiczki). Piszę “ponownie”, bo wcześniej podałam tylko kolejność, nie podjęłam się próby przyporządkowania do autorów.

Dotknij mnie – Morgiana

Potwór jak każdy inny – Emelkali

Miasto Miłości – Cień Burzy

Prawdziwa narzeczona – Rooms

Gorsze rzeczy – PsychoFish

 

I oczywiście w ogóle nie jestem pewna – zmieniałam to przyporządkowanie już kilkanaście razy.

 

Niech Wszechświat Wam błogosławi...

Widzę, że ostatnio modne jest wsłuchiwanie się w głos wyborców :D

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Uwaga! Wnimanje! Achtung! Pozor!

 

Żiry gotowe do obrad, się zaczeło! ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Nie mogę się doczekać werdyktu :)

Nie biegam, bo nie lubię

 

 

 

Po głosach Karameli ;-)

 

 

Corcoranie – to może w międzyczasie zabaw się w typy odnośnie anonimów? ;-) Jako duchowy ojciec imprezy mógłbyś też wyrazić jakies opinie o opublikowanych twarzach, jeśli tylko masz ochotę? ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Można jeszcze głosować, tak?

Można, jeszcze obradujemy. ;)

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

  1. Potwór jak każdy inny.
  2. Miasto miłości.
  3. Prawdziwa narzeczona.
  4. Gorsze rzeczy.
  5. Dotknij mnie.

Głosowanie głosowaniem, ale pobaw się też w zgadywankę, Domku. :)

No okej :-)

Hmm...

 

Potwór jak każdy inny. – Emelkali

Miasto miłości. – PsychoFish

Prawdziwa narzeczona. – Cień Burzy

Gorsze rzeczy. – Morgiana89

Dotknij mnie. – rooms

 

Cześć, Dzieciaki płci dowolnej i w wieku obojętnym!

 

Uprzejmie i z pewnym podekscytowaniem informuję, że to już naprawdę ostatnie chwile Waszej mordęgi w dusznym klimacie oczekiwania na rozwiązanie konkursu (a także, na to, by wziąć udział w zabawie na zgadywanie Autorów prac jurorskich, więc, zaprawdę powiadam Wam: spieszcie się) – lada chwila, lada moment (lada godzina, lada dzień, lada... tydzień? ;) nastąpi OGŁOSZENIE WYNIKÓW.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Musisz podgrzewać tak atmosferę? Nie wystarczy upał na dworze?

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Dawaj, Cieniu, bo wyjeżdżam i do wieczora będę offline! ;)

 

(Z czym czuję się bardzo niekomfortowo).

Cieniu, a ja mam do Ciebie pretensję. WIELKĄ!!!!! 

Nie zajrzałeś do mojego Truskawkowa, a ja tam tak ładnie Ciebie... znaczy o Tobie... ech...

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Bemik, bo ja, wiesz... Tu jurkuję, tu betuję, tu piszę, tu dupię smuta, tu coś tam robię... No przepraszam, no. Nie wiedziałem, że mam wiedzieć, że powinienem zajrzeć tak już, ad hoc. Ale nad truskawkami zamierzałem się pochylić, więc pewnikiem by mi to nie umknęło, zwłaszcza, że to żaden sekret, że masz we mnie fana.

A Wy, ludzie tutejsze, wstydzilibyście się! Tyle osób czytało “Truskawkowo” i wiedziało, że powinienem tam zajrzeć jak najprędzej, i nikt nic nie powiedział... Żadnego życzliwego podszeptu czy uprzejmego donosu żeby ratować biednego głupka, nic. I teraz ja muszę się wstydzić, a Pani jest przykro (Zupełnie jak przy pierwszym razie, tak swoją drogą).

Tacy z Was przyjaciele…

 

Wracając do tematu – Jedna z jurek cosik nam zaginęła w akcji, Sekretarz takoż, więc... No cóż, chyba pójdę ich poszukać w Truskawkowie.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Sekretarz żyje, ale ma przeje... -chane ;-)

 

Czuwam, lewym palcem, ale czuwam i podsumowuję! ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

O, Wy...

Pędzę tą moją ukochaną A4, biję rekordy szybkości tym biednym silniczkiem 1.0, wyprzedzam wypasione audice, beemwice i co tam jeszcze, pozostawiając w tyle zdumione twarze ich wypasionych kierowców,  myśląc, że może jakieś nowe komentarze znajdę... A tu pupa! ;)

 

To chyba mogę iść spać. :)

 

Wszystkie Jurki, a nawet Sekretarz, się znalazły. Może jednak...

Kto budzi Ochę? ;-)

Babska logika rządzi!

Jeśli Sekretarz znajdzie się tu jeszcze dzisiaj – to on ma przywilej i honor obwieścić Wam, co następuje – to faktycznie trzeba będzie znaleźć jakiegoś samobójcę bez rodziny na utrzymaniu, perspektyw i o znikomej użyteczności społecznej...

Ech, no dobra... To kto wie, gdzie dokładnie Oszka mieszka?

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Hę? ;)

Ja tu nie mieszkam, ja tu tylko na trzy dni. I znowu idę spać. :(

Przepraszam za rzucenie banałem – ryba też człowiek – niech ma ten jeden dłuższy weekend ;)

No dooooobra! 

Ale ja bym sobie już te komentarze jury poczytała. Nałóg. Jestem na głodzie. ;)

Ocha bardzo słusznie pisze! Wódki jej dać. A jeszcze lepiej – komentarze. :-)

Babska logika rządzi!

Odkryłem pewną dziwną anomalię. Mianowicie wyszukiwanie opowiadań po tagach działa z jednym małym wyjątkiem, obowiązkowego konkursowego taga “erotyka”. Przypadek?

„Często słyszymy, że matematyka sprowadza się głównie do «dowodzenia twierdzeń». Czy praca pisarza sprowadza się głównie do «pisania zdań»?” Gian-Carlo Rota

Serio? Dziwne...

Może zaczyna działać dopiero u użytkowników z osiemnastoletnim stażem? ;-)

Babska logika rządzi!

Serio:

tag “fanfiction” nr 16 → http://www.fantastyka.pl/opowiadania/tag/s/16 działa

tag “erotyka” nr 17 → http://www.fantastyka.pl/opowiadania/tag/s/17 nie działa!

tag “religia” nr 18 → http://www.fantastyka.pl/opowiadania/tag/s/18 działa

Tag “humor” ma aż 250 tekstów i działa, więc liczba tekstów też nie jest przyczyną. O co chodzi? Dlaczego akurat “erotyka”? Może naprawdę jakaś blokada rodzicielska? Ale “wulgaryzmy” działają. Szok, niedowierzanie, tysiące pytań bez odpowiedzi.

 

„Często słyszymy, że matematyka sprowadza się głównie do «dowodzenia twierdzeń». Czy praca pisarza sprowadza się głównie do «pisania zdań»?” Gian-Carlo Rota

Albo przypadeg.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Pewnie tak, ale przypadgi są mało romantyczne.

A może Brajt planował w tym miejscu jakiegoś easter egga w rodzaju BIUST w edytorze?

„Często słyszymy, że matematyka sprowadza się głównie do «dowodzenia twierdzeń». Czy praca pisarza sprowadza się głównie do «pisania zdań»?” Gian-Carlo Rota

Obrady (burzliwe) zakończone, sekretarz ogarnia listę wyników, dziś puścimy ogłoszenie ;-)

 

Edit: Zamykamy też głosowanie i zgadywankę na teksty jurorsko-autorskie

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Swoją drogą, Finklo, moja droga, to już jest naprawdę ten moment, żeby wywiązać się z tego słowa:

 

piszcie śmiało, dlaczego typujecie tak a nie inaczej. Fifi, które dwie prace wydawały Ci się takie oczywiste? /C.B./

 

Nie ma mowy! Jeśli logicznie uargumentuję swoje typy, to może kogoś przekonam i popsuję mu zabawę. Dlatego na razie odmawiam odpowiedzi. Po rozstrzygnięciu i ujawnieniu autorów. :-)

Streszczajcie się, bo zapomnę, jak na to wpadłam. ;-p

I tak już nic nie zmienisz, bo głosowanie fifinito, autorzy tekstów też się już nie zmienią, a mnie ciekawość żre jak Uroboros własny ogon.

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

No dobrze, skoro obstawianie skończone, to mogę się podzielić spiskowymi teoriami.

Najpewniejsze (to nigdy nie jest 100%, ale dużo nie brakło) wydawały mi się prace Panów.

No, kto z organizatorów konkursu często pisze komentarze dłuższe niż omawiany tekst, kto bardzo nie lubi wszelkich limitów? Czyja w takim razie może być praca jurorska, której do 15 kilo zabrakło dwóch czy trzech słów?

A Psycho jest psychiczny i myśli niesztampowo. Tylko on mógł wykombinować gorące uczucie do burzy z piorunami.

Z dziewczynami było dużo trudniej, a nawet musiałam strzelać. I jak, trafiłam którąś? ;-)

 

Edit: Refleksja późniejsza – w statystykach publikowanych przez – a jakże! – PsychoFisha “Prawdziwa narzeczona” zawsze jest wymieniana na końcu, niezależnie od miejsca w głosowaniu. Pszipadek?

 

Edit2: No dobra, ja położyłam karty na stół. A czym kierowali się inni uczestnicy?

Babska logika rządzi!

Finklo, dziękuję za ten niesztampowy komplement ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Ja również. I gratuluję genialnego zmysłu obserwacyjnego. Prawdę mówiąc, kilka wersji tego tekstu liczyło dokładnie piętnaście tysięcy znaków, więc uczciwie mogę powiedzieć, że rozmiar był tutaj wskazówką (i nie, nie leczę w ten sposób żadnych kompleksów).

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Finklo, poraziła nas Twoja przenikliwość, wzbudziłaś popłoch w szeregach. :) Ukłony!

Ależ proszę, dziękuję. :-)

Do licha, wszystko jest wskazówką. Nawet popełniane błędy (nie no, X by tak w życiu nie napisał/a). Nie można ograniczać się tylko do tematyki (aha, skoro śmieszne fantasy, to musi to być Emelkali), bo tę akurat najłatwiej zmienić.

Tak Was postraszyłam? Pierwsza salwa i od razu celna? No cóż, fajnie. :-) Straszniem ciekawa, jak się ten popłoch objawił... :-)

Babska logika rządzi!

Straszniem ciekawa, jak się ten popłoch objawił... :-)

“Kufa, to aż tacy łatwi wszyscy jesteśmy?”

 

 

:-D

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Dokładnie tak było.:) Jeszcze za pierwszym razem cholerka. 

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Dziękuję za odzew.

Zgódźmy się, że nie Wy łatwi, tylko ja bystra. Jeroh też trochę, ale on niekonsekwentny.

 

Edit: Zresztą, jak już wyjaśniałam, dziewczyny wcale nie były łatwe. :-)

Babska logika rządzi!

No tak, wychodzi, że panowie nei dośc, że świnie – ba, knury wręcz! – to jeszcze łatwiutcy, że ho ho...

 

No, ale w sumie, co tu narzekać, skoro takie dziewoje tę łatwość wykorzystują ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Panowie nie dość że łatwi do odgadnięcia, to jeszcze większość uczestników zmylili. To jest dopiero przewrotność! ;-)

Babska logika rządzi!

Ma się? Ma się!

 

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Nowa Fantastyka