Studio Tatuażu Warszawa JuniorInk, najlepsze tatuaże w mieście.
Piszę, czytam i testuję oprogramowanie.
Napisałem trzy powieści, dwie próbuję wydać.
Literacko debiutowałem opowiadaniem “Dziury” w kwartalniku Strona Czynna (nr 4/2020)
Cześć,
Nazywam się Kamil i któregoś pięknego dnia przyszło do mnie natchnienie i zacząłem pisać swoją pierwszą powieść. Efektem czego było założenie bloga, wyjazd do USA i (jak na razie) prawie dwa lata pisania. Więcej o mnie i o książce na www.jessicameiers.pl
Pozdrawiam
Kasjopeja Tales to głównie opowiadania/opowieści (raczej mroczniejsze niż jaśniejsze): od fantasy, science-fiction, przez horror, po kryminał. Okazjonalnie piszę też dłuższe formy.
Teksty publikowane:
Sny Umarłych. Polski rocznik weird fiction. 2021 wydawnictwa Phantom Books z tekstem "Części stworzą całość" str. 77-97. Tekst ma nietypową strukturę, dlatego polecam czytać go wieczorem lub przy mniejszym natężeniu światła, a ewentualnie drugi raz (jeżeli ktoś będzie miał ochotę na więcej informacji) już w normalnym oświetleniu! :D
W antologii „Wszystkie kręgi piekła” – Phantom Books (2022) z tekstem "Trzy krople na śniegu"
W antologii Granice Nieskończoności można znaleźć moje opowiadanie pt. "if…else…":
Trzech tekstów można posłuchać na kanale Oczytany Kameleon (https://www.youtube.com/channel/UCaMZrxLOPz8WvEedkwf-atg ):
Strażnicy Niepamięci –
https://www.youtube.com/watch?v=-YfGA4eT9Xs
Telefon do przyjaciela –
https://www.youtube.com/watch?v=T1f8orw_KCY&t=4s
Muzy nowej ery –
https://www.youtube.com/watch?v=cJ2xluvxq_M
Na co dzień PR-owiec i marketer. Piszę do szuflady, bo sprawia mi to przyjemność. Pracuję nad dłuższą historią, która ujrzy światło dzienne zapewne nigdy. Dobrego dnia!
Trzech króli fantastyki: Gene Wolfe, Roger Zelazny i Ray Bradbury.
przeciwko wszystkim, przeciw wszystkiemu... KOBONG
Hej.
Gnuśnieć w samotności z piórkiem w ręku – to lubię...?
W prozie (w życiu...?): Bystry łobuz z nożem w zębach; Obserwator 'obrazków z życia';
Bywa wrażliwym dzieckiem z rozoranym, poplątanym czasem... – który nie chce lub nie może 'gdzieś sobie odejść';
Niepohamowana chęć żartu, wplata zabawę literami w zastane, często groteskowe sytuacje.
Jestem z Warszawy, i ukończyłem Technikum Elektryczne nr. 4 ze Złotej 58... no i w ten sposób posiadam zawód fabryczny i MATURĘ. Gdy z trudnością rozpocząłem pisać to święte dzieło, które mogę pisać sobie nadal i dalej, myśląc o przygodach ser Robina i Jacka Jakobsa, króla Maksa pobożnego, a także Lal-kina, i brygadzisty Lafika-x, Sonika i jego brata Edranta, Beliala i Setha, Larkina i Arcykapłana Laniera, to odkrywam swoją męską wartość. Z poważaniem AUTOR.
Jestem zbyt leniwy, żeby napisać książkę. Ale chciałbym.
Moją pierwszą pracą, z której byłem naprawdę dumny, a z jakiej czerpałem wielką przyjemność było pisanie dla „Magazynu Amiga”, miesięcznika komputerowego wydawnictwa Lupus. Miałem wtedy ledwie szesnaście lat i czułem się jakbym złapał pana Boga za nogi. Mój pierwszy artykuł ukazał się w 1997 roku, a jego tematem były gry z trybem multiplayer (wtedy raczej mało popularnym). W „MA” działałem aż do zamknięcia pisma w połowie 1999 roku co przyjąłem z ciężkim sercem. Później współtworzyłem fanowski magazyn „eXec”, pisałem też artykuły o tematyce komputerowej dla lokalnego tygodnika „Czas Warszawski”.
Pierwszego września następnego roku, jako osiemnastolatek, otworzyłem swój własny sklep internetowy. Z początku chodziło tylko o handel oprogramowaniem (co szło bardzo przyzwoicie), ale w dość krótkim czasie zaangażowałem się w tworzenie oraz produkcję sprzętu, karty komputerowej „Prometheus PCI”. Mniej więcej w tym samym czasie doszło też tworzenie i wydawanie gier na pierwsze urządzenia mobilne (tzw. PDA), chociaż ostatecznie ukazał się tylko jeden tytuł - „Boing`em!”. Większość działalności koncentrowała się na rynkach zagranicznych i dobrodziejstwach płynących z eksportu (Polska nie była jeszcze członkiem UE). Sprawy nie potoczyły się zgodnie z oczekiwaniami i firmę trzeba było po kilku latach zamknąć.
W następnych latach pracowałem jako asystent w kancelarii prawnej (studiowałem prawo), handlowiec w przeróżnych firmach, a wreszcie pośrednik nieruchomości. Chociaż zdarzyło mi się dorabiać na budowie, zagrać w serialu telewizyjnym, czy pisać reklamy jako copywriter.
W ostatnim czasie publikuję recenzje, reportarze i artykuły w portalach Onet.pl i TwojePC.pl.