Jestem młody i niewiele umiem, ale chcę się uczyć.

"Strzeżcie się rozczarowań, bo pozory mylą. Takimi, jakimi wydają się być, rzeczy są rzadko. A kobiety nigdy."

Diabli mnie przywiali.

Mnie tu nie ma.

Jestem wytworem bujnej wyobraźni.

Nie, nie twojej wyobraźni.

To była Jej wyobraźnia.

Pisarz raczej początkujący, z dość skromnym dorobkiem, ukierunkowanym zarówno w fantasy, jak i zwykłą prozę. Posiada pewne doświadczenie, lecz w świecie, w którym dotyka codzienności nie przydaje się mu ono na zbyt wiele. Będzie wdzięczny za dodawane komentarze – głównie merytoryczne – każdemu, kto zechce się pochylić nad jego słowami.

Najpewniej amator, może zdolniacha. Gdybym miał tyle sukcesów co ambicji, to cytowaliby mnie na tych wszystkich popularnych fanpage’ach o fantastyce, ale nie robią tego. 

Zainteresowanie fantastyką zrodziło się u mnie na początku 2018 roku pod wpływem zdarzeń i zjawisk które nastąpiły wkrótce po śmierci mojego kochanego, nieodżałowanego do dziś psa i niektóre z nich są związane z jego życiem. Zdarzeń i zjawisk których nie (bardzo) da się racjonalnie wytłumaczyć i co do których nieodparcie nasuwa się określenie “nadprzyrodzone”. Zamierzam na ich kanwie napisać opowiadanie, jednak mam też pomysły na kilka innych, już zupełnie niezwiązanych z powyższym, opowiadań z dziedziny fantastyki. 

Amator liczę na porady