- publicystyka: Archaica: The Path of Light, czyli magiczne puzzle z laserami - recenzja

publicystyka:

recenzje

Archaica: The Path of Light, czyli magiczne puzzle z laserami - recenzja

Pozornie może się wydawać, że w kwestii kmputerowych gier logicznych powiedziano już wszystko – ileż w końcu można przesuwać klocki, rozwiązywać zagadki czy wypełniać pojemniki płynami? Na szczęście to tylko mylne wrażenie: stojące za Archaica: The Path of Light niewielkie studio Two Mammoths z powodzeniem dołożyło swoją cegiełkę do rozwoju gatunku.

 

 

Archaica jest niszowym projektem krakowskiego duetu: braci Piotra i Marcina Tureckich. Wyjściowy pomysł miał dość  nieskomplikowane założenia: w grze należy przechodzić kolejne poziomy, używając w tym celu różnobarwnych laserów, maszyn, kryształów i luster, mieszając barwy i ostatecznie dzięki temu uruchamiając drzwi, odkrywając artefakty oraz ukryte elementy planszy. Do tego dopasowano prostą, pretekstową wręcz fabułę: gracz wciela się w wybrańca, który może uratować świat przed zagładą, jeśli przejdzie legendarną Ścieżkę Światła (tytułowa The Path of Light), odkrywając przy tym tajemnice pradawnej cywilizacji obcych. Jednak dla tych, którzy chcieliby się w nią zagłębić, panowie z Two Mammoths przygotowali i taką opcję: na każdym etapie możemy szukać tzw. znajdziek, ukrytych kryształów i kawałków kolumny z zapisaną historią tajemniczej cywilizacji. Dodatkowo przygotowali także ukryte poziomy (z tym czeka nas trochę roboty, bo zagadki są trudne).

 

Na szczęście to nie fabuła stanowi o sile tego typu gier, tylko zadania, jakie dostajemy. A te są doskonale dopracowane.

 

 

Świetlne łamigłówki potrafią dać w kość, a dostajemy ich do przejścia sześćdziesiąt pięć. Na każdym poziomie nich musimy tak ustawić nasze lustra, rozdwajacze, generatory i inne zabawki, by lasery przeszły przez wszystkie kryształy na planszy – i to w odpowiedniej konfiguracji kolorystycznej! Czasami trzeba spędzić ładnych kilkadziesiąt minut na poszukiwaniu rozwiązania (uwaga – działanie na chybił-trafił w ogóle nie działa) lub sięgnąć po jedną z podpowiedzi, czego jednak nie polecam – na Steam mamy dodatkowe osiągnięcie za przejście gry bez używania tego ułatwienia. Co więcej, konfiguracja każdej z plansz jest inna, więc nie ma mowy, żebyśmy znudzili się, zanim dotrzemy do końca gry i uratujemy świat.

 

Kolejne poziomy Archaiki przenoszą nas do różnych krajobrazów: na wyspy, pustynie, góry, dżungle itp. Jedną z pierwszych rzeczy, jaka uderza gracza to niesamowicie dopracowana oprawa graficzna. Każde z miejsc zostało zaprojektowane jako samodzielna lokacja, przy tym naprawdę wizualnie atrakcyjna. Początkowo nie można się napatrzeć na scenerię: jest klimatycznie i po prostu ładnie. Za to należy się twórcom ogromny plus. Tu ciekawostka: silnik gry, sprawiający między innymi, że mamy takie wizualne fajerwerki, jest także autorskim pomysłem Two Mammoths. Brawo!

 

 

Trochę słabiej wypada muzyka – przyjemna, nie rozpraszająca, ale zarazem nie nazbyt specjalna. Po prostu jest – tyle można o niej powiedzieć. Osobiście też nie przypadł mi do gustu także brak wstawek wideo w części „fabularnej” gry – kolejne elementy historii poznajemy jedynie czytając zapiski w formie, cóż, ściany tekstu. Do wad z kolei zaliczę dwie rzeczy: Archaica nie jest regrywalna – ze względu na to, że każdy poziom ma wyłącznie jedno poprawne rozwiązanie – oraz statyczną kamerę – cały czas widzimy planszę pod jednym kątem, co momentami naprawdę przeszkadza.

 

Całościowo jednak to naprawdę przyjemna, a przy tym piękna wizualnie gra. Można przy niej spędzić ładnych kilkanaście godzin, nie nudząc się, zwłaszcza w jesienne i zimowe popołudnia, gdy klimatyczne plansze gry są przyjemnym kontrastem do paskudnej pogody za oknem. Fani gier logicznych nie zawiodą się: to coś nowego w świecie tego typu produkcji, technicznie dopracowane i pełne wyzwań. Na dodatek Archaica jest tak grywalna, że trudno się od niej oderwać, niezależnie od tego, czy jesteśmy doświadczonymi graczami, czy raczej fanami windowsowych klasyków: pasjansa i mahjonga.

 

Ocena: 7,5/10

 

Nowa Fantastyka