Zadanie: wybierz jedną z czterech powieści z poniższej listy i napisz jej recenzję.
Wymagania formalne:
Termin zakończenia konkursu: 30.09.2011 (do północy).
Gdy upłynie termin, przeczytam zgłoszone teksty i wybiorę zwycięzcę. Zachęcam do maksymalnej staranności – jak rapował Eminem:You only get one shot, do not miss your chance to blow... Będę surowym sędzią – na ewentualną wyrozumiałość trzeba sobie dopiero zapracować. Stawiam poprzeczkę wysoko, ale chcę mieć pewność, że do numeru trafi ktoś, kto na to zasługuje.
Powodzenia!
"Cała recenzja, włącznie z tytułem, leadem i stopką ma mieć objętość w przedziale 1900-2000 znaków (ze spacjami)."
No to nie poszalejemy:(.
Cieszcie się, że to nie "Polityka" - tam jest 1700;)
aha, czyli Jerzy pozazdrościł mi konkursów błyskawicznych :) (chyba muszę coś znowu ogłosić).
"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066
Cieszcie się, że to nie "Polityka" - tam jest 1700;)
Szkoda, że to nie CZF albo F&SF - tam to chyba nie ma żadnych limitów :P.
hmm, żadnej książki z tych nie czytałem, więc ograniczenie czasowe zapewne popchnie ku najkrótszej.
Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem
Genesis błyskawicznie się czyta
"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066
Szkoda, że to nie CZF albo F&SF - tam to chyba nie ma żadnych limitów :P
To już raczej nie są recenzje, ale raczej felietony. A limity są, tylko inne. Ostatnio nawet rozmawiałem z Konradem Walewskim, którzy przyznał mi rację, że żeby czytać recenzje w "F&SF" należy wpierw z recenzowanymi pozycjami się zapoznać. Inaczej bardzo dużo tekstu umyka. I to jest róznica. Teksty w "CzF" i "F&SF" to coś na zasadzie głosu w dyskusji an temat książki, antomiast recenzje w "Polityce", "Nowej Fantastyce", "Wproście" czy "Newsweeku" to teksty oceniające.
Jajek, to pewnie dlatego, że jest z całej czwórki najkrótsza ;)
malakh, a ja rozmawiałem o tym z ciotką, która wyraźnie oponowała, twierdząc, że... a nie czekaj. Chodziło o co innego. Niemniej jednak też tak uważam.
Pozdrawiam,
Snow
Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem
"Malowanego człowieka" obydwie księgi, jak mniemam?
No i dupa, bo czytałam tylko ,,Malowanego człowieka" i mi się bardzo podobał, a lepiej mi się pisze recenzje bardzo krytyczne. xD Ale spróbuję, why not.
Bo krytykować jest łatwiej :)
Krytykować można za cokolwiek, wówczas człowiek łatwiej może sprawić wrażenie obeznanego w temacie, mądrego i w ogóle (jak mawiała ciotka Snowa).
"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066
@JeRzy, już reckę Genezis wrzuciłem jakiś czas temu, przed konkursem sporo. Czy będzie wzięta pod uwagę, czy mam napisać nową?
A spełnia wszystkie wymagania formalne?
Pozwolę sobie powtórzyć przeoczone pytanie - czy recenzja powinna objąć obydwie księgi "Malowanego człowieka" (stanowiące w sumie dwa odrębne tomy), czy tylko księgi pierwszej? ;)
odpowiem zamiast Jerzego - na 100% może być to recenzja księgi pierwszej only and alone
"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066
Wielkie dzięki!
No i nieproszone Jajko rozrabia. Sio! :P
Należy się sprostowanie: do zrecenzowania jest całą powieść "Malowany człowiek" - obie jej księgi. Nie domagam się od nikogo recenzowania dalszych części cyklu (tzn. również "Pustynnej Włóczni" i "Wielkiego Bazaru..."), ale jeśli bierzecie się za książkę, to recenzujecie całość.
I wyjaśnijmy coś sobie uczciwie: jeżeli już teraz szukacie sposobów pójścia na łatwiznę, wymigania się od większego wysiłku przy pisaniu na konkurs, na pewno takim podejściem nie zapunktujecie. Stawką w tym konkursie jest szansa zaistnienia w miesięczniku z niemal trzydziestoletnią tradycją, w którym pojawiały się największe nazwiska z Polski i ze świata. A jeżeli ktoś się naprawdę wykaże, być może nawiążę z taką osobą dłuższą współpracę recenzencką.
Czyżbym namotał?
A w NF 05/2009, strona 65 recenzowałeś tom II czy oba zbiorczo?
"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066
Oba zbiorczo. Tylko okładka jest od drugiego.