Pioteresie, skoro sugerujesz, że to kawałek jakiejś większej całości, może jest to “fragment”, a nie “szort” i tak należy go oznaczyć?

To znaczyło by, że gdzieś w zanadrzu chowam gotową dalszą część, a tak na razie nie jest. W głowie oczywiście kłębi się szerszy kontekst przedstawionych wydarzeń. Nie pozostaje zatem nic innego jak iść za Waszą sugestią i rozwinąć to opowiadanie. :)

Hej,

Dzięki za szeroki odzew! Nieskromnie przyznam się, że na to właśnie liczyłem wrzucając tutaj swoją “tfurczość”. Mógłbym pewnie jeszcze ze sto razy przeczytać własny tekst, ale nie doszedłbym do żadnych sensownych wniosków. Sam zaś tekst nie wynika z przerobionych sesji RPG lecz jest jedynie osadzony w świecie stworzonym dla potrzeb gry.

Abstrahując od błędów stylistycznych i interpunkcyjnych, które wskazaliście (za co oczywiście jestem wdzięczny), widzę teraz, że zapętliłem się sam w tajemniczości podróży starego Stepy. Nie chcąc uchylać zbyt dużego rąbka tajemnicy, nie odsłoniłem go wcale.

Myślę, że jeszcze wiele pracy przede mną, aby rozbudować, a przede wszystkim szerzej objaśnić czytelnikom swoje wizje :)

Czy jest jakiś określony czas na edycję tekstu czy raczej go usunąć i wprowadzić poprawiony już jako zupełnie nowy wpis?

drakaina:

“Wiatr … ledwie muskał jego wysunięte spod futra członki.” – znaczy bohater miał jedynie tors osłonięty futrem, a poza tym gołe ręce i nogi?

– czy gdybym napisał “palce” było by lepiej?