Profil użytkownika


komentarze: 2, w dziale opowiadań: 2, opowiadania: 2

Ostatnie sto komentarzy

Twoje opowiadanie całkiem mi się podobało, ale kilka błędów nie pozwalało mi do końca zagłębić się w stworzony przez Ciebie świat.

 

Starał się mimo silnego mrozu stać nieruchomo, by ludzie nie pomyśleli, że trzęsie się ze strachu.”

Nie do końca rozumiem dlaczego ktokolwiek miałby pomyśleć, że kat odczuwa strach przed piątką obdartusów.

Najmłodsze było na tyle małe, że omal nie musieli dostawić stołka, by dosięgło szyją do swojej pętli.”

Potrzebowałem chwili, by zrozumieć to zdanie. Zmieniłbym “omal nie musieli dostawić stołka” na: nieomal musieli dostawić stołek, by… ponieważ aktualnie ten fragment brzmi trochę tak jakby najmłodsze było niemal tak wysokie, że w przeciwieństwie do reszty nie musieli mu podstawiać stołka. ;P

Już kilka razy mówił już królowi, że szubienica jest wadliwa i należy ją poprawić…”

Nie wydaje mi się, że kat ma tak łatwy dostęp do króla władającego olbrzymim królestwem, że może mu mówić o tak błahych sprawach. Sądzę, że w najlepszym wypadku kat zostałby wtedy przemianowany na błazna. ;P

Połowa z nich nie była nawet w stanie stać o własnych siłach”

Ktoś ich podtrzymywał?

O tym również wspominał królowi, gdy rozmawiali sam na sam, ale zawsze słyszał to samo.”

Mało prawdopodobne, by kat mógł rozmawiać ze swoim królem sam na sam.

Na jego twarzy widać było totalny szok…”

Słowo “totalny” mi tutaj nie pasuje.

Chcę, żebyś przekazał moim bliskim ze stolicy wieść o tym, w jaki sposób zginęła ich córka. Każdemu.”

Wydaje mi się, że lepiej będzie: w jaki sposób zginęłam. Rodziców jest w końcu tylko dwoje, więc nie można przekazać wieści o tym jak zginęła “ich córka” więcej niż dwóm osobom.

Nie kobieta, która wciąż stała na baczność, wciąż mówiła chłodno i patrzyła twardo, mimo rąk spętanych za plecami, pętli zaciśniętej na szyi i całej nocy spędzonej w lochu, gdzie była bita i głodzona.”

Jedna noc w lochu, nawet gdy nie dano im jedzenia i ich pobito, zrobiła z tych buntowników takie ludzkie “wraki”

– Czyń swoją powinność. – dodała spokojnie.”

Nie powinno być kropki po “powinność”. Wypowiedź, w której po półpauzie jest napisane coś w rodzaju “dodała” czy “powiedział” traktuje się jako jedno zdanie.

Nim był młody chłopak…”

Był nim.

Folami patrzył na to ze zmęczoną pogardą”

Pogarda nie może być zmęczona.

Zajębę cię, twoją”

Brakuje tutaj “i” w przekleństwie oraz powinno być: ciebie, twoją…

Pomyślał, że wygląda ona bardziej jak koń”

Nie powinno tam być słowa “ona”.

Ona brzmiała jak zepsuta lalka.”

Nie potrzebne “Ona”

Gdy kolejne ciało upadło”

Ciało kogoś powieszonego nie może upaść.

A Folami ich z reguły przestrzegał.”

Zła kolejność. Powinno być: A Folami z reguły ich przestrzegał.

prezentując całemu światu przeżarte próchnicą, żółtoszare zęby.”

Wydaje mi się, że byłoby lepiej tak: prezentując światu żółtoszare, przeżarte próchnicą zęby.

Folemi zaśmiał się niewesoło. Z kompletnej grzeczności.”

Grzeczność nie może być kompletna.

jakby ktoś odciął go od niego piłą”

Miecz byłby lepszy, ponieważ odcięcie czegoś piłą jednak chwilę trwa.

Mała grupa ludzi, zadowolonych z porannego spektaklu, zaczęła rozchodzić się każdy w swoją stronę, przyłączając się do budzącego się właśnie miasta.”

Wydaje mi się, że powinieneś rozbić to zdanie i zacząć drugie od słów: każdy poszedł w swoją stronę…

 

Mam nadzieję, że pomogłem. ;)

Nowa Fantastyka