komentarze: 1, w dziale opowiadań: 1, opowiadania: 1
komentarze: 1, w dziale opowiadań: 1, opowiadania: 1
Czytając komentarze co po niektórych, odnoszę wrażenie, że mam do czynienia nie z fantami, lecz fanatykami. Niczego do redakcji nie wysyłałem, bo zwyczajnie nie piszę i nie czuję się w tym mocny. Wręcz odwrotnie. Jeżeli chodzi o pisarstwo autorów tzw. „uznanych”, to oni raczej nie musza czekać na łaskawość redakcji.
Mój pierwszy komentarz dotyczył zapytania, jak wygląda sytuacja, jeżeli tekst x autora nie trafi w gusta redakcyjnych fachowców i ogólnie przyjętą konwencję, będąc jednocześnie przyzwoicie napisany.Czy w takim przypadku, autor zostaje poinformowany, dlaczego tekst został odrzucony. I tyle. Bez drugiego, piątego, nastego dna...
Nie bardzo zatem rozumiem, dlaczego dla niektórych automatycznie stałem się niespełnionym autorem? A więc rozwiewam wszelakie wątpliwości, iż autorem spełnionym bądź nie – nie jestem.
Dzięki, za przeczytanie mojego wywodu :)