Profil użytkownika


komentarze: 4, w dziale opowiadań: 4, opowiadania: 1

Ostatnie sto komentarzy

Rzeczywiście piszę w ten sposób. Dochodzi do tego jeszcze jeden element - czasem, w najbardziej niespodziewanych momentach mózg mi się "zawiesza" ;) i mam do wyboru - albo zmagać się z paroma zdaniami, albo przejść do kolejnego fragmentu.

Widzę też, że nieco pospieszyłem się z wrzuceniem tu fragmentu tekstu.

Trochę się usprawiedliwię. Przed zamieszczeniem tekstu przeczytałem więcej niż parę opublikowanych tu kawałków. Wiele z nich (moim zdaniem) zasługuje na określenie "wersja beta". Czasem bardzo wczesna ;) Dlatego postanowiłem wrzucić kawałek "w miarę dopracowanego" tekstu. Mój błąd. Niedługo będę mógł zamieścić tu fragment jakieś pięć razy dłuższy, będący zamkniętą całością.

Czytając zamieszczone tu opowiadania czy fragmenty większych utworów miałem (i mam nadal) wielką ochotę na skomentowanie ich, dodanie moich uwag.

Doszedłem jednak do wniosku, że najpierw zamieszczę tu swój "pełny" tekst i dopiero wtedy będę bawił się w krytyka. Tak chyba będzie uczciwie :)

Mam też pytanie dotyczące publikacji "pełnego" tekstu. To co jest zamieszczone tutaj będzie jego początkiem. Czy tekst, którego fragment był już zamieszczony nie będzie traktowany jako wykroczenie poza jakieś obowiązujące tu zasady? Po prostu nie chce mi się czytać komentarzy typu "ale to już było..."

pozdrawiam

@AdamKB

Jeśli chodzi o drżączkę z niecierpliwości to jej brak wcale mnie nie dziwi. Nawet nie zdążyłem jeszcze wykończyć żadnego z bohaterów... ;)

A tak na poważnie. Zdaję sobie sprawę z tego, że fragment powinien być dłuższy. Problem w tym, że "w miarę dopracowany" mam początek, zakończenie i spore kawałki ze środka. Między nimi są duże fragmenty tekstu, które nawet taki jak ja wielbiciel "w miarę dopracowanych" tekstów uznaje za wynagające sporej pracy.

@Mauea Wywaliłem teksty o "mojej stronie"

@yako Sądzę, że publikuje się zawsze teksty "w miarę dopracowane". Teksty, które autor chce "dopracować do końca" są skazane na wieczny pobyt na twardym dysku komputera. Zawsze przecież można coś zmienić, "dopracować" do końca...

Dodałem trochę więcej tekstu

Wrzucę ale za jakiś miesiąc - będzie wtedy do końca "w miarę" dopracowany. Jest całkiem długi :)

Mogę co najwyżej wrzucać równolegle teksty na mojej stronie i tutaj ale zmieni się to w "opowieść w rozproszonych odcinkach" i obawiam się, że będzie mało czytelne.

Opublikowany tu kawałek jest czymś w rodzaju "zajawki" dużo większej całości.

pozdrawiam

endaxi

Nowa Fantastyka