
komentarze: 5, w dziale opowiadań: 5, opowiadania: 4
komentarze: 5, w dziale opowiadań: 5, opowiadania: 4
Nie da się. Piąta próba zakończona niepowodzeniem...
No to będę wstawiać opowiadania...
Niekoniecznie po kolei, bo to się nie układa w konkretną całość.
O tej zarazie mam cały cykl opowiadań, to jest jedynie fragment. Mam też więcej opisów tego, co robi z ludźmi i właśnie "krwi i flaków".
Co do stylistyki - popracuję...
Jak można "zaśmiać się bezśmiesznie"? Ja rozumiem: bezgłośnie, bezdźwięcznie, ale... bezśmiesznie?
Po drugie: "jak już przestał chcieć rozumieć" zamieniłabym na "kiedy już przestał chcieć rozumieć".
Na moje oko to próba napisania czegoś głębokiego. Ale niezbyt udana, bo to nic nie wnosi. Przynajmniej dla mnie.
Jedno z nielicznych opowiadań, na jakie się natknełam, w których duża ilość dialogów (w sumie to sam dialog) jest cechą pozytywną. Czyta się z przyjemnością, tekst może rozbawić.
Dobre.