Profil użytkownika


komentarze: 9, w dziale opowiadań: 9, opowiadania: 3

Ostatnie sto komentarzy

Dzięki Prokris za tę opinię :). Na przyszłość postaram się lepiej i staranniej dopracowywać zakończenia, które od zawsze są moją słabą stroną :). Cieszę się, że można dostrzec w tym tekście jakieś pozytywy :) Porównując to z moimi poprzednimi opowiadaniam,i mam wrażenie, że jest troszkę lepiej, co zachęca mnie do dalszego klikania w klawiaturę :D Pozdrawiam! :)

Dzięki za uwagi :). Powiem tak – podczas pisania koncepcja zmieniała mi się chyba trzykrotnie :) Początkowo miało to być lekkie, humorystyczne opowiadanie, stąd dosyć dziwny wstęp. Potem powstał inny pomysł i już w tym kierunku, który jest finalną wersją, kontynuowałem opowiadanie. Sam jestem świadom tego, że moje dzieło można nazwać "hybrydą". Nie podjąłbym się sklasyfikowania opowiadania do jakiejkolwiek kategorii. Dobrze się bawiłem, pisząc to i prawdę mówiąc jest to najszybciej napisane przeze mnie dzieło. Byłem bardzo ciekaw, co powiedzą na to inni, dlatego jestem wdzięczny za wszystkie, nawet najbardziej krytyczne uwagi. Pozdrawiam! :)

Dzięki za uwagi :). Moim największym problem od zawsze jest brak umiejętności konstruowania ciekawej i wciągającej fabuły :). Jeśli już pojawia się jakiś pomysł, to jest to jedynie zarys, któremu brakuje takiego błysku :). Podobnie było również z tym opowiadaniem. Jeszcze raz dzięki za wszystkie uwagi i mam nadzieję, że kolejnym razem uda mi się wrzucić tutaj coś ciekawszego :) Pozdrawiam!

Dziękuję bardzo za uwagi. Większość z mankamentów wynika zapewne z niedopatrzenia. Odnośnie zdania, które kandyduje na miano zdania miesiąca. Mianowicie – zapewne lepiej pasowałoby tutaj: "Pomimo tego, że rozstali się kilkanaście miesięcy temu", jednak chciałem podkreślić, że bohater przybył na pogrzeb, mimo iż nie był już ze swoją ex– żoną. Nie wydaje mi się, żeby to zawsze było tak oczywiste, a przynajmniej dla postaci takiej, którą przedstawiłem w opowiadaniu. Co do całości fabuły, której zarzucono, że nie ma sensu. Wydaje mi się, że wplotłem sporo powodów, dla których główny bohater zginął, a każde wydarzenie, które przypominał sobie powodowało, że, w moim mniemaniu, miało się coraz mniej sympatii do niego. Napisałem również, że w mieście miały miejsce zamieszki, a tak nagły przypływ agresji ze strony mieszkańców mógł spowodować, że owa agresja zostala wyładowana na jednej z najważniejszych postaci w okolicy. Jeszcze raz dziękuję za wszelkie poprawki i wyciągnięcie braki w tekście. Pozdrawiam!

Akurat jeśli chodzi o to wyrażenie, to chciałbym się obronić. Moim celem było podkreślenie charakterystycznej urody postaci, która pozwalała oceniać go w kategorii wyższych sfer, mężczyzny o silnym i znaczącym rodowodzie szlacheckim. Miało to kontrastować z jego trybem życia i tym, czym się zajmował. Osobiście i uważam, że takie sformułowanie istnieje i niejednokrotnie spotkałem się z nim. Określenie "szlachetne" mijałoby się z celem, ponieważ podkreślałby ono, według mnie, urodę bohatera samą w sobie (mogłoby także sugerować jego charakter, gdyż wygląd zewnętrzny może być symbolem wnętrza człowieka), nie zaliczając go w kręgi szlachty. Takie jest moje zdanie i chciałbym, żeby ktoś wyprowadził mnie z błędu, jeśli rzeczywiście go popełniłem. Pozdrawiam!

Dziękuję :). Przyznam się szczerze, że postanowiłem na tę chwilę porzucić wątek owego Ezona najemnika :). Być może, jeśli znajdę czas, napiszę coś całkowicie odmiennego, niezwiązanego z tematyką średniowiecza. Wszystkie te uwagi są bardzo pomocne. To, co sprawia mi najwięcej problemów to chyba jednak sama fabuła. Pomimo lektury wielu książek, począwszy od lektur po kryminały i horrrory mam niedosyt ciekawych koncepcji. Śmiem twierdzić, że część absurdów, które pojawiają się w tej historii wynika właśnie z tego.

Początkowo moim zamiarem było szersze przedstawienie tego świata i ukazanie innych historii Ezona. Świadczą o tym między innymi elementy luźno związane z samym opowiadaniem tj. sen najemnika i wspomnienie o jego bracie. Również kwestie techniczne miałem zamiar rozwinąć później. To opowiadanie to mój początek, przetarcie, a zarazem sprawdzenie swoich umiejętności.

Dziękuję za opinię i krytykę, która jest dla mnie bardzo ważna. Było to moje pierwsze dzieło i osobiście podchodziłem do niego w sposób bardzo krytyczny. Chciałem poznać opinię innych osób, co pozwoli mi na dopracowanie elementów, będących u mnie na niższym poziomie. Jeśli chodzi o pierwszy post - zrobiłem małe dochodzenie i wyszło, na to, że kolega, którego postanowiłem wysłać link do przeczytania tekstu postanowił potraktować go bezkrytycznie :). Nie dziwię się osobą, które posądzają mnie o autopromocję, ale zapewniam, że nie o to mi chodzi. Dziękuję jeszcze raz za wyczerpującą opinię i pozdrawiam!

Nie wstawiałem sobie sam :). Nie chcę tutaj wychwalać swojego dzieła, gdyż udostępniłem je po to, by poznać opinię innych. Chciałbym jedynie usłyszeć, co inni sądzą na jego temat. Pierwszy wpis nie jest mojego autorstwa. Wolę krytyczne uwagi, niż zachwyty, które nie są niczym poparte. Pozdrawiam i mam nadzieję, że ktoś zechce ocenić to, co udało mi się stworzyć :).

Nowa Fantastyka