
komentarze: 6, w dziale opowiadań: 0, opowiadania: 0
komentarze: 6, w dziale opowiadań: 0, opowiadania: 0
Nie.
O widzę koledzy przejęli typ poczucia humoru od redaktora Winiarskiego.
Maciej Parowski pęka ze śmiechu zapewne razem z wami.
W sumie doszło do ciekawej polaryzacji. Wstępniak jest "och jaki zabawny, fun po pachy i w ogóle!" dla osób związanych z tą odsłona internetowego wcielenia NF, które (poprawcie mnie jeśli się mylę) gromadzi w większości wannabe autorów, a raczej nie do przyjęcia jest (delikatnie mówiąc) dla osób związanych z pismem od lat, a niezwiązanych obecnie z NF próbami literackimi?
Też zauważacie tę dziwną prawidłowość?
Oczywiście jest możliwe, że MP widział wcześniej ten wstępniak, może sam dorzucił jakieś słówko od siebie. Nie zmienia to faktu, że w moim odczuciu, tekst jest nieprzyjemny. Maciej Parowski to - szczególnie dla osób związanych z Fantastyką i Nową Fantastyką przez więcej niż kilka ostatnich chudych lat - pewna marka, znak firmowy, człowiek, który mógłby o sobie powiedzieć "Fantastyka to ja" (i miałby rację w przeciwieństwie do Rogera Watersa i jego "Pink Floyd to ja!").
Więc jeżeli widział, zaakceptował, to szkoda panie Macieju. Żart się nie udał.
Jeżeli ten tekst jest jednak tylko emanacją redaktora naczelnego, to mogę sobie (kolejny raz) pogratulować rozstania z Nową Fantastyką. Tak żenującego wstępniaka nie czytałem nigdy przez 23 lata mojego obcowania z F i NF.
Ohohoho historia znowu zatoczyła koło. Nowy wspaniały produkt marketingowy Nowej Fantastyki zaczyna się buntować i czuje się olewany.
I tak macie lepiej! Wygląda na to, że nikt (z redakcji) Was nie czyta, więc nie przyjdzie tu i nie nabluzga użytkownkom, jak to miało miejsce na starym forum NF.
Ale ja nie o tym chciałem...
Pytanie do mortycjana. Dlaczego z utęsknieniem wyczekujesz dnia, gdy wyjadacze odejdą? Z kontekstu wynika, że chodzi o starych czytelników NF. To tak jakby ja się zaliczam, za 2 miesiące stuknie mi 23 lata z czasopismem (NIE GAZETĄ!!!). Więc dlaczego czekasz, aż odejdę?
Wracam ja ci panie, ten tego, na stronę NF, a tu nie ma archiwum!
Pamiętam strony NF od początku ich istnienia i, choć się zmieniały, to w archiwum można było nawet te pierwsze, megafuturystyczne w wystroju, oglądać.
A teraz nic.
Gdzie one są, te archiwa?