Profil użytkownika

- Chcesz powiedzieć o sobie coś konkretnego ?

- A co cię najbardziej interesuje ? Poczekaj. Niech zgadnę.. Już wiem. Jesteś ciekawy, co ja tutaj robię. To akurat wiadomo. Na pewno chcę poćwiczyć warsztat pisarski pod względem technicznym. Natomiast gatunkiem, w którym jestem absolutnie zakochana to fantastyka. Żaden nie ma tej iskry, która tak mnie intryguje jak właśnie ten. 

- A jakie są twoje plany na przyszłość ?

- To chyba oczywiste. Zamiast pisania do szuflady pragnę stać się na tyle dobra, aby wydawnictwo zdecydowało się opublikować moje historie, a mam wiele pomysłów na nie. 

- Chyba żartujesz. Aż tak dużo nie możesz ich mieć.

- Założysz się to ?

- A o co zawalczymy ?

- O skrzynkę z Sommersby. Jeśli odgadniesz, kupuje je dla ciebie. Jeśli przegrasz, to wtedy jest na odwrót. Masz trzy próby. 

- Zgadzam się. 10?– kręcę głową. – 20? – mimowolnie uśmiecham się, że chyba zwycięstwo jest blisko. – 40 ?

Chyba na twarzy rozmówcy właśnie dostrzegłam niedowierzanie.

- Nie, a teraz czekam na tą skrzynkę. Myślę, że dzisiaj wypije sobie jedno z piw przy .. – chwilę się zastanowiłam. – piosenkach mojego ulubionego zespołu, czyli Budki Suflera


komentarze: 1, w dziale opowiadań: 1, opowiadania: 1

Ostatnie sto komentarzy

Już poprawiam. Jestem nowa i przyznam się, że nie wiem czemu, ale jestem pogubiona jeśli chodzi o poruszanie się po tej stronie. Nie wiem, czemu, ale z jakiegoś powodu nie mogę się połapać w tym.

Zarejestrowałam się tutaj, bo ktoś polecił mi tą stronę. Napisałam inną historię i dostałam właśnie sygnały od bet, które mogłabym podsumować jednym zdaniem – jest potencjał, ale kobieto, popracuj nad warstwą techniczną jeśli chodzi warsztat pisarski, w tym właśnie język. Zresztą dostrzegłaś to. Przyszłam tutaj, bo właśnie liczę na informację zwrotną, więc spodziewałam się jej, gdy znajdą się jakieś ,,kwiatki ‘’, choć starałam się wyłapać ich jak najwięcej.

Co do historii to sama nie wiedziałam, jak to co opublikowałam, mam sklasyfikować ze względu na to, że można powiedzieć, że stanowi on wstęp do tej całej serii opowiadań. Ich ideą jest to, że łączą się ze sobą właśnie tytułowym miejscem, czyli Biurem Rzeczy Znudzonych, bohaterką, z której perspektywy oglądamy historie konkretnych przedmiotów oraz zasadami, o których właśnie wspomniałam w tym wstępie. Po nim spróbuję jak działa z betowaniem, gdy będę wstawiać kolejne opowiadania z tej serii.

A tak na koniec – dziękuję za anielską cierpliwość

Nowa Fantastyka