
komentarze: 14, w dziale opowiadań: 9, opowiadania: 4
komentarze: 14, w dziale opowiadań: 9, opowiadania: 4
Poszło do
Uajkoniak [Mężczyzna]
Dodany: 2010-11-28 16:06:58
Skryba
[Skryba]
e-mail: uajkoniak@interia.pl
niestety tak, ale w przyszłości postaram się napisać coś głębszego :)
Dziękuję Gajdos, budująca opinia :)
HAHAHAHHAHA
Wiedziałem, że ktoś się przyczepi do tego gruchania :D
Wrzucę więc coś, co już jest w 100% fantastyką.
http://www.fantastyka.pl/4,4015.html
Nie wiedziałem, że to zły dział. Proszę admina o przeniesienie tego "opowiadania" ^^
Dziękuje za uwagi! Moja główna stowarzyszeniowa ktyryk ogranicza się jedynie do prostego "nie nadaje się".
Kolejne kółko.
Czyli:
1. Robert
2. Beryl
3. Drab.
Ja tam dopowiem - Silverberg.
Absolutnie Selena :D
To jest pisane kompletnie for fun. Moja koleżanka ze stowarzyszenia też podchodziła do tego na poważnie i stwierdziła, że kaszana kompletna i kupy się nie trzyma i abym lepiej zajął się czyms innym - boksem, albo piłką nożną.
Dla mnie liczy się inwencja, połączenie kilku elementów, które normalnie są w opozycji do siebie. Religia - nauka, miłość - zazdrość - nienawiść, bóg-śmierć ...
To wszystko w krótkiej formie może się gwałcić, źle się czytać itp. Może po prostu chciałem chwycić zbyt wiele srok za ogon? ^^
Fantastyczny element wcale nie musi pojawiać się wprost. Czy sama gra wyobraźni dwojga ludzi nie jest wystarczająca?
To nie było pisane pod włos. Oceń proszę jak uważasz. Testuję różne pomysły jakie wpadną mi do głowy, w końcu każdy od czegoś zaczynał ^^ Akurat teraz interesuję mnie krótka forma i staram się zawrzeć w kilku zdaniach jak najwięcej treści. Może nie najwyższych lotów, ale jednak lotów.
Ja też chce :D dopiszcie mnie.
Ja tam bym się tak pobawił, czemu nie :D
Bo to właśnie jest napisane pod włos wszelakiej filozoficzno-okołoreligijno-metafizyczno-transcendentnej treści. Niepoważnie poważne, klasycznie oryginalnie, ma wywołać uśmiech i pobudzić wyobraźnię.
"Nicość zobaczyła gwiazdy." - Przecież to brzmi jak wyjęte z taniej kreskówki z Cartoon network, gdzie kot dostaje młotkiem po głowie i widzi gwiazdy. Jest tam tego więcej :D
Stąd i hyde park, a nie opowiadania. Jeszcze ktoś by to potraktował poważnie...