
komentarze: 3, w dziale opowiadań: 3, opowiadania: 1
komentarze: 3, w dziale opowiadań: 3, opowiadania: 1
Do Chalbarczy
Dziękuję za bądź co bądź pozytywny komentarz:) Wiem błędy, są moją zmorą, przepraszam za nie. Tkwią, bo ja ich nie zauważam, W mojej głowie Erich patrzy na Asure w taki sposób, bo wikingowie szybciej dorastali niż wspócześni. Ale z drugiej strony jest chłopcem i lubi zabawki, patrz miecze. Zwraca uwagę na szczegóły, ponieważ jest nadal naćpany berserkiem. Wg w moim zamyśle, synestezja Ericha jest skutkiem berserka.
FilipWij, dziękuje, dziękuje
regulatorzy– dziękuje za komentarz
Cornelius– dziękuje, wzajemnie :)
Wilku-zimowy, dziękuję za komentarz :)
Próbowałam poprawić błędy, ale jeśli jakieś uszły mojej uwadze, to bardzo przepraszam i proszę o więcej konstruktywnej krytyki.
Niestety nie znalazłam określenia na skrzydlatego konia u Wikingów :/
Dobrze zauważyłeś Nei Dagaz XD, nie dzień– wrogowie nie zobaczą kolejnego dnia. Nie wiedziałam, jak go nazwać, to tak samo wyszło. Miło mi, że zostało to spostrzeżone.
Jeśli chodzi o wybicie z klimatu, to myślę ze masz na myśli, między innymi imię Asura, które ponoć pochodzi z Indii. Kiedy szukałam imienia dla młodej seeress, mogłabym przysiąść, że znałam je w jakimś nordyckim opowiadaniu, teraz już nie jestem pewna. Co do słowa szamanka nie chciałam używać Völva, bo kojarzyło mi się widomo z czym. Także użyłam germańskiej odmiany seeress.