komentarze: 4, w dziale opowiadań: 0, opowiadania: 0
komentarze: 4, w dziale opowiadań: 0, opowiadania: 0
Może jeszcze niech Uwe Boll się za niego weźmie :)
Nieźle, zawsze byłem na milion procent pewny, że wszystkie te stwory były komputerowe… szacun :D
Kino typowe na odmóżdżenie, pierwsza część bardzo mi się podobała, pozostałe to już tylko powielanie schematów. Z jednej strony znośne, z drugiej – no ileż można! :D
Poza tym Lynch, który nakręcił tamten film jest reżyserem bardzo specyficznym, ja nie potrafię jakoś przetrawić jego obrazów :)