
komentarze: 7, w dziale opowiadań: 3, opowiadania: 2
komentarze: 7, w dziale opowiadań: 3, opowiadania: 2
Czytałam to dawno temu. Strasznie słabe umarłam po trzydziestu stronach.
Przyjęli mnie ! Panie w przedszkolu od początku podejrzewały, że jestem dzieckiem szatana ; )
Piszę tylko dla siebie i od pewnego czasu unikam tworzenia koszmarnych opowiadań.
Wolę rozsmakować sie w czytaniu dobrej literatury niż tworzyć jej marną namiastkę.
Na początku do książek zachęcała mnie mama. Czytała mi '' Dziady'' na dobranoc. Później jako pierwszą w życiu, samodzielnie wybraną książkę przeczytałam '' Studium w szkarłacie '' Arthura Conan Doyle'a. Moja przygoda z fantastyką rozpoczęla się od przeczytania, poleconego mi przez brata ''Hobbita'', nastepnie był '' Władca pierścieni '' i bardzo wciągająca książka Abrachama Merrita '' Twarz w otchłani ''. Teraz powracam do korzeni i znów czytam opowiadania Sir Arthura Conan Doyle'a.
Fajne nawiązanie do piosenki Kazika : )
Dzięki za cenne rady. Poprawiłam błedy, a opowiadanie za pare dni będzie dłuższe:)
Co do sceny odrąbywania głowy zaznaczyłam, że kat jest świeżakiem w zawodzie, a niedoświadczony kat potrafił nawet parę godzin odrąbywać głowę.Przerwanie powłok skórnych, tkanki mięśniowej i kręgosłupa to nie to samo co krojenie kotleta. Wiem co mówie na zajęciach w szkole przeprawadzam sekcje zwłok.
Z góry pszepraszam za wszystkie błędy, które mogły się pojawić.
Jestem ciekawa czy to opowiadanie jest wystarczająco interesujące by je kontynuować.