Profil użytkownika

Kielczanin pochodzący z Suchedniowa. Członek The Tolkien Society i Stowarzyszenia Artystycznego Ankh. Do pisania opowiadań wrócił w 2014 roku po dwudziestu latach przerwy. W swoich fabułach szuka tego co ukryte. To poszukiwanie przybiera najczęściej formę fantasy, chodź nie stroni też od S-F. Stały współpracownik Kieleckiego Magazynku Kulturalnego „Projektor”. Miłośnik starożytności wszelakich, gór i wędrowania. Laureat SuperPiechura Świętokrzyskiego 2016 i caminista. W latach 2007-2017 aktywny bloger, jeden z bohaterów filmu dokumentalnego „Blogersi” w reżyserii Jarosław Rybusa (2011 r.), gdzie wystąpił u boku m.in. Donalda Tuska, Jacka Żakowskiego, Macieja Budzicha, czy Kominka.

 

Bibliografia fantastyczna

Pozycje zwarte:
- Drolerie. Tomik opowiadań fantasy, Kielce 2019 ISBN 978-83-952616-0-2
- Świadomość wieczności. Opowiadania fantastyczne, Kielce 2021 ISBN 978-83-952616-2-6
- Łzy planet utraconych. Opowieść fantastyczna, Kielce 2024 ISBN 978-83-952616-3-3

W antologiach:
- Kielecki wiatr, [w:] Takie rzeczy tylko w Kielcach! Śladem opowiadań Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, pod red. Idem, Kielce 2020 ISBN 978-83-932371-1-1
- Tak widzę świat, tak go czuję. Rzeczywistość w obliczu zagrożenia, Wydawnictwo Jedność, Kielce 2021, s. 143-149 ISBN 978-83-8144-612-9

W czasopismach:
- Wprawki: próba dialogu, Kielecki Magazyn Kulturalny „Projektor”, 2021, nr 40-41, s. 216.
- Strzępy rozmów na Skwerze Szarych Szeregów (wiosna 2021), „Świętokrzyski Kwartalnik Literacki” 2021, nr 3-4, s. 23-25.

Audiobook:
- Czasem idzie się przed sobą, Fundacja Zaczytani.org (dostępny też e-book) premiera 16.05.2024 r. Można pobrać za darmo: https://przedsoba.zaczytani.org/

 

Bibliografia ze śladami dawnej uczoności (wybór z grupy kilkudziesięciu tekstów naukowych i popularnonaukowych mówiący nieco o zamiłowaniach autora):

- Fundacja kościoła w Tarczku a rozwój kultu św. Idziego w Polsce średniowiecznej, [W:] Bodzentyn. Z dziejów miasta w XII - XX wieku, pod red. K. Brachy, Kielce 1998, s. 33 - 39

- Święci, aniołowie i demony w exemplach średniowiecznych. (Na marginesie pracy Teresy Szostek, Exemplum w polskim średniowieczu), „Almanach Historyczny”, t. 2, 2000, s. 221 - 237.

- Łysogórskie exemplum O opacie porwanym przez diabła z XV wieku, [W:] Przełomy w historii. Pamiętnik XVI Powszechnego Zjazdu Historyków Polskich, ed. K. Ruchniewicz, J. Tyszkiewicz, W. Wrzesiński, t. III, cz. 1, Toruń 2001, s. 377 – 387

- Wyobrażenie Etiopczyka w piśmiennictwie starożytnych Greków. Próba analizy porównawczej z analogicznymi wizjami łacińskiego średniowiecza, „Nowy Filomata”, R. VII, 2003, nr 2, s. 91-111

- Geneza Tarczka, [w:] Bodzentyn. Studia z dziejów miasta, Red. K. Bracha i B. Wojciechowska, Kielce 2005, 79-99.

- Wyobrażenie Etiopczyka w piśmiennictwie starożytnego Rzymu, „Nowy Filomata“, R. XI, nr 4, s. 279-286.

- Biały Etiopczyk – tysiącletni paradoks starożytnej wyobraźni, „Almanach Historyczny“, t. 9, s. 19-25

- Kult św. Idziego w średniowieczu (na marginesie książki: ks. Stanisław Bober, Kult św. Idziego w Polsce w świetle wezwań kościołów, Opole 2004, 219 s.), „Almanach Historyczny”, t. 11, 2009, s. 151-173.

- Wyobrażenie Etiopczyka w kulturze łacińskiego średniowiecza. Dziedzictwo grecko – rzymskie i nowe wątki, „Nowy Filomata”, R. XIV, 2010, nr 4, s. 279-297.

 

Wilczysko jest też współautorem I tomu Świętokrzyskiego Słownika Biograficznego (średniowiecze i epoka nowożytna), pod red. J. Wijaczki, Kielce 2002. Wspomniany powyżej „Almanach Historyczny” to pismo Instytutu Historii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. „Nowego Filomatę”, w czasach gdy na jego łamach publikowałem, wydawał Instytut Filologii Klasycznej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Moje artykuły ukazały się ponadto w „Mówią Wieki”, Świętokrzyskim Miesięczniku Kulturalnym „Teraz”, „Kurierze Świętokrzyskim”, „Magazynie Impuls”, „Famce” i wielu innych miejscach (latka lecą…). Przez dwa i pół roku byłem publicystą portalu Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich SDP.PL.

Gdy któregoś pięknego dnia ktoś zechce połączyć w bazach Biblioteki Narodowej teksty mojego autorstwa ze mną, czyli połączyć z jednym autorem, może uznać, że takie zwierze nie istnieje. Sam bym wątpił. ;-)

 

Avatar – dzieło Ilony Mikołajczyk „Safiru”.


komentarze: 1181, w dziale opowiadań: 805, opowiadania: 76

Ostatnie sto komentarzy

Dziękuję, Finkla, za dobre słowo! Owocnych rozmów ze smokami! :-) 

Z uściskiem łapy,

Wilk który jest

PS Przed rozmową ze smokiem wskazane jest szczepienie przeciwko smoczej chorobie! :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Gratulacje Śniąca i pięknie dziękuję za dobre słowo!

Z uściskiem wszystkich łap,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Dziękuję! I serdecznie zapraszam: stacjonarnie lub online! :-)

Z uściskiem łapy,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

@Tarnina – sporo osób dopytuje, ale Kotlinka odmawia. Coś tam mruczy, że obejrzy online. ;-)

@Bruce – dziękuję! :-)

@Anet – dzięki! :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Gdybyście się potwornie nudzili w czwartek 28 listopada około 17:30, to ośmielam się zaprosić Was na premierę „Łzy planet utraconych”, która odbędzie się w kieleckiej Poczytalni na dVoRcu. Gdyby się okazało, że chęci są, ale odległość przeszkadza, to zapraszam na transmisję, którą Poczytalnia poprowadzi na swoim kanale na Facebook.com. Do zobaczenia w świecie realnym lub wirtualnym!

#ŁzyPlanetUtraconych #Kielce #PoczytalniaNadVoRcu

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

@Ananke

@Tarnina

Drogie Panie, serdecznie dziękuję za komentarze dużej mocy. :-) Obiecuję obszerniej odpowiedzieć w ciągu kilku dni. Na początek mam kilka pytań:

  1. Droga Tarnino, czy pamiętasz taką zabawę studencką? Zagadka: na bezludnej wyspie stoi naga dziewczyna, która trzyma zapałkę. Co się stało? Prowadzącemu rozgrywkę można było zadawać dowolne pytania, a on udzielał jednej z trzech odpowiedzi: tak, nie, nieistotne. Pamiętasz takie zabawy?
  2. Droga Tarnino, czy znane jest CI nagranie, w którym o pomoc w związku z pożarem prosił Brajanek Chlebowski?
  3. Droga Ananke, kiedy ostatnio widziałaś drukowaną gazetkę z ofertą sklepu, albo plakat w plastikowej ramce?

Pytania w celu podtrzymania uwagi, a z odpowiedzią obiecuję rychło wrócić. Pięknie Wam dziękuję za przeczytanie tej nowelki i za czas poświęcony na tak obszerne skomentowanie. Dla mnie stanowi to dużą wartość i chętnie z tej skarbnicy uwag będę korzystał! Howgh!

 

Z uściskiem łapy,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Motylanoga, a miało wiać grozą… ;-) Pięknie Ci, Anet, dziękuję za dobre słowo!

Z uściskiem łapy,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Pięknie dziękuję, Marcinie_Maksymilianie za doczytanie do końca i komentarz. Faktycznie, odkąd zabrakło dawnych kaznodziejów, piekło wydaje się dziś klimatyzowane. Opatowi Michałowi z Krakowa wystarczyło napisać w XV wieku, że diabeł pojawił się pod postacią Etiopa bardzo szpetnego, by przerazić publikę. Dziś wywołuje uśmiech, albo nawet sympatię. Ludzkość wodzi się na pokuszenie sama, więc co ma do roboty? Stoi sobie przy dymnicy i patrzy, jak płomienie topią skałę. Zabijanie czasu to trudna sztuka, zwłaszcza, gdy ma się go tyle. 

Z uściskiem łapy,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Cześć, Krokus!

Pięknie dziękuję, że przeczytałeś i podzieliłeś się wrażeniami. Cieszę się, że mimo podniesionych uwag, opowiadanie Ci się spodobało. Miło mi, że hej!

Jeśli chodzi o Piotrka, to mogę go co najwyżej wysłać rok wcześniej do szkoły, wówczas wystąpi jako dziewięciolatek. Jest nieśmiały i pozbawiony bezpiecznego azylu dla młodego pokolenia w postaci łączności z Internetem. Za sobą ma ponure doświadczenie pandemii i izolacji. Jest ciekawy świata, otwarty, ale też pełen obaw. Dzieci, które długo ssały kciuk, albo łapały za uszy, nie rzucają tego, bo zmieniła się kartka w kalendarzu i nagle wyrosły.

Bajania starych dziwaków. Poruszyłeś bardzo ciekawy wątek. Z mojego doświadczenia wynika, że to często są ludzie szukający sprawiedliwości za doznane krzywdy faktyczne lub uronione. W takich okolicznościach poznałem pana o imieniu Saturnin. Jako fan prozy Grabińskiego byłem pod ogromnym wrażeniem, że można faktycznie tak mieć na imię. Mam nadzieję, że jeszcze żyje. Teraz by pewnie docierał do setki… Po niedawnej deklaracji kanclerza Olafa Scholza mógłby wreszcie liczyć na zadośćuczynienie za doznane krzywdy. Taką postacią, którą los potraktował mniej sprawiedliwie, jest tutaj Fred. Ilja z kolei jest tu obcy i woli nie rzucać się w oczy. Najwidoczniej doświadczył już z tego tytułu przykrości. Na wszelki wypadek nie chce też robić sobie wrogów. Natomiast żaden z nich nie jest bejdakiem. 

Cieszę się, że pomysł Ci się spodobał. Gorzej by było, gdyby wykonanie było perfekcyjne a pomysł nijaki. Włodek „Kinior” Kiniorski wyraził to kiedyś w dosadny sposób: „gra kapela i wszystko niby dobrze i równo, a męskim przyrodzeniem wali ze sceny”.*

Raz jeszcze pięknie dziękuję, że przeczytałeś „Przesiadkę do wieczności” i podzieliłeś się refleksjami. Będę miał o czym pomyśleć. 

Z uściskiem łapy,

Wilk który jest

*Kinior nie mówił: „męskim przyrodzeniem”. Był bardziej dosadny.

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Dzień dobry, cześć i czołem!

Pięknie Ci dziękuję, JPolsky, za przeczytanie, komentarz, wyrażone opinie i życzenia powodzenia! To bardzo miło z Twoje strony! Szanuję i doceniam!

Stefan Grabiński w liście do Karola Irzykowskiego wymienił liczne grono swoich naśladowców, kontynuatorów, a nawet plagiatorów. Wziąwszy pod uwagę, jacy autorzy się w tym zbiorze znaleźli, i co wówczas publikowali, jestem pewien, że autor „Muzeum dusz czyśćcowych” uznałby niniejszą opowiastkę za naśladownictwo lub kontynuację.

Z serdecznym uściskiem łapy,

Wilk który jest

 

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

„Pisz częściej” dobra i mądra rada. Któryś ze znanych pisarzy wręcz stwierdził, że jak się nie pisze przez cztery godziny dziennie codziennie, to nic z tego nie będzie. Piszę dużo. Nie są to niestety fabuły. Biorę sobie Twoje słowa do serca i będę pisał więcej nowel. HOWGH! :-)

Z uściskiem łapy,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Droga bogini Regulatorzy, z zapisem dialogów mam kłopot następujący. Otóż zasady znam (te z Fantazmatów mam nawet wydrukowane…) i z reguły jestem przekonany, że się ich trzymałem konsekwentnie przed dodaniem tekstu, a potem okazuje się, że wyszło jak na załączonym rysunku. :-D

Dziękuję Ci pięknie za poświęcony czas!

Łapy całuję,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Bogini Regulatorzy, już się martwiłem, że nie zajrzysz do tej opowiastki. Od tygodnia czekam na Twój komentarz, który mnie sprowadzi na ziemię! Pięknie Ci za niego dziękuję! Siadam do lektury i z radością w sercu się odnoszę! :-)

 

Z uściskiem wszystkich łap,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Pięknie Ci, Nikolzollern, dziękuję za polecenie do Biblioteki, dzięki któremu opowiadanie właśnie tam trafiło na wirtualną półkę i słuszne uwagi. Uśmiałem się serdecznie z samego siebie. Potem przeżyłem okres buntu, czyli zastanawiałem się, na co zrzucić ten niedopuszczalny błąd? Może na upał? :-D Wiesz, z czym mi się, pomyliło? Z czeskim Jiljí. :-D Wówczas by się zgadzało, ale to stanowczo nie to samo co Ilja. Poprawiam w te pędy.

Z uściskiem łapy,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

@Żongler, dziękuję za znak obecności! :-)

 

@Pusia, dziękuję za powrót i kolejny komentarz. Bardzo miło z Twojej strony! Zostawię nogę, ponieważ ona odgrywa ważną rolę na końcu opowieści. Piotruś jest nieśmiały. Ojciec mu mówi, żeby się ładnie przywitał. Krępują go uściski pani Ewy. Taki odruch mu został z maleńkości.

 

Z serdecznym uściskiem wszystkich łap,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Cała przyjemność po mojej stronie! :-)

Ściskam łapy!

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

SNDWLKR, dziękuję za komentarz i uwagi. Nie wiedziałem, że w Sosnowcu jest Patelnia. Chętnie odwiedzę stolicę Zagłębia i obejrzę z bliska. :-) Może też zeskanuję fragment mapy ze szlakiem literackim śladami Gustawa Hrlinga-Grudzińskiego i zaznaczę wzgórze stanowiące pierwowzór? :-)

Wiedzę, że przyda się w Hyde Parku wątek o naturze diabła. To byłyby fascynujące dyskusje! :-) Różne były i są te diabły i różne z nimi skojarzenia. Gdybyś napisał, że jest za bardzo komiksowy, to nawet bym się specjalnie nie spierał. ;-)

 

Atreju, jeśli końcówka i pomysł są w Twojej ocenie ciekawe, to czuję się usatysfakcjonowany! Nad wykonaniem zawsze można popracować, co przyjmuję z pokorą i dziękuję za Twoje spostrzeżenia. Sugerujesz, że nie dość skutecznie zabiłem ojca we frazie: „Po tych słowach Jan stracił przytomność i już jej nie odzyskał”? Może i faktycznie można to odczytać, że zapadł w śpiączkę?

Stylizacja wypowiedzi Fryderyka – dokonując cięć, żeby się zmieścić w limicie, usunąłem fragment o tym, że dopóki miał prąd to słuchał radia, a w nim audycji w stylu dawnego „Klubu ludzi ciekawych wszystkiego” w Trójce. Zastanowię się nad tym raz jeszcze. Dziękuję!

Diabeł, w 1999 r. miałem podczas XVI Powszechnego Zjazdu Historyków Polskich miałem referat o exemplum „De abbato a diabolo recepto” („O opacie porwanym przez diabła”) z XV wieku. Tekst powstawał przez półtora roku i to był początek mojej przygody z tą problematyką. Wówczas, w XV stuleciu, w wyobraźni łacińskiego średniowiecza mieszało się już wszystko: upadłe anioły, demony, wierzenia ludowe. Potem zresztą też to ewoluowało, bo mamy wysublimowanych, diabelskich intelektualistów („Mistrz i Małgorzata”) i stwory całkiem prymitywne jak w „Igraszkach z diabłem”, albo w sztuce „Zapomniany diabeł”. Poruszyłeś wątek fizyczności. On był ważny również w średniowieczu. Uczeni debatowali na przykład na temat tego, czy demon może podnosić ziemskie przedmioty. Wyszło na to, że tak, mógł więc śmiało porwać wspomnianego opata wąchockich cystersów. Szatan pojawia się pod postacią. We wcześniejszym średniowieczu głównie jako smok, ale też np. nietoperz. Natomiast już u Ojców Pustyni debiutuje jako Etiop. Ten obraz „Etiopa bardzo szpetnego” okazał się wyjątkowo długotrwały. Św. Augustyn zajmując się angelologią stwierdził, że zastępy anielskie są światłem, a ich zaprzeczenie, czyli legiony diabelskie ciemnością. Czarność diabła miała też wprost wynikać z braku (wewnętrznego) światła.

Raz jeszcze pięknie dziękuję za uwagi!

Z uściskiem łapy,

Wilk który jest

 

 

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Pięknie Ci, Irka_Luz dziękuję za komentarz, polecenie i marudzenie! :-) Bardzo ciekawe spostrzeżenia. Zastanowiłem się nad bohaterami Grabińskiego. Bywali tacy, którzy próbowali się sprzeciwiać losowi. Chociażby brat Czelawy, który już nie chciał żyć nocą i w tajemnicy, albo chłopak-medium z „Wyspy Itongo”, który złamał seksualną wstrzemięźliwość, co od razu zresztą wyszło na jaw. Wydaje mi się jednak, że większość pędziła, jak maszynista Grot, na zderzenie z losem.

Będę miał o czym myśleć. Dziękuję!

Z uściskiem łapy,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Pięknie Ci, Hesket, dziękuję za ustosunkowanie się do moich pytań. Rogi diabeł ma w ikonografii od XI stulecia, podobnie zresztą jak i ogon. Od tamtej też pory dominuje czarny kolor, bardzo ciekawie i rozmaicie przy tym uzasadniany. Mój faworyt, Św. Ambroży porównał go do owocu morwy, który kiedy się rodzi jest biały, potem staje się czerwony, a na końcu czarnieje. Tak więc diabeł na początku był według Ambrożego biały i wspaniały, później błyszczał czerwienią w swej sile, a na końcu sczerniał od grzechu. Produkcja niskobudżetowa będzie się więc różnić od wysokobudżetowej jakością charakteryzacji i stroju. W przypadku opowiadania to już li tylko kwestia wyobraźni, czy jest klasy A, czy klasy B.

Zastanawiam się, która z nowel Grabińskiego tryska dynamizmem od początku do końca. Może „Maszynista Grot”?

Z uściskiem łapy i podziękowaniami za kolejny komentarz,

Wilk który jest

 

 

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

@Hesket – dziękuję, że przeczytałeś i za Twoje uwagi. Diabłem zajmowałem się naukowo przez mniej więcej dekadę. Chętnie usłyszę, czym dla Ciebie jest diabeł klasy A i z jakiej bazy źródłowej korzysta Twoja wyobraźnia. Rozwleczone, jasne, ale to konkurs nawiązujący do prozy Grabińskiego, to jakie miało być?

 

@Koala75

Pięknie dziękuję za życzenia i czas poświęcony na lekturę! :-)

 

Z uściskiem łap,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Droga Rosso, Ciebie również miło widzieć! Faktycznie, przez poprzednie dwa lata dodałem tylko po jednym opowiadaniu. W sumie zamieściłem 63 przez dziesięć lat, więc dysproporcja rzuca się w oczy. Tłumaczyłem się w grudniu 2022 w przedmowie do „Tam dokąd jadą piekielne pociągi”, gdzie mnie wcięło i co się z moim udziałem i pod numerem ISBN wówczas ukazywało. W zasadzie to prawie SF, bo prognozy dla rozwoju sektora komunikacji marketingowej. ;-)

Jak napisałem w odpowiedzi na komentarz AP, bardzo mi zależało na zbliżeniu się do klimatu nowel Grabińskiego, a u niego tak właśnie jest, czy to krótka forma, czy długa jak np. „Wyspa Itongo”. Długie budowanie klimatu, po czym bohater umiera, bo za szybko skręcił w ulicę.

Pięknie dziękuję za polecenie do Biblioteki i dobre słowo!

Z uściskiem łapy,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

To musiał być bardzo mądry redaktor! :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Pięknie Ci, Pusiu, dziękuję za uwagi i za to, że doczytałaś do końca. Cristina Martínez-Lombilla z Instytutu Astrofizyki na Kanarach, twierdzi, że Droga Mleczna się rozszerza i nie jest w tym osamotniona. Pozwolisz więc, że jej zaufam.

Bardzo dziękuję za wyłapanie literówek. Titivillus jak zawsze pokazał swoją diabelską siłę.

Dziesięciolatek – miałem dwa różne obiekty do bliskiej obserwacji i kilkadziesiąt do nieco dalszej. Takie przypadki istnieją.

Motywacja ojca – On miał obsesję. Sądzę, że większej motywacji nie potrzebował.

Raz jeszcze ślicznie dziękuję za przeczytanie i podzielenie się spostrzeżeniami!

Z pozdrowieniem,

Wilk który jest

PS Słownikowo (Słownik języka polskiego, PWN, red. M. Bańko, t. 3, sub voce ): Miała obsesję na punkcie niebieskiego koluru, ale też obsesja śmierci i samotności – dziękuję za zwrócenie uwagi, przemyślę.

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Bardjaskier, szacuneczek i gratulacje! Dodam, że wilczyce są zawsze mile widziane! :-)

Z uściskiem łapy,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

@AP, bardzo dziękuję za nominację i dobre słowo! Wychowywałem się na Grabińskim i zależało mi, żeby nawiązać do klimatu z jego nowel. Jeśli piszesz, że to się udało, czuję się kontent. Dziękuję!

 

@Milis, pięknie dziękuję za dobre słowo i życzenia powodzenia. Myślę, że złoty pociąg z czasem będzie równie popularny jak bursztynowa komnata. :-)

 

Z serdecznym uściskiem łapy,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Dzień dobry, Feniksie103!

Pięknie dziękuję za dobre słowo! :-) Pierwowzorem Patelni jest wzgórze pod Suchedniowem, którego skrajem Gustaw Herling-Grudziński wędrował z rodzinnego młyna na stację, żeby pojechać do szkoły w Kielcach. Jeśli przejdziesz się ścieżką dydaktyczną, która wiedzie od stacji do wspomnianego młyna, miniesz i Patelnię, ale żeby przejść przez jej garb, trzeba skręcić wcześniej i ruszyć w stronę suchedniowskiego zalewu.

Z uściskiem łapy,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Pięknie Wam dziękuję za dobre słowo!

Merdam z radości! :-)

Z uściskami łap,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Nieskromnie pochwalę się skromnym wkładem w najnowszą powieść Jana Maszczyszyna.

Dzięki zaufaniu, którym obdarzyli mnie: Szanowny Autor oraz Polska Fundacja Fantastyki Naukowej i Wydawnictwo Stalker Books, miałem ogromną frajdę z przeczytania „Mare Orientale” przed premierą i napisania przedmowy. :-)

Utwór jest hołdem dla Jerzego Żuławskiego w 150. rocznice urodzin ojca polskiej SF. Maszczyszyn czerpie z tego dziedzictwa, ale kreuje nowych bohaterów i stawia przed nimi nowe wyzwania. Co ciekawe, Żuławski, rozumiejąc, że taka misja to sport zespołowy, postawił na drużynę wielokulturową, Maszczyszyn zebrał skład wielopokoleniowy i to wyszło świetnie. Znakomity obraz wzajemnych nieufności, przeceniania siebie i niedoceniania innych.

Polecam z sumieniem czystym jak łza!

 

Jan Maszczyszyn, Mare Orientale, Wydawnictwo Stalker Books, Olsztyn 2024

 

#MareOrientale #JanMaszczyszyn #Żuławski

 

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Gratulacje, Koala75! Wbrew skromności to duża sprawa! :-)

Z uściskiem łapy,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Żongler, podwójny numer (40-41) z 2021 r. Dziękuję za polecenie tekstu Burszta. Nie czytałem.

Z uściskiem łapy,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Gratulacje, Ambush! Fantastyczna sprawa! :-)

PS Oba nasza audiobooki trwają po 24 minuty? „Przypadek? Nie sądzę…“

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Żongler, pisałem o tym wydawnictwie o tu. :-) Dla równowagi okładka wydania polskiego w celu dalszego inspirowania uczestników tego zacnego konkursu!

PS Zazdroszczę mieszkania w Portugalii! Miałem przyjemność bywać z przyczyn zawodowych i turystycznych, ale nigdy nie dłużej niż na pięć dni.

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

To naprawdę ładne hasło! :-) Notuję!

Z uściskami łapy,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Będziemy! Jak Tommy Lee Jones w „Ściganym”! :-) Piękne dzięki, Yantri!

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Co prawda Andrzej Pilipiuk napisał już „podręcznik obsługi lokomotywy prozą”, ale wyzwanie wygląda na interesujące. Twórczości Grabińskiego poświęciłem sporo czasu, czego ślady tu i ówdzie się jeszcze znajdą i może nawet pachną farbą drukarską, o ile po latach nie zwietrzały. Z radością przystępują do losowania biletu. Dla uatrakcyjnienia przekazu okładka portugalskiego wydania „Demona ruchu”. Wokalista formacji Moonspell Fernardo Ribeiro uwielbia tę książkę. 

 

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Wiosna 12:00, bilet proszę. :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Gratulacje, Drodzy! Wilk jest pod wrażeniem i ma wieczne wyrzuty sumienia, że ma takie zaległości w lekturze Waszych dzieł. Cytując kabaret POTEM: „My się poprawimy!”. :-)

Dziś miała miejsce premiera audiobooka „Czasem idzie się przed sobą” (jest też wersja PDF). To efekt współpracy z EY, Fundacją JiM i Fundacją Zaczytani.org, której celem jest zwrócenie uwagi zwłaszcza młodych ludzi na osoby neuroróżnorodne.

Z perspektywy autora całe przedsięwzięcie było blisko ideału, który przedstawił Stefan Żeromski w projekcie Akademii Literatury Polskiej. Zakładał on nie tylko granty na uczone badania dla pisarzy, ale też dostęp do ekspertów z różnych dziedzin. Tu czułem się wyjątkowo zadbany przez partnerów.

Utwór dla grupy docelowej 13-16 lat. Nad autentycznością dialogów czuwała moja córa, a grupą betatesterów byli szóstoklasiści z fantastycznego Zespołu Szkół im. Juliusza Verne’a w Kielcach.

Zachęcam do sięgania po ten materiał. Znajdziecie tu:

– moje opowiadanie (audiobook i ebook),

– artykuł ekspercki o biblioterapii,

– artykuł ekspercki o neuroróżnorodności (dostępny również jako MP3).

Link poniżej:

https://przedsoba.zaczytani.org/

PS Będzie mi bardzo miło, jeśli zechcecie, bezpłatnie rzecz jasna, pobrać tę opowieść. :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

@krzkot1998 – pięknie dziękuję! Siądę do lektury Twoich tekstów zaraz po świętach.

@Bardjaskier – pełna zgoda, bardzo przydatny wątek, a jakoś dziwnie ostatnio zapomniany. Chwała Berylowi, że go uruchomił.

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

@krzkot1988 – pięknie dziękuję! :-) Hm… Mam Kotkę. Sądzę, że rozmawianie ze smokiem jest prostsze, nawet jeśli obarczone większym ryzykiem. :-) Kotlinka waży niecałe 4 kg, nie ma zadatków do zgniatania rozmówców. No chyba, że ten kot, o którym wspominasz, to lew. Wówczas musiałbym się skonsultować z Agnieszką Krystyną Kuś, która ćwierć wieku temu (XVI Powszechny Zjazd Historyków Polskich we Wrocławiu) miała wystąpienie zatytułowane: „Instrukcja obsługi lwów” o zwierzyńcu na Wawelu. Dziękuję za uwagę, rozważę w ciszy i skupieniu!

 

@Tarnina – piękne! Nie znałem. :-)

 

Ściskam Was serdecznie i raz jeszcze pięknie dziękuję!

Wilk który jest

 

 

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Gdybyście potrzebowali jeszcze jednego, dobrego uczynku na Święta, to ośmielam się coś zasugerować. Otóż, „Traktacik dowcipny o tym jak ze smokiem rozmawiać należy” czeka na piąty głos do Biblioteki.

Z góry pięknie w imieniu tekstu dziękuję i życzę fantastycznych Świąt!

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Takim, żeby pasował do poprzedniego? :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

I koniec oficjalnego czytania dzieł J.R.R> Tolkiena w 2024 roku. Zostało tylko to intymne. :-)

Na podstawie mojego wczorajszego wystąpienia, dla którego bazę źródłową stanowiły numery biuletynu Tolkien Society „Amon Hen”, archiwum online Towarzystwa Tolkienowskiego oraz strona WWW TTS, mogę stwierdzić z dumą, że niewiele w świecie zrealizowano pomysłów, których by u nas nie było, a kreatywność w świecie kwitnie! :-)

Na przykład jeden z zaangażowanych w akcję włoskich portali przygotował listę najbardziej niedocenianych bohaterów, czyli musimy wciągnąć jakieś medium lokalne do zabawy nie tylko na zasadzie relacji. W Chorwacji, każdy, kto odważył się przyjść do księgarni i przeczytać fragment utworu, dostawał pisemne podziękowanie i jedną z książek JRRT w prezencie. Nie spotkaliśmy się też dotąd w żadnym pubie, by dyskutować o Tolkienie przy piwie i nie było systemowego najazdu na szkoły. W tym ostatnim aspekcie pragnę dodać, że The Tolkien Society (odpowiada za to sekretarz ds. edukacji TTS Will Sherwood), co roku przygotowuje scenariusze zajęć. W tym roku było ich trzy: artystyczny, literacki i do warsztatów z dramy (link dla chętnych).

Zdjęcie z uroczej księgarni CK Wiedza (Kielce, ul. Sienkiewicza 72), autor: Oskar Tracz.

#TolkienReadingDay2024 #Kielce #CKWiedza

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Zachęcam do pstryknięcia! :-)

Moje video z tego roku: fragmencik „Łazikantów” (link do nagrania).

Kolejny Dzień Czytania Tolkiena za rock! :-)

 

#TolkienReadingDay2024

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Droga Tarnino, szanuję dzieło rąk i podziwiam! :-)

Z uściskami wilczej łapy,

WKJ

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

W piątek udało nam się nikogo nie uśpić. Prof. Grzegorz Trębicki i Michał Brzoza ratowali sytuację, ale jutro występuję solo, więc niejedna drzemka się na widowni trafi. :-)

 

PS @Radek, w pierwszej chwili pomyślałem, że to ET. :-D

@Tarnina, mam nadzieję, że nowa koncepcja nie została spruta. :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Mocno ściskam łapy za owocne dzierganie! :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Dzień dobry! Dzień Czytania Tolkiena zbliża się wielkimi krokami, jak zabawa z dawna oczekiwana! :-)

The Tolkien Society zaprasza z tej okazji na sesje czytania online (szczegóły na stronie TTS).

Obiecałem dać znać, co planujemy w Kielcach. Szczegóły na plakacie, a w skrócie sprawy mają się tak. Zaczynamy spotkaniem z uczniami LO i technikum w słynnej Poczytalni na dVoRcu. Tu fantastyczna dyskusja, w której udział wezmą: prof. Grzegorz Trębicki, Michał Brzoza (kto bywał na Sabat Fiction Fest, wie, o kim mowa) i ja. Następnie mamy konkurs dla młodzieży „Tolkien nieoczywisty” (układam pytania, więc będzie pod górkę i przez pole minowe). W samym Dniu Czytania Tolkiena zapraszam do zaprzyjaźnionej księgarni CK Wiedza (Kielce, ul. Sienkiewicza 72) na mój odczyt ilustrowany o tym, skąd się wziął Tolkien Reading Day i jak ta inicjatywa rozwija się na całym świecie.

Zapraszam! :-)

#TolkienReadingDay #TolkienReadingDay2024 #Kielce

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

@Krar85 – pięknie dziękuję za dobre słowo i polecenie do Biblioteki! Planuję zbiór takich opowiastek, więc Twój komentarz wzmacnia ew mnie poczucie sensu dla mojej twórczości.

 

@Tarnina

Mam nadzieję, że odzwierciedlanie nas nie satysfakcjonuje. :-)

 

@Koala75

Dziękuję za przypomnienie, że mam zaległą lekturę. :-) Obiecuję się odnieść do zawartości po przeczytaniu.

 

W uściskiem łapy,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Bardzo dziękuję! :-) Chętnie rzucę okiem. Sam zajmowałem się smokami tylko trochę, przy okazji badania wyobrażeń diabła – dawne dzieje. :-)

Z pozdrowieniem,

Wilk który jest

 

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Pięknie dziękuję! :-) Ten wątek będzie się rozwijał, aczkolwiek w innym kierunku niż św. Jerzy. :-) Przy okazji tak mi się przypomniało, że wśród rodzimych mediewistów smoki nie cieszyły się szczególnym zainteresowaniem. Trzydzieści lat temu wątek eksplorowała Ewa Śnieżyńska-Stolot i niewiele wówczas innego się działo. W wolnej chwili sprawdzę, co nowego u uczonych koleżanek i kolegów.

Z serdecznymi uściskami,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

U mnie nie tak hucznie, ale też było miło! :-)

Wymieniony w komunikacie kubek wygląda na tle Kotlinki o tak. :-)

 

PS Pora wybrać naczynie na kolejny Tolkien Birthday Toast ;-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

W takim razie prześlemy Ci coś wirtualnego ekstra ku pokrzepieniu serc i uczczeniu Dnia Czytania Tolkiena! :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Tarnina, zapraszamy na wspólne czytanie i dyskusje o Tolkienie! :-)

Rozważ, proszę, odwiedziny. Radzi Cię ugościmy! :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

To już dziś! :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Wspaniale! Zechcesz nas odwiedzić w tym roku, Ninedin? :-)

Zapraszamy! Dobra atmosfera, ciepła strawa i zwiedzanie miasta gwarantowane! :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Szanowni,

@Ambush, @Ślimak Zagłady, @w_baskerwille, @Regulatorzy, @Koala75, @Tarnina, @GreasySmooth, pięknie Wam dziękuję za poświęcony czas i wszystkie pożyteczne uwagi. Większość poprawek naniosłem, chyląc przy tym czoła przed przenikliwością Waszą. Niewielką część jeszcze rozważam (może obgadam z jakimś smokiem?).

Jest mi niezmiernie miło, że zechcieliście ten utworek przeczytać. Serce we mnie rośnie! Raz jeszcze pięknie dziękuję i fantastycznego Tego Rocku życzę!

Z uściskami łapy,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Dziękuję! Łapię! :-) Nieskromnie dodam, że przyzwoicie strzelam z broni krótkiej, więc przy okazji wypróbuję tę metodę. :-) Oddychanie po kwadracie polecam – czyni cuda! :-)

Z pozdrowieniem,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

@Bruce, dziękuję! :-*

@Finkla, faktycznie, tych nominowanych tekstów, które utknęły po drodze trochę było. :-)

Z uściskami,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Nieskromnie polecę „Tam, dokąd jadą piekielne pociągi”. By historia trafiła do Biblioteki brakuje już tylko jednego głosu. Kto ma ochotę przybić Wilkowi piątkę? :-) 

Z góry pięknie dziękuję i życzę przyjemnej lektury!

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

To bardzo miło z Twojej strony! :-) Mam nadzieję, że szort o smokach, który zamieszczę w sierpniu, też zostanie zaszczycony Twoimi odwiedzinami! :-)

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Pięknie dziękuję za dobre słowo i polecenie do Biblioteki! Cieszę się, że znalazłaś czas, żeby zajrzeć do tej opowieści. :-)

Z uściskami,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

@Asylum, podczas dziesięciolecia „Projektora” red. naczelny Paweł Chmielewski mówił o tylko dwóch kulturalnych pismach w kraju, które się utrzymują samodzielnie ze sprzedaży i reklam. Przeważnie coś swojego wydają instytucje kultury, ale to nie jest ta swoboda dobru tematów, relacji i krytyki. Niezależne wydawnictwa mogą sobie pozwolić na luksus swobody wypowiedzi, ale to się wiąże z głodowaniem i pogodnym wolontariatem skazanym na niskie wyceny. Finansowanie przez rząd/samorząd ma albo postać grantów, o które trzeba zawalczyć, albo ponurą mordę opisaną przez Kazika słowami: „mecenas płaci, mecenas wymaga”. Ciekawą pracę o tygodnikach opinii w Polsce napisał kilka lat temu prof. Tomasz Mielczarek. Polecam na jesień do poduchy. :-)

W piwnicznych zasobach mam zachowany ostatni, krakowski numer „Przekroju”. Sentyment do tytułu żywię do dzisiaj. Przejście do sieci wraz z czytelnikami to nie jest taka prosta i oczywista sprawa. Pozostaje trzymać kciuki.

@Tarnina, no, najpierw jest entuzjazm: „ciśniemy!”, a potem brak czasu, ciekawsze zajęcia, a przy wszystkim trzeba się narobić. Na przykład przy recenzji przeczytać ze zrozumieniem recenzowaną książkę, a ze zdjęć do relacji zrobić solidną selekcję, bo redakcja się nad tysiącem fotosów nie pochyli, tylko wybierze kilka i lepiej, żeby dostała tylko minimalny zapas. I  w tym wszystkim miotający się „stary” z jego: „to kiedy znajdziesz czas?”. Natomiast, gdyby nie ten początkowy entuzjazm, to byśmy nie docierali do końca. Syn już na początku roku pyta, kiedy szykujemy materiały do nowego „Projektora”? Na szczęście są teksty, z których i ja jestem zadowolony. Na przykład te o komiksie historycznym i Dniu Czytania Tolkiena naprawdę nam się udały.

Z serdecznymi uściskami,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Z całego wilczego serca Wam dziękuję za dobre słowa! :-) „Projektor” to jedyny obecnie magazyn kulturalny w Kielcach wydawany na papierowym nośniku danych, do tego wydawany przez stowarzyszenie, a nie przez instytucję kultury jak to często bywa w innych miastach. A bywało, że mieliśmy trzy konkurujące pisma kulturalne w tym samym czasie… „Projektor” przejął schedę po Świętokrzyskim Miesięczniku Kulturalnym „Teraz”, wydawanym przez Miasto.

Info „Przekroju” widziałem. Czasem zerkam na łamy, choć wolałem pismo z krakowskiego okresu. Nie wiem, czy pomogło to wstępne założenie „lekkiej” struktury organizacyjnej. Oznaczało to oszczędność ponad wszystko wpisaną w DNA pisma. Wyobrażam sobie, że pisma kulturalne powinny oddziaływać przynajmniej na miasto poprzez obecność w nim redakcji, ale to na inną rozmowę. „Projektor” też jest wyjątkowo lekki pod względem struktury i obecnie szuka dla siebie miejsca w wersjach cyfrowych.

Pisanie z moją młodzieżą (18 i 16 lat). Dziękuję za docenienie! Miewamy kłopoty z motywacją. :-) To znaczy, duch ochoczy, ale ciała słabe. ;-)

Ściskam Was serdecznie i chylę łba nisko!

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Dziękuję w imieniu Drużyny! :-) Przez tę dekadę pismo z dwumiesięcznika stało się rocznikiem. Teraz to właściwie książka (280 stron), taka wielobarwna praca zbiorowa dotycząca różnych obszarów kultury.

Z uściskami,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Tym razem publicystycznie: wczoraj ukazał się podwójny numer Kieleckiego Magazynu Kulturalnego „Projektor”. Premiera miała miejsce podczas jubileuszu 10-lecia istnienia pisma. Nieskromnie dodam, że z tej dekady połowa upłynęła z Wilczyskiem na redakcyjnym pokładzie.

Co w środku? Część pierwsza poświęcona Edmundowi Niziurskiemu. Dwa eseje, ale przede wszystkim opowiadania i komiksy z ogólnopolskiego konkursu na działa inspirowane twórczością pisarza. W drugiej więcej o komiksach i cyklach obrazkowych. Tu bazę stanowią IV Kieleckie Prezentacje Komiksowe z 2022 roku. Do tego mnóstwo recenzji, relacji, opowieści o teatrze i wspomnienie o Janie Nowickim, który był felietonistą „Projektora”.

Co ode mnie? Artykuł o „Salonie wytrzeźwień” Niziurskiego i co z niego wynika dla Kielc, jako przyszłej Europejskiej Stolicy Kultury, o twórczości ojca komiksu przygodowego czyli Hala Fostera (głównie o cyklu „Prince Valiant”). Wspólnie z córą machnęliśmy relację z aktualnych wystaw w Centrum Fotografii w Porto, a z synem recenzję do książki „Piszą, więc żyją. Pierwsze sto dni wojny”. Recenzji, które wyszło spod mojego pióra, jest jeszcze kilka. Wśród nich do powieści, którą wydał kol. Nikolzollern. W naszym towarzystwie tytułu chyba nie muszę wymieniać. :-) No dobra, dodam: „Przypadki rycerza Fredegara von Stettena”. :-)

Polecam, bo wyszło 280 stron świetnych treści (graficznych również)! :-)

Link do strony „Projektora” poniżej:

http://www.zenit-admin.ogicom.pl/download/nasze_wydawnictwa.htm

 

#KieleckiMagazynKulturalny #Projektor #Kielce #EuropejskaStolicaKultury #EPP2029

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

@Bemik, rządzisz i wymiatasz! :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Dziękuję, Bruce! :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Gratulacje! Widzę, że dajecie czadu jak Elvis! Podziwiam i szanuję, łba chylę! :-) Od siebie skromny  dodam do wątku udział w  pokonkursowej antologii: „Tak widzę świat, tak go czuję. Rzeczywistość w obliczu zagrożenia”, Wydawnictwo Jedność, Kielce 2021, s. 143-149. Animacji, jak u Bollyego to z tego nie będzie (najszczersze gratulacje, Bolly!), audiobooka jak u Gedeona również (gratulacje, Gedeon!), ale cieszę się z twardej, lakierowanej okładki, bo to pierwsza taka na moim utworze literackim a nie naukowym z dawnych czasów. :-)

 

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Ponieważ ciężko nam się rozstawać z Dniem Czytania Tolkiena, ogłosiliśmy 25 marca konkurs na drabble dla uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych: „Myślami jestem w Śródziemiu”.

 

Link do regulaminu poniżej:

http://mbp.kielce.pl/aktualnosci/2023/3/27/konkurs-na-drabble-myslami-jestem-w-srodziemiu/

 

#TolkienReadingDay

 

 

 

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

@Tarnina, to tak to się zaczęło! Klasa! :-D

 

Są elementy Dnia Czytania Tolkiena, które jeszcze trwają. The Tolkien Society wysłało do członków ankietę podsumowującą akcję AD 2023, a u nas trwa konkurs dla uczniów szkól podstawowych i ponadpodstawowych na drabble. Jeśli macie jakąś dobrze roCKującą młodość pod ręką, to zachęcam do podjęcia wyzwania: „Myślami jestem w Śródziemiu”. :-)

 

Link do regulaminu poniżej:

http://mbp.kielce.pl/aktualnosci/2023/3/27/konkurs-na-drabble-myslami-jestem-w-srodziemiu/

 

 

Pięknie wszystkim dziękuję za wspólna zabawę! Za rok znowu będziemy czytając świętować rocznicę zniszczenia pierścienia! :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

:-D

Moje czytanie w tym roku wypadło o tak. TVP 3 Kielce podsumowała spotkanie podróżnicze w Poczytalni na dVoRcu (link). Tu w sporze, czy na długą wyprawę zabierać kram, czy lembasy, wygrały te drugie. Pytanie o to: czym żywią się komary, gdy w pobliżu nie ma Hobbitów?, pozostało nierozstrzygnięte. :-) A teraz ogłaszamy konkurs na drabble: „Moje myśli są w Śródziemiu”. ;-)

Aha, a podróż przez krainy równoległe opisane przez rówieśników: J.R.R. Tolkiena i Hala Fostera, z których jeden został ojcem fantasy, a drugi komiksu przygodowego, a ich dzieła: „Hobbit” i „Prince Valiant” ukazały się w 1937 roku, wykazują podejrzanie dużo zbieżności.

Kilka obrazków z dziś. Zapraszam do wspólnego czytania i do Kielc za rok! :-)

#TolkienReadingDay #TolkienReadingDay2023

 

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Nieśmiało przypominam, że to już jutro! :-) Przyjemnej zabawy z dawna oczekiwanej! :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Czwarta edycja konkursu: „Tak widzę świat, tak go czuję”. W tym roku motyw przewodni brzmi: #dobresłowa

 

Cele konkursu:

1. Propagowanie kultury słowa oraz serdeczności i empatii wobec drugiej osoby.

2. Rozwijanie umiejętności literackich.

3. Uwrażliwienie zarówno na piękno, jak i bogactwo języka ojczystego.

4. Możliwość debiutu dla nieznanych dotąd autorów

 

Trzy kategorie: szkoła podstawowa, szkoła ponadpodstawowa i open.

 

Nagroda 5000 zł i złote pióro wojewody.

 

Przyjmowane będą prace konkursowe spełniające następujące warunki:

a) w formie opowiadania,

b) pisane prozą,

c) napisane w języku polskim,

d) posiadające tytuł,

e) niezawierające treści wulgarnych, prześmiewczych,

f) dotąd niepublikowane,

g) utwór literacki nie może przekraczać 6000 znaków,

h) spacje wliczane są w ilość znaków.

 

Prace konkursowe wraz z dołączoną kartą zgłoszeniową należy przesłać drogą e-mailową na adres konkurs@kielce.uw.gov.pl do dnia 30.04.2023 r. (do godziny 23.59). W temacie e– maila należy podać „Konkurs – imię i nazwisko” autora.

 

Regulamin znajdziecie o tu (DobreSłowa).

 

Organizator: Wojewoda Świętokrzyski i Polskie Radio Kielce, w komisji konkursowej przedstawicielki Związku Literatów Polskich oddział Kielce i Uniwersytetu Jana Kochanowskiego.

 

Fantastyka wchodzi w grę. W drugiej edycji otrzymałem laury za opowiadania napisane z perspektywy kota. ;-)

 

Powodzenia!

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Asylum, Livraria Lello to najpiękniejsza księgarnia na świecie przede wszystkim w ich własnym mniemaniu, tak się w końcu reklamują. ;-) Natomiast miejsce urok trzyma i warto pieniądze za wstęp wydać i odliczyć potem bilety od zakupu książek. Udało mi się wejść do środka w styczniu tego roku. Pierwsze podejście jesienią 2021 r. nie zakończyło się sukcesem – brak czasu i kilometrowa kolejka.

J. K. Rowling kiedyś zaprzeczała tym wpływom, ale i tak tiara przydziału stanowi wyposażenie półki z „Harrym Potterem”.

Temat przyjaźni wraca cyklicznie jako myśl przewodnia Dnia Czytania Tolkiena, więc może za rok taki właśnie będzie? The Tolkien Society ogłosi na przełomie 2023 i 2024 roku.

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

@Tarnina, serdecznie Ci dziękuję za wolę cichego czytania i mocno łapy ściskam za rychłe wydobrzenie! Ślę Ci dobra energię! :-)

 

@Asylum, cały czas jest dobrze odbierany i kupowany. Pytałem w słynnej Livraria Lello w Porto, czy mają coś Tolkiena, ale okazało się, że wszystko wyszło. Przynajmniej tak mi powiedział Tołstoj. Na zdjęciu tamtejszy Tolkien. ;-)

 

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Jak to ujęła Agnieszka Osiecka:

 

„Jeszcze czynny GS, więcej piwa niż łez

lecz nie taki już tłok – przeszedł rok – minął rok” ;-)

 

Zachęcam do głośnego czytania dzieł Mistrza. :-) Do Kielc również zapraszam! Anna Falikowska pisała pracę o Tolkienie, więc na pewno wie na ten temat więcej ode mnie, a koledzy Biskup i Krzemiński są ode mnie starsi, więc wiedzą więcej o wszystkim. :-D No i smaczek w postaci światów równoległych w działach rówieśników Tolkiena i Fostera. Już dostałem pytanie, czy występ będzie online. Tego nie przewidziałem. :-D

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Gdyby ktoś chciał poczytać Tolkiena z nami w Kielcach, to zapraszam. :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Droga Ninedin, to fantastyczna nowina! Bardzo się cieszę! :-)

 

Obiecałem informację o nagrodach za najlepsze wykonanie AD 2023. W tym roku będą to aż dwa numery Kieleckiego Magazynu Kulturalnego „Projektor” (gdy się ukażą drukiem) wraz z wysyłka na terenie Polski. Tematy przewodnie: nr 44 o Edmundzie Niziurskim i numer 45 o narracjach graficznych w Polsce i na świecie. Dopuszczam możliwość, że Redakcja wypuści jeden – podwójny, ale tematy przewodnie i tak będą dwa. Powiem Wam od razu, że jest się o co bić, bo w środku m.in recenzje pisane wilczą łapą, czyli papier spłynął krwią! ;-)

 

Ciąg dalszy wieści niebawem! :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Dla piszących o nostalgistach (jeden z prognozowanych zawodów przyszłości): Dead Can Dance w kompozycji „The Carnival is Over”.

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Nie będę pytał, kto jest Waszym dostawcą usług, ale jak Yoda wyczuwam zakłócenia mocy…

Bardzo ceniłem Netscape, ale świat się pozmieniał i, w mojej ocenie, strona musi dobrze wyglądać pod względem wizualnym. Dla mnie jest ważne, gdzie jestem i czy gospodarz pomalował trawę na zielono na moje przyjęcie. Do tego każda „atrakcja” wizualna może być jednocześnie funkcjonalna. Jedno drugiemu nie przeczy. Myślę, że użytkownikom Google’a nie przeszkadza, że mają rocznicową grafikę nad oknem dialogowym. Gdyby przeszkadzało, Google Inc. dawno by to wywaliło w pierony.

Spodziewam się więc strony, która będzie z jednej strony inna niż randomowo wybrany szablon, a z drugiej nieskomplikowana. Jako miłośnik piękna dodam, że  spodziewam się też witryny nie tylko ładnej, le wręcz fantastycznej. :-)

Oczywiście jeśli zrezygnujemy z wszelki ozdobników i witryna będzie przypominała notatnik Miscrosoftu to i tak będę tu zaglądał dla treści. Oczekuję jednak czegoś innego, o czym napisałem powyżej. Strony, która przeniesie nas gdzie indziej, jak dobra gra.

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Droga Drakaino, przyjmuję z pokorą Twój punkt widzenia na dźwięki. :-) Miałem na myśli taki motyw, jak w Kyrandii, gdy dodana kropla wody ożywiała drzewo, ale nie napisałem tego dość wyraźnie. :-) Grunt zatem, żeby była opcja on/off, która byłaby zapamiętywania na urządzeniach, z których korzystamy. Ale, OK, może być to możliwość włączenia dźwięku, zamiast jego wyłączenia. Nie będę się upierał. :-) Krótki motyw, jak podczas uruchamiania gry.

 

Przy okazji mi się przypomniało, że zapomniałem o responsywności witryny, bo korzystania na smartfonie obecnie to droga pod górkę i przez pole minowe.

 

Z pozdrowieniem,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Pojawiło się już tyle opinii, że trudno coś dodać, a nawet ustalić, która strona wygrywa, jak w czasie niejednej średniowiecznej bitwy toczonej w kurzu. :-) Pozwolicie, że po prostu wzmocnię kilka z powyższych opinii. RogerRedeye napisał, że w zasadzie, to nigdy nie skończyły się prace nad tym portalem, i może warto z tego wyciągnąć wniosek, żeby zrobić coś przyjazne (friendly interface), a niezbyt skomplikowane? Wybaczcie, ale więcej będzie o tym, co bym widział, a mniej, jak to osiągnąć.

 

Z perspektywy czytelnika niezalogowanego:

– Chciałbym, wpisując adres Fantastyka.PL czuć, że przenoszę się do innego świata. Ładne, ale krótkie intro z dźwiękiem, który można wyłączyć, jeśli komuś przeszkadza? To by można co czas jakiś zmieniać, albo wyróżniać godne okazje, np. Toast za Tolkiena. Chciałbym czuć, że jestem gdzie indziej, że to jest wyspa w internetowym morzu, która jest przepełniona oddechem od reszty mediów społecznościowych (bo Fantastyka.PL to jest portal społecznościowy, ale na szczęście inny :-) ).

– Sądzę, że dobrze byłoby po intro pokazać na głównej stronie ikonki, prowadzące do głównych nurtów: fantasy, cyberpunk, baśń etc. Wówczas mielibyśmy np.

  1. Najnowszą pozycję w Bibliotece, B. Najnowszą publicystykę, C. Element z „Nowej Fantastyki” (obecnie mamy li tylko zapowiedź numeru, przeważnie niezbyt szeroko komentowaną), D. HydePark, a poniżej wspomniane ikonki z nurtami literackimi.

 

Z perspektywy autora i czytelnika zalogowanego:

– Chciałbym, żeby portal na mój widok merdał ogonem, czyli, żeby po zalogowaniu wiedział, że jestem mile widziany, i że jestem u siebie. U siebie o tyle, o ile u siebie jestem w biurze, albo przy „swoim” stoliku w kawiarni,

 

Drobiazgi techniczne:

– Automatyczne dopasowywanie rozmiaru grafiki do strony,

– Opcja blank przy dodawaniu lików,

– Opcja udostępniania w mediach społecznościowych też by się przydała,

– Opcja dodawania tytułowej grafiki do opowiadania,

– Był już poruszony temat możliwości edytowania otwierających wątków. Tu coś się popsuło, bo, wydaje mi się, że było lepiej. Teraz nadziałem się dwa razy, że po dodaniu tematu w Hyde Parku, nic już nie mogę zrobić. Edytowanie jest ważne. Potrzebny jest przy tym komunikat, że wątek był edytowany i kiedy to miało miejsce.

 

Regulamin:

– Potrzebny jest nowy regulamin, przy obecnym nie mam poczucia bezpieczeństwa. Egzaminy z prawa rzymskiego i historii państwa i prawa to ja zdawałem dość dawno, ale pamiętam na przykład, że nie można przekazać nikomu więcej uprawnień, niż się samemu posiada (Paweł Włodkowic po nią sięgnął, w czasie sporu z Janem Falkenbergiem).

 

Ocenianie punktowe:

– Najmocniejszą stroną Fantastyki.PL są ludzie, wybaczcie truizm, doceńcie ukłon. :-) Ważne są komentarze, które ciągną autora w górę (bywa, że wbrew jego woli ;-) ). Proste ocenianie (punktowe) potrafi przyjąć wymiar patologiczny jak np. na LubimyCzytać, gdzie grubaśna książka kolegi po dziennikarskim piórze w dniu premiery dostała dwie jedynki. Nikt nie był w stanie tego przeczytać w takim terminie. Na Empiku bywa podobnie, gdzie zresztą chyba toczą wojnę między sobą nie autorzy, a wydawcy. Podobnie było też na Merlinie. W końcu jako były rekomendowany recenzent przestałem tam bywać w ogóle. Nie wiem, czy całkowita rezygnacja z punktacji nie byłaby lepszym rozwiązaniem. Są nominacje do Biblioteki, są komentarze. Mnie to wystarcza.

 

Grafika:

Bardzo bym też chciał, żeby pojawiało się więcej grafik. Jest wątek w HydeParku, ale to mało. Zresztą jest mniej aktywny od tego o fantastycznym temacie muzycznym, który jakoś ciągniemy.

 

Coś mi jeszcze chodziło po wilczym łbie, ale z niego wypadło. Dodam, gdy sobie przypomnę. :-)

 

Czekam na portal, który od razu będzie zapraszał do bycia „gdzie indziej”.

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Wybaczcie durny temat wątku. Mój błąd, chciałem edytować, ale edytowanie nie działa, a usunąć też się nie da, więc ten rok będzie szczególny. Dlaczego: szczególny? Bo wątki z poprzednich lat miały takie same nazwy. :-) Zachęcam do przypomnienia sobie o naszych przewagach z lat minionych! :-)

 

Linki do Dni Czytania Tolkiena na Fantastyka.PL

#TolkienReadingDay2020

#TolkienReadingDay2021

#TolkienReadingDay2022

 

Mam nadzieję, że za rok będzie nowa wersja strony, z której wszyscy będziemy bardzo zadowoleni, a edytowanie będzie działało bez zastrzeżeń. :-)

 

Zachęcam do wspólnej zabawy z Dniem Czytania Tolkiena! :-) Sobota 25 marca 2023 roku – kolejna rocznica zniszczenia pierścienia. A gdyby ktoś chciał doczytać o znaczeniu tej daty w twórczości Profesora, to odsyłam do pracy, która napisał prof. T. A. Shippey, „J.R.R. Tolkien pisarz stulecia”.

 

Ze względu na brak możliwości edytowania postu, kolejne komunikaty również pojawią się w komentarzach. Wybaczcie tę niedogodność. Informacja o obiecanej nagrodzie w sobotę 25 lutego. :-)

 

Z uściskami,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Dziś Dzień Radia. Z tej okazji dla piszących o tym, co ich kształtowało, znów formacja Celtic Frost, ale tym razem w kompozycji „Mexican Radio”.

Pierwszy raz usłyszałem ten numer w Muzyce młodych, albo Metalowych torturach. Nie pamiętam. Wydaje mi się, że to była inna wersja z EP-ki. Wspomniane audycje, to były programy, na które prawie biegłem z zajęć w technikum, żeby nagrywać całe płyty, bo wówczas je bez krępacji puszczano. Nim dorobiłem się kabla, musiał wystarczać mikrofon dostawiany do głośnika monofonicznego odbiornika o wdzięcznej nazwie Beskid. Zresztą nie tylko ja tak robiłem. Ponieważ w latach osiemdziesiątych ocieplano bloki na Dalekiej w Kielcach, „Kill’em All” Metalliki krążył na taśmie z odgłosami wiertarki w tle. :-D

Czym byśmy byli bez radia, które czasem mądrze do nas zagada i zwróci uwagę na coś, czego na pierwszy rzut ucha nie słychać?

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Dla piszących o sławie minionej – Celtic Frost w utworze: „They Were Eagles

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Dziękuję za podpowiedź! Zastanowię się, jak to zrobić, żeby i Wilk był syty i wąsy ocalały. ;-)

Z pozdrowieniem,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Wiadomo, czterołapne są najlepsze! ;-)

Droga Bogini Regulatorzy, gdy czyta się Twoje uwagi, to potknięcia biją po ślepiach, a autor w swoim wilczym łbie się zastanawia, jak mógł to przeoczyć? Podziwiam ten Twój talent. Myślę, że świat powinien Cię za to obdarowywać co dzień słotą statuetką. Nie musi być w kształcie Oskara, ale taki na przykład złoty puchar Mirmiła to też by było coś! Dziękuję! :-)

Mam tylko jedną wątpliwość. Popraw mnie, proszę. Pytanie: czy da się pokręcić samą twarzą?

Człowiek w gangsterskiej marynarce pokręcił wąsatą głową. → Czy wąsata była cała głowa, czy może tylko twarz?

Od lat młodzieńczych potrafię: unieść wyżej prawą brew, poruszać wąsem jak Michał Wołodyjowski w filmowym wcieleniu, a nawet ruszyć uszami. Nie umiem jednak pokręcić twarzą w sposób niezależny od głowy. Żarty żartami, ale nie wiem, jak to zmienić, żeby było dobrze. Z góry dziękuję za kolejna podpowiedź. :-)

 

Z życzeniami przyjemnego dnia,

Wilk który jest

 

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Fascynator, aż takich mocy sprawczych to ja nie mam, a „w miarę wpływowy w internetach” to byłem w poprzedniej dekadzie i w jeszcze wcześniejszej. :-D Cieszę się wraz z Tobą, że czary-mary nastąpiło! :-)

 

A teraz specjalnie dla piszących o naturze stworzeń, na przykład wilków ;-), formacja Danzig w kompozycji „Killer Wolf”.

Uwielbiam ten teledysk, przyznam Wam się w tajemnicy. :-)

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Droga Bogini, to ja Ci kiedyś bardzo chętnie opowiem, jak to jest z zawodowymi korektorkami i przy okazji jak technologia je przygniata. Na przykład czytające boty rozumieją przeniesienie znaku do następnej linijki kombinacją klawiszy: Ctrl+Shift+Space, ale przy połączeniu: Shift+Enter zawieszają głos, bo widzą sam Enter. Do tego zdanie musi kończyć na tej samej stronie, na której się zaczyna, bo inaczej technologia się gubi. Takie proste zasady dostępności tekstu. Dziwnym trafem spotykam korektorki starsze od siebie, więc i tak po korekcie, trzeba zrobić korektę, żeby i robot był zadowolony z rezultatów, a dzięki temu osoby, które korzystają z tego narzędzia. To bardzo ciekawe doświadczenia.

Dobijający bywa świat, w którym korekta nie trafia na końcu do szczotki autora. Dzięki temu mam w cytowanym czasem artykule zamiast „znamienitymi”, „znanymi”, co sprawia, że cały akapit jest, w mojej ocenie, niezrozumiały, a poziom osobniczego rozwoju autora może budzić poważne wątpliwości czytelników. :-D

Bardzo dziękuję, Bogini Regulatorzy, za to co robisz. Doceniam, uwzględniam, staram się robić lepszy.

Z uściskiem czterołapnym,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Droga Bogini, z korektorkami (nigdy nie trafiłem na mężczyznę) spieram się od grudnia 1997 roku. Czasami się zdarzało, że miałem rację, ale niezbyt często. :-D Natomiast powątpiewam przez to w swoją zdolność do językowej poprawy… Chociaż jakoś mi weszło do łba, wbijane przez firmową radczynię, że w umowach nie może być punktatorów. Może więc jest jakaś nadzieja? Nic to! „Młody jestem – wyrobię się”, jak to ujął Tytus de ZOO. ;-)

Z uściskiem łapy,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Bogini Regulatorzy, zjawiasz się, gdy już mi się zdaje, że tekst przypomina polszczyznę i czynisz go lepszym. Dziękuję! :-) Z radością zasiądę jutro do nanoszenia poprawek! :-) Dziękuję za dobre słowo o opowiastece. Cieszę się, że przyniosła odrobinę przyjemności. Umberto Eco twierdził, że właśnie po to się pisze. :-)

PS W zawodowym świecie toczyłem w minionym roku boje z korektą (maczałem łapy w trzech podręcznikach i przywołanym raporcie). Po zarzucie, że moje zdania mają angielską budowę, powoli dochodzę do siebie. :-D

 

Asylum, dziękuję! :-) Tak wyszło, że w czasie pandemii w pracy miałem program prozdrowotny, na który składały się spotkania z psychologami, psychiatrą i fizjoterapeutami oraz zabiegi. Aha, była też dietetyczka biorąca udział w biegach górskich i kazała Wilka odchodzić o 11 kilo, co uczynił był, bo bywa słuchany. ;-) Były też techniki świadomego oddychania w sporym wyborze i różnym podejściu. Pani psychiatra próbowała nas uśpić, a o tej opowiadał dr fizjoterapii z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. Mam nadzieję, że wiedział, co mówi. :-) Ta metoda mi się spodobała ze względu na prostotę. To jest pięć powtórzeń: 5 sekund wdech, 5 sekund zatrzymanie, 5 sekund wydech, 5 sekund wydech. Na mnie działa, więc polecam!

Ps. Wcześniej stosowałem wyjęte z jogi wyobrażenie tarczy zegara ze wskazówką wędrująca w rytmie oddechu.

 

Bardzo Ci, Koala, dziękuję za dobre słowo, które odczytuję bladym świtem! :-) Dla Ciebie również wszystkiego najlepszego w Tym Rocku! :-)

 

Przytulam Was wszystkich,

Wilk który jest

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Dobrze, że mi to, Fascynator, przypomniałeś. :-) To przenieśmy się o pokolenie. Specjalnie dla tworzących alegoryczne wizje współczesności: Karel Kryl w utworze „Veličenstvo Kat” – wersja z koncertu we Wrocławiu w 1989 roku.

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Dla chcących umieścić akcję w niezbyt odległej przeszłości, czyli sto lat temu. :-) Jaromir Nohavica, Artur Andrus i Grupa MoCarta w utworze „Cieszyńska”.

Nie jest człowiek większy ani lepszy, gdy go chwalą, ani gorszy, gdy go ganią. (Tomasz z Kempis)

Nowa Fantastyka