
Autorze! To opowiadanie ma status archiwalnego tekstu ze starej strony. Aby przywrócić go do głównego spisu, wystarczy dokonać edycji. Do tego czasu możliwość komentowania będzie wyłączona.
Drzwi me, przez Hefajstosa tworzone,
kochane, wielokrotnie dopieszczane.
Dziś was oddaję, ni płaczcie, ni zgrzytajcie,
o mnie pamiętajcie.
Zostawiacie mnie tu, w trwodze,
łapią mnie nie moce.
Wiedzcie jeno, że jak Ulisses wrócę,
ze swej Odysei kiedyś powrócę.
Kiedy się spotkamy, znowu się pokochamy.
Przytulę was mocno, oddam się mocom.
Znowu macać twą klamkę będę,
lekko pchać barkiem framugę będę.
Ale zanim tak się stanie, was oddaję.
Kiedyś muszą być te rozstaje,
a więc niech się tak właśnie stanie.
Rymy ciuteńkę lepsze, niż w tym "teatrzyku" o Gandalfie i Barlogu, ale i tak tekst do mnie nie przemawia.
Poezja kontrowersyjna? Gdzie tu widzisz kontrowersje? Bardziej taka grafomania...
O, wielki Homerze, twórco prawie święty --- gdybyś to usłyszał --- jak byłbyś ...wstrząśnięty...
Na szczęście Homer był ślepy i tego nie przeczyta...
Brak konsekwencji rymotwórczej...powtórzenia w rymach bolą (będę - będę, wrócę -powrócę )
Z dwojga złego, już lepiej wychodzi Ci proza. Przy "ekspedycj"i nie zgrzytałem az tak zębami ;)
Wstrżąsające.
Jestem pod wrażeniem, ale niestety negatywny. Przepraszam za to co napiszę, ale to nie jest poezja kontrowersyjna tylko rymowanka jednomyślna - jednomyślnie wszyscy słabo ją ocenili ( jak na razie :) )
Niestety, wiersz to nie jest. To tylko rymowanka.
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Poezja kontrowersyjna = przynależność dzieła do gatunku poezji budzi kontrowersje.
Nie wiem czy kontrowersyjna, ale za to kiepska. Choć być może, jako naturalny zwolennik prozy, jestem niewrażliwy na piękno poetyckiego świata. Pojawia się jednak pytanie - skąd w ogóle pomysł, żeby publikować poezję na portalu, który nie ma z nią nic wspólnego, w dziale, który nie ma z nią nic wspólnego? Nie ogarniesz, zaiste.
ojjjj...fantastyka ma z poezją wiele wspólnego!
A Romantyzm???
Drogi Marcinie, kolega się po prostu zagalopował. twierdzenie że poezja i fantastyka nie mają ze sobą nic wspólnego, jest najdziwaczniejszym twierdzeniem, jakie od lat słyszałem, czy czytałem. Ale nasz inteligentny kolega zreflektuje się na pewno. Pozdrawiam.
Racja, Marcinie, krótkie spojrzenie w głąb mojej wiedzy historyczno-literackiej rzeczywiście potwierdza, że fantastyka ma wiele wspólnego z poezją. Sformułujmy zatem pytanie inaczej - co wspólnego z poezją ma Nowa Fantastyka?
Ja myślę drogi Vyzarcie, że traktowanie na portalu po macoszemu poezji - wynika z tego, że nie objawił sie na razie nowy twórca Dziadów czy Balladyny...myślę jednak, że gdyby cos takiego pojawiło się niespodziewanie - czytalibysmy z wypiekami na twarzach...Nigdy nie wiadomo czy nie wybuchnie nagle jakiś neoromantyzm i wszyscy jak jeden mąż będziemy szukać rymów:))
Kto wie - może Karkasy III jest jakąs forpocztą nowego stylu :)))
A "Iliada" i "Odyseja" Homera? Toż to najczystsza fantastyka. Połowa autorów na nie się powołuje. Pozdrawiam.