- Opowiadanie: veslao - NOTATKA służbowa.

NOTATKA służbowa.

Autorze! To opowiadanie ma status archiwalnego tekstu ze starej strony. Aby przywrócić go do głównego spisu, wystarczy dokonać edycji. Do tego czasu możliwość komentowania będzie wyłączona.

Oceny

NOTATKA służbowa.

Znalazłem w pociągu ciekawą notatkę. Wrzucam ją tutaj, może komuś – na coś się przyda.

Ja dzięki niej wiem już skąd u mnie te przesłuchy. Miłej lektury.

Pozdro…..Veslao.

 

 

TAJNE

NOTATKA

 

służbowa z dnia 30 kwietnia 2009 roku sporządzona przez majora doktora nauk med. Andrzeja H. Fristliga na prośbę szefa Wydziału Operacyjnego Biuro Bezpieczeństwa Rządu.

 

Badania przeprowadzone przeze mnie na Oddziale Zamkniętym o Wzmocnionym Zabezbieczeniu Szpitala Psychiatrycznego w Świeciu, wskazują jednoznacznie na znaczną wrażliwość grup neuronów, umiejscowionych wokół ciała migdałowego i mających liczne połączenia z korą słuchową – na promieniowanie radiowe w zakresie częstotliwości od 900 do 1900 MHz tj. częstotliwości powszechnie wykorzystywanej w telefonii komórkowej.

 

Badani osobnicy byli całkowicie odizolowani od wpływu otoczenia i obserwowani za pomocą systemu kamer. Wykazywali dużą wrażliwość na promieniowanie radiowe (mikrofalowe). Swoje samopoczucie w trakcie wywiadów z psychiatrami błędnie interpretowali wpływem pogody. Stany te oscylowały wokół pobudzenie i euforii oraz przygnębienia i depresji. Zależały one, jak niezbicie ustalono, od rodzaju sygnału jaki emitował umieszczony obok cel nadajnik. Wszyscy badani zaczynali mieć omamy słuchowe.

 

Bardziej szczegółowe badania nad osobnikiem XY wykazały, że przy odpowiednim treningu możliwy jest odbiór przez mózg ludzki fal radiowych o określonej częstotliwości. Trening polegał na puszczaniu w celi osobnika XY utworu muzycznego i równoczesnej emisji określonego sygnału w zakresie 1900 MHz. W trakcie wywiadu z psychiatrą osobnik XY okazywał znaczną dekoncentrację w chwili emisji w/w sygnału w zakresie 1900 MHz pomimo tego, że muzyka nie była puszczana. Osobnik twierdził, że słyszy odgrywany mu wcześniej wraz z sygnałem radiowym – utwór muzyczny.

 

 

Reasumując: Wydaje się z dużą pewnością, że obserwowana u lawinowo rosnącej grupy ludzi tzw. metopatów wrażliwość na zmiany pogody, i związane z tym przeróżne dolegliwości fizyczne określane jako: osłabienie, brak koncentracji, bóle głowy, itp. związane są z odbieraniem sygnałów radiowych z przekaźników telefonii komórkowej oraz własnych aparatów telefonicznych tzw. komórek.

 

Obserwacje przeprowadzone przez mnie wcześniej, w miejscowości w której przekaźnik taki stoi od 10 lat wykazują w sposób dość oczywisty, że w trakcie prowokowanej awarii i wyłączenia tego przekaźnika, ludzie stają się wyraźnie pobudzeni. Opuszczają mieszkania w blokach, a ich życie społeczne pogłębia się. Badania przeprowadzano metodą rejestrowanej wizualizacja, a po przeprowadzeniu identyfikacji i zankiettyzowaniu obiektów – podzielono je na grupy w zależności od tego czy posługują się telefonami komórkowymi i jak intensywnie (co zapewne ma wpływ na interpretację wyników obserwacji). Po analizie danych jednoznacznie stwierdzono korelację wpływu promieniowania radiowego tzn. po ustaniu jego wpływu następował ogólna zewnętrzna ekstrapolacja odbioru wrażeń zmysłowych. Analizując subiektywne odczucia obiektów na zmiany pogodowe można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że ogólne pogłębienie i zwiększenie natężenia tych odczuć u coraz większej grupy ludzi wynika w większości nie ze zmian pogodowych (zmiany pogodowe tj. ciśnienie, temperatura i wilgotność mają oczywiście dalej wpływ na samopoczucie obiektów), ale z natężenia ruchu radiowego. Warunki meteorologiczne korelują się z w/w odczuciami poprzez naturalne wzmocnienie lub osłabianie transmisji fal radiowych.

 

Na podstawie wyników badań laboratoryjnych i analityczno-statystycznych, stwierdzam jednoznacznie, że celowe jest kontynuowanie dalszych badań, które doprowadziłyby do ustalenia jaki zakres częstotliwości oraz jakie parametry przekazu wywołują u obiektów określone odczucia i stanowią potencjalne stymulanty do wywoływania określonych zachowań tłumu.

 

 

major doktor nauk med. Andrzeja H. Fristliga

 

 

 

 

Koniec

Komentarze

Szkoda, że to tylko krótki fragment. Materiał idealny na dobre opowiadanie SF.

Strugackich "Obitajemyj ostrow" już został napisany. Jest obszerniejszy od opowiadania.

Yhm... Niestety nie jestem zaznajomiony z literaturą gatunku SF. Wolę fantasy w czystej postaci ;)

W świetny sposób operujesz językiem (dla wielu nieosiągalnym... dla mnie po części też). Choć nie przepadam za SF - duży + za styl.
Drobne niedociągnięcia z rodzaju:
Wydaje się z dużą pewnością 

Przeczytałem i...
Kiepsko. Po pierwsze w tekście jest cała masa literówek i to takich bardzo widocznych. Ktoś tu nie poprawił, a może nawet nie przejrzał tekstu. Dwa, to o czym jest ten tekst? Kompletnie o niczym. Pomysł po pierwsze nie jest nowy, spotkałem się już z nim dwa razy przynajmniej w różnych wariacjach, ale pomijam to- można napisać 500 tekstów o wampirach i każdy może być ciekawy, inny. Ten tekst jest kompletnie o niczym, pisany językiem stylizowanym na notkę urzędowo-naukową, co udało się średnio. Nudna.
Dodam też, że pomysł Autora nie wytrzymuje próby racjonalizacji- to mniej więcej tak, jakby ludzie po wiekach lepienia pierogów odkryli, że ich gotowanie daje właściwości telepatyczne. Podobnie z pomysłem, który zaserwowano w tekście. Aż chce się powiedzieć ,,Dopiero teraz na to wpadłeś, Watsonie?!".
Tyle.  

PS Polecam właśnie Strugackich, Kinga, czy bodajże Sacaniego. Tam pojawia się taki sam/zbliżony motyw. 

Nowa Fantastyka