- Opowiadanie: pablos02 - Mordercza gra

Mordercza gra

Autorze! To opowiadanie ma status archiwalnego tekstu ze starej strony. Aby przywrócić go do głównego spisu, wystarczy dokonać edycji. Do tego czasu możliwość komentowania będzie wyłączona.

Oceny

Mordercza gra

Tu było opowiadanie starej daty, teraz poszło do poprawy :)

Koniec

Komentarze

Powoli wsunęła się do środa, zachowując przy tym niezwykłą ostrożność. - środka

- Mimo wszystko dopiąłeś swego - powiedziała kobieta. - Pragnąłeś osiąść na mieliźnie i potem zacząć płynąć, aż w końcu z braku sił zatoczył byś się na dno, z którego nie ucieczki.
- stoczyłbyś.

Dodatkowo interpunkcja słabiutka. Rozbudziłeś moją ciekawość ostatnim zdaniem - gdybym jeszcze wiedział, o co chodzi...

Mastiff

Zgadzam się z Bohdanem. Tekst do poprawy.

Brian Rush szedł powoli brukowaną uliczką, co chwilę odwracając swój ociężały łepek aby zobaczyć czy ktoś przypadkiem go nie śledzi. (...)  Był to potężnie zbudowany mężczyzna, wieku średniego.
Ociężały łepek potężnie zbudowanego mężczyzny. Ekstra.
Melissa Gordon (...) zaczęła pedałować wpędzając składaka w ruch.
Coś pięknego.

Nowa Fantastyka