- Opowiadanie: LuznyTrybik - Sfera zdarzeń (drabble)

Sfera zdarzeń (drabble)

Autorze! To opowiadanie ma status archiwalnego tekstu ze starej strony. Aby przywrócić go do głównego spisu, wystarczy dokonać edycji. Do tego czasu możliwość komentowania będzie wyłączona.

Oceny

Sfera zdarzeń (drabble)

Wiedział, że nachodzi. Wiedział co zwiastowały znaki na niebie.

Najpierw były zorze rozpływające się niczym plamy oleju coraz szybciej i szybciej.

Potem nieboskłon pociemniał, śnieg dookoła poszarzał. Zmroczniała czerwień znajomej chaty i zieleń świerków. Wtem wykwitły na niebie ciemne bruzdy, a miedzy nimi dziwne, wijące się linie. I nastąpił wstrząs, i świat przechylił się, a horyzont zamigotał. I zadrżał świat po raz drugi, trzeci, czwarty co raz silniej i silniej. Śnieg poderwał się z ziemi, zaczął wirować. Z początku powoli, potem coraz mocniej aż oszalała zamieć wypełniła całą przestrzeń. Słyszał jęk gnących się drzew. Ziemia, raz po raz, zamieniała się z niebem miejscami. Białe tumany siekły go, a on nie mógł się poruszyć i tylko drżał w duchu, by jego cylinder nie odleciał gdzieś w dal. Nagle świat wrócił do pionu, a z podziemi dobiegł huk i ostatni silny dreszczy przeszył wszystko. Zorze zamigotały na pożegnanie.
Śnieg opadał powoli. W ciszy.
Koniec

Komentarze

Jedna uwaga: opowiadanie jest stanowczo za długie! Gdybyś skrócił je o połowę, byłoby idealne. Oprócz tego żadnych zastrzeżeń.

Wciągająca fabuła, wyraziści, żywi bohaterowie, świetna gra suspensem. Błyskotliwy debiut.


<ironia off>

Pozdrawiam 

A drabelek to nie powinien mieć stu słów? ;)

Pozdrawiam.

Nie lubię krótkich form o niczym. Pointa by się przydała, albo coś. Pisać dla samego pisania może każdy, a chyba nie o to tu chodzi. :)

Poza tym, że nie wiem o co tu chodzi to bardzo przyjemnie się przeczytało :)

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

dam 4/6

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Chyba rzeczywiście wyszło mi to mało oczywiste ;)

Generalnie inspiracja była taka: http://tnij.org/l8jl

http://tnij.org/l8jl
link się wstawia :)

no i teraz to rozumiem!

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Exturio, mEverright, skoro autor pisze "drabble", to znaczy, że nie będzie wiecej niż 100 słów. Kto nie lubi, nie musi otwierać.

Tekst ma sens dopiero po obejrzeniu obrazka. Musiałbyś tak to napisać, żeby  czytelnik domyślił się, o co chodzi, bez linka. Zapewne starczyłoby jedno zdanie na koniec. 

Zgadzam z Seleną się. Tak to wyszło trochę przydługie, chociaż ładne, haiku.

Selena - ideą drabla nie jest sto słów, ale przekazanie myśli, idei w stu słowach. To chyba trochę zmienia sytuację?

A więc jednak nie wszystkie krótkie formy są o niczym?:)

Nie wiem. Ale drabble bez porządnej myśli jest jak pizza bez ciasta. Ponoć nawet da się jeść. Tylko po co?

Nowa Fantastyka