- Opowiadanie: Anonimowy bajkoholik - Wolny od marzeń

Wolny od marzeń

Dyżurni:

brak

Oceny

Wolny od marzeń

W świecie, w którym brud wycierają banknoty

Człowiek rodzi się z rozumem, zdolnym do sztuki

Do przemyśleń i wzlotu ponad wszelkie miernoty

Lecz co by nie zrobił, rozdziobią go wrony i kruki

 

Czemu do życia mnie powołałeś, w którym nauczony piękna

Poznaję brzydotę pracy, która ciało moje potrzebuje na kawałki?

Mam pracę, gdzie ręka moja rusza się, a noga jej przeszkadza

I gdyby nade mną ktoś mógł, uciąłby nogę, by ręka szybciej pracowała

 

I powiedz mi, czy to nie jest właśnie jakaś kara?

Że człowiek czegoś pragnie, a dostaje coś zamiast?

Za grzechy dawnego życia, czy może wczorajszą obrazę?

Nikt nie powie co jest za co, lecz zostają pytania.

 

Siedzę i myślę, dlaczego coś jest, a czegoś nie ma

I czytam w książkach, że odpowiedzią są geny

Rodzice, szkoła, nauka, biologia

Zła wola, walka klas. 

 

Po tym jak drzwi trzasnęły i ruszyłem w świat

Pod rządem przemocy, która nazywa się prawem

Widzę jak świat się znów zmienia

Że koszmar przestaje być moim schronieniem

 

Staje się życiem każdego z nas

Nie pierwszy raz.

 

 

 

 

 

 

 

 

Koniec

Komentarze

Tematycznie fajnie, ponure refleksje nad współczesnością i ogólnie światem otaczającym podmiot liryczny. To lubię.

Pod względem budowy za to już nie tak dobrze.

W pierwszej strofie rymy, później znikają, by pojawić się na końcu w najbardziej banalnej „częstochowie” nas – raz.

Wersy absolutnie dowolnej długości też wyglądają tu dość dziwacznie.

Chyba że to współczesny wiersz nieregularny, lecz wciąż wydaje mi się, że to aż nazbyt duża nieregularność w strofach od drugiej do czwartej.

Nie jestem ekspertem od poezji, choć zdarzyło mi się coś lirycznego spłodzić na portalu.

To tylko luźne przemyślenia, być może chrzanię głupoty.

Pozdrawiam i powodzenia w dalszym wierszokleceniu, anonimowym i jawnym ;)

Storm, dzięki za lekturę. Masz rację. Na pierwszy wers był temat i forma, a na resztę został tylko temat. Uczciwie powiem, że postaram się dodać wersję w całości poprawną.

Dość ponura refleksja na temat naszego świata.

Nowa Fantastyka