
życie swoje
wypełniaj radością
jest tyle drzew
na których się nie powiesisz
rzek
w których się nie utopisz
łez
których nie wypłaczesz
Hej, AS
Przyjemny i optymistyczny. Bardzo mi się podoba!
Technicznie się nie wypowiem, ale zastanawiam się, czy gdyby fragment o drzewach i rzekach dać na koniec, to czy nie wybrzmiałoby to mocniej.
jest tyle drzew
na których się nie powiesisz
rzek
w których się nie utopisz
Super. Pozdrawiam ;)
No nie nazwałbym tego wiersza “przyjemnym i optymistycznym” ;)
Ale podobał mi się. Oszczędny w formie. Dobrze zestawia kontrastowo optymizm z potencjalnym samobójstwem.
Też się zastanawiałem, czy przestawienie, które proponuje Ramshiri nie wzmocniłoby przekazu. Ale z drugiej strony zaburzyłoby to konstrukcję. Jest dobrze, tak jak jest.
Moje powieści: https://marmaxborowski.pl/kwestia-wyboru/
To jeden z tych wierszy, które bardzo nienachalnie podkreślają, że piękno życia na ziemi jest niepowtarzalne. Jak można ograniczyć je do jednego miejsca, które znamy? Podejmując najważniejszą decyzję przecięcia życia? Jest tyle cudownych miejsc, w których nas nie było… Jest tylu wspaniałych ludzi, których być może poznamy… Skreślać się jednowymiarowo, to akt ignorancji wobec tego, czego być może boimy się zaznać. A horyzonty widzenia, doznań, relacji, doprawdy bywają niezmierzone.
Wiersz konstruktywny, który wspaniale podkreśla ograniczone spojrzenie w chwili desperacji.
Pozdrawiam ciepło i klikam dla Poety.
"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem
Serwus, AS
Gratuluję wiersza.
Nie wiem, czy dobrze odczytuję Twój tekst, ale ja również nie nazwałbym go optymistycznym.
Choć pewnie taki właśnie miał być – pozostawiający miejsce na różne interpretacje.
Na słowa: „jest tyle drzew, na których się nie powiesisz” zawsze można odpowiedzieć, że skoro jest tyle, na których nie… to może jest też jakieś jedno, na którym tak.
Daje do myślenia.
Klikam do biblioteki.
Pozdro,
rr
Realizm
życie twoje inni
wypełnią zgryzotami
jest tyle drzew
na których mogą cię powiesić
rzek
w których mogą cię utopić
łez
które powstrzymasz
Ale podobało mi się, jest w Twoim wierszu coś, co chwyta.
Pozdrawiam serdecznie :)
Q
Known some call is air am
Mnie też się podobało. Widzę ten tytułowy optymizm i on rezonuje z optymizmem we mnie. :-)
Babska logika rządzi!
Outta Sewer XD
Moje powieści: https://marmaxborowski.pl/kwestia-wyboru/