
Wiersz wolny – dedykuję wszystkim autorom i twórcom Nowej Fantastyki
Wiersz wolny – dedykuję wszystkim autorom i twórcom Nowej Fantastyki
otwiera przestrzeń dla wyobraźni
kiedy przeplatasz realizm z fantastyką
niosącą pomarańczowymi zachodami słońca
nieskończoność umysłu
nie pozwoli utonąć w słowach
wśród sieci neuronowych połączeń
staniesz się wykwintnym łowcą
fragmentów godnych zapamiętania
między wszystkimi wymiarami
płyniesz pod prąd będąc zrozumianym
przez barwnych twórców z innych krain
namaszczonych potrzebą przenoszenia
w równoległe światy rozpalonych gwiazd
pod chmurami z których lecą złote pióra
nie będziesz Ikarem bo skrzydła odrastają
wraz z nowym natchnieniem
ostatni ze sprawiedliwych trwają
zakochani w prozie
To dla uzupełnienia słów:
https://www.youtube.com/watch?v=OSIr5mx3YA8&ab_channel=JonAndersonOfficial
"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem
Serwus,
Niestety nie umiem w poezję, ale:
„nie będziesz Ikarem bo skrzydła odrastają
wraz z nowym natchnieniem” – to piękne zdanie, pokrzepiające.
Gratuluję i pozdrawiam,
rr
Robert Raks – dziękuję. Wiesz, już miałam obawę, że wiersz do nikogo nie trafia… Widzę odkrycia bez odzewu, a to chyba najgorsze doświadczenie dla autora. Myślę wówczas, że jest bardzo źle, a przecież się starałam przelać emocje i odczucia związane z NF.
Podziwiam Twoją odwagę i cieszę się, że cokolwiek z powiedzmy “peanu” trafiło do Ciebie.
Wielkie serdeczności posyłam
"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem
Gochaw, Gochaw, Gochaw…
„Podziwiam Twoją odwagę” – słodkie. Miło mi, że wywarłem wrażenie swoją odwagą ???? Właśnie poczułem się jak uczeń, który pierwszy podniósł rękę.
Mam nadzieję, że napisanie czegoś jako pierwszy niczym mi nie groziło ????
Wierz mi, że doceniam Twój wiersz, ale ciężko mi powiedzieć o nim coś więcej – niestety nie potrafię interpretować poezji, więc wybacz, że omówiłem tylko jedno zdanie.
Z pewnością włożyłaś w ten utwór mnóstwo serca i jest pełen Twoich uczuć.
Ale chyba jestem zbyt prosty na poezję tych lotów – ja to raczej rymowanki ????
pozdrawiam wielce serdecznie
rr
Robert Raks – skąd, niczym nie groziło, tylko moim uśmiechem :))
To co wyłapałeś dla siebie, to serce tego wiersza. Brawo!
Cóż rymowane wiersze doceniam, lecz to nie moja bajka.
Polecam Ci za to wiersze Obserwatora i AS-a, są magiczne. Natomiast Ślimak Zagłady potrafi każdy wiersz rozłożyć na czynniki pierwsze, no i Jim również :)
"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem
Nie omieszkam zajrzeć do wskazanych osób – a nuż się czegoś nauczę. Może w szkole miałem za mało zajęć z interpretacji wierszy… Albo po prostu jak ktoś jest kamieniem, to kamieniem zostanie
P.S. Te cztero-znaki zapytania to nie celowo – strona rozbiła mi dwa uśmieszki i smutną minkę
całkiem sympatyczne te pytajniki…
"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem
poezji najbliżej jest do muzyki;
jednej i drugiej daleko jest do ogarnięcia całości rozumem;
choć zasady pisania wierszy i zasady harmonii są zrozumiałe
to jednak na utwory reagujemy przede wszystkim emocjonalnie
a nasza wyobraźnia tworzy obrazy, które nie wymagają komentarza;
owszem, są fragmenty które się nam bardziej podobają
i akordy które wybrzmiewają najbliżej serca;
taki właśnie akord wychwycił znakomicie mój Poprzednik
(choć twierdzi, że na poezji się nie zna);
dodam od siebie, że skomponowałaś znakomity kawałek
z pięknymi przerzutniami
całkowicie zgodnymi z zasadami harmonii…
ukłony Autorko, serdecznie pozdrawiam
AS – odpowiem wierszem. Pozwól proszę.
“narodziny rytmu”
zdejmij to słowo
z koniuszka języka
dojrzewający owoc
dopieszczany milczeniem
opuszkami dotykam pestkę
nie drgnę na zewnątrz słyszysz?
oddycha muzyka
"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem
Dziękuję. Czy coś.
Na poezji od strony technicznej się nie znam, więc powiem tylko, że ładnie brzmi. ;)
Pozdrawiam serdecznie!
ani pospolity, ani niepospolity, taki w sam raz
Gryzok_Półpospolity – bardzo Ci dziękuję za czytanie i ślad.
Serdeczności wielkie
"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem
Gocho, zwykle nie komentuję wierszy, jeżeli przeczytam, bo to dla mnie za wysokie progi. Tytuł twojego tekstu mnie zwabił, przeczytałem i nie żałuję. Zgadzam się z Twoimi myślami. :)