
Tekst proszę traktować z przymrużeniem oka;))
Tekst proszę traktować z przymrużeniem oka;))
Pseudonim: Buka
Trzymała kochanka w zamrażarce.
Zatrzymana zapaliła lampion,
na komisariacie stała jak skała.
*
Pseudonim: Strażak Sam
Nieszczęśliwie zakochany,
zgasił ostatnią zapałkę nadziei dziewczynie.
Odeszła sama.
*
Pseudonim: Lajkonik
Chodził po krakowskim rynku
na paluszkach.
*
Pseudonim: Żwirek i Muchomorek
Zmarł na bieżni po zażyciu grzybków.
*
Pseudonim: Skarżypyta
Dobrowolnie złożyła zeznania na mieszkankę lokalu nr 5,
przy ulicy Milczenia – kobieta używała gazu.
Jednak sama zapomniała, za co zabrano jej prawo jazdy…
*
Pseudonim: Krecik
Osadzony wykopał w ziemi tunel.
Na przesłuchaniu stwierdził, że
to niemożliwe, bo nie widzi wyjścia.
Wesołe, lekkie – wiosna?
Pozdrawiam:)
O, jest i Buka :D
Żwirek i Muchomorek krótki i zabawny.
Strażak Sam ma podwójne dno przez imię bohatera, też fajne.
marzan – radość, że się podoba!
Mini o Skarżypycie ma potrójne znaczenie słowa “gaz”, obawiam się, że mało czytelnie to ujęłam.
Pozdrawiam z uśmiechem i dziękuję za obecność.
"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem
Takie krótkie, a takie smakowite;)
"nie mam jak porównać samopoczucia bez bałaganu..." - Ananke
Witaj Gochaw,
Wymiata: Strażak Sam, Buka i Krecik, reszta ok.
Mam maleńką Sugestię do zwrotki o Strażaku do rozważenia.
Zmiana ostatniej linii: Odeszła. => Odeszła sama.
By wykorzystać grę słów: Sam – Sama
Tak by to wyglądało:
Pseudonim: Strażak Sam
Nieszczęśliwie zakochany,
zgasił ostatnią zapałkę nadziei dziewczynie.
Odeszła sama.
Klikam Niezwłocznie i Pozdrawiam Serdecznie!
Follow on! Till the gold is cold. Dancing out with the moonlit knight...
Mini o Skarżypycie ma potrójne znaczenie słowa “gaz”
Też to czuję (czujnik gazu by się przydał :) ), ale gaz nie jest łatwym słowem do użycia, ponieważ występuje w pewnych utartych związkach. “używać” jest neutralne, ale też budzi najmniej skojarzeń.
“Nadużywać” jest trochę ostrzejsze, ale może w wyobraźni czytelnika eliminować jedno znaczenie – to z kuchenki, a zwrócić uwagę na używki i ostrą jazdę. Tak samo byłoby z “uderzać w gaz”, które faworyzuje mocno jedno znaczenie. Akurat to potencjalnie dałoby się zabawnie zapisać, gdyby (nagazowana) bohaterka pobiła gazownika, a potem ulotniła się jak gaz autem na paliwo LPG nadużywając gazu. Zbyt późna godzina, żebym podjął się takiego wyzwania i to wierszem :D No i wtedy związek ze skarżypytą się gubi.
Witaj, GOCHAW. :)
Przypominasz mi tym wierszem tak wielu ulubionych bohaterów bajek z dzieciństwa. :)
Interesujący pomysł i humor, klik. :)
Pozdrawiam serdecznie. :)
Pecunia non olet
i cieszy mnie to bardzo.
I ja pozdrawiam ciepło dobra duszko
"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem
Wzajemnie, GOCHAW.
Pecunia non olet
Nadal sympatyczna kartoteka. Przyszło mi do głowy, że skoro Bolek był agentem, to może Lolek też? Z Tolą nigdy nic nie wiadomo.
Babska logika rządzi!
Finkla – wezmę tą sugestię pod uwagę. Dziękuję Ci pięknie za czytanie, komentarz i wsparcie.
"bądź dobrej myśli, bo po co być złej" Lem
Fajne :)
Uśmiechnąłem się.
Kto wie? >;