
Aby odzyskać dostęp, rozwiń listę
I wykorzystaj okna dialogowe.
Data, godzina /opcja płatna, premium/,
Rodzaj i miejsce /pracujemy nad tym/,
Wygląd i obrys ciała, strój, świadkowie,
Inne /w przygotowaniu, cierpliwości/.
Jeśli opuszczasz stronę, nie wyrażasz
Zgody na odrzucenie twoich danych*.
………………………………………………………..
*Zebrane dane zostaną użyte
Wyłącznie w celu ich użycia. Amen.
Wróciłam, aby przeczytać ponownie. Zamysł (raczej) rozumiem, ale tekstu nie czaję… Przykro mi.
Może kolejne komentarze mi w tym pomogą, poczekam.
Pozdrawiam
Wyłącznie w celu ich użycia. To by się zgadzało…
No, OK. Ale co z tego? Nie rozumiem :/
Pozdrawiam
Q
Known some call is air am
Chyba chodzi o to, że którąkolwiek opcję wybierzesz, to i tak wykorzystają twoje dane – jeśli chcesz odzyskać dostęp [zakładam, że do czegoś, do czego dostęp miałeś i utraciłeś], to musisz wpisać swoje dane. Jeśli tego nie zrobisz i zamkniesz stronę, to aktem zamknięcia wyrażasz zgodę na wykorzystanie twoich danych. Myślę, że to ironia nt. bezpieczeństwa cyfrowego w dzisiejszym świecie, ale mogę się mylić.
It's ok not to.
Witaj.
Głębokie i ciekawe przesłanie. :)
Pozdrawiam serdecznie. :)
Pecunia non olet
Czołem,
skojarzyło się z “Wypełnić czytelnym pismem” Barańczaka. Dla lepszego wydźwięku mogło być dłuższe.
Pozdrawiam!
Co to za dostęp? Co trzeba wybierać? Trochę nie udźwignąłem tematu i wyszło nieczytelnie. Dziękuję wszystkim za chwilę uwagi i pozdrawiam.
Hmmm. Też nie bardzo wiem, o co chodzi.
Babska logika rządzi!
Finklo, toczą się tu jakieś negocjacje. Język jest /?/ parodią interfejsów, które zdominowały nasze czasy, ale sam temat miał być, że tak powiem, śmiertelnie poważny.
Pozdrawiam serdecznie.