- Opowiadanie: Koala75 - Własności czasu

Własności czasu

Drabble nostalgiczny, o czasie, więc z fantastyką naukową.

Oceny

Własności czasu

Drabble dla badaczy własności czasu. Mówią, że czas leczy… Miś widzi, że raczej leci. Wspomina z nostalgią swoje początki tutaj. Zdumiony odkrył, że w lutym minął rok od chwili, gdy zarejestrował się na tym forum. Zupełnie nie umiał się poruszać na NF. Pomogły dobre duchy portalowe. Zaczął nie tylko czytać cudze teksty, ale i komentować. Odważył się coś napisać i jak to jest tutaj normalne, został sympatycznie i cierpliwie przyjęty. Czuje się akceptowanym przez kilka osób, ale uległ pewnej manii. Od września zaczął wpychać swoje drabble na portalowe łamy. Czas go z tego nie wyleczył.

Czas nie leczy, czas leci.

Koniec

Komentarze

Może te drabble to taki etap rozwoju. Jak u dzieci… kończy się poziom gryzienia kolegów z grupy, zaczyna się poziom brzydkich wyrazów;)

Lożanka bezprenumeratowa

Łowuszko, sądzisz, że miś zacznie gryźć i używać brzydkich wyrazów? Może nie. Może uda mu się ominąć te etapy.

No zdecydowanie dobre drabble trudniej napisać, niż pierwsze lepsze opowiadanie :) Może te nie są jeszcze dobre, ale to zdecydowanie już drabble ;)

www.portal.herbatkauheleny.pl

Nie ze wszystkiego trzeba się leczyć. Misio nie byłby już tym samym misiem, gdyby przestał pisać drabble ;-)

It's ok not to.

Pisz, drabble, powiększone 2x i inne. :-)

I ja czuję na barkach upływ czasu. Chyba głupi ten, który nie dostrzega tego wymiaru.

Patrzę i aż się wzdragam, w roli użyszkodnika czułam się wolna, rolę dyżurnej przyjęłam z entuzjazmem, bo chciałam zmierzyć się z regularna oceną tekstów, takich jak leci, bez wyjątku (regularnie jest użyte świadomie). Zadanie było trudne, ale siły były i pewien rodzaj umiejętności. Obecnie jest trudno, często ryzykuję. Powiesz, co to za ryzyko? A jednak. Co więcej, coraz bardziej się skłaniam, aby robić to częściej, oby tylko tego głupiego czasu bieżącego starczyło. :-)

Fajny drabbel!

Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. A.E.

Suzuki M., miło misiowi, że tak uważasz.

Pierożku, miś ma nadzieję, że drabblem trudno zanudzić czytelnika, więc póki co pozostanie przy nich.

Smokini, następny drabble misia będzie na temat poruszony przez Ciebie. Już jest gotowy, ale niech poleży trochę.

Idealne podsumowanie prokrastynacji. XD

Będę do Ciebie zaglądać częściej. :]

Sutsui, misiowi będzie bardzo miło. Zaprasza.

Misiu, z tego co pamiętam, to się trochę Misia bałem na początku swojej aktywności na portalu – pisałeś rozbudowane komentarze typu “Przeczytałem” :P

Czas leci, nie ma co :) A Ty się, Misiu, nie lecz, tylko rozwijaj :)

Nie zabijamy piesków w opowiadaniach. Nigdy.

Hej Koalo!

 

Jak zwykle wdzięcznie podany temat, tym razem czas. Podobało mi się to zestawienie leczy-leci. Fajnie, że publikujesz drable, z przyjemnością się je czyta.

 

Miłej soboty!

Tradycyjnie już, Misiu, ładnie ujmujesz przemyślenia w formę drabbla i wplatasz do nich coś osobistego. :)

Zastanawiam się tylko, czy na pewno miałeś na myśli własności czasu, czy raczej jego właściwości…

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Reg, dla misia dotychczas własności i właściwości czegoś były tym samym. (Oczywiście czyjaś własność, w sensie np. posiadanej rzeczy, to co innego.) Teraz będzie zastanawiał się, zanim użyje któregoś z tych słów. smiley Swoją drogą, czas wolny ma tę właściwość, że leci najszybciej.

Krokusie, miś nie przypomina sobie, żeby pisał takie złośliwe komentarze. Obecnie pisze bardziej wyrafinowane i krytyczne, jak: “Bardzo mi się podobało”.

Kronosie.maximusie, zrobiłeś wielką przyjemność misiowi pisząc, że jego drabble czyta się z przyjemnością.

Misiu, SJP PWN twierdzi, że własnośćwłaściwość to dwa różne pojęcia.

 

Swoją drogą, czas wolny ma tę wła­ści­wość, że leci naj­szyb­ciej.

Istotnie. Natomiast czas spędzany na pracach nudnych i monotonnych, wlecze się wręcz straszliwie.

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Reg, miś wierzy bardziej Tobie niż jakiemuś SJP PWN.wink

Wzrusza mnie Twoja we mnie ufność, Misiu, ale słowników, zwłaszcza PWN, nie radziłabym lekceważyć. ;)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Reg, ten SJP PWN to słownik? Miś miślał, że taki brzydki skrót ukrywa jakieś fantastyczne monstrum i niewiele się pomylił.

Misiu, szczerze podziwiam Twoją wyobraźnię! ;)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Reg, kto z kim przestaje, takim się staje (na NF).

Mam wrażenie, Misiu, że tym razem Twoja wyobraźnia posunęła się za daleko… ;)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Reg, chyba użyszkodnikom NF nie można odmówić wyobraźni?

To my z tego samego rocznika, nawet dnia:)

Ano nie można, użyszkodniku Misiu. ;)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

vrchamps, miś rozumie, że masz na myśli datę rejestracji na portalu.

 

Oj, misiu, niech Ci gwiazdka pomyślności :) ale z tymi narzekaniami na czas, to uważaj trochę, co? Czas jest substancją, która Cię tworzy ;)

 Misiu, SJP PWN twierdzi, że własność i właściwość to dwa różne pojęcia.

W zasadzie, Reg, filozofowie używają ich zamiennie ^^ a Miś zajmuje się tu chyba ontologią czasu. Więc wolno mu.

 Reg, chyba użyszkodnikom NF nie można odmówić wyobraźni?

Może przyjdzie potwór wyobraźniożerny? Coś takiego kiedyś czytałam…

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Tarnino, miś nie narzeka na czas. Tylko trochę mu szkoda, że czas czasem tak leci, zwłaszcza ten czas wolny, który powinien nazywać się szybki. smiley

Czas jest miarą zmian – jak leci, to znaczy, że coś się dzieje :)

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Tarnino, niech się dzieje w każdym czasie, lecz nie byle co.

A co by było, gdyby nic się nie działo?

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Tarnino, czas by stał?

Najpewniej.

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Tak misiu, dokładnie.:)

vrchamps, zgoda, ale dokładnie co? wink

Zainstalowałeś się tego samego dnia co ja.;) Dzięki tobie się o tym dowiedziałem ;)

Tarnino, miś słyszał kiedyś, że czas istnieje tylko dlatego, że coś się dzieje. Gdyby nic się nie działo, czas by nie miał racji bytu. 

A jak by się działo, gdyby nie było czasu?

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Tarnino, nigdy Ci się nie zdarzyło działać bez poczucia upływu czasu? Może jednak wymyśliliśmy sobie czas biegnący wolno lub szybko, lub dla wszystkich tak samo, żeby było łatwiej/trudniej żyć.

Zdarzyło mi się, ale potem patrzyłam na zegar… gwałtu rety, to ta godzina?

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Tarnino, więc czas jest względny w swej naturze. My go wtłaczamy w zegary.

Przyjemnie się czytało :)

Przynoszę radość :)

Anet, przyniosłaś radość misiowi.

Ale akurat tej manii nie trzeba leczyć, bo to bardzo sympatyczna mania :)

Chciałabym w końcu przeczytać coś optymistycznego!

My go wtłaczamy w zegary.

Nigdy nie widziałam, żeby zegary ciekły ;)

Anet, przyniosłaś radość misiowi.

Anet jest chodzącą radością :)

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Irko, jeśli czas tego nie zrobi, miś tej manii nie będzie leczył.

Tarnino, nie widziałaś, bo to czasem czas ciecze (ładnie to brzmi, prawda?), a nie zegary.

Miś tylko może powiedzieć, że Anet jest piszącą dobrocią, Dostał od niej za friko licencję, stara się nie nadużywać.

Czasami zegary rozmiękają od całego tego czasu:

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

I dobrze im tak. Ich przypominanie czasem o czasie (!) jest…

Czasem bywa konieczne przypomnienie o czasie. Ot, choćby – chciałam jechać na rower o dziewiątej, a wyjechaliśmy o jedenastej i teraz wszyscy wyglądamy jak gotowane krewetki :)

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Lubię gotowane krewetki. Odpowiednio doprawione są takie smaczne.

Milusie i mimo pewnego pesymizmu z tym leceniem czasu także podnoszące na duchu. Sto portalowych lat, Misiu!

http://altronapoleone.home.blog

Bystrooka, miś dziękuje za życzenia. Lata na portalu upływają szybciej, może miś zdąży wykorzystać. smiley Dzięki Tobie pozostał na portalu i pamięta o tym.

Dzięki Tobie pozostał na portalu i pamięta o tym.

Miś nawet nie wie, jak się cieszę, że wtedy napisałam do Misia. Należy słuchać głosu serca.

 

http://altronapoleone.home.blog

Miś nie wie, ale naprawdę jest wdzięczny. Portal jest fantastyczny (nomen omen) i użyszkodnicy też.

Fajny bon mot z czasem.

Co to jest rok na portalu? Mgnienie oka… ;-)

Babska logika rządzi!

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Finklo, czy mgnienie oka, to krócej czy dłużej, niż puszczenie oczka? wink

Tarnino, ten wspaniały czarnodziej właśnie uświadamia misiowi względność czasu i dodatkowo hipnotyzuje ogonem.

Misiu, o wiele krócej. ;-)

Babska logika rządzi!

Finklo, po misiowemu sądząc, na oko tak jest, ale miś nie spotkał definicji mgnienia oka z podanym czasem trwania.

Wydaje mi się, że to czas zbliżony do czasu mrugnięcia, ale mogę się mylić.

Babska logika rządzi!

Finklo, zatem wobec względności czasu można puścić oczko w mgnieniu oka. Dobrej nocy. wink

Wiadomo, że kiciusie są magiczne ^^

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Tarnino, o każdej porze, czy będzie to przed szóstą, czy przed osiemnastą.

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Oczko w mgnieniu oka! Tarnino, gify przez Ciebie zamieszczane nie mają im równych.

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Tarnino, miś jest wzruszony, że zrobiłaś specjalnie dla niego video selfie. Obiecuje go nie rozpowszechniać. 

Ha, ha, chciałbyś :P

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Tarnino, czyżby miś się mylił? Ta minka pasuje do Ciebie.

Misiu, gdybym tak wyglądała, mieszkałabym u Tatki na strychu? :P

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Tarnino, miś nie chce Cię denerwować, ale dla fantastów strych to cudowne, tajemnicze miejsce, inspirujące. Jestem przekonany, że swój strych takim uczyniłaś przystosowując do mieszkania w nim.

Miś mieszka w bloku mającym 10 pięter i często chętnie przeniósłby się z kurnika na jakiś strych, ale mieszkanie już jest przepisane na syna.

Nie, no, lubię mój strych ^^ To dobry strych.

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Tarnino, miś będzie miał teraz nowe, miłe skojarzenie ze słowem strychulec, nie istniejące w SJP. ;)

laugh

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Wracając do drabbla, miś myślał, że tytuł: “Własności czasu” przyciągnie więcej czytających. Jak widać, ich jakość zwyciężyła ilość. smiley

 

:)

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Trafiony, zatopiony. ;)

Nowa Fantastyka